12V z aku movera do instalacji Knaus Sudwind 450

[Kristofer]

 No Krzychu, walnąłeś epistołę, że się na jednym ekranie nie mieści.

 

Na chwilę obecną pamiętam tylko z fabrycznych schematów mojej A4 ( B6 - 2001-2004) i facelifta ( B7 2004-2007), że pin 12 nie był wykorzystany do detekcji przyczepy w ogóle przez fabryczny moduł, a pin albo 9 albo 10 również nie był w ogóle wykorzystany, natomiast ten, który był chyba nie szedł przez moduł, więc również napięcie na ten pin chyba szło zawsze.

 

... bo to jest tak, jak np. z pewnymi oznaczeniami i kolorami przewodów stosowanymi w instalacjach przez różnych producentów, a o czym już poprzednio wspominałem (bez fabrycznej "manual" listy dla danego modelu, nawet elektryk w ASO nie dojdzie wszystkiego).

DIN, ISO mówią swoje, a producenci i tak to modyfikują i wiedzą swoje.

Istnienie fabrycznego modułu może (podkreślam: może) oznaczać zastosowanie detekcji, ale nie musi. To zależy, jak producent podszedł do tego zagadnienia w konkretnym modelu auta. Bywa tak, że np. MB klasy C nie ma detekcji , ale już w klasie E, a tym bardziej S, będzie. Coraz częściej przyczyna uproszczeń, nawet w fabrycznych rozwiązaniach jest prozaiczna - daleko posunięte oszczędzanie na wszystkim i myli się ktoś, kto uważa, że zaoszczędzenie np. kilku cm przewodu, to żadna oszczędność. Widzimy to na każdym kroku, w samochodach, przyczepach, elektronice, AGD, a nawet w żywności (3kg wyrobów z 1kg mięsa !!). Takie czasy 

Oj chłopaki ja bym na Waszym miejscu poszedł dalej i odciąłbym również napięcie na pinie 10 jeśli przyczepa nie jest podłączona - z tych samych powodów które podał Kristofer - no może po za rozładowaniem akumulatora .

 

Heniu, nie trzeba odcinać   , przecież pin 10 jest właśnie cały czas wyłączony. Robi się aktywny wyłącznie po uruchomieniu silnika (tak, jak pin 9 - po podłączeniu przyczepy), czyli za naszym udziałem / pod naszą kontrolą.

Wyłączasz silnik, wychodzisz z samochodu i na gnieździe nie pozostaje żaden aktywny "plus".

Niezależnie od tego, czy jest to słuszne czy nie, moim zdaniem to już przerost formy nad treścią - tak zwane poprawianie fabryki.

 

Podobnie można podejść do sprawy, gdy w samochodzie producent nie zastosował układów wyłączających reflektory (chociażby przekaźnik) po wył. zapłonu. Typowe uproszczenie z  uwagi na oszczędność. Czy poprawiać producenta ? Zależy od indywidualnych zapatrywań

 

P.S.

To nie jest tak, ze detekcję sami sobie wymyśliliśmy, to pomysł właśnie producentów samochodów, a z jego stosowaniem w praktyce jest tak, jak np. ze wspomnianym przekaźnikiem świateł - w jednych samochodach jest, w innych go brak.

IMHO

[Madbar]

 

 

 

 

 

 

Heniu, nie trzeba odcinać   , przecież pin 10 jest właśnie cały czas wyłączony. Robi się aktywny wyłącznie po uruchomieniu silnika (tak, jak pin 9 - po podłączeniu przyczepy), czyli za naszym udziałem / pod naszą kontrolą.

Wyłączasz silnik, wychodzisz z samochodu i na gnieździe nie pozostaje żaden aktywny "plus".

