Skocz do zawartości

ADAC prowadzi kursy nauki techniki jazdy z przyczepą


wydra

Rekomendowane odpowiedzi

mamy taki ośrodek

 

http://www.szc-zasada.pl/

Brawo! Mamy!

Ale jaką mamy świadomość i potrzebę korzystania z tego typu ośrodków?

Decyduje złotówka, mniemanie najlepsiejszego, wiara niedotyczenia i wsie polskie wymigiwania.

Lepiej zmieniać to w genach, nawykach, mentalności, ale proszę mnie nie pytać jak to zrobić.

Prawda jest taka, że na ogół wiemy co trzeba zrobić, ale nie wiemy jak :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pany!

 

Praktyka czyni mistrza. Im więcej będziemy z budami jeździć, tym więcej doświadczenia nabierzemy. Kurs kursem a life is life. Ileż to różnych sytuacji w swej karawaningowej historii człek miał, których żaden instruktor nie przewidzi...  :look:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w naszym kraju raczej się nie znajdzie. Szkolenie na zestawie różni się tym od szkolenia na osobówkach, że zestaw może sam sobie zrobić krzywdę ( np. "scyzoryk"). Dlatego trzeba mieć specjalnie przygotowany sprzęt, a szkolenia na zestawach użytkowników mogą być tylko w podstawowym zakresie (manewrowanie, podstawy bezp. ...mooże hamowanie awaryjne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z chęcią poszła na kurs chociażby cofania z przyczepą dla tak zwanych własnych potrzeb ale podpytując ośrodków szkoleniowych w moim mieście niestety nie znalazłam takiej oferty :( a szkoda, bo sądzę że nawet kilka lekcji dla kogoś kto na codzień nie ma doczynienia z jazdą z przyczepą byłoby bezcenne!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z chęcią poszła na kurs chociażby cofania z przyczepą dla tak zwanych własnych potrzeb ale podpytując ośrodków szkoleniowych w moim mieście niestety nie znalazłam takiej oferty :( a szkoda, bo sądzę że nawet kilka lekcji dla kogoś kto na codzień nie ma doczynienia z jazdą z przyczepą byłoby bezcenne!!!

Masz absolutną rację. Pytaj o jazdy doszkalające na kategorię B+E..na pewno któraś szkoła ma to w ofercie:

http://www.start.prawojazdy.com.pl/index.php?site=1

http://www.autoster.pl/cennik,25,l1.html

 

Jak jesteś początkująca i trafisz na obrotnego instruktora który chce uczyć, to już po 2h powinnaś czuć się dużo pewniej ( poznasz kilka podstaw i tricków)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do czego te kursy? :niewiem:  po literke czy dla lepszego samopoczucia? :niewiem:  tylko i wyłacznie praktyka da efekty których żaden kurs, instruktor czy egzaminator nawet po częsci nie spełnią Więc trzeba zapinać przyczepe i jeździć, od prostych kawałków stopniowo zwiększając sobie trudność manewrów Z moich obserwacji wynika jasno; kursy robisz by zdać a potem dopiero uczysz się jeździć! i dotyczy to każdej kategorii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KIT: sorki ale bzdury piszesz. Żeby trenować, trzeba jednak mieć podstawy...i to najlepiej zweryfikowane przez kogoś "lepszego" ( żeby nie okazało się ,że tylko utrwala się błędy).   Na takich jazdach doszkalających ( bez względu czy robisz B+E czy po prostu chcesz potrenować) dowiesz się:

- jak jechać prosto do tyłu,

- że kierownicą wykonuje się małe ruchy,

- żeby zaczynając cofanie mieć zestaw wyprostowany

- że przyczepa reaguje z opóźnieniem,

- kiedy i jak złamać zestaw przy manewrach,

- że przód auta też jest ważny, 

- jak się z głową ustawić do manewru (połowa sukcesu!)

- że lepiej poprawić niż na siłę próbować i przywalić

- co to znaczy "wyszerzyć" zakręt i po co to się robi

- co to znaczy ,że przyczepa "ścina" zakręt i czym to grozi

... itp ,itd

 

Dla Ciebie może są to rzeczy oczywiste, ale dla osoby która po prostu podpięła (często z czyjąś pomocą) przyczepę i rozpoczyna swoją przygodę, dojście do tych podstaw zajmie dużo czasu i nie potrzebnego stresu. Po co tak się męczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury ale realne :]  Zrobiłem kilka kategori i na żadnej nie nauczyli mnie jeździc tylko kazali wyćwiczyć ruchy w oparciu o stwierdzenia "jak zobaczysz pachołek w lusterku to zrób 1 pełny obrót kierownicą a jak zobaczysz kolejny to odktęć ster" Sorki ale tego chyba nauką nie nazwiesz? :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie nie jest nauka. Ja na szczęście trafiłem dobrze.

 

I właśnie na jazdach doszkalających (gdy stawką nie jest już zdanie egzaminu) masz chyba większe szanse się czegoś nauczyć.

Edytowane przez Speedy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na B+E miałem rzeczywiście takiego instruktora, jak pisze Kit. W tej sytuacji zdałem egzamin, ale na kurs doszkalający bym się przeszedł. Natomiast znacznie wcześniej robiłem kurs na B. Wtedy miałem Instruktora - przez duże I. Byłem już dorosłym człowiekiem z zerowym doświadczeniem z samochodem. Owszem, nasz Instruktor (potem żona kurs robiła u tego samego) przygotowywał nas do egzaminu, ale poza tymi instrukcjami "jak zobaczysz pachołek, to kręć", dodatkowo nauczył nas masę rzeczy istotnych z punktu widzenia jazdy i kultury jazdy. Nauczył zachowania na drodze, zachowań za kółkiem, zwracał uwagę na eksploatację samochodu itp. Owszem, przez lata jazdy dopiero nabyłem doświadczeń, ale podstawy zbudował mój instruktor z kategorii B. Jeśli więc miałbym mieć kursy doszkalające, to właśnie doszkalające, czyli z instruktorami, którzy mają coś do powiedzenia o jeździe, a nie podawanie knifów do zdawania na prawko. Takie kursy nie mają dać gotowej wiedzy na każde możliwe sytuacje na drodze. One mają podać zasady zachowania w określonych warunkach i pomóc kursantowi w ich nabywaniu. Wyćwiczenie ich później również jest rolą samego kursanta. Zapewne każdy z nas uczył się kiedyś jakiegoś języka obcego, albo jeszcze lepiej gry na instrumencie. Od samego chodzenia na lekcje nie dogadasz się, ani nie zagrasz. Po takiej lekcji dopiero musisz zacząć samemu ćwiczyć. Wtedy dopiero nabierzesz odpowiednich umiejętności w porozumiewaniu się, czy też w graniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.