Wiata do przyczepy

[kazakoff]

W dniu 16.11.2020 o 00:26, pjetko napisał:

Jedna sruba M10 klasy. 10.9 na ścinanie przeniesie ze współczynnikiem bezpieczeństwa ok 4 000 kg, dalszy komentarz raczej zbędny

Miejsce na śruby znajdziesz, po prostu zastąp te wkrety, które masz. Wykrec jeden wkręt, przewierć na wylot i skręć śrubą. Jak jeden wkręt wykręcisz na czas montażu śruby, to się nic nie stanie.

Zastrzały coś dają, lepiej byłoby tak jak wspominal @filipert, ale tego już w tej sytuacji się nie zmieni. Jak całość jest stabilna, to bym zostawił, ew. zastanowił się, czy do środkowych podpor nie dołożyć trochę dłuższych zastrzałów. Dobrze wzmacnia się też podłużnie poprzez dołożenie np. jednej ściany, tak żeby połączyć słupy jedną płaszczyzną (sklejka, płytą osb, jakimś ażurem, ale na mocnej ramcie).

Po dzisiejszych poprawkach

 

[MARKON]

5 godzin temu, jacekzoo napisał:

I wg mnie do tego ktoś może się dowalić pod względem prawnym dot odległości od granicy

Sam wstawiałeś film o przepisach, a ja mam wszystko razem ze zgłoszeniem 

[jacekzoo]

37 minut temu, MARKON napisał:

Sam wstawiałeś film o przepisach, a ja mam wszystko razem ze zgłoszeniem 

Zgoda, ale dotyczący wiaty, a jak ktoś zauważył kolega wybudował garaż

[MARKON]

2 godziny temu, jacekzoo napisał:

Zgoda, ale dotyczący wiaty, a jak ktoś zauważył kolega wybudował garaż

Jaki garaż ? obejrzyj swój film nic nie ma że wiaty nie można zabudowac ? to ma być konstrukcja którą można rozebrać, u mnie zabudowa jest na kątownikach które można w 10 min wysunąć, bo jak przyczepa w maju opuści wiate i trafi na "ranczo" bedzie miejsce na grilla, więc będzie później jako altanka ogrodowa ?

[smok_wawelski]

 

W dniu 16.11.2020 o 00:26, pjetko napisał:

Jedna sruba M10 klasy. 10.9 na ścinanie przeniesie ze współczynnikiem bezpieczeństwa ok 4 000 kg, dalszy komentarz raczej zbędny ........

Myślę jednak że jest potrzebny  Mnie uczono że dla wytrzymałości konstrukcji istotna jest wytrzymałość najsłabszego materiału czy elementu - tak w uproszczeniu

 

Widząc wkręty idące w drewno to nie jest stricte scinanie

 

Również wiercąc i dając śruby w danej klasie własności mechanicznych należy przeliczyć drewno jako materiał słabszy bo to nie jest tak że można dać M10 10.9 przez drewno i uwiesić na tym 4tony.

To mała powierzchnia walcowa śruby i bardzo duży nacisk prawie punktowy na jednostkę powierzchni materiału słabszego jakim jest drewno a wytrzymałość na ścinanie śruby by nie pomogła.

W przypadku tak dużego obciążenia śruba prawdopodobnie rozłupałaby belkę czy zastrzał to też trzeba mieć na uwadze.

Oczywiście to przykład a przy wielokrotności śrub obciążenie będzie się rozkładać

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[pjetko]

35 minut temu, smok_wawelski napisał:

 

 

 

 

Myślę jednak że jest potrzebny

 

Mnie uczono że dla wytrzymałości konstrukcji istotna jest wytrzymałość najsłabszego materiału

 

Widząc wkręty idące w drewno to nie jest stricte scinanie

 

Również wiercąc i dając śruby w danej klasie własności mechanicznych należy przeliczyć drewno jako materiał słabszy bo to nie jest tak że można dać M10 10.9 przez drewno i uwiesić na tym 4tony.

To mała powierzchnia walcowa śruby i bardzo duży nacisk prawie punktowy na jednostkę powierzchni.

W przypadku tak dużego obciążenia śruba prawdopodobnie rozłupała by belkę czy zastrzał to też trzeba mieć na uwadze.

Oczywiście to przykład a przy wielokrotności śrub obciążenie będzie się rozkładać

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Pelna zgoda. Tutaj jednak odnosiłem się do konkretnej konstrukcji i konkretnego przypadku,  gdzie łączników jest znacznie więcej i obciążenia mniejsze.

Oczywistością jest, że gdybyśmy rozważali powieszenie kilkutonowej konstrukcji drewnianej na jednym łączniku, należałoby sprawdzać inne czynniki, jednakże nie było to przedmiotem moich wywodów.

[smok_wawelski]

Spoko - oczywiście pisałem w przesadzie co zaznaczyłem

Odnośnie tej konstrukcji do której się odnosiłeś ma zastosowanie ta część mojego posta że liczymy do słabszego i rozkładamy nacisk odpowiednio do konstrukcji i ilości srub

 

Dodałbym że to nie zostało to policzone ani w ostatniej wypowiedzi ani we wcześniejszej gdzie liczysz obciążenia dachu biorąc wytrzymałość i granice plastyczności dla wkręta stalowego a pomijasz wytrzymałość na ścinanie drewna w które ten wkręt jest wkręcony co uważam za błędne bo drewno jest tu słabszym elementem.

Jeśli rozpatrujemy połączenie gwintowane bo takowym jest wkręt wkręcony w drewno to musimy zawsze brać pod uwagę słabszy element tego połączenia.

