Skocz do zawartości

Mały przewodnik dla kupujących.


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

W wątku tym mam zamiar zebrać jak najwięcej informacji przydatnym początkującym karawaningowcom przy zakupie sprzętu - dlatego proszę Wszystkich forumowiczów o wypowiadanie się w tym temacie co jeszcze mogło by się przydać.

Kupno używanej przyczepy
Kupno używanego kampera

Przykład jak oglądać zdjęcia z ogłoszeń - czyli rentgen gfizyk'a

Używane przyczepy kempingowe - ogłoszenia
Używane kampery - ogłoszenia

Sprawdzenie działania ogrzewania, lodówki i kuchenki.

Trochę o zaczepach kulowych

Zachęcam również do przeczytania jak największej ilości tematów z przewodnika po forum, a szczególnie z wątkami IMPORT PRZYCZEPY Z ZAGRANICY (na samym dole).

Co zgodnie z prawem mogę pociągnąć?

Pozdrawiam :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witaj Tomii !

 

próbowałem wejsc na tę stronkę "Inne strony o tematyce karawaningowej" i każdorazowo pojawia się taki komunikat: " Taki post lub temat nie istnieje, być może został przed chwilą usunięty, wróć i spróbuj ponownie "

być moze to kwestia serwera lub jakas awaria ale informuje o problemie :wpysk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Ten portal, to kopalnia wiedzy na temat Karawaningu. Jeśli ktoś nosi się z zamiarem kupna przyczepy, spróbowania tego rodzaju turystyki, przygody - tu znajdzie wszystko!!!! Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim forumowiczom, za umieszczanie na forum własnych doświadczeń w tym względzie. My z mężem od ponad roku (na spokojnie) szukaliśmy "przyczepy szytej na miarę" . Odpowiada nam każdy rodzaj turystyki, ale Karawaning również jest w kręgu naszych zainteresowań. Na pewno będziemy korzystać z Waszych rad. Póki co - dziękujemy!:przytul:

 

Skalniaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Tomii, spory szacun w Twoją stronę i w Twój nakład pracy nad zgromadzeniem ogromnej ilości materiałów prawdopodobnie w dużej mierze przydatnych początkowym karawaningowcom.

Jednakże. Ja uważam całkiem inaczej.

Pierwszej przyczepy nie powinno się kupować, lecz powinno się ją wypożyczyć. Jakąkolwiek. Nie jest istotny producent, wymiar ani wyposażenie. Uważam, że początkujący karawanignowiec powinien wypożyczyć jakąkolwiek przyczepę, i spędzić w niej tydzień, a może i dwa. Dopiero po takim czasie początkujący karawanignowiec będzie w stanie sprecyzować swoje potrzeby co do przyczepki.

Bo jakie mogą nastąpić sytuacje? Na przykład:

Wypożyczyłem przyczepę bez przedsionka, spędziłem w niej cały tydzień na Mazurach, cały tydzień lało. Możliwe, że przedsionek ułatwiłby życie. Możliwe, że nie dysponując przedsionkiem, nie jechałbym na tydzień na Mazury.

Albo:

Wypożyczyłem przyczepę bez ogrzewania, stanąłem w dziczy i było za zimno. Moja przyczepa, owszem, ma ogrzewanie gazowe, ale z niego nie korzystam, gdyż mam Farelkę, działa doskonale na kempingach, owszem, w dziczy się nie sprawdzi.

Albo:

Wypożyczyłem przyczepę bez kibelka, ale mam spory pęcherz i do rana wytrzymam. A jestem zbytnio leniwy, i stojąc gdziekolwiek uważam kibelek za wyposażenie wymagane.

Przykłady mógłbym mnożyć.

Dlatego, tak jak mówię. Wiedza przytoczona przez Ciebie jest cenna, ale ja osobiście uważam, że pierwszą przyczepę należy wypożyczyć.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciej68 lustereczko w Twoją stronę  :] .

