szablasty Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Witam Koledzy Posiadam bagażnik na 4 rowery montowany na hak. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że po załadowaniu rowerów bagaznik bardzo "siada" tak że zostaje niewiele miejsca pomiędzy jego końcem a podłożem. Kombinuje, jak by tu podwyższyc hak o jakieś 15-20 cm ( to znaczy zamontować jakies dodatkowe "ustrojstwo") żeby cały bagażnik się o tyle podniósł. Oczywiście w tej sytuacji przyczepki juz nie będe ciągnął Macie może jakies pomysły lub patenty? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robak Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 (edytowane) Proponuje podwyższyć zawieszenie auta Ostatnio byłem świadkiem jak rodzina sobie jechała z rowerami na haku za mocno obciążonym i w czasie jazdy pieknie im się to rozłozyło, dzięki czemu pieknie sobie przyszlifowali rowery o asfalt. Edytowane 13 Czerwca 2014 przez Robak70 (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miodzio Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Szablasty sprawdź jakie masz dopuszczalne obciążenie na haku - będzie to pisało na jego tabliczce znamionowej. Możliwe, że po założeniu 4 rowerów (+ ciężar samego bagaznika) przekraczasz dopuszczalne wartości. A znając perypetie kolegów ze Scenicami to prawdopodobnie belka będzie do regeneracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spablo1 Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Sposobem jest też auto z zawieszeniem hydroaktywnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kogi Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Ja to mam problem odwrotny. Mam Range Rovera i przy maksymalnie opuszczonej kuli haka różnica wysokości pomiędzy hakiem samochodu a zaczepem przyczepki wynosi około 15 cm. Oczywiście można podpiąć przyczepę ale śmiesznie wygląda, tył prawie szoruje po ziemi. I co to zrobić? Witam Koledzy Posiadam bagażnik na 4 rowery montowany na hak. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że po załadowaniu rowerów bagaznik bardzo "siada" tak że zostaje niewiele miejsca pomiędzy jego końcem a podłożem. Kombinuje, jak by tu podwyższyc hak o jakieś 15-20 cm ( to znaczy zamontować jakies dodatkowe "ustrojstwo") żeby cały bagażnik się o tyle podniósł. Oczywiście w tej sytuacji przyczepki juz nie będe ciągnął Macie może jakies pomysły lub patenty? Pozdrawiam Może założysz twardsze sprężyny z tyłu, komfort jazdy będzie gorszy ale tyłek tak nie będzie siedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Szablasty... pierwsze pytanie czy masz markowy hak. Jeśli tak to coś jest nie tak z platformą. Jeśli nie to zmierz wysokość głowki haka od podłoża. Jej wysokość musi się mieścić w przedziale 38-44 cm. Jeśli jest mniej to podjedź do ludzi, którzy produkują haki i podegną ci kulę do określonego wymiaru jeśli odległość od zderzaka na to pozwoli. Pamiętaj, że jeśli masz stabilizator w budzie to od zderzaka do środka głowki musi być 6 cm. Jeśli obecna kula jest za krótka na podginanie to muszą ci dogiąc kulę z nowej, dłuższej surówki, a 100-ka powinna na to wystarczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajetan Opublikowano 13 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2014 Myślę, że antidotum powinna być wymiana zaczepu na nowy, wyższy. Ja ma różnicę w wysokości zaczepu między Scenicem (dawniej) a Zafirą (obecnie). Scenic mocno siadał, Zafira też siada, nie czarujmy się Ale teraz zaczep jest wyższy i zestaw nie "łamie" się w połowie. To samo powinno dotyczyć platformy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zundapp600 Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Ja to mam problem odwrotny. Mam podobnie w jeepie . Jedynym sensownym rozwiązaniem [ chyba ] jest dystans pomiędzy dyszel a