Darowizna samochodu

[COLLINS18]

Witam!

 

Mam takie pytanko. Czy wie ktoś jak jest z darowizną pojazdu. Rodzice chcą mi "darować"  samochód. Zastanawiam się jak to jest darować pojazd komuś z rodziny. Chodzi głównie o opłacenie podatku. Czy po lini prostej w rodzinie darowizna jest nieopodatkowana??? Czy transakcję lepiej zrealizować poprzez umowę kupna sprzedaży ???

Już znalazłem ale dla pewności zadzwonie do US

 

Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego darowizna jest jednostronną czynnością zobowiązującą, na podstawie której darczyńca zobowiązuje się do przeniesienia własności na obdarowanego. Czynność taka ma charakter nieodpłatny i w przypadku darowizny samochodu dziecku nie jest wymagane uiszczenie podatku od spadków i darowizn, ponieważ obejmuje ona krąg osób najbliższych. W zamian za dokonaną na rzecz dziecka darowiznę, nie można oczekiwać od niego otrzymania żadnego ekwiwalentu pieniężnego. 

Edytowane 6 Listopada 2013 przez COLLINS18 (wyświetl historię edycji)

[ptaku]

ale jak darowizna przekroczy określoną wartość to obdarowywany musi uiścić podatek od darowizny.

Dowiedz się w US jaka jest kwota darowizny wolna od podatku i wówczas określić wartość darowizny po niżej wyznaczonej przez US i wszystko będzie bezpłatne.

Tak też przekazałem synowi samochód.

[Port]

Ptaku, kwota zwolniona od podatku OK, tylko czy określając samemu wartość darowizny mieszczącej się w tej kwocie US weźmie ją pod uwagę ? Oni chyba mają własne tabeli z wartościami pojazdów (marka, pojemność i rocznik) i wg tego naliczają.

[ptaku]

oczywiście ,nikt nie uwierzy że samochód trzyletni będzie wart powiedzmy 1950 zł (kwota przykładowa )

US ma tabele z wartościami pojazdów ,marka ,model ,rocznik i tym się posługuje .

Jeżeli kogoś stać darować pojazd za 200 tyś to stać go również na podatek od darowizny ,takie jest moje zdanie

[Port]

I tu może być zong. Podatek płaci obdarowany. Jeżeli obdarowany nie ma odpowiednich dochodów na opłacenie podatku (nie wiem ile procentowo wynosi podatek od darowizny), np jest bezrobotny, to mogą się czepiać. Oczywiście darczyńca może po cichu opłacić  ten podatek, ale ścigać będą obdarowanego. Mówimy oczywiście o jakiś konkretnych sumach.

[ptaku]

tak masz rację 

[tokyo]

wszelkie wątpliwości podatkowe rozwijam zawsze tu:

 

KRAJOWA INFORMACJA PODATKOWA czynna od 7.00 do 18.00
Infolinia:
Z tel. stac.: 801 055 055
Z tel. kom.: (22) 330 0330
www.kip.gov.pl

[COLLINS18]

wszelkie wątpliwości podatkowe rozwijam zawsze tu:

 

KRAJOWA INFORMACJA PODATKOWA czynna od 7.00 do 18.00

Infolinia:

Z tel. stac.: 801 055 055

Z tel. kom.: (22) 330 0330

www.kip.gov.pl

 

Będę musiał skorzystać wartość samochodu ok 30 tys zł

[GregorY]

wyjdzie jeszcze, że tańsza będzie zwykła umowa kupna - sprzedaży.

[inhalt]

Spokojnie - nie wyjdzie drożej. Zapytaj najpierw na tej infolinii.

 

Nie jestem pewien jak z samochodami, ale na pewno pieniądze możesz dać bez podatku swojej najbliższej rodzinie. Warunkiem jest umowa darowizny (kto komu i co dał - jedno zdanie bez żadnych notariuszy!) i przelanie pieniędzy z konta na konto, a nie z ręki do ręki. Wtedy w I stopniu pokrewieństwa podatek wynosi 0 zł. Wiem to nie z opowieści, ale ze swojego życia (sprawdzone w praktyce).

Podejrzewam, że z autem jest podobnie - tylko trzeba dopytać jak to zrobić legalnie i darmowo. US powinien odpowiedzieć.

[marekp750]

Darowizna do 10 tys zł w linii prostej (ojciec-syn) w ciągu roku.
Reszta opodatkowana 10%., chyba, że cały pojazd jest darowany... (bo można np. tylko 30%...) to 10% od całości

Tak to mniej więcej z 5 lat temu było (też robiłem darowiznę auta).
 

Czyli taniej wyjdzie umowa kupna-sprzedaży 2% od całości...


 

[GregorY]

Darowizna do 10 tys zł w linii prostej (ojciec-syn) w ciągu roku.

Reszta opodatkowana 10%., chyba, że cały pojazd jest darowany... (bo można np. tylko 30%...) to 10% od całości

Tak to mniej więcej z 5 lat temu było (też robiłem darowiznę auta).

 

Czyli taniej wyjdzie umowa kupna-sprzedaży 2% od całości...

 

 

tadam !

[Port]

Podatek mnieszy, ale do udokumentowania w US większa kwota zakupu (a nie darowizny) może Collinsowi o to chodzi. Zapłaci większy podatek, ale nie tłumaczy się skąd ma kasę na nowy samochód i ma spokój.

Edytowane 6 Listopada 2013 przez Port (wyświetl historię edycji)

[marekp750]

Podatek mnieszy, ale do udokumentowania w US większa kwota zakupu (a nie darowizny) może Collinsowi o to chodzi. Zapłaci większy podatek, ale nie tłumaczy się skąd ma kasę na nowy samochód i ma spokój.

 

Tak jest, jeżeli darowany nie ma stałego źródła dochodu to ciężko będzie wykazać skąd wziął 30 tys zł. i to też jest źle...

[Port]

Łatwiej udokumentować te 10 % czyli 3 tysia niż 30 tysia. Ciekawe co Collins dowiedział się nowego w swojej sprawie w US. Ostatecznie może otrzymać drugą darowiznę w wysokości 3 tysięcy, to zapłaci tylko 300 zł i z tego będzie się spowiadał, a podatek będzie zapłacony. Tylko, że darczyńca wchodzi w dodatkowe koszty.

Edytowane 6 Listopada 2013 przez Port (wyświetl historię edycji)