 

Myślę, że Heniowi chodziło o to, że pin 10 jest wprawdzie zasilony "po stacyjce", ale niekoniecznie tylko przy zapiętej przyczepie. Więc chciałby się zabezpieczyć przed podaniem napięcia na pin 10 bez zapiętej przyczepy   

Edytowane 26 Maja 2014 przez Madbar (wyświetl historię edycji)

[Madbar]

 No Krzychu, walnąłeś epistołę, że się na jednym ekranie nie mieści. Nie mam teraz czasu przeczytać całości, ale zrobię to z pewnością i odpowiem Ci szczegółowo. Na chwilę obecną pamiętam tylko z fabrycznych schematów mojej A4 ( B6 - 2001-2004) i facelifta ( B7 2004-2007), że pin 12 nie był wykorzystany do detekcji przyczepy w ogóle przez fabryczny moduł, a pin albo 9 albo 10 również nie był w ogóle wykorzystany, natomiast ten, który był chyba nie szedł przez moduł, więc również napięcie na ten pin chyba szło zawsze. A w sumie instalacja zaawansowana  Natomiast o ile pamiętam detekcja podpięcia przyczepy występuje w B6 chyba właśnie za pomocą mikroswitcha, a w B7 jakoś inaczej bo tam już jest gniazdo bez mikroswitcha........ Ale szczególy potwierdzę, jak zerknę na schematy....  

No  i sprawdziłem. W B6 detekcja przyczepy odbywa się przez mikroswitcha, który jest podpięty do modułu haka i bez przyczepy styk od mikroswitcha w module jest zwarty do masy, a podpięcie przyczepy rozpina to połączenie i to jest sygnał dla modułu, że przyczepa jest podpięta. Pin 12 jest niewykorzystany, 11-ty również. Równocześnie pod drugie położenie tego mikroswitcha jest podpięty moduł Parktronica, który przestaje działać po zapięciu przyczepy. A zasilanie na pin 9 leci bezpośrednio z aku przez specjalny bezpiecznik termiczny 30 A i moduł nie ma nic do powiedzenia odnośnie włączenia tego zasilania. 

Natomiast w B7 w ogóle nie było już mikroswitcha. Pin 12 nadal jest niewykorzystany. Przez dwa lata modelowe zasilanie pina 9 i 10 szło równolegle przez jeden i ten sam bezpiecznik termiczny i dodatkowo przez przekaźnik X-contact,( który odłącza odbiorniki prądu niepotrzebne,a wręcz działające niekorzystnie, bo żrące prąd przy odpalaniu)  z punktu zasilania "30", czyli bezpośrednio z akumulatora. Wtedy pin 11 również miał podłączoną masę.  Od 2006 znowu zasilanie podane jest tylko na pin 9 a 10 pozostaje bez zasilania i odpowiadający mu pin od masy , czyli 11 jest bezużyteczny.  Wygląda więc na to, że producent auta nie przewidział zasilania lodówki w przyczepie, ani ładowania akumulatora przyczepy podczas jazdy. Tyle teoria, a jak jest w praktyce, to szczerze mówiąc nie wiem. Ale zawsze warto czegoś ciekawego się dowiedzieć. 

[Kristofer]

W praktyce jest tak, jak już wspominałem, czyli indywidualne podejście producentów oraz być może segment, do którego model jest zaliczany. Zdziwiłbym się, gdyby A4 nie miał detekcji będąc w segmencie premium, ale nie jest, więc producent może stosować różne dziwne wybiegi. Możliwość detekcji może być równie dobrze na takiej samej zasadzie, jak pozostałe wyposażenie samochodu, czyli tzw. ekstrasy (klima manualna lub automatyczna, fotele ustawiane elektrycznie lub ręcznie, reflektory ksenonowe lub standard itd., itp.) Jeden samochód (lub model) detekcję ma, a inny niestety nie, o czym można się przekonać chociażby z wpisów w tym temacie lub podobnych, jak np. ten, do którego link zawiera post #24 (na samym końcu posta).

[tomekk]

Witam !

