Skocz do zawartości

Hak kontra stabilizator


shogun_zag

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

szkoda, ze dopiero teraz przeczytałem o tym problemie z hakiem do amerykana. Ja też miałem taki problem i go rozwiązałem a na dodatek mam jeszcze jeden hak...który mogę za flaszkę oddac. Tak jak wczesniej ktos napisał do kuli przykręcanej do haka zaczepu ze stabilizatorem nie mozna zakładać!!!!

Poza tym amerykańska kula nie nadaje sie do europejskich zaczepów !!! ma srednicę 5,08mm a europejskie 5,00mm. Mogło by sie wydawać, że 0,8mm to mało ale to jest wystaeczajacu duzo zeby zaczep się zablokował. Zwróć uwagę na jakiej wysokości jest kula w twoim haku. W USA haki są bardzo nisko. Również mocowanie całego haka jest bardzo denerwujace. Całość trzyma sie na bolcu i zaczep dzwoni, wali i ma sie wrażenie, że przyczepka zaraz się urwie. Ja to wszystko poprzerabiałem i wszystko jest OK i bezpiecznie. Gdybyś był zainteresowany moim rozwiązaniem - pytaj.

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czytam już jakiś czas ten temat i mam wrażenie że strasznie się wszyscy skupili na stabilizatorze jako czymś nadrzędnym.

 

Sam mam w obecnej i miałem również w poprzedniej przyczepce stabilizator ale jeżdżąc dużo po autostradach zauważcie że zdecydowana większość lawet jeździ bez stabilizatorów pokonując tysiące kilometrów miesięcznie.

Są nawet lawety na 2 lub 3 samochody i też zaczepione na zwykłej kuli bez żadnych stabilizatorów ... moim zdaniem posiadając ciężki holownik można spokojnie wymienić zaczep na zwykły bez stabilizatora i jazda będzie dalej bezpieczna!!!

 

Powiem szczerze odpuszczać zakup budki bo stabilizator nie pasuje IMO to nie ten kierunek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lawetach położenie  środeka ciężkości jest nisko i opór powietrza z przodu, oraz z boku nie jest tak duzy jak w przyczepach kempingowych, dlatego stabilizator w przyczepach kempingowych jest zalecany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lawetach położenie  środeka ciężkości jest nisko i opór powietrza z przodu, oraz z boku nie jest tak duzy jak w przyczepach kempingowych, dlatego stabilizator w przyczepach kempingowych jest zalecany.

:ok:

Laweta nie posiada ściany która powoduje efekt  "zasysania powietrza".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie wszyscy macie racje ale przekonuje mnie opinia Kamila... Jak potężny holownik poniewiera przyczepka jak zabawka to stabilizator jest jedynie wisienką na torcie...

Commander, To nie prawda co piszesz. Nie wiem czy mam potężny holownik, waży tylko 2400kg, ma napęd na 4 koła i moc prawie 300 koni. Owszem ruszam szybko i sprawnie, często przyspieszam szybciej jak niejedna osobówka bez przyczepy ale... miałem przyczepkę DMC1100 kg bez stabilizatora i często problemy przy prędkościach 85-90 km/h. teraz mam przyczepkę 1350DMC ze stabilizatorem i śmigam nawet 120km/h bez strachu. Oczywiście taką prędkość rozwinąłem tylko dla testów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek, na forum już wielokrotnie pisano co może wpłynąć na zachowanie przyczepki. Od rozłożenia wyposażenia wewnątrz, poprzez wyważanie nacisku na hak, budowa samej przyczepki (pochył przedniej ściany), również stabilizator aż do stylu jazdy, który może się zmienić, jeśli odczuwasz inaczej przyczepę. W związku z tym wysnuwanie wniosków o potrzebie bądź nie stabilizatora w oparciu o 2 różne przyczepy w różnym czasie, to tak jak porównywanie psa z kotem. Niby można, ale ile warte są wnioski z takich porównań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek, na forum już wielokrotnie pisano co może wpłynąć na zachowanie przyczepki. Od rozłożenia wyposażenia wewnątrz, poprzez wyważanie nacisku na hak, budowa samej przyczepki (pochył przedniej ściany), również stabilizator aż do stylu jazdy, który może się zmienić, jeśli odczuwasz inaczej przyczepę. W związku z tym wysnuwanie wniosków o potrzebie bądź nie stabilizatora w oparciu o 2 różne przyczepy w różnym czasie, to tak jak porównywanie psa z kotem. Niby można, ale ile warte są wnioski z takich porównań?

mam trochę doświadczenia w jeździe z przyczepka i wiem co ma wpływ na dobre prowadzenie się takowej. Moja opinia jest taka, że stabilizator pomaga. Oczywiście najlepiej było by sprawdzić tą samą przyczepkę raz ze stabilizatorem i raz  bez a wtedy nie było by to porównywanie psa z kotem. Teraz mam przyczepkę ze stabilizatorem i narazie nie będę go demontował, żeby to sprawdzić :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko Panowie spoko...

