darboch Opublikowano 5 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 Zbliża się sezon urlopowy i chyba to jest dobry moment na to żeby pokazać trochę Skandynawii widzianej z naszej perspektywy. Kilka osób planuje ten kierunek i moża fotorelacja plus opisy pomogą, podpowiedzą Podzielę to na części żeby zachować jakąś chronologię. Miejsca są zaznaczone przy zdjęciach...koordynatów nie mam bo nie korzystamy z nawigacji. Po 12tu wyjazdach z rzędu do No i Swe mamy już jakieś nikłe pojęcie jak, gdzie się poruszać, co omijać..odwiedzamy nasze ulubione miejsca i poznajemy zawsze coś nowego [ sporo tego jeszcze zostało] W Norwegii jest jedna trasa E6 i kilka pobocznych...każda z nich genialna i za każdym zakrętem piękne widoki, gdziekolwiek się wjedzie...i to kocham w Skandynawii a dodatkowo prawo Allemannsretten daje nam niczym nie skrepowaną swobodę biwakowania z czym ciężko już w innych rejonach Europy. Podróżujemy kamperem [2+2] i raczej nie korzystamy z kempingów. part 1 Pomijam pakowanie bo to jest osobna przygoda...poduchy w tylnym zawieszeniu maja co robić szczególnie w Polsce. Tym razem pierwszy raz pojechaliśmy na Danię żeby stamtąd przeskoczyć promem do Norge. Piękny nowy prom za który zapłaciliśmy 98 euro[ kamper, 4 osoby plus bufet no limits] Zaraz po dopłynięciu planach był park wodnych zjeżdżalni Bo Soomearland, byliśmy tam i wiemy czego możemy się spodziewać a więc ekscytacja całej rodziny sięga zenitu https://picasaweb.go...feat=directlink Trasa naszego wyjazdu http://her.is/GCDFB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 5 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 (edytowane) Miejsca są zaznaczone przy zdjęciach...koordynatów nie mam bo nie korzystamy z nawigacji. @darboch Zaczyna się pięknie, jest (trasa + zdjęcia = tak jak trzeba), dziękujemy.,. Szkoda że zdjęcia nie są ściśle powiązane z miejscami na mapie. Zachęcam do korzystania z Panoramio < każde zdjęcie jest przypisane do konkretnej lokalizacji + mapa z prawej strony. Pozdrawiamy, Ir & Ed PS A jaka skromność ! Po 12tu wyjazdach z rzędu do No i Swe mamy już jakieś nikłe pojęcie jak, gdzie się poruszać, co omijać..odwiedzamy nasze ulubione miejsca i poznajemy zawsze coś nowego [ sporo tego jeszcze zostało] Edytowane 5 Maja 2014 przez Spablo1 (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darboch Opublikowano 5 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 Czas na part2...po świetnej 2 dniowej zabawie w Bo Sommarland trza ruszać w drogę. Następne w planie było zjechanie Lysebotn Road ...fantastycznie kręta drogą z 10% spadem. Dojazd do niej to inna bajka...droga Fv 500 kręta , miejscami wąska ze spadami i wzniosami... krajobraz księżycowy...ludzi znikoma ilość. Cała FV 500 jest gdzieś na wysokości ok 800-1000 m n.p.m. a na tej szerokości geograficznej i tej wysokości o drzewkach można już zapomnieć. Szacunek dla budowniczych bo gdyby to zależało od naszych to dalej byśmy na reniferach się przemieszczali Podróż w tym odcinku kończymy na brzegu pięknego fiordy Lysefjord aaaaaaa...zapomniałbym, są jeszcze Szwajcarzy chodzący na linach...ale to wszystko na zdjęciach pod fotkami też są moje "sprytne" opisy jakby co https://picasaweb.go...feat=directlink Tak wygląda Lysebotn Road z lotu ptaka [w połowie tej drogi jest parking na którym nocowalismy], moje zdjęcia są bardziej przyziemne na dole Lysefjord Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 5 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2014 (edytowane) @darboch Za part #2 serdecznie dziękujemy, podziwiamy, zazdrościmy, brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Lysebotn Road ...fantastycznie kręta drogą z 10% spadem. < na zdjęciach widzieliśmy droga Fv 500 kręta , miejscami wąska ze spadami i wzniosami... krajobraz księżycowy...ludzi znikoma ilość. < oglądaliśmy Lysefjord aaaaaaa...zapomniałbym, są jeszcze Szwajcarzy chodzący na linach... < podziwialiśmy 176 