Zasady konserwacji uszczelnienia przyczepy

[Tomii]

Uszczelka jest głównie po to żeby:
- było łatwiej przy demontażu listwy
- nadać estetyczne wykończenia za pomocą "ćwierćwałków" wywijających się na listwę

Jeśli chodzi o szczelność to IMO nie ma ona żadnego znaczenia. 

@Bob Duży jak obrobiłeś butyl? Rozumiem że zdejmowałeś jego nadmiar metodą "na bociana" jak w tym filmie:

 

[Bob Duży]

Dokładnie tak ale jeszcze za pomocą nożyka. Mianowicie nakleiłem tasmę malarską żeby zabezpieczyć poszycie. Nałożyłem butyl i nadmiar po 3ch dniach naciąłem delikatnie nożykiem i tak jak na filmię. Szybko sprawnie, nie ma śladu butylu. Wygląda jakby sama listwa była.

[zuczek]

Po doświadczeniu z pracą nad odnowieniem uszczelnienia w mojej przyczepie uważam:

• że uszczelka jest jak najbardziej materiałem uszczelniającym o innej postaci (fizycznej) niż uszczelniacz. To dodatkowe uszczelnienie oprócz uszczelniacza. Jedno uzupełnia drugie, drugie wspomaga pierwsze ..., razem tworząc dwustopniowe uszczelnienie.
• że uszczelka jest zabezpieczeniem: przykręcając listwę aluminiową bezpośrednio na uszczelniacz, wzdłużne "ożebrowanie" listwy przetnie uszczelniacz stykając się bezpośrednio z "blachą" poszycia dachu. Listwa z poszyciem w trakcie drgań \ ruchów przyczepy będą się wzajemnie ścierać. Uszczelka jest tu swoistym zabezpieczeniem i amortyzacją.
• że położenie uszczelniacza i uszczelki w przyczepach gdzie tak to zrobił producent da pewne i długowieczne zabezpieczenie.
  
  Nie mam pewności (bo nie widziałem), ale myślę sobie, że w przyczepach, w których producent już nie montuje uszczelek, wzdłużne ożebrowanie listwy jest zaprojektowane tak, aby nie było wąskich ani ostrych krawędzi tylko płaszczyzny. Wtedy istnieje uzasadnienie i sens tego rozwiązania.

Jeśli położy się samą uszczelkę pomijając uszczelniacz też pewnie będzie szczelnie i masa pracy mniej. Tylko jak długo i w jakim zakresie ... ?

Takie mam doświadczenia i przemyślenia w sprawie.

Pozdrawiam ? .

 

[Bob Duży]

Czas pokaże, 710 fajnie się odkleja i usuwa z aluminium.Moja listwa nie miała żadnych ostrych krawędzi prócz tych co są już zakończeniem.

[kazakoff]

Zauważyłem, że na dachu mam zniszczoną od słońca i miejscami popękaną uszczelkę w środku listwy. Jest to uszczelka która z tyłu przyczepy przechodzi w kapinos.

Czy wg Was jest ryzyko dostania się wody w niechciane miejsca? Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale pod nią gdzieś pewnie są wkręty i chyba jest ryzyko...

Czy taką uszczelkę ewentualnie dostanę w jakiś sklepach branżowych?

 

[steven]

To nie tyle uszczelka co tzw. klin ozdobny. Właściwa uszczelka znajduje się pod listwą aluminiową. Jeśli to uszczelnienie jest sprawne to pęknięty klin raczej żadnej szkody nie spowoduje. Jednak dla świętego spokoju możesz go wymienić, gdyż zawsze jakąś tam dodatkową barierę dla wody stwarza. Robota dość prosta i koszt też nie jest duży.

 

 

[kazakoff]

11 godzin temu, steven napisał:

To nie tyle uszczelka co tzw. klin ozdobny. Właściwa uszczelka znajduje się pod listwą aluminiową. Jeśli to uszczelnienie jest sprawne to pęknięty klin raczej żadnej szkody nie spowoduje. Jednak dla świętego spokoju możesz go wymienić, gdyż zawsze jakąś tam dodatkową barierę dla wody stwarza. Robota dość prosta i koszt też nie jest duży.

 

 

Dzięki za wyjaśnienie

[Jan Paczuski]

Witam Szanownych Forumowiczów.

Kilka miesięcy temu nabyłem przyczepę Hobby 560. Oprócz normalnych usterek osprzętu, ogrzewanie ,toaleta, lodówka i inne, spotkałem się z czymś o czym wcześniej nawet nie myślałem użytkując poprzednią przyczepę, Hobby 400 z 98r. Na styku sufitu i ścian zauważyłem zawilgocenia, ślady po zaciekach, również w okolicy okna w sypialni. Ślady są suche tak jakby stare (przyczepa obecnie stoi pod chmurką i nie widzę świeżych śladów wilgoci ani na parapecie pod oknem ani w spojeniu dachu i ściany), są natomiast na listwach aluminiowych na dachu porobione jakieś zabezpieczenia środkiem bitumicznym (czyżby te łaty załatwiły sprawę?).

