Skocz do zawartości

Dylemat......


tatadyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy to dobry dział dla tego tematu, ale lepszego nie znalazłem, proszę moderatorów o ewentualne przeniesienie do bardziej odpowiedniego. Parę dni temu postanowiłem odprowadzić naszego Caravelaira do kumpla, do hali, co by sobie przezimował. Ot taka normalna czynność, zawożę, wstawiam do hali, wracam, nawet mi w głowie nie było żeby zmieniać budkę, bo jestem z tej francuzki bardzo zadowolony. Kolega handluje przyczepami. Caravelaira kupiłem od niego. Choć jego firma nie cieszy się na forum najlepszą opinią, to ja jestem "troszkę" inaczej traktowany  przy zakupie niż klient z ulicy. Powiedziałem, czego oczekuję, na czym mi zależy, za jakie pieniądze, zaś on powiedział że da znać jak będzie miał coś ładnego, takiego "dla mnie". Po 2 miesiącach zadzwonił. No i stałem się posiadaczem ładnej, zadbanej, suchej, czteroosobowej (bo na tym mi zależało) francuzki. A teraz mój dylemat: czekam na niego przed halą, bo dzwonił, że się spóźni i widzę jak wjeżdża i na haku podpięty Wilk. Gadka, szmatka, co tam u ciebie, znamy się wiele, wiele lat, nasi rodzice się przyjaźnią, ale codzienna gonitwa sprawiła że widujemy się rzadko, i ot tak palnołem.... pokaż co tam przytachałeś. No i stało się.... zakochałem się w tej budce!!!!! Marzenie!!!!!!!! Piękna!!!! Czysta!!!! Sucha!!!!! Pachnąca!!! A dopiero przywieziona, z biegu....Kumpel mówi, a wim że ze mną jest szczery, że tak ładnej budki dawno nie miał . Troszkę dłuższa od mojej- 4,30 długości w środku, DMC 1200 mieści się prawie na styk w mojej górnej granicy, wymarzony dla mnie układ wnętrza - łóżka po przeciwległych stronach cepy, kibel kasetowy po środku, moja nie ma wcale, ale tego akurat mi nie brakowało, bo jeździmy zawsze na cywilizowane pola namiotowe, rocznik 1992 o dwa lata młodsza od mojej, ale to też nie ma żadnego dla mnie znaczenia. Zamykana jedna sypialnia, a to dla mnie chyba ważniejsze niż kibel. Nawet nie pytałem o cenę, bo znając trochę rynek, to wiem ile taka przyczepa kosztuje, dla mnie to duuuużo, bardzo duuużo. Wróciłem do domu chory !!! No i dumam..... z dnia na dzień coraz bardziej.  Wilk ma cztery wady względem mojej obecnej przyczepy 1. to $$$$$, 2. to brak bardzo ważnego dla mnie przedsionka następne $$$$, 3. to brak bagażnika na rowery, moja ma i bardzo się przydaje, znów $$$$$, 4. taka przyczepka bardziej przyciąga amatorów cudzej własności, a czasem zdażyło mi się przytargać poprzedni Niewiadów jak i francuzkę pod blok dzień przed wyjazdem celem spokojnego zapakowania, co w przypadku Wilka raczej wykluczone. Zdaję sobie sprawę że za jakiś czas jak będziemy chcieli zmienić przyczepę, to tak dopasowaną przyczepę do naszych potrzeb trudno będzie znaleźć. Wiem że jak się mocno zepnę, to finansowo jakoś damy radę, bo mogę sobie ją zaklepać, zadatkować, spłacić na raty itd. (tak było w przypadku Caravelaira).. Taki to dylemat, obecna w zupełności wystarcza, nasza familia jest z niej w zupełności zadowolona ale ......... Czy ktoś z Was miał kiedyś taki dylemat...?????..też mnie podkusiło obejżeć tego Wilka,.!!!!!!!!...... ,Znam już cenę moich marzeń: po koleżeńsku 12000 (wycenił ją na 14500) + opłaty + przedsionek + bag. na rowery czyli jakieś 13500-14000, Caravelair rok temu kosztował mnie 8200 no i myślę że za te pieniądze go sprzedam ewentualnie za niewiele mniejsze zostawię w rozliczeniu, także 5500-6000 i spełnione marzenie..niby nie dużo, a jednak w skarpecie nie leży...nie wiem..  Co o tym wszystkim sądzicie ??

