Zachodniopomorska grupa forumowiczów

[Hultaj i Szelma]

Spontan z rozmów z wczorajszego wieczoru:

 

Jedziemy z Maćkiem budami dzisiaj do Bolechowa... na rybki...

 

http://lowisko-bolechowo.pl/

 

Ma dojechać Radziu z prowiantem ;-)

[banicja]

fajnie macie - nasza budka jeszcze się garażuje - miłej zabawy! Dziś w nocy było zero więc weźcie ciepłe piżamki  

[Hultaj i Szelma]

Dzieki. Zmiana planow, lecimy na Jezierzyce

[macieku]

http://www.jezierzyce.tnb.pl/

 

Jezierzyce są rewelacyjne, wręcz "wypas na maxa" Jeszce mnie głowa boli po wczorajszych rybach :-)

Z istotnych strat to znowu urwałem o jakieś chaszcze błotnik bo straszne wąski wjazd wyjazd i do tego esownica w bramę przez krzaczory (no niby planowe nasadzenia).  

Pomijając parszywy wjazd dla większego zestawu to miejscówka jest super i ceny w miarę przystępne a co najważniejsze blisko domu :-)

Patryk na 100% będzie wklejał zdjęcia i opisze więc nie będę Mu psuł tej przyjemności. 

 

ceny jak na stronie czyli 20zł buda prąd z licznika chyba 1zł za KWH (za noc zapłaciliśmy w sumie 31 zł za prąd za 2 budy ale u mnie chodziła cały czas podłogówka i ogrzewanie leciało z grzałki elektrycznej bo nie chciało mi się podłączać butli) osoba niełowiąca chyba 15zł dzieciaki były w cenie czy też gratis ............. jak zwał tak zwał. 

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez macieku (wyświetl historię edycji)

[Hultaj i Szelma]

Było zacnie... miejscówka na karpie dogodna odległościowo i cenowo...

 

...i nie tylko na karpie... jest plac zabaw, jest gdzie popykać w tenisa ziemnego, są wiaty, latem dżakuzi ;-)  a właściciele mega kontaktowi...

 

więcej później... dzięki Maćku że na pierwszy rzut nie wrzuciłeś foto jak dostałem w pysk od 8kg karpia :-)

 

edit... a ja już wyjeżdżałem drugą bramą... :-) szybko się uczą właściciele, plus dla nich kolejny...

 

edit dwa... na początku wędkarsko wygrywał Radziu :-) ( wychodziłem z siebie bo u mnie na wędkach i sygnalizatorach ani pisku ) ale jak pojechał o 24 do domku to pojechałem ok. 1 w nocy po bandzie :-)

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez patriks (wyświetl historię edycji)

[Hultaj i Szelma]

Ale zacznijmy od początku, czyli od umówienia się na wyjazd i kontroli ITD w Kliniskach...

 

...znawcy przepisów...

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez patriks (wyświetl historię edycji)

[macieku]

fajnie ze sie ucza .... ja mam podrapany caly bok budy i polamany blotnik ：—(

ale nic to warto bylo

[Jony3220]

zmiana planu CZAPLINEK odpadł bo chciałem przyjechać na majówke

[macieku]

łowisko w Jezierzycach:

jest fajny plac zabaw dla dzieci a w tych 3 dziurach w ziemi latem jest woda do chlapania dla dzieciaków :

 

 

Toalety są "do wytrzymania" (zdjęcia nie robiłem) - pamiętajcie że to łowisko a nie kemping. 

Toalety są w lasku po prawej od przyczep, szafki z prądem także w krzaczyskach. 

zaletą jest to że można wjechać nad samą wodę.

 

Na miejscu są wiatki i grille 

 

grille z tych "jednorazowych" ale liczy się sztuka:

mi to osobiście bez różnicy ale są też ryby:

 

 

 

trzeba uważać gdzie się łazi bo można dostać w głowę lecącą przynętą

 

ale jak się zanęci to jest efekt ......... 

