Skocz do zawartości

Opisy z wakacji 2007 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W sumie to mamy już po sezonie, a mało kto opisał tegoroczne wakacje i pochwalił się zdjęciami z kolegami z forum. Panowie i Panie zapraszam do opisywania!

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Kilka osób opisało :ok: :ok:

 

Jule: http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1836 :]

kmachacz: http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1477 (szkoda tylko że fotek brak :niewiem: )

dranja: http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1715

Jarek/////+Nka: http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1573

dzidad: http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1507

No troszku i ja opisałem: http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1628

Pamiętam że Kiszon (Kiszona to pamiętam przez ten namiotowy kibelek) i Radek (Mrsulki) pokazali fotki z wakacji.

Pewnie jeszcze kogoś bym znalazł.

 

A co z resztą?

Opublikowano

No dobra, wieczorem napiszę, tylko te zdjęcia mi tak długo wchodzą. :ok:

 

Marudny i leniwy Troll. :niewiem:

Opublikowano

To pogadaj z Jolą albo Januszem pomogą Ci zmniejszyć zdjęcia i szybciej będą wchodziły :niewiem:.

Opublikowano

Sezon 2007 z powodu remontu w chałupie rozpoczął sie z 2 tygodniowym opóźnieniem.

 

Ze względu na tegoroczną niechęć do dalekich wojaży a także będąc pod wrażeniem piękna Mazur, na które wcześniej wyciągnął nas na kilka dni kolega Szary 11, postanowiliśmy, a raczej ja postanowiłem, bo moja żona miała nieco dalsze plany (na szczęście dała sie przekonać), pojechać na Warmię i Mazury a może i nawet na Litwę.

 

Oryginalny zbytnio to pomysł nie był, ale biorąc pod uwagę, że przez ostatnie wiele lat jeździliśmy głównie nad morze i pojezierze zachodnie a na Mazurach ostatnio byliśmy jak Karol dopiero co zaczął chodzić, stwierdziłem, że dobrze będzie zobaczyć co się w międzyczasie zmieniło.

 

Po zbadaniu zawartości internetu i przewodników pisanych padło, że jedziemy do Giżycka na

Kemping Borowo. Dodatkową trudnością było to, iż chcieliśmy znaleźć w okolicy, a najlepiej od razu na kempingu także jakiś wolny domek dla mojej siostry z Maćkiem.( Maciek-brat cioteczny Karola, tylko na razie mniejszy od niego o połowę).

 

Zajechaliśmy, oczywiście jak to my, na godz.23 bo jak zwykle trudno było się wcześniej spakować.

Na szczęście brama od kempingu była otwarta.

Pani nawet się specjalnie nie zdziwiła i mogliśmy poszukać miejsca, ale trochę zaczęło padać a

i nie chcieliśmy hałasować, więc postawiliśmy przyczepę byle gdzie, wypiliśmy po tradycyjnym drinku i zmęczeni zasnęliśmy.

Rano jeszcze nie padało tak bardzo, zatem zaczęliśmy się rozglądać po kempingu coby znaleźć jakieś fajne miejsce, a są tam takie wydzielone ogrodzeniem z drążków stanowiska.

Ale te najlepsze były zajęte to wstawiliśmy nasz zestaw w mniej fajne i zanim pomyśleliśmy o rozstawieniu przedsionka zaczęło lać. No to wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy zwiedzać miasto.

Po południu przestało padać, wróciliśmy na kemping czyhać na miejsce.

 

O kempingu: bardzo fajny, ciepła woda cały czas, kible czyste i dużo. Plac bardzo duży, miejsca są na pewno zawsze, nad samym jeziorem, najlepsze miejsca na własnym półwyspie ale ciężko się załapać. Jest knajpa, duża, z całodziennym jedzeniem i piwem. Boisko do siatki, do nogi, plac zabaw dla małych i oznakowane kąpielisko, przystań dla sprzętów wodnych. Do sklepu (dużego) i kiosku 10 min. piechotą.

http://borowo.prv.pl/

 

Ale nie mieli domków...

