Mover, czyli napęd do przyczepy - uwagi do samodzielnego montażu

[maarec]

ja miałem mover przed osią, w kolejnej za osią, teraz mam przed i ogółem nie widzę różnicy. Jadąc z ogonem zawsze trzeba być skoncentrowanym, oczywiście na wysokiej koleinie nic to nie da ale na krawężniki z moverem czy nie nie - nie wjeżdżam. W takiej sytuacji cieszy tylko, jeżeli mover przetrwał zderzenie z oponą i opona też. Były straty ?

siłowo młotkiem nie szło go przesunąć na ramie ? spełniłeś czarny sen karawaningowca ?

a odnośnie wagi - nie oglądaliście tych mobilnych SKP - na kołach, które kupiła i kolejne planuje kupić ITD. Jeden pracownik w 10 min z ciężarówki robi podobno kompletną stację kontroli razem z wagą i eliminuje z drogi co się da. Podobno mają kupić ich więcej i stawiać na wjeździe / wyjeździe z kraju np na parkingu przy A1...

 

 

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

32 minuty temu, maarec napisał:

nie oglądaliście tych mobilnych SKP

Widziałem, jednak ich głównym celem raczej nie jest łapanie przyczepek przeładowanych o 50-100kg.

Zresztą ważenie jest raczej w komplecie (samochód + cepka) i tutaj nie mamy z Zulosem się czego obawiać.

[snoozer]

W dniu 8.02.2018 o 13:13, Kristofer napisał:



 

Czy popełnię jakiś błąd zamieniając miejscami bezpiecznik z heblem?

Bezpieczniki mam ulokowane w skrzynce z boku akumulatora a miejsce na hebel mam po drugiej stronie i wygodniej byłoby mi zrobić taką kolejność połączenia: aku -> hebel -> bezpiecznik -> centarala napędu

Ma to jakieś znaczenie czy mogę zamieniać?

[lbuster]

7 minut temu, snoozer napisał:

Czy popełnię jakiś błąd zamieniając miejscami bezpiecznik z heblem?

Kolejność ma raczej drugorzędne znaczenie i tego bym się nie czepiał. Jednak w Twoim przypadku wpływa to drugą bardziej istotną rzecz, czyli odległość bezpiecznika od klemy akumulatora. Skoro mówisz, że z jednej strony akumulatora masz skrzyneczkę a z drugiej hebel to obstawiam, że długość od klemy do bezpiecznika będzie 50-100 cm. Według mnie jest to stanowczo za dużo, bo ewentualne przerwanie przewodu przed bezpiecznikiem może się zetknąć z jakąś masą i po ptokach 

[Kristofer]

Generalnie, nie może być jakiejkolwiek możliwości zetknięcia się niezabezpieczonego bezpiecznikiem "plusowego" przewodu akumulatora, z czymkolwiek mającym biegunowość przeciwną, nawet w sytuacji, którą w tej chwili jest Ci trudno przewidzieć lub wydaje Ci się ona nieprawdopodobna. Umieszczenie bezpiecznika w pierwszej kolejności i tuż przy "klemie"/wyprowadzeniu akumulatora, na ogół zabezpiecza przed groźnymi skutkami w takich przypadkach i tego należałoby się trzymać.

[skalnyak]

Panowie , jest mi w stanie ktoś pomóc?  potrzebuje oznaczenie tranzystora ktorego brakuje mi na płytce pilota reich .Był bym wdzięczny. 

W dniu 13.04.2019 o 08:22, skalnyak napisał:

Witam.Czy ktoś mi może podesłać zdjęcie płytki / tranzystorów pilota do movera Reich ( NIEBIESKI z przyciskiem załącz który świeci się na czerwono ) uw pilot zakupiłem ale okazał się uszkodzony .

Może udało by się go reanimować.

 

Panowie , jest mi w stanie ktoś pomóc?  potrzebuje oznaczenie tranzystora ktorego brakuje mi na płytce pilota reich .Był bym wdzięczny. 

[snoozer]

3 godziny temu, Kristofer napisał:

Generalnie, nie może być jakiejkolwiek możliwości zetknięcia się niezabezpieczonego bezpiecznikiem "plusowego" przewodu akumulatora, z czymkolwiek mającym biegunowość przeciwną, nawet w sytuacji, którą w tej chwili jest Ci trudno przewidzieć lub wydaje Ci się ona nieprawdopodobna. Umieszczenie bezpiecznika w pierwszej kolejności i tuż przy "klemie"/wyprowadzeniu akumulatora, na ogół zabezpiecza przed groźnymi skutkami w takich przypadkach i tego należałoby się trzymać.

Hmm... a czy gdybym dał przy samej klemie aku jakiś duży bezpiecznik np. 150A a dopiero po nim rozgałęził przewody do skrzynki bezpieczników?

[maarec]

Tak będzie dobrze. 