Oczywiście jest tu istotne to jak działają siły i jak są przenoszone w konkretnej konstrukcji bo może nie wystąpić ścinanie a inne obciążenie.

W wypowiedzi o śrubach M10 10.9 też nie ma podanej wytrzymałości drewna ani obliczeń

Dlatego skomentowałem i dałem przesadny przykład 4rech ton na jednej śrubie

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[lucas_ka]

23 godziny temu, jacekzoo napisał:

Zgoda, ale dotyczący wiaty, a jak ktoś zauważył kolega wybudował garaż

Najwyżej kolega zdemontuje drzwi? Będzie znowu wiata. 

Jest jeszcze aspekt 3 m od granicy z "somsiadem" jeżeli wiata służy do składowania drewna lub parkowania pojazdów. Tu stoję przed takim samym dylematem bo wiatę też będe stawiał praktycznie na granicy. Czy dotyczy to samochodów, pojazdów silnikowych czy wszystkich pojazdów w tym i przyczep. 

Może jest ktoś mądrzejszy i to przerabiał?

[MARKON]

19 godzin temu, lucas_ka napisał:

Najwyżej kolega zdemontuje drzwi? Będzie znowu wiata. 

Jest jeszcze aspekt 3 m od granicy z "somsiadem" jeżeli wiata służy do składowania drewna lub parkowania pojazdów. Tu stoję przed takim samym dylematem bo wiatę też będe stawiał praktycznie na granicy. Czy dotyczy to samochodów, pojazdów silnikowych czy wszystkich pojazdów w tym i przyczep. 

Może jest ktoś mądrzejszy i to przerabiał?

? jak ja byłem zgłaszać to dostałem info że wiata nie jest uznawana za budynek użytkowy, dlatego też nie trzeba go stawiać 3 lub 4m od granicy, jak w przypadku domu czy garażu, pod warunkiem że nie będzie w nim trzymany samochód ani składowane drewno kominkowe, ja mam 1.5m od granicy i zgodę sąsiada na budowę nawet w samej granicy ale pod warunkiem że kiedykolwiek sąsiad otrzyma takie same pozwolenie z mojej strony, jak będzie coś stawiał

Edytowane 24 Listopada 2020 przez MARKON (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

16 minut temu, MARKON napisał:

ak ja byłem zgłaszać to dostałem info że wiata nie jest uznawana za budynek użytkowy, dlatego też nie trzeba go stawiać 3 lub 4m od granicy, jak w przypadku domu czy garażu, pod warunkiem że nie będzie w nim trzymany samochód ani składowane drewno kominkowe,

jak tak to git

 

[lucas_ka]

W dniu 24.11.2020 o 16:28, MARKON napisał:

wiata nie jest uznawana za budynek użytkowy, dlatego też nie trzeba go stawiać 3 lub 4m od granicy

To wiem

 

W dniu 24.11.2020 o 16:28, MARKON napisał:

pod warunkiem że nie będzie w nim trzymany samochód

I o to mi chodziło, czy tyczy się samochodów, czy pojazdów w tym przyczep.

[MARKON]

41 minut temu, lucas_ka napisał:

To wiem

 

I o to mi chodziło, czy tyczy się samochodów, czy pojazdów w tym przyczep.

Raczej przyczepa to nie samochód bo nie jest samojezdna 

[lucas_ka]

58 minut temu, MARKON napisał:

Raczej przyczepa to nie samochód bo nie jest samojezdna 

Ale pojazd już jak najbardziej. Nie pisałem że to samochód.

 

1 godzinę temu, lucas_ka napisał:

, czy tyczy się samochodów, czy pojazdów w tym przyczep.

 

[dudek_t]

Nie wypowiadam się na temat sztuki budowlanej bo nie mam o tym zielonego pojęcia. Jednak trafiłem na ten wątek i aż przyjemnie popatrzeć. Niestety nie mogę zrozumieć dlaczego niektórzy z Was budują tylko wiaty bez ścian bocznych? Nie macie wrażenia że opady i woda jako taka nic przyczepie nie zrobią przez 10 lat? Wydaje mi się że dużo większym problemem jest oddziaływanie promieni słonecznych i co za tym idzie promieniowanie UV. Niestety nie mam jak u siebie zrobić niczego do przechowywania przyczepy (brak miejsca) i widzę ze po 3,5 roku plastiki od strony nasłonecznionej są już żółte a nie białe

[filipert]

22 minuty temu, dudek_t napisał:

Nie wypowiadam się na temat sztuki budowlanej bo nie mam o tym zielonego pojęcia. Jednak trafiłem na ten wątek i aż przyjemnie popatrzeć. Niestety nie mogę zrozumieć dlaczego niektórzy z Was budują tylko wiaty bez ścian bocznych? Nie macie wrażenia że opady i woda jako taka nic przyczepie nie zrobią przez 10 lat? Wydaje mi się że dużo większym problemem jest oddziaływanie promieni słonecznych i co za tym idzie promieniowanie UV. Niestety nie mam jak u siebie zrobić niczego do przechowywania przyczepy (brak miejsca) i widzę ze po 3,5 roku plastiki od strony nasłonecznionej są już żółte a nie białe

Zgadza się, że UV mocno szkodzi.

Ale wiata głównie chroni zimą przed śniegiem i lodem (najgorsza wnikająca w mikroszczeliny zamarzająca woda).

Latem idea jest taka, że przyczep używamy i wtedy wiata niepotrzebna

Natomiast latem najmocniejsze promieniowanie jest wtedy gdy słońce wysoko i wtedy sam dach mocno ogranicza.

Oczywiście ściany mogą wspomagać ochronę ale to znów dodatkowe koszty.