 

Ponieważ chmury się rozeszły, postanowiliśmy wieczór spędzić przed przyczepą.

Niestety jest pewien minus - drogą obok walą TIR-y, a je trochę słychać.

Reasumując, dwa dni przeleciały a my bez przedsionka rozłożonego czyli dalej w drodze...

 

CDN.

Opublikowano
W sumie to mamy już po sezonie, a mało kto opisał tegoroczne wakacje i pochwalił się zdjęciami z kolegami z forum. Panowie i Panie zapraszam do opisywania!

W takim razie zapraszamy :fest2 i frames1 na stronkę stworzoną aby opisać nsze wrazenia z tego urlopu.

Adres strony:Nasz urlop w Chorwacji

Oczywiście na razie jest tam tylko część fotek ,ale i tak zapraszamy :bzik:

Opublikowano

Może jutro dam radę, ale nie na pewno.

Już nie mówiąc o tym jak się załącza mapę z zaznaczoną trasą ?.

Kredkami albo rapitografem to wiem, ale komputerem to się muszę nauczyć.

A może listem ?

 

Beznadziejny informatycznie Troll.

Opublikowano

CDN

Teraz trochę zdjęć:

 

Zdjęcia zamieszczone zostały przez moją ukochaną żonę Jolę, ze względu na mój brak cierpliwości i umiejętności. Jest to tylko drobna część, tego co żeśmy zobaczyli i zwiedzili.

 


Kiedyś mnie za to polewali wodą

post-30199-imported-0ade11d2-1492-4202-93bc-819b9c210f01_thumb.jpg

 

Widok z naszego miejsca postojuhttp://www.wiking.oit.pl/

post-30199-imported-06d7494d-652b-4302-96b2-0f4471fe0de3_thumb.jpg

 

Byliśmy w rezerwacie Żubrów

post-30199-imported-756d8bb4-9bab-4b41-a0bd-ee736fcf8898_thumb.jpg

 

Zwiedziliśmy Grobowiec Fahrendheithów

post-30199-imported-06901c93-b3ee-42bc-9ad0-43e75af6fa8a_thumb.jpg

 

Cudne wiadukty w Stańczykach

post-30199-imported-3b3cfdfa-b564-4ca4-9a05-c01bb1c6452d_thumb.jpg

 

Prawie ukończona, jedna z poniemieckich śluz na Wielkim Kanale Mazurskim

post-30199-imported-eef0292d-a7a7-4a45-a444-65ac124a791d_thumb.jpg

 

Były też grzyby......ale nie za wiele :bzik:

post-30199-imported-348e769c-40cc-4370-86bf-ecbe045f5567_thumb.jpg

 

Święta Lipka i koncert organowy...koniecznie

post-30199-imported-e7b2fb0e-db9b-427b-b275-ca409184dd8c_thumb.jpg

 

Przepiękny Zamek w Reszlu, jedżcie koniecznie

post-30199-imported-9a3581c9-c03d-45f5-a61c-9886e4be8260_thumb.jpg

 

Wyczarterowaliśmy też jacht

post-30199-imported-add8b1eb-e5b0-407d-8c83-44d7a0a52217_thumb.jpg

 

Były też ryby...niestety, nie nasze :bzik:

post-30199-imported-bd4afab2-66f0-4ced-a79b-be308c3d7f8a_thumb.jpg

 

Twierdza Boyen - GiżyckoNaprawdę warto, ale trzeba poświęcić na to kilka godzin.

post-30199-imported-c1d10acc-f8e0-4885-bc3f-5aa22e3e35cb_thumb.jpg

 

Mikołajki w deszczu

post-30199-imported-23f4fcf4-afb7-4fbb-bb36-109e47692781_thumb.jpg

Opublikowano

Świetna wycieczka, po części trasę już kiedyś zaliczyłem i teraz chętniej przygotuję się do pozostałej.

jacek l

Już nie mówiąc o tym jak się załącza mapę z zaznaczoną trasą ?.

Trasy naszych wycieczek zgramy na Zlocie III bo po to również tam jedziemy.

