Plastikowe śledzie/kołki

[Port]

Szkoda, że na baterie, a nie na solary

Edytowane 14 Lutego 2014 przez Port (wyświetl historię edycji)

[miedzyniaki]

W stolycy szukałam właśnie, w grudniu nie było. Może już wiosnę poczuli?

Port, ja się nie znam, bom gallus domesticus, ale myślę że jak to ledy, to prędzej baterie się wyleją niż zużyją

Edytowane 14 Lutego 2014 przez miedzyniaki (wyświetl historię edycji)

[gabdob]

W Łodzi też    

W Stolycy są; )

W Łodzi też  

Edytowane 14 Lutego 2014 przez gabdob (wyświetl historię edycji)

[gryzon]

widziałem te śledzie i są naprawdę fajne ale mały problem z ich zasilaniem. maja 3czy 4 bateryjki takie malutkie jak do zegarka więc nie wiem jak z opłacalnością tego produktu . gdyby nie to to już bym kupił.

[GregorY]

Speedy, śledź z twojego linka jest dobry bo lekki, ale jest cieńki i podczas wyciągania lubi odpaść łebek. Jak się urwie to... jeden zostawiłem w gruncie u Grzesia w Warce na pamiątkę

Skasowałem tak kilka sztuk.

Nauczony doświadczeniem zanabyłem  takie:

http://sklep.klaja.pl/pl/p/Sledz-specjalny-z-tworzywa-sztucznego-30cm/1616

niekoniecznie w tym sklepie.

 

Wagowo nie czuję różnicy, jest masywniejszy, bardziej elastyczny przy wyciąganiu, na twardszych podłożach może się wygiąć i dopasowac do gruntu ale trzyma bardzo dobrze.

O rdzewieniu już ktoś wczesniej napisał

[portier]

W dniu 13.02.2014 o 22:18, szary11 napisał:

Raczej na wadze to Ci nie ubędzie Tworzywo też trochę waży więc na komplecie może z kilogram będzie mniej. Aż takiej różnicy nie ma w wadze by coś Ci to dało. Poza tym fajne te śledzie, estetyczne i trwałe. Przez 5 lat użytkowania, już używanych śledzi, nawet jednego nie połamałem. I do tego nie musisz prostować

Witam, wiem ze to juz wiecznosc, ale jak zadowolony z tych Peggy Peg jestes/byles? Bo przede mna pierwszy wyjazd z nimi (oprocz normalnych) - tydzien ferii (jesiennych) trzeba jakos wykorzystac .

Pozdrawiam serdecznie

[szary11]

57 minut temu, portier napisał:

Witam, wiem ze to juz wiecznosc, ale jak zadowolony z tych Peggy Peg jestes/byles? Bo przede mna pierwszy wyjazd z nimi (oprocz normalnych) - tydzien ferii (jesiennych) trzeba jakos wykorzystac .

Pozdrawiam serdecznie

W tym roku ich nie używałem, ale nadal uważam, że śledzie z tworzywa są ok. Jeden mi pękł od uderzenia metalową siekierą, którą użyłem z lenistwa zamiast gumowego młotka. Tylko ja nie miałem Peggy Peg a zwykłe plastikowe

Link, do którego się odnosiłem już nie działa, domniemam, że chodziło w nim o te i temu się odezwałem w tym temacie.

 

Pozdrawiam

[Sebeb]

Takich śledzi jak wkleił szary11 używałem w tym roku na polskiecj i chorwackiej ziemi...wg mnie są ok. Mi również jeden pękł, ale był wbijany metalowym młotkiem.

Jeden minus jaki w nich widzę to ciężko się wyjmują i boję się, że ten zaczep pęknie.

[portier]

Ja mam na mysli te wkrecane i to raczej ja tu  cos pomieszalem. Takie jak te czerwone tez mam i uwazam je za stabilne, ale stalowe/metalowe tez woze i teraz jeszcz te wkrecane doszly. No i na cos trzeba sie w koncu zdecydowac, bo woze tego tyle, ze ladnych kilka zestawow bym tym zabezpieczyl - a uzywam raptem (jak  juz) markizy i w porywach scianek. Scianki to raczej ferie wiosenne i jesienne, wtedy przewaznie tydzien w jednym miejscu stoimy (tym razem tez) wiec sie oplaca

[Piotrekm13]

5 godzin temu, Sebeb napisał:

Jeden minus jaki w nich widzę to ciężko się wyjmują i boję się, że ten zaczep pęknie.

Potwierdzam, że je się ciężko wyjmuje, ale ja to traktuję jako zaletę. Raz mi d...ę uratowały jak była w nocy burza, a ja nie miałem pasów sztormowych. 

Do wyciągania używam młotka stolarskiego, czy dekarskiego... takiego do wyciągania gwoździ.  

[Maras]

Też je mam i bardzo mi pasują. Do kompletu oczywiście gumowe pobijadło :) 

Za kilka złoty można kupić dedykowany haczyk do wyciągania śledzi albo zrobić go samemu.