kaczor_dg Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Skoro w tobrym tonie jest podzilenie się swoją cepką to i ja postanowiłem cegiełkę dołożyć. Tak króciótko. Przyczepka chodziła za nami juz dłuższy czas, ponieważ mają znajomi i tak przy każdej okazji pracowali nad nami. Dopiero wakacje 2013 w Rydzewie postawiły kropke nad "i". Tym bardziej, że byliśmy w 3 rodziny (2 cepki i my namiot-beczka). Żona w końcu stwierdziła, że najwyższy czas podnieść komfort rodzinnych wyjazdów czyli przejść ze spania na glebie na własne wygodne łóżko + wiele innych jeszcze przywilejów . Przy poszukiwaniach i wszystkich wizjach lokalnych wspierał nas gazirek, którego wspierał jak mógł Jozin. Szukaliśmy cepki lekkiej, 4os., ogrzewanej z wc i kuchnią. W końcu gazirek wskazał i tak pod koniec kwietnia zakupiliśmy tą pierwszą poszukiwaną cepkę. Rocznik 1992, DMC 1000 kg., wc,lodówka,ogrzewanie,kuchnia,miejsc do spania 4-5. masy własnej nie znam bo wpisane 1000kg. Dziękuję wszystkim, za opinie i uwagi na majowym spotkaniu w Pilicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kogi Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Przyczepka fajna, rocznik też dobry a Punto poradzi sobie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor_dg Opublikowano 10 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Jak narzie bez obciążenia spokojnie i na 5-ce pociągnął. Poprzedni właściciel również ciągał punciakiem. Trochę narzekał,że na Słowacji w górkach musiał czasami na 2 podjeżdzać. Na cięższe i dalsze trasy mam możliwość wykorzystania Mondeo. Planuje prawdziwy test zrobić na Boże Ciało. Po teście napiszę jak poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AUTOJUR Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Jak masz diesla to sobie poradzi, jak benzyna to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor_dg Opublikowano 31 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 Jestem jużpo małym testowaniu możliwości mojego "bolida" jako ciągnika. Małe podsumowanie: 1. Dojazd .G.- B.B-Zwardoń-Cadca-Velke Karlovice. 2. Powrót już przez Cieszyn 3. Odległośc ok. 400 km 4. Zasilanie :GAZ 5. 4 pasażerów 6. cepka załadowana jak na 4 - dniowy wypad Autko dojechało w sumie bez problemów. Największym wyzwaniem był podjazd w Zwardoni.I tam dał radę, choć pod koniec podjazdu miałem wątpliwości. Podjazdy robione na II-III biegu, obroty 3-4 tys. Małym problemem był kierowca osobówki (również puncio), który miał tendencje do częstego i nie uzasadnionego zwalniania i przyspieszania. Dopiero zorganizowana z Gazirkiem akcja na Słowacji wyminięcia moim zestawem "super kierowcy" uspokoiła moją jazdę w kolumnie cepek, aż do celu. Świadkami przejazdu była cała kolumna 17 cepek oraz 2 osobóweki. podsumowując. więcej wiary w Punciaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajetan Opublikowano 31 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 Kaczorku. Twoje Punto 1,2 Pb/LPG w efekcie końcowym było lepsze od Astry 2.0 D Ona wykazywała oznaki zmęczenia, co jasno dawała do zrozumienia, wesoło mrugając żółtą kontrolką na desce a to z kolei powodowało małe zamieszanie w eterze CB, bo wszyscy chcieli stawać i pomagać koledze w potrzebie A przy 17-tu zestawach to nieco utrudnione.... A budka Twoja jest spoko. Układ bardzo niecodzienny Myślę, że kolejną okazje do wymiany poglądów będziemy mieli w Pilicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor_dg Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Kajtek dzięki za ciepłe i miłe słowa. Co do budki pozbyłem się (zdjąłem) łózko piętrowe przez co uzyskałem prawie 20 cm więcej spania dla moich orłów. Mam nadzieję, że w Pilicy spotkamy się na zlociku po wakacjach. Od 11 sierpnia dalsze testowanie cepki, ale już innym holownikiem (mondeo w automacie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxiek Opublikowano 7 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2014 Ze zdjęć wygląda na identyczną z naszą, marki Gruau, pod każdym względem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldek00x Opublikowano 8 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2014 Ze zdjęć wygląda na identyczną z naszą, marki Gruau, pod każdym względem. Umnie też jest identycznie Carvelier Bamba 416 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierzasty Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Ze zdjęć wygląda na identyczną z naszą, marki Gruau, pod każdym względem. Umnie też jest identycznie Carvelier Bamba 416 bo Carvailer jak i Grau to Francuzki , siostrzane firmy mocno współpracujące z Streckemanem, więc często w środku są identyczne a i różnice oprócz malowania na zewnątrz również znikome. Fajne jest to, że są lekkie, moja stara buda przy 4,5 metra ważyła 700kg...była jednak w słabym stanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldek00x Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 ja swoją wyremontowałem ,bo zaczeła się sypać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor_dg Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 (edytowane) Jak narazie większych remontów nie planuję. Chodzę, obserwuję, testuję co jeszcze dodać i usprawnić. Jak narazie: 1. zamieniłem ( wykonał Gazirek) oświetlenie żarówkowe na ledowe, 2. dyndająca lampa mająca tendencje do urywania się została również zastąpiona taśmą ledową, 3. w batiście zostało zamontowane gniazdko umożliwiające podpięcie oświetlenia do akumulatora z samochodu, (sprawdzone), 4. ociepliłem batistę, Edytowane 12 Listopada 2014 przez kaczor_dg (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robak Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Cholera Kaczor w końcu nie dotarłem do Ciebie na te oględziny, teraz sobie przypomniałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor_dg Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Równiez kapnałem się w drodze powrotnej. Fakt, oj daleko miałeś. Jak sie chodzi spać około 21.00, no to cóż-dnia brakło . Z drugiej strony może to i dobrze, patrząc jak sobie odwaliłeś cepkę to co ja miałbym pokazywać . Naprawimy to następnym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robak Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Zwłaszcza te diody kurcze szkoda Nie od 21, tylko o 22! Trzymam Cię za słowo, oj nadrobimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.