Opony całoroczne - co o tym sądzicie?

[Cezarr]

Dlatego kup zimowki i już. 

[reflexes]

Albo wielosezonowe i już.

[Cezarr]

Albo

[Helmut]

Załozyłem przed 3 tygodniami całoroczne Nexen N`Priz 4S do Passata B5. Zrobiłem już jeden kurs do Polski z cepką na haku. 

Pierwsze wrażenia na razie pozytywne. Na mokrej nawierzchni spisywały się OK. Na suchej w pogodny dzień wydaje mi się że są troszke głosniejsze.

Czekam jak spisza się w zimowa porę? 

[piotrekbb]

Kiedyś jeździłem na Nokian WRG2 (3 komplety) ,u nas sprzedawaną jako zimowa ale to opona całoroczna.Poza ścieralnością rewelacja w każdych warunkach.

Teraz o letnich i zimowych:

Letnie mam Continental ,zimowe Michelin.Letnie continentale mają latem gorszą przyczepność od zimówek Michelina używanych w warunkach letnich.

Przy Continentalu bez problemu zapalam kontrolkę ESP ,przy Michelin trzeba już naprawdę ostro aby się zapaliła.

[cicik]

... boszee

a były czasy ze na D124 ludzie jeździli w zime do zakopcą (a zminy to były ZIMY i odśnieżarki oglądało się na filmach made in usa) a latem na hel ... ale jeździli ostrożniej

ps.

żeby nie było - mam w obu autach opony zimowe na zimę i letnie na lato (chociaż w jeepa mógłbym spokojnie wsadzić letnie M+S, tym bardziej ze jedna do mojego (245/60/18 ew 255/55/18) to wydatek 600zł wzwyż)

będę jednak bronił wielosezonówek, bo testy pokazują ze takie opony premium zachowują się lepiej latem/zimą niż budżetowe sezonowe (o chińczykach nie wspominam nawet bo to inna historia)

http://www.tyrereviews.co.uk/Article/2013-Auto-Bild-All-Season-Tyre-Test.htm

 

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/test-opon-calorocznych-w-rozmiarze-195-65-r-15-opony-na-4-pory-roku/ptr8e

Edytowane 30 Września 2014 przez cicik (wyświetl historię edycji)

[Michalc3]

Koledzy - wyjaśnijcie mi, proszę, jaki jest sens porównywania opon całorocznych wysokiej klasy z oponami sezonowymi niskiej jakości?Że niby na jeden wydatek można poświęcić więcej kasy niż na dwa? To może porównajmy jeszcze malucha z mercedesem? Maluch wyjdzie na plus, bo nie dość, że znacznie tańszy, to droga hamowania znacznie krótsza (bo nie rozpędzi się do prędkości, w której merc dopiero będzie potrzebował hamowania), a bezpieczeństwo również podobne bo i tu i tu strefa zgniotu kończy się na silniku.

[cicik]

Koledzy - wyjaśnijcie mi, proszę, jaki jest sens porównywania opon całorocznych wysokiej klasy z oponami sezonowymi niskiej jakości?Że niby na jeden wydatek można poświęcić więcej kasy niż na dwa? To może porównajmy jeszcze malucha z mercedesem? Maluch wyjdzie na plus, bo nie dość, że znacznie tańszy, to droga hamowania znacznie krótsza (bo nie rozpędzi się do prędkości, w której merc dopiero będzie potrzebował hamowania), a bezpieczeństwo również podobne bo i tu i tu strefa zgniotu kończy się na silniku.

 

taki sens, jak pisanie w tym temacie że całoroczne są do D@#Y a sezonowe są SUPER bez wskazania o jakie opony nam chodzi - czy o kl. premium czy o budżetową , czy o chińszczyznę.

rozumiem też ze - co do zasady - całoroczne chcą kupić osoby zeby "zaoszczedzić" na 2 kompletach i kosztach zmiany (no chyba ze ktoś nie wywarza kół przy zmianie i robi to sam w garażu)

wiec - reasumując - bez sensownych założeń w tej dyskusji , są takie wypowiedzi (jak i moja ) ze kl. premium całorocznych będzie lepsza niż budżetowe 2 komplety.

[Michalc3]

A nie odebrałem sarkazmu w wypowiedzi. Sorki, teraz rozumiem

[cicik]

ps.

bywam/łem czasem w okolicach Essen - tam zimy prawie nie ma i autami jeżdżą na letnich nawet zimą ... bynajmniej nie z oszczędności.

tak wiec do "naszej" dyskusji" o sensownosci opon całorocznych  trzeba by dodać jeszcze jedno fundamentalne założenie - gdzie mieszkam (Szczecin czy Zakopane)

[Helmut]

gdzie mieszkam (Szczecin czy Zakopane)

Chyba to wyjaśnia problem każdego użytkownika. 

Testuje na razie. Jest OK. Ale zobaczę jak zimą i z budką.

[MaK]

@Cicik protestuje! Stanowczo!

 

Zimy sa! No dobrze, zeszlej nie bylo ale jakies dwa albo trzy wstecz byla taka, ze odkopywalismy auta chcac wyjechac na droge, nieodgarnieta przewaznie zreszta...

A nawiazujac do opon, w czasie snieznych zim wolalem jezdzic zony Pandziora na calorocznych Vredestein Quatrac niz nasza Avensis Verso na zimowkach Goodyear.

Tego "pierdzikolka" na calorocznych zaspy i luzny snieg nie ruszal, Toyota na zimowych jezdzila duzo gorzej. Ot, co!

 

Z Essen pozdrawia

 

MaK

Edytowane 1 Października 2014 przez MaK (wyświetl historię edycji)

[cicik]

również pozdrawiam Essen i okolice ;-)

ale musisz przyznać ze zimy u Was raczej niegroźne/łagodne (pisze generalnie - nie o anomaliach gdzie zasypuje pół świata )

[Michalc3]

No i GoodYear produkuje również opony różnej jakości, wśród nich i budżetowe. Do tego pytanie o stan tych opon, jak również stan zawieszenia poszczególnych pojazdów. Jak rozumiem, żony pojazd jeździ mniej - może ma amortyzację w lepszym stanie... To wszystko dywagacje. A wszelkie te elementy wpływają na ostateczny wynik porównania. Również pozdrawiam

[MaK]

@Cicik, cooooooo? Nasze zimy niegrozneeeeee?

No dooobra, przyznaje. Z reguly lagodniejsze, ale co kilka lat mocno sniezne!

 

@Michalc3, opony byly porownywalne  gruboscia bieznika, goodyear`y modelowo najnowsze, niebudzetowe. Zawieszenie Pandy zdecydowanie "swiezsze".

Po tym zimowym doswiadczeniu uwazam, ze na "malucha" po Essen i Zaglebiu Ruhry wystarcza bezpiecznie caloroczne Vredestein'y.

 

 Z Essen pozdrawia

 

MaK