Proszę o radę, jakie środki powinienem przedsięwziąć i na co się przygotować.

Pozdrawiam .

[jacekzoo]

No ładnie pociekło… 

 

przedni parapet to podejrzewam, że ściana do rozbebeszenia, hobbitki miały ten problem. 
 

dawno ją kupiłes?

[jacek00]

Tam na dachu widać, że ktoś już coś próbował ratować, bo uszczelka wygląda jakby była czymś zaglucona. 

[Jan Paczuski]

 

Kupiłem ja w Listopadzie, stała pod plandeką(?) w stodole. Trochę dziwne, ale mało się na tym znam, to dopiero druga moja przyczepa, z tamtą starą takich sensacji nie było. Ogólnie jak dotykam w miejscach widocznej wilgoci, to jest sucho. Na wewnętrznej uszczelce od okna pojawiła się kropelka wilgoci kiedy zaczynałem ją dwa tygodnie temu ogrzewać żeby coś porobić, ale nie ma wody na parapecie, położyłem tam kawałek papieru, jest suchy. O tym że to pięta Achillesowa Hobbitek dowiedziałem się oglądając filmy na You Tube z prezentacji przyczep kempingowych firmy RICAR. Tam przy każdej prezentacji podkreślają brak zacieków przy oknie oraz nad szafką w sypialni. Niestety za późno obejrzałem.

Myślisz że zacieki pod oknem są na wysokość górnej listwy aluminiowej, czy z jakiegoś innego miejsca?

Tak na górze próbował ktoś coś załatać, mało jak sądzę profesjonalnie, drugi bok też ma zacieki jak pisałem nad szafkami w sypialni, tam jednak nic nie było robione.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[jacekzoo]

Jak kupiłeś od firmy i masz pełną fv to bym spróbował oddać korzystając prawa rękojmi. J prywatnego też jest możliwe ale trochę ciężej. 
 

generalnie ta przyczepa to zgniłek, przednia ściana i obie boczne…

[jacek00]

 
Kupiłem ja w Listopadzie, stała pod plandeką(?) w stodole. Trochę dziwne, ale mało się na tym znam, to dopiero druga moja przyczepa, z tamtą starą takich sensacji nie było. Ogólnie jak dotykam w miejscach widocznej wilgoci, to jest sucho. Na wewnętrznej uszczelce od okna pojawiła się kropelka wilgoci kiedy zaczynałem ją dwa tygodnie temu ogrzewać żeby coś porobić, ale nie ma wody na parapecie, położyłem tam kawałek papieru, jest suchy. O tym że to pięta Achillesowa Hobbitek dowiedziałem się oglądając filmy na You Tube z prezentacji przyczep kempingowych firmy RICAR. Tam przy każdej prezentacji podkreślają brak zacieków przy oknie oraz nad szafką w sypialni. Niestety za późno obejrzałem.
Myślisz że zacieki pod oknem są na wysokość górnej listwy aluminiowej, czy z jakiegoś innego miejsca?
Tak na górze próbował ktoś coś załatać, mało jak sądzę profesjonalnie, drugi bok też ma zacieki jak pisałem nad szafkami w sypialni, tam jednak nic nie było robione.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Skoro stała w stodole to możliwe, że przeschła i dlatego wszystko wydaje się suche. Ale to nie znaczy, że problemu nie ma. A to, że ktoś tam próbował coś nieumiejętnie łatać świadczy już o tym, że problem nie jest wcale nowy.

[Jan Paczuski]

Trochę mnie zaskoczyłeś  tą poradą. Kilka zgniłków obejrzałem szukając przyczepy w kilku miejscach w Polsce. Trochę inaczej to wyglądało, inaczej pachniało(?) Zwrot raczej nie wchodzi w rachubę więc pozostaje mi tylko zmierzyć się z rzeczywistością i podjąć się naprawy. Chętnie wysłucham porad w jaki sposób mam się do tego zabrać, od czego zacząć. Może macie kontakt na kampermajstra który mógłby mi pomóc.

[jacekzoo]

Taki zakres prac, łącznie 3 ściany (o ile dobrze widzę) to zlecając komuś podejrzewam przekroczy wartość budy. 
 

a jeżeli sam, to ogarniaj jakieś zadaszone miejsce, najlepiej jakąś stodołe czy garaż i zaczynaj rozbierać od środka. 

generalnie nie wygląda to dobrze. Napisz coś więcej, który rok, jaki układ, jakieś oględniejsze zdjęcia, żeby coś było widać, chociażby zakres zawilgocenia