 

Informacje są na wagę złota, a czy ktoś zastosuje je w praktyce to inna sprawa. Warto wiedzieć jak działają otaczające nas rzeczy.

Krzysztof wielkie dzięki za info. Na pewno zastosuje je u siebie.

 

Pozdrawiam

[luka76]

Mistrzu... konieczne jest odłączenie zasilania z samochodu od elektrobloku?

Wykonałem podobne podłączenie tak jak jest wyżej rozrysowane lecz napięcia z samochodu nie odłączałem ale nie mam pewności też, gdzie jest fabrycznie wpięte.

Tak, czy inaczej wszystko działa dobrze. Testowałem już wszystkie podłączenia.

Witam,

Planuję łączć dodatkowy akumulator w przyczepie z zasilaczem zgodnie z schematem w temacie.

Ja w zasilaczu mam zajęty górny i dolny wtyk. Pozostaje mi zatem wpięcie się w środkowe. Czy ma to jakieś znaczenie gdzie się wepnę?

 

Czy teraz macie na stałe podłączony akumulator w przyczepie z energoblokiem/zasilaczem?

Zastanawia mnie czy w trakcie jazdy lodówka nie będzie brałą prądu z akumulatora w przyczepie zamiast z aku samochodu?

Jeżeli tak by było to kabelki od aku przyczepy podłączałbym tylko jak będzie taka potrzeba?

Zastanawiam się jeszcze czy na postoju odłączać wtykę od auta aby pobór prądu nie był z auta zamiast z akumulatora przyczepy?

 

Z góry dziękuję za odpowiedz

Pozdrawiam Łukasz

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez luka76 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Myślę, że skoro założyłeś już odrębny temat, to w nim należy kontynuować rozważania, a nie w dwóch miejscach na raz

[luka76]

Myślę, że skoro założyłeś już odrębny temat, to w nim należy kontynuować rozważania, a nie w dwóch miejscach na raz

Zanim założyłem odrębny temat długo szukałem i nie znalazłem podobnego wątku. Natomiast jak już napisałem to trafiłem na ten b.podobny.

Ok. Przenoszę się na mój wątek.

Pozdrawiam

[Rigg]

Jeżeli chodzi o mój układ, to przygotowałem kabelki wedłóg schematu, a podłączałęm je tylko jak nie było 220V, potem odłączałem.

Ale to już historia, bo cepka pojechała na .... Białoruś.

[Majchas]

On 5/20/2014 at 7:20 PM, Kristofer said:

Witam !

Moim zdaniem, akurat w tym przypadku sytuacja jest trywialna.

Spróbuj zrobić tak, jak narysowałem.

 

 

Prawdopodobnie masz teraz tak, że jak samochód jest połączony z przyczepą (wtyczka przy haku), to masz działające oświetlenie w przyczepie. Połączenie z akumulatorem samochodu jest automatycznie odłączane w przypadku podłączenia do przyczepy 230 V przez gniazdo zewnętrzne i gdyby połączenie z samochodem nie było rozłączone ręcznie (wyjęta wtyczka z gniazda haka/samochodu).

Zastanawia mnie tylko fakt, że masz w omawianym miejscu zasilacza wpięte nie po jednym przewodzie, a po dwa.

Wypadałoby sprawdzić, gdzie te przewody "idą" / kończą się, chyba, że zostały zdublowane z uwagi na zwiększenie sumarycznego przekroju

 

 

