Skocz do zawartości

Czyja to przyczepka ? Adria Opatija


stico80

Rekomendowane odpowiedzi

Uuu, teraz to już o finanse nawet są interesujace Was.

Tak, zarobiłem na tej budzie... hm...

2 dni nad Bałtykiem.

Skromnie.

.

Czy ktoś z Kolegów zadał sobie trud czytania tego tematu z uwagą?

Nie będę już reagował na ataki, ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 373
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Halo halo, nie ściana a jej fragment i to sam zasugerowałem.

 

Jaki wróżbita stwierdził że sezonu nie wytrzyma?

 

Co jeszcze mógłbym zrobić podczas oględzin, żeby do kupujących dotarły istotne uwagi? 

- skoro tak szczegółowo opisałeś stan budki mogłeś kolego napisać precyzyjnie ( najlepiej w % )  tzn. 75% fragment ściany jest po pierwszych deszczach do wymiany :ok:

 

- jaki wróżbita ? a czy w ogóle trzeb być wróżbitą ?  rozmowa niemowy z głuchym...mimo to dogadaliście się  :look:    :]  

 

- co jeszcze mogłeś zrobić ? pewnie nic. chciałeś sprzedać budkę i zarobić - nie można mieć Ci tego za złe. szkoda,  że zrobiłeś to za pośrednictwem forum  :czerwona:    i trafiło na forumowiczów. 

 

jedni mają kasę inni kłopot. życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno postanowiliśmy zapaść na zaburzenia węchu. Mogliśmy kierować się nosem. Powinniśmy ją odrzucić na podstawie zapachu. Okazuje się, że to chyba najpewniejsze kryterium?

 

Teraz już nie pamiętam kiedy, ale chyba gdzieś tak od mojego piątego, a może dziesiątego posta na tym forum, pisałem niemal w każdym podobnym temacie: pierwsze, najważniejsze i miarodajne kryterium oceny przyczepy, to jej zapach wewnątrz. Tego nie sposób zamaskować, a jeśli, to na bardzo krótko.

Nawet nie musi śmierdzieć, wystarczy, że zapach nie jest zbyt przyjemny lub jakiś dziwny, powiedziałbym "mleczno pieczarkowy" a nie neutralny - taką przyczepę omija się z daleka !

Jeśli czytają to osoby, którym doradzałem kiedyś w kwestii zakupu przyczepy, to potwierdzą, że zawsze na to uczulam i szkoda, że nie zwróciliście na to uwagi.

Teraz macie problem, którego profesjonalne naprawienie pójdzie dosłownie w tysiące, co w przypadku tego rocznika wydaje się mało udanym posunięciem. Jeśli jeszcze podczas rozbiórki okaże się, że gniją inne ściany lub podłoga, a prawdopodobieństwo jest ogromne, to początkowy remont może przerodzić się w całkowitą odbudowę przyczepy :pad:

Pomijam w tej chwili kwestię rzetelności naprawy, bo tu możecie utopić następne tysiące, jeśli nie będziecie rozsądni  :hmm:

Nie wiem, jak zakończy się ta sprawa, ale jak mówią w takich przypadkach lekarze: rokowania nie pozostawiają zbyt dużej nadziei.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Na foto nie widać, ale wkrótce ten fragment bocznej ściany trzeba będzie naprawić/poprawić bo czuć miękkość, ale tragizmu nie ma

...

Bo wg mnie ten fragment ściany trzeba będzie naprawić/poprawić bo czuć miękkość - tak uważam, chyba że sądzisz że to jeszcze zdrowa ściana jest.

Ej, no zastanówcie się Koledzy co piszecie.

Po raz kolejny apeluję, nie miejcie pretensji że prawda okazała się prawdą!

... 75% fragment ściany

a tą bzdurę skąd wyssałeś?

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się wtrącę, ale ja to bym sprzedał tą przyczepkę nawet ze strata która może być mniejsza niż naprawa.

Takie moje zdanie, a miałem już taką sytuację z autem.

 

Tomek, a sądzisz, że znalazłby się kupiec ;)

Tam nawet wyposażenia typowego nie ma, które można by na części sprzedać :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem Wojtku, czy gdybyś miał pomóc w zakupie przyczepy dla kogoś Ci bliskiego i gdybyś trafił właśnie na taką to czy też upierał byś się przy swoim zdaniu? Czy polecił byś tą budkę argumentując w ten sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronię Wojtka, nawet go na oczy w życiu nie widziałam, ale...

Niech mnie ktoś oświeci w jednej sprawie. Kupująca miała zawiązane oczy i oglądnęła budkę dopiero w domu, czy ściana zgniła w tydzień? :niewiem:

Ja się postaram, choć już o tym pisałem.

Sprzedający to forumowicz, można powiedzieć ekspert.

Jeśli ktoś taki pisze że przyczepa jest super, że tylko drobne poprawki, że tylko kawałeczek

jest troszkę podejrzany. że nie ma obaw, pisze że w przyczepie jest sucho- czyli po prostu sugeruje, że jest NIEPRZECIEKAJĄCA.

To siłą rzeczy kupiec- nowicjusz stracił wiele rozsądku.

Zawierzając w ciemno fachowcowi z forum.

 

Wojtek czy fotki wklejone przez Magdu to foty tej samej przyczepy????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pierwsze, najważniejsze i miarodajne kryterium oceny przyczepy, to jej zapach wewnątrz....

Magdu, pamiętacie jak przed wejściem do budki stanowczo poprosiłem Was o uwagę?

Powiedziałem wówczas jaki zapach w budkach jest niedopuszczalny, że nie może śmierdzieć piwnicą, prawda?

No i... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, albo najpierw trzeba poczekać z oceną naprawy, a ta bez  rozebrania przyczepki pewnie będzie niemożliwa :niewiem:

 

To prawda, nikt bez rozbiórki nie udzieli miarodajnej odpowiedzi, a z kolei, gdy do rozbiórki już dojdzie, to trzeba będzie brnąć dalej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.