Skocz do zawartości

Samodzielne tankowanie LPG


ADAMiEWA

Rekomendowane odpowiedzi

Parę dni temu podjechałem na stacje BP aby zatankować auto gazem na stacji nieopodal mojego domu okazało się że, jest modernizowany dystrybutor LPG. Musiałem pojechać na inną stacje BP, jakie było moje zdziwienie gdy ujżałem napis STANOWISKO DO SAMODZIELNEGO TANKOWANIA LPG. Muszę przyznać że, byłem miło zaskoczony, może i u nas w Polsce nareszcie dojdziemy do normalnści. Cała sytuacja wydarzyła się w Poznaniu. Czy w kraju już ktoś spotkał się z czymś podobnym? Jakie były wasze doświadczenia w tym temacie?

post-7979-0-77892700-1388865487_thumb.jpg

post-7979-0-51414300-1388865522_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Odpowiednie przepisy weszły w życie chyba 2 września 2013 roku. Jednakże do dzisiaj nie jest tak kolorowo jakby się wydawało. Zgodnie z wytycznymi do dystrybutorów które mogą być obsługiwane przez zwykłych śmiertelników muszą być zamontowane mowoczesne pistolety (z gumową harmonijką na przodzie i o rękojesci niemal identycznej do tych benzynowych) oraz dystrybutor musi być odpowiednio oznaczony. Niestety koncerny się z tym nie spieszą...

Jak dotąd jeżdżąc po Polsce spotkałem 2 takie stacje. Ale jak mi się śpieszy i pracownik stacji udaje jednoczesnie że mnie nie widzi to tankuję jak leci. Czasami zero problemów, czasami jakaś lekka pyskówka od nadgorliwca.

Ja jestem za, bo do niedawna trzeba było się prosić o tankowanie lub nocą np. na Statoli było to niemożliwe.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Odpowiednie przepisy weszły w życie chyba 2 września 2013 roku. Jednakże do dzisiaj nie jest tak kolorowo jakby się wydawało. Zgodnie z wytycznymi do dystrybutorów które mogą być obsługiwane przez zwykłych śmiertelników muszą być zamontowane mowoczesne pistolety (z gumową harmonijką na przodzie i o rękojesci niemal identycznej do tych benzynowych) oraz dystrybutor musi być odpowiednio oznaczony. Niestety koncerny się z tym nie spieszą...

Jak dotąd jeżdżąc po Polsce spotkałem 2 takie stacje. Ale jak mi się śpieszy i pracownik stacji udaje jednoczesnie że mnie nie widzi to tankuję jak leci. Czasami zero problemów, czasami jakaś lekka pyskówka od nadgorliwca.

Ja jestem za, bo do niedawna trzeba było się prosić o tankowanie lub nocą np. na Statoli było to niemożliwe.

Pozdrawiam.

Pytałem pracownika czy są jedyni w Poznaniu, powiedział że sa drugą stacją w grodzie Przemysława z takimi dystrybutorami. Nie potrafił poiedzeć gdzie jest ta druga ja tankowałem na stacji BP na rondzie Żegrze, to informacja dla mieszkańców Poznania używających aut z LPG. Stacja w przebudowie to BP na Hetmańskiej, podobno za pół roku i tam będzie możliwość samodzielnego tankowania LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Odpowiednie przepisy weszły w życie chyba 2 września 2013 roku. Jednakże do dzisiaj nie jest tak kolorowo jakby się wydawało. Zgodnie z wytycznymi do dystrybutorów które mogą być obsługiwane przez zwykłych śmiertelników muszą być zamontowane mowoczesne pistolety (z gumową harmonijką na przodzie i o rękojesci niemal identycznej do tych benzynowych) oraz dystrybutor musi być odpowiednio oznaczony. Niestety koncerny się z tym nie spieszą...

