Van M-B CDI vs VW TDI

[kit]

Witam

 

Tak sobie myśle że kiedyś przyjdzie czas żeby przesiąść się z Naszego złomka do innego roboczowozu i staje od razu przed dylematem o czym w ogóle myśleć ... Vito/Viano czy Transporter/Caravelle?   W Mercedesie wybrać 2.2CDI czy 3.0CDI ... a VW osiołka 1.9TDI czy 2.5TDI? Użytkowałem jedne i drugie silniki, jak i budy ... znam plusy i minusy ... ale nie umiem określić się co do ostatecznego wyboru Dodam że auto w 95% będzie używane w pracy, do tego często ciągając przyczepy, ale w pozostałych 5% ma być autem na wyjazdy rodzinne i microkamperkiem więc musi zapewniać odrobine komfortu Przebiegi roczne robie w granicach 35-40tyś km

 

Byłbym wdzięczny jeśli byście wyrazili swoje opinie o tych autach  

[inhalt]

Pamiętam, że było już na forum podobne porównanie, bo sam pisałem swoje spostrzeżenia.

Miałem nie raz okazję (przymus) jechać służbowo na delegację i MB i VW. Mnie się lepiej jeździło (jako pasażer) VW. Był znacznie cichszy, szybszy itd. Ale oczywiście osiągi zależą od wersji. Natomiast w MB drażniła mnie mniejsza funkcjonalność wnętrza na granicy między siedzeniami I rzędu i dalszymi oraz strasznie głośno pracująca klimatyzacja tylnej części kabiny. Nie było tego w VW.

 

A może określ które roczniki Cię ew. interesują, bo ja piszę o VW zaledwie 3-letnim z silnikiem 2.0 biturbo diesel o mocy 180 KM więc osiągi super i koszty licznych napraw też super (dla serwisu super).

[kit]

Dzieki za opinie    a można wiedzieć dokładnie którymi modelami jechałeś i porównujesz?

 

 

Mnie na dana chwile interesował by przedział rocznikowy 2004-2007

[mafik]

Ja jezdzilem Caravelle 2,5 TDI 210 KM, nie zapomniane wrazenia z jazdy

[Miodzio]

Tomek Multivan Highline z 2007 roku z 1,9 TDi 102KM jest według mnie trochę za słaby jak na takie ciężkie auto. Szczególnie jak porównuję z T4 2,5 TDi też wersją 102 konną. Jeździć się da, ale przyjemności wielkiej nie ma. Tylko, że Multivan w pełnej wersji jest sporo cięższy od bardziej "dostawczych" wersji.

W stosunku do MB Viano 2.2 CDI (150 KM) to porównanie silnikowe jest na korzyść Mercedesa.

Natomiast komfort jazdy dla kierowcy i pasażera według mnie jest większy w VW.

Z takich aut najmocniejsze w odczuciu kierowcy było Renault Traffic z 2,5 dCi 150 KM ale też najgorsze jakościowo w środku i najbardziej niewygodne.

 

Jak dla mnie z wygody VW najlepszy, ale silnik 1,9 troszkę za słaby, a o 2,5 były niepochlebne opinie (VW wycofał się z tego silnika).

[inhalt]

 można wiedzieć dokładnie którymi modelami jechałeś i porównujesz?

 

Miałem do czynienia (służbowo) z VW T5 Multivan w dobrej wersji wyposażenia (skóry itp.) w długiej budzie poliftowym 2.0 BiTDI 180 KM. Rocznik to nie pamiętam, ale może 2010. Na pewno nie starszy niż 2009 bo od tego roku jest montowany silnik BiTDi.

 

A Mercedes to nieco starsze Viano z silnikiem 2.2 CDi.

 

Oba w wersji w pełni osobowej, ale Mercedes starszy i bardziej ubogo wyposażony, choć klimę z nadmuchem na tył miał i elektrycznie zamykane drzwi boczne też więc nie był całkiem biedną wersją.

 

Moje subiektywne wrażenie zdecydowanie na korzyść VW, ale się cholernik psuł praktycznie od początku. Coś tam szwankowało i często była konieczność odstawienia do serwisu. Nie wiem na ile poważne usterki, bo u nas w robocie kierowca się tym zajmował nie ja.

 

A dlaczego upierasz się tylko przy tych dwóch markach? Jakieś konkretne powody, czy może być np. Toyota: 

http://www.toyota-global.com/company/history_of_toyota/75years/vehicle_lineage/car/id60015464/index.html

 

Albo inne dostawczaki, ajk przykładowo mały Ducato w wersji panorama. Też fajny wózek. I części pewnie będą wyraźnie tańsze.