zdjęć, wszystkie super GPS do Waszych zdjęć (gdzie było dostępne) niżej skopiowałem: foto 76 < N59.04618, E6.65180 79 < N59.05058, N6.66092 126 < N59,01656, E6,32336 168 < N59,02861, E6,65973 Pozdrawiamy, Ir & Ed PS Czy będzie więcej = part #3 i ... ? Droga Fv 500 kręta , miejscami wąska ze spadami i wzniosami... krajobraz księżycowy... Wasza Fv 500 przypominała nam odcinek z B do C < zapraszamy, ku naszemu zdumieniu latem śnieg widzieliśmy ! Edytowane 5 Maja 2014 przez ired (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darboch Opublikowano 6 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 Cieszę się, że się podobają i oczywiście będą następne części bo jeszcze sporo przed nami. Ired, patrz i obieraj kierunek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniekag Opublikowano 6 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 Pewnie połowa forum zaniemówiła z wrażenia i czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 6 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 (edytowane) @Heniu, ... ale żartowniś z Ciebie rozbawiłeś nas do łez. Pozdrawiamy, Ir & Ed Edytowane 6 Maja 2014 przez ired (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darboch Opublikowano 6 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 Part 3 https://plus.google....CLn5ztqKvOe42AE Wejście na Prekestolenpółkę skalną, największy wodospad Voringfossen [182m] i płaskowyż Hardangervidda ... fajne stare miasto Leardal z najdłuższym tunelem na świecie [24,5km] i ....sporo ciekawych widoków... cały czas kierujemy się na północ... w następnej części Góry Jotunheimen i próby zdobycia najwyższego szczytu Norwegii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 (edytowane) @darboch Part #3 ciekawy, dużo pożytecznego info do wykorzystania... ... zanotowałem jak niżej: Preikestolvegen 58.985206, 6.184293Fylkesvei 59.004915, 6.31682350 < na tyle mnie było stać...siadanie na krawędzi nie dla mnie53 < padnięta alfa86 < Parking103 < Vøringfossen 182 m , 60.4275, 7.251667115 < tam nie na łosie a na owce trzeba uważać120, 121 < Lærdalstunnelen 60.972309, 7.371815133,134,135,136 do 156 < skansen, domki w dalszym ciągu zamieszkałe42,97533, -85,68895 > < to nie skansem, tak mieszkają do dziś Jestem ciekaw kto wymyślł taki styl budownictwa ? Pozdrawiamy, Ir & Ed Edytowane 11 Maja 2014 przez ired (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darboch Opublikowano 11 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Lubię ich prostotę i funkcjonalność w budowaniu domów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 (edytowane) @darboch Part # 4 ? ... pokornie czekamy. two by four > Pozdrawiamy, Ir & Ed Edytowane 12 Maja 2014 przez ired (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darboch Opublikowano 12 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Nie do końca takie budownictwo miałem na myśli...dziś postaram się dać następną część. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darboch Opublikowano 12 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 PART 4 Góry Jotunheimen ...niesamowita sprawa Droga jest poprowadzona przez nie tak, że masz wrażenie zdobywania szczytów z kampera ale my ambiciole postanowiliśmy zdobyć je z buta...szczególnie dwa...najwyższy szczyt Norwegii Galdhøpiggen i niewiele mniejszy Keilhaus topp . Zdjęcia pokazują piękno tych gór ale także nasze zmagania z wejściem na nie...sporo opisów i lokalizacji jakby kto chciał w przyszłości skorzystać. Wrócimy tam bo mamy niedokończone sprawy PART 4 -----> https://picasaweb.google.com/1035774799 ... directlink Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 @darboch Dziękujemy part #4 podziwiamy za upór i wytrwałość w realizacji wybranego celu. Widać że po górach chodzicie regularnie. ... zanotowane wybrane celne komentarze przy zdjęciach: 26 < te patyki wytyczają trasę jak już jest wszystko zasypane śniegiem...27 < jesteśmy na wysokości ok 