Ogrzewanie gazowe

[marcin1]

Witam 

Jak w temacie moje pytanie dotyczy ogrzewania w przyczepie.

A mianowicie kupując przyczepę nie miała ona oryginalnie ogrzewania ale sprzedający kupił oddzielnie i miał je zakładać ale zdecydował się sprzedać przyczepę i dorzucił mi je 

Pytanie czy zakładać czy zabrać ze sobą jakiś grzejnik elektryczny 

Ale czy na polach kempingowych nie będzie wyrzucał korków

Dodam ze to jest nasz pierwszy wyjazd w tym roku w sierpniu na mazury  lub nad morze. 

[AUTOJUR]

Zakładaj gazowe

[Cezarr]

Jak dla mnie to gazowe ogrzewanie to podstawa.

[kit]

W Polsce nawet w lecie przydatne jest ogrzewanie   Farelka da rade jeśli dany kemping ma "gęsty" prąd i nie jest przesadne oblężenie przez turystów a piec gazowy daje Tobie pełna niezależność i np możliwość wyjazdów na dziko czy noclegów przelotowych (nie koniecznie już latem) więc dla mnie sprawa oczywista że jak masz wszystko to trzeba zakładać

[marcin1]

wszystko mam  jednego czego brakuje to  przewodu miedzianego do butli i reduktora

[Bartekzg]

kompletuj i zakładaj. Ja jeździłem 2 lata bez trumy i olejak 600w na prąd dawał sobie radę bo przyczepka była mała.Pobór mały to i prądu wystarczało.

 

Obecnie tym samym olejakiem nie jestem w stanie nagrzać wystarczająco przyczepy i przy temp bliskiej zera w środku robi się chłodno.

[wojciechw1963]

Tylko GAZ . :yes:

[piaskowy]

grzejnik konwektorowy załatwia całą sprawę chyba że masz zamiar jeździć na dzikusa .

[konar]

Jeśli masz sprzęt, to zakładaj, na pewno Ci się przyda nie raz. Natomiast jakaś mała farelka( mam na myśli niski pobór prądu np używanie na I stopniu grzania) też się przyda...zwłaszcza ,że za prąd za dobę zapłacisz nawet do 14 zł na Mazurach. Pozdrawiam i sprawnego montażu życzę