[kit]

O trojaczkach Trafic itd różne opinie słyszałem, często marne więc narazie odpadają

 

Miodasek potwierdziłeś to co sobie w główce poukładałem ... 1.9 mało ale da się jeździć i to dość ekonomicznie z 2.5 różnie bywa, 2.2 jest ok choć głośny i pali swoje ... i bądź tu mądry

 

W ostatnim tygodniu dosiadałem Vito 115 czyli 150KM 2005r i jeździł świetnie, choć dość głośny i twardy Po trzech dniach sprawdzałem Transportera T5 2.5 131KM 2004r i ciszej i przyjemniej choć czuć że sporo słabszy W MB prawie 100tys km przebiegu więcej

 

W MB na duży plus zasługuje łańcuch   w poprzednim TDIku robiłem 4 razy rozrząd

 

 

Inhalt to BiTDI to już inna półka i może kiedyś   a Viano to już powinno prezentować jakiś poziom

 

A jak z awaryjnością: według tego co ja zasłyszałem to plus dla MB, choć często siada elektryka i różne pierdołki ale do domu zawsze dowiezie a VW 1,9 nic zarzucić nie można ale 2.5 to już zależy jak trafisz

 

A dlaczego tylko te dwa modele? takie widzi misie choc jakies powody są i już mówie choć się pewnie powtarzam z innych tematów   Moje upodobania  motoryzacyjne kieruje w strone Audi i posiadałem tego już troche tego i zawsze bardzo zadowolony byłem od 80, 100 po a3 i a4 Jednak narazie potrzebuje do roboty vana a Audi tego nie robi więc idąc po "genach" wychodzi na T5 i licze na doświadczenia jak z "kuzynostwem" Drugie auto to inna historia; jestem od zawsze źle nastawiany na Gwiade ale z musu kupiłem i ... o zgrozo ... zaskoczył mnie pozytywnie i jestem w stanie wsiąść w następną i tu licze że spisze się tak jak obecna

 

Inne auta się przewijają przez głowe ale niemiałem z nimi wiekszych kontaktów i niezbyt je znam, np ostatnio odkryłem dopiero Scudo ... jakoś się tak już ukierunkowałem na te dwa że inne poprostu przelatują ... może to i źle i trzeba szerzej popatrzeć

[Miodzio]

T5 z 1,9 TDi to silnikowo auto bardzo ciężkie do zajechania. Cena serwisu - serwis VW jest ostatnio dosyć specyficzny, np rozrząd - pełna wymiana wszystkiego z pompą wody kosztowała - 860 zł - za tę kwotę masz problem kupić przyzwoitej jakości części do tego motoru.

Ale np. w tylnym kole łożysko jest razem z piastą i cena serwisowa to jakiś kosmos, ale w zamiennikach już cena spadła do przyzwoitej wielkości.

 

O serwisie Viano nie wiem, bo był za krótko w firmie - miał wypadek.

 

Ogólnie nie bardzo są konkurenci dla Multivana i Viano. Wszystkie inne auta robione bardziej na siłę, żeby było coś w tym segmencie.

Trafic - do wygody VW i MB bardzo daleko. Ale cena czyni cuda. Większość szybkich przewozów za granicę to teraz paroletnie Trafic-ki, bo różnica w cenie do VW jest ogromna.

Nowy Ford Custom - pierwsze auto w tej klasie, według mnie w środku czeka ich jeszcze sporo pracy.

Transity czy Ducato/ osobowe to jednak są dostawczaki zabudowane pod pasażerów, choć nowe Ducato bardzo przyjemne do jeżdżenia.

 

No chyba, że Scudo ale tu nie mam żadnych doświadczeń.

[TomaszOlkusz]

U nas Renata Megan 1.6 benzyna Gaz nie dała rady z Knausem teraz zakupiono Opla Astrę H combi 1.7 CDTi czek na montaż haka ale napierwszy zut oka napewno da radę. Pierwsza pruba w Wielkanoc.

[kit]

Tomek a jak to się ma do tematu

 

Trafiki wiem że latają ale to na ogół dużo młodsze niż mnie interesują Potem u nich z wiekiem już tak dobrze nie jest a MB czy VW trzymają się nieźle np T4 to już wogóle są nie do "zabicia" Przyszłe Nasze auto będzie miało już swoje lata i przebieg więc musze patrzeć na trwałość auta   a jednocześnie chciałbym żeby jeździć w cywilizowanych warunkach wiec narazie czekam na dalsze opinie i skupiam się na T5 i V

[marfi]

No no, ciekawy temat, będę się przypatrywał, bo stoję przed podobnym wyzwaniem. Mój Voyager liczy sobie 300 tyś km i trochę latek i też rozglądam się za czymś podobnym. Z racji gustu i posiadanych środków raczej skupiam się na konfrontacji Grand Voyager po lifcie 2008 rok lub właśnie Viano w mocnej wersji silnikowej. Od szefa serwisu w Gdańsku wiem, że 3,2 benzyna V6 z gazem to byłoby to, ale bardzo trudno ustrzelić tą wersją. Raz, że mało ich się z racji ceny sprzedawało, a jak już ktoś kupił, to po prostu nie sprzedaje...