[krystian186]

9 godzin temu, lbuster napisał:

Gratulacje, ja mam dopiero od 2 miesięcy i nie żałuję, choć jadę na tym samym wózku:

Austria i Niemcy niech się pocałują w  Zresztą żona i tak mnie ciągnie tylko na południe 

 

@krystian186, dzięki za info. Będę musiał uważać na takie akcje. Rozumiem, że co najmniej 15 minut blokowałeś drogę, by poluzować śruby i wycofać przyczepę? Dobrze, że to się stało przy małej prędkości, przy większej mogłyby być duże zniszczenia 

Ta.... Dobre 30 minut to zajęło najmniej ?

[Kristofer]

8 godzin temu, snoozer napisał:

Hmm... a czy gdybym dał przy samej klemie aku jakiś duży bezpiecznik np. 150A a dopiero po nim rozgałęził przewody do skrzynki bezpieczników?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Nie widzę tego i nie potrafię ocenić - za dużo zmiennych i niewiadomych. Marek z pewnością miał na myśli, że takie rozwiązanie będzie znacznie lepsze, niż proponowane poprzednio, ale tylko pod warunkiem, że przewody tych wszystkich obwodów (głównego i z rozgałęzień) będą miały identyczny, odpowiednio dobrany (czyt. duży) przekrój. Wyobraźmy sobie jednak sytuację, że chcąc uprościć montaż, stosujesz w jakimś odgałęzieniu przewody, o zbyt małym przekroju, które podczas zwarcia, zamiast spowodować zadziałanie zabezpieczenia 150 A, same zaczynają się grzać i topić, a może nawet palić

Najlepiej by było, abyś zrobił jakieś zdjęcia, rysunki i opis zamiarów, a wtedy być może znajdziemy rozwiązanie, które Ciebie zadowoli.

IMHO

[czyś]

Można dać zestaw opisany pod poniższym linkiem:

https://www.bezdroza4x4.pl/akumulator-klemy-akumulatorowe/

Możliwość szybkiego odłączenia aku (awaryjne) klemą masową, a na plusowej od razu bezpieczniki na klemie - 3 szt., tj. 2 MIDIVAL, 1 MEGAVAL (stosowane w niektórych dostawczakach, AMster, Movano)

Siłą rzeczy MEGAVAL pod mover i/lub dużą przetwornicę (MEGAVAL startują tak od 80A wzwyż), pierwszy MIDIVAL jako główne zabezpieczenie na poborze z akumulatora na odbiorniki (myślałem np. o 30A), drugi MIDIVAL np. na obwodzie ładowania solara (przy potencjalnych 8A z solara, 20A, czyli najmniejszy), lub jako zasilanie wydzielonych odbiorników o znanym i znaczącym poborze (np. przetwornica o średniej mocy, np. ok. 500W).

Dopiero za tymi bezpiecznikami jakiekolwiek rozłączniki, heble itp., oraz dalszy podział na poszczególne obwody z własnymi zabezpieczeniami na "małych" bezpieczniakach.

Gdyby kupować, chyba nie ma sensu brać gotowego zestawu z bezpiecznikami, bo dają tam kosmiczne amperaże, np. MEGA 500A, a MIDI 40-ki. Obudowa osobno, bezpieczniki osobno od razu we właściwych amperażach, plus od razu zapasowe.

Trochę niewygodne jeśli chodzi o zakup bezpieczników na wyjeździe, jeśli byłaby taka potrzeba, ale większość serwisów samochodowych powinna je mieć, te zajmujące się dostawczakami i ciężarówkami - raczej na pewno (oczywiście najlepiej mieć własne). Wymaga też trochę miejsca przy akumulatorze. Za to jeśli chodzi o zabezpieczenie przeciwzwarciowe - trudno o lepsze rozwiązanie, bo wszystko co wychodzi z bieguna dodatniego akumulatora, już na tym biegunie jest zabezpieczone, a podział z metra na kilka obwodów, zabezpieczałby przed tym, o czym pisał Krzysztof, tzn. przed pożarem okablowania (przy zwarciu w instalacji "bytowej" cepy zadziała zabezpieczenie np. 30A a nie od razu 100-150A).

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Jak rozgałęziałem obwody ze swojego accu, to zrobiłem w ten sposób:

[Suzu4x4]

3 godziny temu, Kristofer napisał:

Jak rozgałęziałem obwody ze swojego accu, to zrobiłem w ten sposób:

a rozłącznik główny masz na  "-"  ?

[Kristofer]

... mam, nawet dwa, ale na "+"

Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

no to ja u siebie zrobiłem rozdział obwodów za rozłącznikiem głównym (heblem)  czyli aku > bezpiecznik główny  > hebel > rozdział obwodów > mniejsze bezpieczniki

używając hebla chce mieć pewność że wszystkie obwody są odłączone i buda jest bez zasilania