p.s. z drugiej jednak strony dobrze się nie zdążyliśmy nacieszyć naszą francuzką!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wilk to dobra firma i solidna,ale dylemat masz duży moim zdaniem 14 000 PLN rocznik 92 wydaje mi się,że to nie mało,ale mówisz zadbana,a skoro już miałeś dwie cepki to masz rozeznanie.

Mówiłeś,że sprzedawca to Twój kolega .......poproś go o odrobinę cierpliwości i w tym czasie sprawdź co możesz kupić za te pieniądze , w jakim roczniku i wyposażeniu.Za dobry przedsionek musisz dać 1200-1500 PLN ,bagażnik na rowery 500 PLN .

Jeśli nic nie znajdziesz atrakcyjniejszego, to bierz tego Wilka uzupełnij niedobory w wyposażeniu i już masz prezent dla rodziny i siebie pod  choinkę.

 

pozdrawiam Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, o gustach i chęciach się nie dyskutuje. To indywidulana sprawa każdego z nas.

Pomyśl może w kategoriach przyszłościowych: większa, wygodniejsza, młodsza (?) i pod tym kątem analizuj. Jezeli na dodatek w zasięgu finansowym + mozliwość sfinansowania w przyszłości ubytków typu: przedsionek?

Problem zatowarowania przed wyjazdem pod blokiem dotyczy większości z nas - można przyjąc to za standard.

 

Wszak nie na darmo przysłowia są mądroscią narodów, a nasze staropolskie mówi, że apetyt rośnie w miare jedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli budka jet pewna i pasuje tobie to nie patrz na nic tylko bierz i ciesz się nią......żeby przyczepka była "właśnie tą" to musi złożyć się wiele czynników tj. jej stan, masa, cena, układ i "to coś" - bliżej nieokreślone - jeśli taką znalazłeś to kupuj. w razie czego zawsze możesz sprzedać lub zamienić. 

 

Szkoda by było siedzieć w innej i zamiast cieszyć się nią myśleć jaki wilk był by fajny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że głosy za.... ja coraz bardziej też.........po pierwszym listopada jedziemy ją z żoną dokładnie obejżeć (ja zawsze patrzę i dotykam, żona wącha... taki duet  :smirk: ) i wtedy podejmiemy decyzję, do tego czasu Wilk przyklepany. Gazirek, wiem że to nie mało, ale moje doświadczenia z zakupów pojazdów różnego rodzaju mówią, że szukanie okazji kończy się dla mnie zmarnowaniem kupy czasu i pieniędzy na wycieczki krajoznawcze i wielką irytacją na kłamstwa sprzedających. W końcu i tak muszę swoje wydać i klnę na siebie że tyle poszło w błoto na te "okazyjne" igły. Taki to nasz rynek, albo takie moje szczęście!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że rocznik ma dla mnie znaczenie odwrotne, oby nie za młody. Ważny jest stan. Wiadomo  coraz trudniej jest znaleźć zadbaną 20 letnią przyczepę, czy samochód,a jak się trafi to zazwyczaj tanio nie jest. Jeśli chodzi o samochody to od pewnego czasu tylko auta z pierwszej połowy lat 90'. Mam 4 samochody 3 z 94 roku, jeden z 91 i jestem z nich super zadowolony, czego nie mogę powiedzieć o młodszych autach jakie posiadałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może inaczej, dlaczego porównując obecną i Wilka masz "dość" swojej?