najazd . W następnym tygodniu pomierzę , popatrzę , może coś wymyślę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekk Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Witam ! Ja to mam problem odwrotny. Mam Range Rovera i przy maksymalnie opuszczonej kuli haka różnica wysokości pomiędzy hakiem samochodu a zaczepem przyczepki wynosi około 15 cm. Oczywiście można podpiąć przyczepę ale śmiesznie wygląda, tył prawie szoruje po ziemi. I co to zrobić? Może założysz twardsze sprężyny z tyłu, komfort jazdy będzie gorszy ale tyłek tak nie będzie siedział. Ja miałem przerabiany hak o 10 cm właśnie w dół przez wyspecjalizowany zakład produkujący haki na zamówienie w mieście Ujazd. Są tam 3 zakłady, które mają papiery na wykonywanie takich rzeczy. Możesz także zamówić taki hak kompletny z papierami i tabliczką znamionową. Co do dystansu pomiędzy zaczepem, a dyszlem to owszem są dostepne, nawet powyżej 4 cm, ale fachowcy odradzają, gdyż pręt hamulca ręcznego może zacząć trzeć o dyszel. Ja musiałem szukać rozwiązania, dlatego, że mam zrobiony 10 cm lift zawieszenia w aucie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smok_wawelski Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 (edytowane) Ło matko i córko - pewnie że to na samym tyłku ale te ca 80-100kg bagażnika z rowerami nie powinno tak mocno dogniatać zawiechy.Choć niektóre auta faktycznie mają miękkie tyłki tak jak np. moja poprzednia Cordoba. W sumie obecnie auto mam trochę większe niż Scenic ale jak trzeba to wrzucam nawet 600kg pewnie że pcham się trochę do przodu ale nie mam żadnego problemu z darciem hakiem po asfalcie. Nacisk w hakach dla Scenika o ile się nie mylę to zwykle 80kg Właśnie też pytanie czy hak jest odpowiedni i jaka jest konstrukcja platformy - tu może leżeć problem. Commander - kuli raczej nie podegną na legalu i to żadne specjalizowane zakłady - tracisz homologację w ten sposób, owszem robią ludzie takie wynalazki ale radziłbym najpierw trochę poczytać o własnościach mechanicznych i obróbce termicznej stali - na kulę i hak działają spore siły, pręt i kula są odpowiednio wykonane dla tych sił i to nie jest tak hop siup zaprzeć lewarek ścianę przygrzać palnikiem i podgiąć. Można hak wykonać na zamówienie tak jak pisze Kol. tomekk inny patent też jest b. prosty, wykonawczo to żaden problem - zaczep jak w platformie połączony przedłużką z 2-gą kulą - tyle że wcześniej trzeba trochę narysować i policzyć jak toto się zachowa.a nie robić na pałę. Edytowane 14 Czerwca 2014 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 (edytowane) Smoku niestety mylisz się troszkę... Po pierwsze mam ponad przecietne pojęcie o obróbce metali. Po drugie byłem osobiscie w zakładzie produkujacym haki i zapewniam Cię że obrobka surówki kuli jest na zimno prasą o nacisku rzędu "ziemia drży" Po trzecie sam korzystałem z takiej usługi, bo kupiony tam hak stwarzał wyżej opisywane problemy. Jeśli kula nie jest ostro wygięta do pionu tylko lekko pochylona do tyłu, właśnie lubi sprawiać takie problemy z plarformą... Pozdrawiam Edytowane 14 Czerwca 2014 przez Commander (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smok_wawelski Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 (edytowane) Być może że się mylę - absolutnie nie uważam się za wszechwiedzącego. Absolutnie też nie miałem i nie mam też zamiaru kwestionować Twoich wiadomości, bowiem nie mogę tego robić z bardzo prostego powodu - nie znam ich. Nie twierdziłem i nie twierdzę że jest to niemożliwa przeróbka - twierdzę natomiast dalej że hak otrzymał atest w konkretnym jego wykonaniu czyli: materiale o określonym gatunku i określonych własnościach mechanicznych i kształcie popartym projektem i obliczeniami wytrzymałościowymi a być może zaliczył też maszynę wytrzymałościową - nie znam obecnych przepisów dot. wydawania atestów na haki. Teraz żeby wyrazić się już całkiem ściśle i dokładnie - być może tenże projekt i obliczenia przewidują wartości odgięcia od-do a zakład w którym wykonywano tę przeróbkę ma dokumentację i wie na co sobie może pozwolić a ja nie mając dokumentacji w ręce nie mogę tego stwierdzić i nie powinienem był napisać że legalnie jest to niemożliwe bo w takim przypadku oczywiście nie będzie utraty atestu/homologacji.. Dalej żeby uściślić obróbkę termiczną - może tu też nieprecyzyjnie napisałem - ale jak masz z takimi rzeczami styczność to wiesz zapewne że domorosły "Antoś Kowalski" mający kawałeczek warsztatu w stodole na pewno nie ma prasy jak to napisałeś że "ziemia drży" ( ściślej byłoby prasy o nacisku xyz jednostek siły ale i tak wiadomo o co chodzi). "Antoś Kowalski" nie ma prasy ale pewnie posiada jakieś zdezolowane butle i palnik i wie że pod wpływem wysokiej temp. stal miękknie zatem może wpaść na genialny pomysł kowalski - i tu jest pytanie czy ów Antoś wie i pomyśli jak zmienia się stal wskutek temp., nawęglenia, sposobu i szybkości studzenia, czy zapanuje nad procesami odpuszczania czy wyżarzania odprężającego, czy wyżarzy lancą czy palnikiem wprowadzając znaczne ilości węgla bo wyżarzarki indukcyjnej nie posiada, na ile precyzyjnie będzie kontrolował temperaturę w czasie itp itd..... Fakt faktem hak to nie jest jakaś super stal i nie jest jest tak wrażliwa jak np. 13HMF czy 10H2M ale mimo wszystko własności może zmienić znacznie Pisząc "owszem robią ludzie takie wynalazki ale radziłbym najpierw trochę poczytać o własnościach mechanicznych i obróbce termicznej stali" miałem na myśli to aby przestrzec przed kowalskimi metodami a nie to żeby odsyłać Ciebie do lektury fachowej dot. obróbki metali. W myśl tego co napisałeś jest dla mnie jasne że wiesz co się może stać po takich metodach, i wiesz jak zmieniają się własności mechaniczne i jakie powstają naprężenia oraz czym może to grozić i przypuszczam że przyznasz mi rację że tak modyfikowany hak nie odpowiada już wcześniejszemu projektowi i obliczeniom wytrzymałościowym a co za tym idzie nie posiada już atestu. O narysowaniu i policzeniu - to było w kontekście przedłużki - też się w tym przypadku siły zmienią i dlatego uważam że należy ponownie przeliczyć. Edytowane 14 Czerwca 2014 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2014 Smoku grzanie nic wielkiego nie da bo bez prowadnic wygniesz w domu hak krzywo na 99% o ile dasz radę go w ogóle ruszyć (imadło odpada ) i będzie do wyrzucenia. Na nacisk prasy nie patrzyłem bo skupiłem uwagę na samym wyginaniu w prowadnicach. Ja podjechałem do tego samego producenta. Zostawilem mu starą kulę a nową po wygięciu dostałem gratis . Nie widzę w tym specjalnie żadnych zmian parametrów. Kula została ostrzej podgięta ku górze zaraz za mocowaniem, a surówka była troszke dłuższa co zrobiło oczekiwaną wysokość od gleby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr1343 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 najprostszym rozwiazaniem jest zalozenie tak zwanych balwankow czyli wieksze odboje gumowe ,auto wtedy nie bedzie tak siadac a wlasciwosci jezdne pozostana takie same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stef Opublikowano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 mi niestety dość mocno siada tył w xsarze picasso, ale to chyba bardziej wina wyrobionych już drążków skrętnych. Chyba przychodzi czas na robienie tylnej belki... 1200zł ... ale chyba nie mam wyjście.Aczkolwiek jeszcze nigdzie nie zaczepiłem hakiem ani przyczepą, a i prowadzenie jest ok. Nie piszczy, nie stuka... i mam dylemat - robić czy nie.... muszę zmierzyć wysokość, wg. podanych powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.