 

Pierwszy dom to też najlepiej wynajmować, bo przecież nie wiemy co tak na prawdę jest nam potrzebne. Autem też można jeździć z wypożyczalni, bo nikt po zrobieniu PJ nie wie przecież jakim autem będzie mu się dobrze jeździło. Narty też wypożyczamy, bo przecież znajdź coś w 1000 modeli co będzie pasowało do Twojego poziomu umiejętności, oraz panujących warunków atmosferycznych. Przykłady mógłbym mnożyć :] . O jeszcze jeden - pierwszy milion też trzeba pożyczyć  :] , tylko że do banku wchodzimy w kominiarce. 

 

Maćku generalnie to się z Tobą zgadzam i masz racje przy założeniu że budżet nas nie ogranicza. Przy rozsądnym podejściu do tematu, przemyśleniu sprawy, obejrzeniu na własne oczy kilkudziesięciu przyczep i nie napalaniu się, zakup pierwszej przyczepy będzie udany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

maciej68 lustereczko w Twoją stronę  :] .

 

Pierwszy dom to też najlepiej wynajmować, bo przecież nie wiemy co tak na prawdę jest nam potrzebne. Autem też można jeździć z wypożyczalni, bo nikt po zrobieniu PJ nie wie przecież jakim autem będzie mu się dobrze jeździło. Narty też wypożyczamy, bo przecież znajdź coś w 1000 modeli co będzie pasowało do Twojego poziomu umiejętności, oraz panujących warunków atmosferycznych. Przykłady mógłbym mnożyć :] . O jeszcze jeden - pierwszy milion też trzeba pożyczyć  :] , tylko że do banku wchodzimy w kominiarce. 

 

Maćku generalnie to się z Tobą zgadzam i masz racje przy założeniu że budżet nas nie ogranicza. Przy rozsądnym podejściu do tematu, przemyśleniu sprawy, obejrzeniu na własne oczy kilkudziesięciu przyczep i nie napalaniu się, zakup pierwszej przyczepy będzie udany.

Tomii,  ja bym jednak z Tobą polemizował. Dlaczego, ano dlatego, że nie każdy musi polubieć

tę formę wypoczynku. Karawaning, albo pokochasz, albo nie. Aby się o tym przekonać trzeba 

samemu na własnej skórze tego doświadczyć.

Napiszę z własnego doświadczenia. Kilku moich przyjaciół namawiałem do tej formy wypoczynku.

Z zasady jeżdzili ze mną tam gdzie mają przyczepy do wynajęcia na miejscu.

Po pobycie wakacyjnym większość wiedziała z czym się to je i na czym polega.

Dwoje kupiło potem przyczepy i do dziś są zadowoleni.

Czworo uznało, że to nie dla nich.

Dlatego pomysł Maciej68  z wypożyczeniem na pierwszą taką przygodę jest jak najbardziej

trafiony.

Nie kupujemy przecież browaru, aby się napić piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że dobrą radą przed wyjazdem na oględziny jest upewnić się,

czy przyczepę udostępni jej właściciel, czy ktoś wypożyczony do tego celu. 

Należy chyba domagać się obecności właściciela bo ten albo jest na wczasach

- jeśli są poważne uwagi kupującego,

albo jest pod ręką

- jeśli idzie w celu zakupu. 

To w celu uniknięcia takich niespodzianek:

http://forum.karawaning.pl/topic/13694-uwaga-knaus-sudwind-500-g%C5%82ubczyce/?do=findComment&comment=320779

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam !
Do tych wszystkich informacji w tym temacie, dodam jeszcze jedną - dla osób szukających "wyjątkowych okazji".  :slina:
Jeśli cena jakiejś przyczepy lub kampera znacząco odbiega (czyt. jest niższa) od średnich cen tego modelu za granicą, to w 99 % przypadków, lepiej jest pozostać w domu, przed telewizorem, niż jechać na oględziny takiej przyczepy !

 

W ten sposób unikniemy rozczarowań i nie wydamy ani grosza, jeśli to, co obejrzymy nie będzie satysfakcjonujące ;)

 

P.S.

Wyjątkowo można taką przyczepę oglądać, gdy znajduje się "tuż za rogiem" lub potraktujemy wyjazd, jako inwestycję w szkolenie edukacyjne :o

IMHO 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • Tomii odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.