Z Multivana do przyczepki fajna byłaby pewnie wersja 180 PS syncro ale to już inna półka cenowa.

 

Scudo, jak i inne fiaty mają fatalne hamulce. Nawet Freemont w wersji 4x4 z mocnym dieslem ma na haku tylko 1300 kg. Rozmowa z właścicielem serwisu u mnie w mieście to potwierdziła - rozłożył ręce.

 

Ford, jak już ktoś wspomniał, musi trochę "zmiękkczyć" wnętrze. Na razie, w moim odczuciu za bardzo plastikowe, co nie wróży komfortu przy większym przebiegu, a przecież nie piszemy o nówkach. Poza tym Ford w nowej wersji to zeszłoroczna nowość więc cena...

 

Inne "trojaczki" ducata, transity, jakie by piękne nie były, genetycznie są dostawczakami i nastawy zawieszenia i sama konstrukcja były projektowana pod przewóz bagażu, a nie pod komfort podróżujących.

 

Najbardziej "uosobowionym" vanem jest Grand Voyager, występujący wyłącznie jako wersja cywilna więc materiały i wyposażenie typowo pod długodystansowego podróżnika. To potwierdzę nawet w moim 13-letnim. W porównaniu komfortu, ciszy, osiągów, np T4 multivan dla mnie nie ma startu. Tyle, że Voyek ciut mniejszy, ale 6 osób z pełnym bagażem, albo paleta, po wyjęciu foteli wchodzi.

Edytowane 12 Lutego 2014 przez marfi (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Kit ja wybrałbym z Twojego porównania VW 2,5 R5 TDI 102 KM (nie mylić z 2,5 TDI V6). Przecież ten silnik występuje nawet w Volvo, gdzie jest niesamowicie chwalony i podkręcony do 140 KM. Jedyna przypadłość to wymagające kontroli uszczelnienie wału. I tyle! Przebiegi rzędu 800 tyś. nikogo nie dziwią.

1,9 TDI do blaszaka się nada, ale do holowania ciężkich przyczep...? Nowego przecież nie kupisz, a używanego ktoś na pewno zążył przewietrzyć. A spory przebieg właśnie w VW będziesz miał gwarantowany, a nie dotyczy on tylko samego silnika lecz całego auta.

 

W pracy mam Trafika 1,9 100KM w wersji 9-osobowej. Ma parę lat i przejechane z 70 000 km. Nic się specjalnie nie dzieje. Jednak w obyciu auto jest gumowe (przyspieszenie, osiągi, zakręty). Poza fotelem kierowcy siedzi się troche jak za karę (moja opinia bo jestem wysoki).

Z kolei u żony w pracy jeżdzi Viwaro w identycznej konfiguracji. Ma śmignięte 290 000 i chodzi jak burza w porównaniu z Trafikiem. Oleju NIET. Czesto go pożyczamy na rodzinne wyjazdy typu wesele itd. We wrześniu śmignęliśmu 600 km w 8 (tęgich ) osób i po zatankowaniu na stacji wyszło 8/100 ropy, a deptałem ostro i czasami 140/h też było.

Oglądałem kiedyś taka wersję OPLA - krótką, osobową na 5 ludzików. Były nawet fotele skórzane... Super. Może to będzie jakaś alternatywa.

 

Mercedesem niestety nie jeździłem, więc się nie wypowiem.

Podsumowująć Viwaro będzie w tych pieniadzach na pewno młodsze i mniej wyjeżdzone.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 12 Lutego 2014 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[Speedy]

Scudo ( mówię z doświadczenia) to syf nad syfy- tandeta, tandeta, tandeta. Słabe silnik i zawieszenie. Środek z plastików z najtańszej chińskiej kopalni plastiku. Wykluczyłbym z rozważań

[mafik]

Czekam co na to odpowoe Marc_Mari, ktory ma Scudo i nie narzeka

[inhalt]

Którą generację Scudo masz na myśli?

Aktualna ma niezły silnik (ten sam co w Fordzie S-max, w którym zbiera wiele pochwał i ma znacznie lepsze parametry niż rzędowe 2.5 w VW) i jest całkiem przestronna - w zależności od rozstawu osi oczywiście.

 

A co powiesz kit na auta amerykańskie. Wdaje mi się, że zamykanie się jedynie na dwóch markach to nie jest dobry pomysł. Nie musi się trafić nic rozsądnego, a jak rozszerzysz repertuar to już łatwiej. Może jakiś Dodge Ram Van albo Chevrolet Astro czy Ford Ecoline. Nie pasują Ci takie autka?