1400 m n.p.m.71 < w końcu u góry a ja już w głowie układam plan jak my zjedziemy ?!!75 < zaczyna się zjazd w dół....pierwszy bieg i hamulec!91 < ktoś widzi dolinę ? Panie miej w opiece nas i nasze hamulce ! )))105 < pięknie widać gdzie jest las a gdzie nie ma nic112 < zdjęcie z wysokości schroniska a następne to nasza walka o szczyt musimy wejść jeszcze 1356 m wyżej...będzie bolało:)117 < namiotów sporo...118 < punkt odniesienia121 < w lewym górnym nasz Rzevv...punkt odniesienia pomału traci się z oczu145 < surowo ale pięknie !160 < Keilhaus topp.., jeden z najwyższych szczytów Norwegii i całej Skandynawii (2355 metrów n.p.m.)163 < to co na zdjęciu wydaje się żwirkiem jest niczym innym jak potężnymi bryłami skalnymi166 < zrównujemy się z szczytami171 < kryzysssssss172 < oczywiście kibicujemy żeby kryzys pokonała:))177, 178 < ekipa z drugiego schroniska przechodzi przez lodowiec,186 < jednak zdjęcia nie do końca oddają głębie...te skały to krawędź 200metrowej przepaści... na dole lodowiec... wszystko się dzieje na wysokości ponad 2300m npm196 < pogoda coraz gorsza...co gorsza dochodzimy do wniosku, że Keilhaus topp to na razie jest to na co nas w tej chwili stać ... 700m dalej jest Galdhøpiggen...szkoda ale pogoda i zmęczenie...zawracamy198 < schodzenie po śniegu ...część zbiegamy a część turlamy się...szkoda, że nie zabraliśmy dupolotów Byliście bardzo ^wysoko^, wyżej już tylko niebo ... blisko Pana Boga Czy to wszystko z własnej woli, czy to była pokuta za grzechy całego roku ? A jak Twoje dzieci wytrzymują wspinaczki ? foto 171 = kryzysssssss ... jest bardzo wymowne Pozdrawiamy, Ir & Ed Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniekag Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Kilka lat temu w któryś sobotni, lipcowy poranek, obudziwszy się, leniwie spojrzeliśmy po sobie i zadaliśmy sobie pytanie: To co dzisiaj robimy? Rzuciłem tak trochę dla żartu: Może Galdhøpiggen? No cóż temat został pochwycony a że była już 9:00, a kawałek drogi mieliśmy do pokonania, to znaleźliśmy się na szczycie około 20:00. Zrobiliśmy podobnie do Was ale nas zawrócono dość szybko z drogi do Juvasshytta - teraz widzę, że jest czego żałować ale z tego, co sobie przypominam droga była jakoś zamknięta i ktoś zagadnięty dlaczego jest zamknięta powiedział nam, że chyba tylko raz dziennie wychodzi z Juvasshytta wycieczka powiązana linami przez lodowiec na Galdhøpiggen i że jeśli chcemy wejść na Galdhøpiggen to mamy jechać z drugiej strony do schroniska Spiterstulen i stamtąd iść. Tak zrobiliśmy i do tej pory wspominamy ten dzień jako jeden z najfajniejszych. Gdy zaczęliśmy wchodzić koło 16:00 wszyscy schodzili, a co niektórzy na nasz widok pukali się w głowę. Trochę nas to zestresowało ale po krótkiej naradzie podczas której stwierdziliśmy, że chyba niczego nie zaniedbaliśmy, wszystko sprawdziliśmy (między innymi prognozę) i wszystko wzięliśmy a do tego noc nas nie zastanie poszliśmy dalej. Powiem, że łatwo nie było. Ostanie metry to z przystankami co kilka, kilkanaście kroków. No ale najbardziej to nas zdziwił widok na szczycie - no po prostu knajpka - no znaczy w górach to raczej schroniskiem można nazwać, choć schronisko to tez nie było - jedna izdepka z krzesłami i ladą - niestety już zamknięta - obsługę widzieliśmy jak schodziła po lodowcu. No ale nam pogoda dopisała na piątkę, widok 100 na 100 w każdą stronę, słońce i ... -10 stopni. W każdym bądź razie jeśli ktoś będzie kiedyś wchodził z pod Spiterstulen warto wziąć dupoloty - wchodzi się (według przewodnika) 4 godziny, bardzo ostro pod górę, często, gęsto po śniegu, a schodzi (zjeżdża ) 2 godziny - i tak mniej więcej było. Ciekawostka jest, że jak wchodziliśmy, to mijaliśmy schodzących, zjeżdżających na dupolotach całe rodziny z niezbyt dużymi dziećmi - podejrzewamy, że weszły one od strony Juvasshytta po lodowcu, a schodziły właśnie do Spiterstulen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.