Koła i hamulce zimą!

[Jarosław69]

Witam.

Kto z was ściąga na zimę koła celem odciążenia opon i zapobieżenia odkształceniom?

A jeżeli nie zdejmujecie kół to czy raz na jakiś czas zapinacie ppkę i mała rundka.

Ja się przyznam że pod pozorem dbałości o stojące opony raz w miesiącu robię sobie małą jazdę z ppką.Każdy powód jest dobry.

[Yabulon]

Ja ustawiłem przyczepkę na kobyłkach podłożonych pod oś.

[Serek]

Ja ustawiłem przyczepkę na kobyłkach podłożonych pod oś.

 

ja podobnie, jak kolega( na klockach drewnianych)

[Paweł 66]

Zdejmowanie nie jest konieczne , ale odciążenie opon i zawieszenia ( wkłady gumowe w osi ) jest raczej dość wskazane .

 

Ps. nie zaciągaj hamulca !

 

Pozdrawiam

[adi]

Ps. nie zaciągaj hamulca !

Dlaczego? Nie kumam

[szary11]

Ps. nie zaciągaj hamulca !

Dlaczego? Nie kumam

 

Chyba nie ma to takiego znaczenia... jak używany i konserwowany w czas nie powinien się zapiec czy zaciąć, ale w sumie po co zaciągać? Na próżno elementy będą w naprężeniu

[adi]

Na próżno elementy będą w naprężeniu

Żeby na próżno nie próżnowały

To jest argument, bo myślałem, że tam jakaś większa filozfia pod tym jest ukryta

[Paweł 66]

Witam

 

nie zaciągać z prostej przyczyny :

- koła są podniesione , więc po co ?

- wilgoć w połączeniu z metalem = korozja i oby na początku sezonu nie było niespodzianki że przy próbie ruszenia zostały oberwane nakładki cierne szczęk hamulcowych ....ot i to cała filozofia ......... czy teraz KUMASZ ? *

 

 

* - NIE DOTYCZY PRZYCZEP W OGRZEWANYCH GARAŻACH

[adi]

Kumam kumam - tylko już na mnie nie krzycz, nie wszyscy są po technikum samochodowym, albo na takim poziomie wiedzy.

[Paweł 66]

a broń panie Boże , co ty ja nie tylko sobie tak plumkam i ciesze się że mogę podzielić się wiedzą i doświadczeniem z kolegami , a na żartach to ja się troszkę znam ! i myślę że jest wielu takich użytkowników tegoż forum

 

Pozdrawiam wszystkich

[jacek l]

A ja znam takich, co niestety na żartach się nie za bardzo znają.

 

Nie zaciągać, bo po co ?

 

Pozdro, Troll.

[adi]

Paweł66 (i nie tylko) - powiedz mi proszę co sie stanie, jak zdejme koła, ale by cycepa nie stała na samych łapach podłożbym bym COS pod oś. Co i jak to zrobić. MIałem pomysł takiego metalowego "koła" o płaskiej podstawie przykręcanego w miejce gumowego koła

[jacek l]

Adi, ABSOLUTNIE nie stawiaj przyczepy na samych łapach, bo zniszczysz podłogę i ramę.

 

MUSI być coś podstawione pod oś lub środek ramy, czyli ciężar przyczepy bez kół MUSI

rozkładać się na 3 punkty po jednej stronie. Wszystko jedno, co podłożysz na środku, cegły, klocki drewniane, kobyłki, et, etc.

 

Gdzieś wcześniej jest o tym dużo napisane. Chyba w temacie o zimowaniu przyczepy.

 

 

Jacek.

[adi]

Jacek - dzięki. To kumam, ale czy nie zniszcze tego bebna (albo jak on sie nazywa) co się ujawnia moim oczom jak ściągam koło, jeśli go oprę na cegłach (albo czymś podobnym)

[szary11]

Nic się nie stanie bębnom. Tylko staraj się równomiernie rozkładać ciężar na łapki i na bębny by nie były ani za mocno obciążone ani za lekko... czyli tak w połowie

 

PS. Ja zostawiam na kołach swoją budkę.