Hamulec najazdowy

[boss]

Zauważyłem jedną rzecz w moich hamulcach.

Po zaciągnięciu ręcznego na drugi ząbek jedno koło obraca się do przodu a drogie nie. Znaczy to, że ręczny nierówno bierze. Czy ta sama sytuacja będzie podczas jazdy z hamulcem najazdowym?

Jeżeli tak, to jak je wyregulować?

[arnie]

Czy ta sama sytuacja będzie podczas jazdy z hamulcem najazdowym?

Zdecydowanie tak.

Jeżeli tak, to jak je wyregulować?

Regulacja jest dość prosta- przed osią jest proste urządzenie przenoszące siłę hamowania z cięgna na linki hamulcowe i tam są regulacje oddzielne dla każdej strony (przynajmniej tak jest u mnie). Ja miałem kłopoty z cofaniem, ponieważ jedna linka po prostu była zbyt naciągnięta i to koło też mi wcześniej brało, lekko poluzowałem i jest perfekcyjnie

[boss]

podziękował serdecznie.

A film rewelacja.

[AdamH]

Nie tak się reguluje !!! W pierwszej kolejności należy nakrętkę z tyłu piasty dokręcić tak aby kolo sie nie obracało, nastepnie poluzować tylko tyle by kolo obracało sie swobodnie. Wykonać na obydwóch kołach a dopiero potem naciągnąć linki tak aby orczyk był prostopadly do pręta, a sam pręt miał minimalny luz na zaczepie. To skrócony opis z instrukcji KNOTTa. Pozdrawiam AdamH.

[jacek l]

Dobrze prawisz.

W AL-Ko jest samoregulacja, ale raz na jakiś czas można to sprawdzić przez otworek z tyłu obudowy hamulca, jest tam taka zębatka mała i się śrubokrętem reguluje.

 

Jacek.

[Jarek /////+Nka]

Regulacja jest dość prosta- przed osią jest proste urządzenie

Regulować każdy moze jeden trochę lepiej a drugi...Jak już się nie ma instrukcji to na fanklub-niewiadowek jest do sciągnięcia instrukcja do Nki a w niej opis regulacji hamulca. Jest to bardzo podobna konstrukcja i zasady obsługi są zbliżone. Opisana jest procedura regulacji a nie "podkręć coś" albo "ja zrobiłem i jakoś jest". W instrukcji tej jest sposób regulacji linek

jedna linka po prostu była zbyt naciągnięta i to koło też mi wcześniej brało, lekko poluzowałem i jest perfekcyjnie

problemy z samoregulacją szczęk

W AL-Ko jest samoregulacja, ale raz na jakiś czas można

sprawdzanie i ustawianie luzu w łożyskach-jeśli jest taka potrzeba

Nie tak się reguluje !!! W pierwszej kolejności należy

[AdamH]

Jacek załapał, że opisałem regulację szczęk a Jarek nie. Opis nie dotyczył regulacji luzu łożysk. AdamH

[siwy45]

Jak będzie za mocno podciągnięty hamulec na cięgle przy haku( śruba 10 jest u mnie) to też przyczepa będzie blokować przy cofaniu i trzeba popuścić. Za mocno podregulowany hamulec powoduje że przyczepa wcześniej hamuje niż auto to błąd.

[Jarek /////+Nka]

Jacek załapał, że opisałem regulację szczęk a Jarek nie. Opis nie dotyczył regulacji luzu łożysk. AdamH

Przeczytałem "nakrętkę piasty" a jest napisane "nakrętkę z tyłu piasty" no nic to ale powinno się to najpierw zrobić bo jak jest źle to z cała regulacja nie musi sie udać.

[AdamH]

Pisząc o regulacji hamulców milcząco zakładam, że łożyskowanie kół jest poprawne. Większość rozwiązań opiera się o łożyska kulkowe dwurzędowe skośne a te raz zamontowane nie wymagają regulacji luzu, chyba że się posypią. Jest to rozwiązanie tańsze od dwóch łożysk stozkowych i dlatego częściej stosowane, mimo przenoszenia mniejszych nacisków niż odpowiadające wymiarowo stozkowe. Te ostatnie wymagają regulacji luzu. Regulacja hamulców przy zużytych łożyskach mija się z celem.AdamH

[funiek123]

Ja niedawno kupiłem przyczepe, przyprowadziłem, postawiłem na podwurku i z przerażeniem stwierdziłem brak blokady hamulca najazdowego. Ile ja go szukałem. (Podłoge chciałem zrywać). A teraz musze sprawdzić poprawność działania tego mechanizmu, Tak jak to opisujecie.

Jak wogule jest. Przyczepka 2002r.

[arnie]

arnie napisał/a:

Regulacja jest dość prosta- przed osią jest proste urządzenie

 

Regulować każdy moze jeden trochę lepiej a drugi...Jak już się nie ma instrukcji to na fanklub-niewiadowek jest do sciągnięcia instrukcja do Nki a w niej opis regulacji hamulca. Jest to bardzo podobna konstrukcja i zasady obsługi są zbliżone. Opisana jest procedura regulacji a nie "podkręć coś" albo "ja zrobiłem i jakoś jest". W instrukcji tej jest sposób regulacji linek

arnie napisał/a:

jedna linka po prostu była zbyt naciągnięta i to koło też mi wcześniej brało, lekko poluzowałem i jest perfekcyjnie

 

problemy z samoregulacją szczęk

 

Nie napisałem "podkręć coś" albo "ja zrobiłem i jakoś jest"- to twoja wyimaginowana interpretacja. U mnie układ hamulcowy był po jednej stronie zbyt napięty do tego stopnia, że nie mogłem cofać przyczepą, a ręczny brał zanim załapał pierwszy ząbek. W dwóch serwisach przyczep się konsultowałem i doradzono mi popuścić trochę linki, a jeśli nie pomoże, to do serwisu. Podniosłem przyczepę i w pół godziny wyregulowałem hamulce, następnie pojechałem na zaprzyjaźnioną stację diagnostyczną na kontrolę i wyszło perfekt...

Jeśli linki są zbyt mocno naprężone, to samoregulacja szczęk nie pomoże - ona działa tylko w jedną stronę...

Nie wiem więc, co widzisz błędnego w moim postępowaniu