 

ale to chyba dobrze, stare pistolety nie są bezpieczne i ktoś zielony może sobie zrobić kuku ;)

myśle że będzie tego coraz więcej

 

ciekawe co teraz zrobią spryciarze co mają wlew pod zderzakiem i do tankowania trzeba się prawie kłaść pod auto :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to chyba dobrze, stare pistolety nie są bezpieczne i ktoś zielony może sobie zrobić kuku ;)

myśle że będzie tego coraz więcej

 

ciekawe co teraz zrobią spryciarze co mają wlew pod zderzakiem i do tankowania trzeba się prawie kłaść pod auto

Jeśli chodzi o pistolety, szkoda że nie zrobiłem zdjęcia, to są bardzo podobne do tych używanych do tej pory. Różnica jaką zauważyłem podczas podpinania i odpinania pistoletu polega na ty że nie ma żadnych obłoków gazu podczas tej czynności.

Dla bezpieczeństwa instrukcja przewiduje użycia rękawic ochronnych, które znajdują się przy dystrybutorze, prawdę mówiąc mam pewne wątpliwości natury higienicznej. Nie mam ochoty wkładać rąk w coś niewiadomego pochodzenia dlatego zainwestuję i załatwię sobie swoje środki ocgronne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistolety są inne ...

 

Mają zatrzask taki jak benzynowe, w rękojeści a nie z boku u góry, a także pełny kabłąk.

Możliwe że widzieliśmy różne pistolety, te których używałem nie miały kabłąka i różniły się od tych do tankowania innych paliw. Jutro podjadę i zrobię zdjęcia. Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg portalu e-petrol zatrudnienie pracownika do tankowania to kwota ok. 20 gr na litrze LPG...

Czy się podzielą zyskami zobaczymy. Ja tam wolę żeby nikogo nie zwalniali za te 20 groszy.

W lecie gaz był po 2,15 -2,30 i się jakoś dało klienta nie doprowadzać do łez. 

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja w Polsce nie spotkałem jeszcze takiej stacji. Ale tankowałem gaz na Łotwie i w Estonii. Tam pistolety są identyczne jak u nas ale aby tankować gaz trzeba ciągle trzymać wciśnięty przycisk na dystrybutorze - podobno takie przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie nie wyobrażam aby kierowca Kobieta tankował samodzielnie gaz.......i chodzi mi tu nie o to,że są niezdary czy nie umieją tego zrobić tylko mały błąd może doprowadzić do uszkodzenia skory na dłoniach.Między innymi po to leżą tam rękawiczki i z reguły są ocieplane alby lepiej chroniły.

Poza tym jak Stef piał -trzeba trzymać przycisk i dobrze ,bo jak delikwent załączy dystrybutor i zagada się z pasażerem w swoim aucie,to też może być zaskoczenie-dystrybutor się sam nie odłączy jak przy benzynie.Pomimo ,iż zawór w zbiorniku odbije to nadal gaz będzie do niego wtłaczany tylko znacznie wolniej-co przy określonych warunkach pogodowych (wysoka zewnętrzna) nie jest korzystne i staje się niebezpieczne.

Moim zdaniem i tak chyba będzie ,że pozostanie jak z tankowaniem PB jeśli poprosisz to obsługa nie ma prawa odmówić tankowania,umiesz to tankujesz sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się z Tobą zgadzam,ale proporcjonalnie mężczyźni lepiej sobie radzą z takimi operacjami niż kobiety,nawiasem mówiąc na wielu stacjach w obsłudze tankowania gazem jest wiele kobiet ,nawet bardzo dużo-ale są przeszkolone i wykonują tą czynność z zamkniętymi oczami ,posiadając duże doświadczenie.

Dlatego kto nie umie,nie czuje się na silach,jest niepewny niech poprosi obsługą stacji i wszyscy będą zadowoleni.

 

ps.sam tankuję od wielu lat w samoobsłudze i kilka sytuacji zaskoczyło mnie niemiło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.