Szanowni, 

Mam prośbę o pomoc, mianowicie, akumulator podłączony do identycznego energobloku w Knaus Sudwind według załączonego schematu - wszystko działało zgodnie z założeniem do chwili aż zamontowałem panel fotowoltaiczny (zestaw z Jula 160 Watt + regulator PWM ls2024eu). Jedyne co się zmieniło w tym układzie to miejsce podłączenie akumulatora, który został podłączony zgodnie z instrukcja do regulatora napięcia. W miejscu gdzie wcześniej podłączony był akumulator podłączyłem przewody z regulatora PWM do energobloku (zabezpieczone tym samym bezpiecznikiem 15A, który wcześniej występował w obwodzie z akumulatorem. W tym miejscu zaczyna problem, kiedy włączam zasilanie na wyjściu z regulatora ( Load) pali mi się bezpiecznik na obwodzie regulator - energoblok. Napięcie na wyjściu z regulatora mierzone multimetrem w granicy 14V ( zastanawia mnie czy nie zbyt wysokie ?). Zmiana bezpiecznika na większy  (20 A i 25 A) nie zmienia stanu rzeczy, bezpiecznik pali się tak jak poprzednie. Jeśli rozepnę obwód i na jego końcu w miejsce energobloku wepnę żarówkę 12V to świeci normalnie i nie przepala się. Podpowiedzcie proszę gdzie szukać źródła problemu, macie jakieś pomysły ? ( w chwili testu przyczepa nie jest podłączona do samochodu ani do 220V). 
 

Z góry dziękuję za pomoc.

Adam

[CinekSz]

W dniu 7.06.2020 o 07:34, Majchas napisał:

Szanowni, 

Mam prośbę o pomoc, mianowicie, akumulator podłączony do identycznego energobloku w Knaus Sudwind według załączonego schematu - wszystko działało zgodnie z założeniem do chwili aż zamontowałem panel fotowoltaiczny (zestaw z Jula 160 Watt + regulator PWM ls2024eu). Jedyne co się zmieniło w tym układzie to miejsce podłączenie akumulatora, który został podłączony zgodnie z instrukcja do regulatora napięcia. W miejscu gdzie wcześniej podłączony był akumulator podłączyłem przewody z regulatora PWM do energobloku (zabezpieczone tym samym bezpiecznikiem 15A, który wcześniej występował w obwodzie z akumulatorem. W tym miejscu zaczyna problem, kiedy włączam zasilanie na wyjściu z regulatora ( Load) pali mi się bezpiecznik na obwodzie regulator - energoblok. Napięcie na wyjściu z regulatora mierzone multimetrem w granicy 14V ( zastanawia mnie czy nie zbyt wysokie ?). Zmiana bezpiecznika na większy  (20 A i 25 A) nie zmienia stanu rzeczy, bezpiecznik pali się tak jak poprzednie. Jeśli rozepnę obwód i na jego końcu w miejsce energobloku wepnę żarówkę 12V to świeci normalnie i nie przepala się. Podpowiedzcie proszę gdzie szukać źródła problemu, macie jakieś pomysły ? ( w chwili testu przyczepa nie jest podłączona do samochodu ani do 220V). 
 

Z góry dziękuję za pomoc.

Adam

Witam

U siebie będę niebawem też montował taki układ, w teorii powinno wszystko działać. przy włączaniu masz wszystkie odbiorniki powyłączane?

[Majchas]

Witam,

Problem obszedłem poprzez bezpośrednie podłączenie akumulatora do elektroblok. Wyjście "Load" z regulatora pozostaje nieużywane. Jeden kolega z FB CamperMajstry podpowiedział mi, żeby sprawdzić czy regulator nie ma "wspólnego plusa" na tych trzech obwodach. Okazało się, że ma i może to być przyczyną problemu. Ogólnie dziwna sprawa, inny kolega z forum ma w identyczny jak u mnie sposób podłączoną instalację solarną, tj. panel -> regulator / akumulator -> regulator / regulator -> elektroblok i wszystko działa jak należy. Różnica jest tylko w typie regulatora (on ma MPPT ja mam PWM). W moim przypadku pali się bezpiecznik (sprawdziłem 3 różne - 15A/ 20A / 25A i na tym zakończyłem testy).