 

Wg mnie masz właśnie duży holownik a Michał ma raczej racje. Stabilizator eliminował jakiś feler z przyczepką (oś , opona, rozkład mas). Nie twierdze ze stabilizator to zbytek, czy szpan. Kamil zasugerował ze odpuszczenie ciekawiej cepki z uwagi na niemożność podpiecia stabilizatora to trochę kiepski pomysł i pod tym się podpisuje.

Ja swoją budką jeździłem bez a teraz mam (właśnie od Kamila). Zastanawiam się czy widzę różnice ... Ale fakt jeżdzę śmielej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Chyba uspokajanie nie jest szczególnie na miejscu. Misiek napisał swoje zdanie, ja zwróciłem uwagę, żeby nie wysnuwać wniosków w oparciu o to porównanie, zaś Misiek wyjaśnił, że opisane porównanie to skrót myślowy, więc wszystko jasne -mam nadzieję. Z tym, że odpuszczanie budki ze względu na obecność/brak stabilizatora - to oczywisty nonsens, choć w przypadku założyciela tematu problem raczej wyniknął nie z obecności takowego, a z fizycznej niemożności odholowania w tym momencie. Gdyby miał szanse na inny holownik, pewnie już byłby właścicielem owej budy, a tak... szuka dalej. Natomiast myślę, że na tak poczytnym forum - takie sprawy muszą być wyjaśnione czytelnie :) Nie wybiera się budki pod kontem obecności stabilizatora, bo taki można dokupić. Stabilizator wpływa na warunki jazdy, ale nie jest jedynym elementem układu wpływającym na bezpieczeństwo. I myślę, że wszyscy też się zgodzą, że kompletnie źle załadowana budka ze stabilizatorem będzie się na drodze zachowywała zdecydowanie gorzej niż dobrze spakowana i bez stabilizatora, prawda? Takie wynalazki mają nam, kierowcom ułatwiać życie, a nie zastępować naszego myślenia, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Chyba uspokajanie nie jest szczególnie na miejscu. Misiek napisał swoje zdanie, ja zwróciłem uwagę, żeby nie wysnuwać wniosków w oparciu o to porównanie, zaś Misiek wyjaśnił, że opisane porównanie to skrót myślowy, więc wszystko jasne -mam nadzieję. Z tym, że odpuszczanie budki ze względu na obecność/brak stabilizatora - to oczywisty nonsens, choć w przypadku założyciela tematu problem raczej wyniknął nie z obecności takowego, a z fizycznej niemożności odholowania w tym momencie. Gdyby miał szanse na inny holownik, pewnie już byłby właścicielem owej budy, a tak... szuka dalej. Natomiast myślę, że na tak poczytnym forum - takie sprawy muszą być wyjaśnione czytelnie :) Nie wybiera się budki pod kontem obecności stabilizatora, bo taki można dokupić. Stabilizator wpływa na warunki jazdy, ale nie jest jedynym elementem układu wpływającym na bezpieczeństwo. I myślę, że wszyscy też się zgodzą, że kompletnie źle załadowana budka ze stabilizatorem będzie się na drodze zachowywała zdecydowanie gorzej niż dobrze spakowana i bez stabilizatora, prawda? Takie wynalazki mają nam, kierowcom ułatwiać życie, a nie zastępować naszego myślenia, prawda?

Dokładnie... zgadzam się z tym co piszesz a w szczególności ze zdrowym rozsądkiem kierowcy. Stabilizator nie zastąpi go, choć moim zdaniem niweluje pewne niemiłe efekty podczas jazdy. 

Przy okazji pochwalę się wynalazkiem, który mam w nowej przyczepce i uważam, że sprawdza się rewelacyjnie - hamulce elektryczne, dzięki którym naprawdę hamowanie odbywa się łagodnie, bez efektu najazdu przyczepki na holownik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.