Opublikowano

WITAM !!

 

Nasze wakacje rozpoczęliśmy od planowania terminu i trasy podróży. Nasze zaprzyjaźnione rodzinki są w posiadaniu przyczep a niestety jeszcze nie. Tak więc postanowiliśmy z mężem wypożyczyć przyczepę i dalej w trasę.

Pierwszy dzień był dla nas pechowy, ponieważ nasi znajomi, którzy jechali przed nami mieli wypadek ( gościu lat 70 uderzył w ich samochód i uciekł ) tylko stabilizator jazdy uratował ich przed wywróceniem przyczepy. My jako ostatni byliśmy świadkami zdarzenia a rodzina,która jechała jako pierwsza próbowała zatrzymać pirata i spisała nr jego samochodu. facet nam uciekł ale dzięki temu,że byliśmy świadkami i znaliśmy nr samochodu to cała sprawa na policji trwała około 2 godzin.

Nstepnie odbyliśmy naradę co dalej. Znajomi, którzy mieli wypadek po oględzinach stwierdzili " jedziemy dalej " Na nocleg zatrzymaliśmy się w Antoniewie. Poziom kempingu ok, ale niestety bardzo głośno całą noc. Następnego dnia jechaliśmy już w stronę Jicina i Czeskiego Raju. Z trudem znalazło się miejsce dla 4 przyczep ( 4 przyczepa dołaczyła do nas własnie w Czechach) . Warunki prawie spartańskie, ale atmosfera była super. A po godz. 22 cisza nocna Zwiedziliśmy Czeski Raj i zamki umieszczone na szczytach gór, po kilku dniach wyruszyliśmy ( niestety już w 3 przyczepy) w stronę Pragi. Zatrzymaliśmy się na kempingu SOKOL na obrzeżach Pragi dzięki temu samochody i przyczepy stały bezpiecznie na cempingu a my metrem i autobusem spokojnie dostaliśmy się do centrum Pragi i spokojnie ją zwiedzaliśmy ( piwo było super) . Sam kemping SOKOL jest **** i trochę nocleg kosztuje 2 osoby dorosłe + auto+przyczepa= około 120 zł doba. Następnie pojechaliśmy do Kutnej Hory, którą bardzo polecam. Tam sporo zwiedzaliśmy min. kopalnię srebra, kaplica czaszek . Na nocleg zatrzymaliśmy się na prywatnym kempingu Santa Barbara w Kutenj Horze ( zaraz przy wjeździe do miasta), gdzie właścielem jest bardzo sympatyczny czech - polecam-. potem niestety nastąpił powrót do domu . po drodze nocowaliśmy w Polanicy Zdroju i ostatnią noc w Antoniewie9 znów hałas prawie cała noc) Ostatniego dnia w okolicach Torunia rozjechaliśmy się , ponieważ niestety mój urlop się kończył a naszych znajomych jeszcze nie. Oni -szczęśliwcy pojechali jeszcze nad morze a my do domu

 

Po raz pierwszy spędziłam tak urlop i co ?? i zaraziła się karawaningiem jestem na etapie szukania przyczepy . BYŁO NAPRAWDĘ SUUUPPEEERR !!!

Opublikowano
Po raz pierwszy spędziłam tak urlop i co ?? i zaraziła się karawaningiem jestem na etapie szukania przyczepy . BYŁO NAPRAWDĘ SUUUPPEEERR !!!

 

Chyba większość z nas zaraziło się karawaningiem od cudzej przyczepy i wrażeń po mieszkaniu w niej :)

 

I tak trzymać :bzik:

 

PS. Dobrze, że mocno znajomi mocno nie uszkodzili auta i dało się dalej jechać :bzik:

Opublikowano

No proszę, pierwszy raz, jeszcze Nasza Koleżanka nie ma przyczepy a co za entuzjazm.

Też zaczynałem w podobny sposób. :bzik:

 

Gratuluję udanych wakacji, trzymam kciuki za udany zakup , dzięki za fajną relację.

Serdecznie pozdrawiam, Jacek. :bzik:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.