Pomiędzy elektroblokiem  a przewodami zasilającymi od regulatora / akumulatora mam przełącznik (a przed nim bezpiecznik), który podczas podłączania przewodów z regulatora pozostawał przez cały czas w pozycji wyłączonej. Z uwagi na fakt, że panel solarny podłączasz jako ostatni, do chwili jego podłączenia wszystko działało normalnie (12V podłączone do elektrobloku przez regulator ładowania nie paliło bezpiecznika), dopiero po podpięciu solara i włączeniu przełącznika palił się bezpiecznik. Wszystko wskazuje na problem z regulatorem (być może właśnie ten "wspólny plus" - nie wiem nie znam się na tyle żeby się wypowiadać. Pozostawiam to ocenie osobom mądrzejszym w tej dziedzinie. 

 Przy podłączaniu wszystkie odbiorniki 12V były wyłączone, 220V nie podłączone do przyczepy. 

[CinekSz]

W dniu 9.06.2020 o 15:14, Majchas napisał:

Witam,

Problem obszedłem poprzez bezpośrednie podłączenie akumulatora do elektroblok. Wyjście "Load" z regulatora pozostaje nieużywane. Jeden kolega z FB CamperMajstry podpowiedział mi, żeby sprawdzić czy regulator nie ma "wspólnego plusa" na tych trzech obwodach. Okazało się, że ma i może to być przyczyną problemu. Ogólnie dziwna sprawa, inny kolega z forum ma w identyczny jak u mnie sposób podłączoną instalację solarną, tj. panel -> regulator / akumulator -> regulator / regulator -> elektroblok i wszystko działa jak należy. Różnica jest tylko w typie regulatora (on ma MPPT ja mam PWM). W moim przypadku pali się bezpiecznik (sprawdziłem 3 różne - 15A/ 20A / 25A i na tym zakończyłem testy).

Pomiędzy elektroblokiem  a przewodami zasilającymi od regulatora / akumulatora mam przełącznik (a przed nim bezpiecznik), który podczas podłączania przewodów z regulatora pozostawał przez cały czas w pozycji wyłączonej. Z uwagi na fakt, że panel solarny podłączasz jako ostatni, do chwili jego podłączenia wszystko działało normalnie (12V podłączone do elektrobloku przez regulator ładowania nie paliło bezpiecznika), dopiero po podpięciu solara i włączeniu przełącznika palił się bezpiecznik. Wszystko wskazuje na problem z regulatorem (być może właśnie ten "wspólny plus" - nie wiem nie znam się na tyle żeby się wypowiadać. Pozostawiam to ocenie osobom mądrzejszym w tej dziedzinie. 

 Przy podłączaniu wszystkie odbiorniki 12V były wyłączone, 220V nie podłączone do przyczepy. 

Witam

A czy mógłbyś jeszcze napisać jaki masz akumulator , na jak długo wystarcza i jak dożo prądu zużywasz( oświetlenie, ładowarki a może jeszcze coś)

[Majchas]

W dniu 16.06.2020 o 19:46, CinekSz napisał:

Witam

A czy mógłbyś jeszcze napisać jaki masz akumulator , na jak długo wystarcza i jak dożo prądu zużywasz( oświetlenie, ładowarki a może jeszcze coś)

Witam, 

Mam akumulator AGM 100Ah.  Nie miałem okazji przeprowadzić jeszcze testów na ile starcza i jak szybko osiaga pełne ładowanie ale podzielę się spostrzeżeniami jak tylko bedę miał okazję.

[ed]

W dniu 16.06.2020 o 19:46, CinekSz napisał:

Witam

A czy mógłbyś jeszcze napisać jaki masz akumulator , na jak długo wystarcza i jak dożo prądu zużywasz( oświetlenie, ładowarki a może jeszcze coś)

Mam akumulator AGM 85 Ah do moovera i używając pompek, oświetlenia LED i radia spokojnie mi wystarczył na 10 dni + plus do tego manewry w Zamordejach i w domu po powrocie.