[banicja]

WOW ale ryba! 

 

zmiana planu CZAPLINEK odpadł bo chciałem przyjechać na majówke

majówka to majówka - oni teraz byli nad tym jeziorkiem

 

Ale zacznijmy od początku, czyli od umówienia się na wyjazd i kontroli ITD w Kliniskach...

 

...znawcy przepisów...

opiszcie koniecznie - jeszcze nie mieliśmy takiej przyjemności, ale zawsze się tego boimy, macie zestawy poniżej 3,5 tony? czy Viatolla?

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez banicja (wyświetl historię edycji)

[Hultaj i Szelma]

Ja jeszcze troszkę zdjęć dodam ( głównie Maćkowych - w końcu się spisał jako naczelny fotograf )...

 

...jak napisałem wcześniej, na trójce dopadła mnie ITD: sprawdzali dokumenty, tabliczki znamionowe, opony, wagi w papierach i oczywiście po raz kolejny musiałem się wykłócać o to, że mogę ciągnąć swoją budę na kat. B. ( mam zestaw do 3,5t i prawko B ) Po straconej pół godzinie pojechałem dalej... i z Maćkiem całkiem przypadkowo spiknęliśmy się na trasie (kurwidołku przed Płonią) i dalej pojechaliśmy małą karawaną...

 

Na miejscu stwierdziliśmy iż Łowisko jest zacne, kibelki ok, właścicel kontaktowy...

 

Za chwilę dojechał też Radziu i rozstawiamy stanowiska...

 

 

Adaś poluje na rybkę strzałami...

 

 

W międzyczasie trzeba się pilnować coby się nie odwodnić...

 

 

Powrót na stanowiska...

 

 

 

I znowu przerwa regeneracyjna...

 

 

Jeeest już cieeeeemnoooo...

 

 

No i mamy branie, tzn Radziu ma, zresztą u Radzia co chwilę sygnalizatory popiskiwały :-)

 

 

Młodzież relaksuje się na bujawkach...

 

 

Miejsce biesiady puste, wszyscy zwarci i gotowi są na stanowiskach...

 

 

Radziu skromnie zaciesza po braniach...

 

 

Ok 24:00 i ja zacieszam, bo w końcu mam miśka...

 

 

Misiu ląduje na macie...

 

 

Waga ok 6 kg, rano była jeszcze jedna szóstka i następnie albo zaczep albo kolos... nie mogłem podnieść go z dna... właściciel stwierdził, że we wskazanym  miejscu nie ma zaczepów...

 

 

Poranek...

 

 

 

 

 

 

W tle placyk i wiatka ( budowana jest kolejna znacznie większa )

 

 

Tutaj widok na kort tenisowy

 

 

Można popykać w siatkę oraz wynająć domki

 

 

Idzie nasz główny fotograf

 

 

Pokazując jakie duże ryby złapie następnym razem :-)

 

 

 

Widoczek z drugiego brzegu pierwszego stawu

 

 

Chłopaki było świetnie...

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez patriks (wyświetl historię edycji)

[macieku]

Ja sobie wypraszam ........... żadnych ryb nie łowię , przynajmniej d tego nałogu jestem wolny :-)

edit: i od kilku lat nie palę niczego na tytoniu. Jak rzucałem to fajki były po 5 złotych. 

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez macieku (wyświetl historię edycji)

[liwiusz333]

Takie miejsce i to tak bliziutko mnie. Wprawdzie wedkarz ze mnie zaden, ale zawsze fajnie jest spedzic czas w dobrym towarzystwie nad woda. Mam nadziej, ze mnie tam zabierzecie kiedys chlopaki. Od sierpnia jestem gotow na spontaniczne spotkanka.

[macieku]

Daniel wracasz na stałe od sierpnia?

[liwiusz333]

Daniel wracasz na stałe od sierpnia?

Generalnie to już w lipcu będę, muszę tylko wrócić do nl na ostatni tydzień lipca, żeby się porozliczać. 3 latka zleciały...