Problem z ogrzewaniem gazowym.

[BUMERANG]

 

 

Jak przy obecnym wypoziomowaniu chłodzi na 220V, to na gazie też musi!

 

 

 

Nie musi. moja na prąd chodzi bez poziomowania, a na gazie nie. Nie chodzi o czynnik tylko o element ogrzewany przez płomień.

Lepiej najpierw wypoziomuj, a potem eksperymentuj. U Ciebie może nie mieć znaczenia poziomowanie u mnie ma. Nasze cepki nie należą do najmłodszych i instalacja może trochę odbiegać od parametrów fabrycznych  

[gabdob]

No w sumie tak - najmłodsze nie są.Poczekam na lepszą pogodę i biorę się za eksperymenty ;-)

[hippis]

Jak kupiłem naszą cepkę to lodówka grzała tylko na 230V i na nic więcej. Jako że osobnik ze mnie ciekawski a poza tym jak coś mam to lubię jak w pełni działa to zacząłem grzebać od tyłu lodówki. Przez kratki, mimo że spore, dostęp był ograniczony wygrzebałem całą lodówkę i oczyściłem dokładnie wszystko co się z tyłu mieści a usyfione i zakurzone było niemiłosiernie (podejrzewam, że nikt przez 30 lat istnienia przyczepki tego nie robił) a części palnika gazowego pokryte rdzą. Pędzel, miękka szczotka druciana i.... lodówka ożyła na wszystkich mediach. Druga sprawa większość przyczep jakie widuję ma dwie kratki wentylacyjne żeby była zachowana cyrkulacja powietrza do chłodzenia wymiennika ciepła, z tego co piszesz Ty masz dolną kratkę pod podłogą i do tego zaślepioną ( dobrze zrozumiałem?). Może być tak, że lodówka na gazie nie chce chłodzić i płomyk jest mały bo mu brakuje powietrza (jakieś zawirowania za lodówką) a temperatura robi się za wysoka. Ja poprawiłem działanie lodówki przez montaż w górnej kratce dwóch wentylatorów komputerowych (ciche i energooszczędne). Co do tempa chłodzenia to na gazie najszybciej pojawiają się efekty po włączeniu lodówki, później jest 12V a na końcu 230V ale nie wiem czy to reguła w przyczepach i czy elementy grzewcze elektryczne w mojej są oryginalne.

[gabdob]

Dzięki za obszerną odpowiedź.Ja to muszę jeszcze raz dokładnie się przyjrzeć tej kratce od dołu,ale to jak zrobi się trochę cieplej.Przypuszczam że u mnie też jest wszystko zafyfione.Tym bardziej że poprzedni właściciel wogole nie wiedział że ta lodówka może chodzić na gaz i odpalał tylko na 230v.Także można sobie wyobrazić co tam jest z tyłu chłodziarki.

[hippis]

podpowiem Ci, że to samo miałem z piecem. Dokładne czyszczenie wszystkiego i działa aż miło, mimo że to zabytek. wszędzie tam gdzie występuje jakaś cyrkulacja powietrza to zostaje zassana ogromna ilość kurzu, poza tym dochodzi korozja od wilgoci i takie paskudne stworzonka na ośmiu nogach, na które niektórzy ludzie reagują tak: . Ja lodówkę i piecyk czyszczę co sezon, lepiej działa i prawdopodobieństwo nieszczęścia w postaci pożaru się zmniejsza. Pierwsze czyszczenie było najgorsze, teraz odkurzacz, mokra szmatka, ew. pędzel, jedno piwo i po robocie.

[gabdob]

No akurat z ogrzewaniem to sobie poradzilem właśnie dokładnym przedmuchaniem.Po tej operacji grzeje elegancko.Jeśli chodzi o chłodziarkę to zdaje sobie sprawę ze trzeba ją dokładnie oczyścić z tyłu,tylko pozostaje problem z wyjęciem jej,dlatego pewno sprawa zakończy się w serwisie.Ale tak jak mówię,czekam na ocieplenie,żeby coś jeszcze samemu podziałać.Dzięki za pomoc,jak coś to obserwuj temat.Będę na bieżąco pisał co udało mi się zdziałać.

[hippis]

ok pozdrawiam i powodzenia życzę w naprawach.

[gabdob]

Dzięki :-)

[gabdob]

Witam.

Dziś zrobiłem fotkę podłogi pod lodówką i wygląda na to że otwór wentylacyjny pod przyczepą mam zaślepiony kawałkiem blachy tuż nad nim - czy to normalne ?

[gabdob]

Dzisiaj zobaczyłem że to poprostu takie zaślepienie,nie wiem czy fabryczne,ale łatwo to wyjąć i wtedy jest bezpośredni przelot od kratki znajdującej się pod podłogą.No i pytanie zostawić zaślepione,czy odwrotnie ?

[gabdob]

Witam ponownie.

Powiedzcie mi koledzy,bo już zgłupiałem.Kilka tygodni temu udało mi się odpalić lodówkę na gazie,dziś też próbowałem,ale lipa,dwie godziny prób i nic   .

Postanowiłem wrócić do przyzepy wieczorem aby po ciemku zobaczyć co się dzieje w tajemniczym wizjerze.I tak - naciskam iskrownik - iskra jest.

Ale kiedy wcisnę pokrętło regulacji gazu i iskrownik to iskry brak   .Po jakiś 10-20 sek. wyrażnie czuć gaz spod lodówki.

Pomóżcie.   

[dawidknaus]

co do tej zaślepki,może jak nie używasz gazu w lodówce ,zaślepiasz żeby nie wiało

co do iskry może sie przybrudziła końcówka iskrownika gdzieś nie łaczy

[gabdob]

Dzięki za odpowiedź.

Z tą zaślepką to chyba masz rację,ale jeśli chodzi o iskrę,to jak nie wcisnę pokrętła od regulacji gazu,to iskra jest ok.za każdym naciśnięciem przycisku iskrownika,a po wciśnięciu regulacj gazu + iskrownik iskra zanika.Testowałem to parokrotnie i za każdym razem tak samo.

[BUMERANG]

,ale jeśli chodzi o iskrę,to jak nie wcisnę pokrętła od regulacji gazu,to iskra jest ok.za każdym naciśnięciem przycisku iskrownika,a po wciśnięciu regulacj gazu + iskrownik iskra zanika.Testowałem to parokrotnie i za każdym razem tak samo.

 

Może przy wciskaniu pokrętła gubi się gdzieś masa od iskrownika albo pojawia przebicie. Bo jedno z drugim nie jest powiązane. Chyba, że ty masz coś nie typowo 

[gabdob]

Może masz rację - to pokrętło i przycisk są blisko siebie.Tylko żeby sprawdzić tą masę to trzeba by przedni panel rozkręcić?