W czym ew. jest gorsza poza układam w środku (wiem, że to dużo ) ale czy tylko za to nie przyjdzie Ci dopłacić około 8 tyś (liczę różnicę w cenie + dodatki jak przedsion itd).

Może inwestycja 3 tyś. w obecną spowoduje, że ta zostanie z Tobą na długie lata (magicy na tym forum potrafią wiele z przyczepami).

 

Tak, tylko sobie myślę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubeł zimnej wody ,emocje uspokoić przez zimę i zadać sobie pytanie w kwietniu czy zamienić czy nie. Goące tematy mogą potem dużo nas kosztować wiesz co masz i co zrobić aby był wam lepiej w nowym sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było za..... teraz trochę przeciw....Równowaga sił. Źle mnie Strus zrozumiałeś. Nie mam dość swojej, jest sucha, czysta, zadbana, wyposażenie głowy nie urywa, ale ma wszystko czego mi trzeba, także nie miałem zamiaru jej doposażać, nie miałem też zamiaru jej zmieniać w najbliższym czasie. Gdybym nie zobaczył tego Wilka to została by z nami jeszcze parę lat, ale brak jej tego czegoś, tego co spowodowało by żebym powiedział o niej że ma u nas dożywocie, że to taka budka docelowa, na wiele, wiele lat. To właśnie zobaczyłem w tym Wilku, choć sam nie wiem co to dokładnie jest. Dopłata to nie 8, tylko około 6 tys. i jak się na nią nie zdecydujemy to nic nie szukamy tylko zostajemy  przy francuzce.

Edytowane przez tatadyrektor (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wrzucić parę fotek starej i nowej cepki , bo wtedy było by nam lepiej zrozumieć Twój dylemat.

Ale z tego co przeczytałem do tej pory, to..............Wilk nie będzie Ci wilkiem w przyszłym sezonie i będziesz z niego zadowolony przez kolejne sezony użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatadyrektor, ja szukałam przyczepy prawie rok, już się śmiali ze mnie na Forum. Było kilka fajnych, układ ok, DMC ok, stan ok... Ale w żadnej się nie zakochałam. Wreszcie weszłam do mojej Lalooni i wiedziałam, że to w niej chcę spędzać wakacje :) Jeśli czujesz, że  Wilk jest Wam przeznaczony i Twoja żona też to poczuje, to BRAĆ !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak: skoro pokusiłeś się nawet o napisanie tego tematu, to oznacza, że w zasadzie decyzję już podjąłeś, choć nie zdajesz sobie jeszcze z tego sprawy. Obecnie, jak nie postąpisz, to będą chwile, że będziesz powątpiewał czy dobrze zrobiłeś, jednak z tą różnicą, że jeśli kupisz Wilka, to będziesz myślał tylko, skąd wziąć 6000, natomiast gdy zostaniesz przy posiadanej, to będziesz dalej myślał skąd wziąć 6000 i zmienić jednak budkę na taką w stylu marzeń (...ale Wilka pewnie już nie będzie, a następna okazja  może się nie prędko trafić).
Moim zdaniem lepiej myśleć, że może niepotrzebnie sprawiłeś sobie "odrobinę luksusu", niż żałować, że "luksus" przeszedł Ci koło nosa.
Jednym słowem kupuj, bo inaczej nigdy nie da Ci to już spokoju, a wiem to z własnego doświadczenia :hmm:  .
IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za rady. Pomogliście mi rozwiać wątpliwości. Pozostały tylko dokładne oględziny, takie bez emocji, bo mimo że mam pełne zaufanie do kumpla, to zdaję sobie sprawę, że przy jego przemiale nie skupia się on na każdej poszczególnej sztuce jak osoba kupująca przyczepę dla siebie. Sam zajmuję się handlem (zupełnie inna branża) i wiem jak po jakimś czasie podchodzi się do towaru. Czasem klienci powiedzą więcej niż się samemu wie. Zdjęć nie mam. Porobię przy oględzinach to wrzucę. No i pochwalę sie jak to się zakończyło. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.