Wiata do przyczepy

[Dioblik]

33 minuty temu, MARKON napisał:

Żeby belki postawić normalnie muszę dokupić 4 belki to okres ok miesiąca, a przerobienie to 1 dzień tak czy tak nie ma opcji skończyć w tym roku, została jedna opcja dać jeszcze belkę 10x10 po środku  pod dachem i dać ją na belke pionową z tyłu, a z przodu do belki którą zakotwiłem do balkonu ale czy to ma sens, moim zdaniem jest ok i wytrzymałość i sztywność konstrukcji a śniegu nie było u mnie od 2013 więcej niż 5cm przez jeden dzień  ?

Już wyżej dostałeś opinie i rady . Dla mnie jak ktoś kladzie belkę na płasko zamiast na sztorc i broni swojej konstrukcji to nie ma co dyskutować... 

A tak na marginesie brakujące belki o odpowiednim przekroju móglbyś zastąpić dzwigarami zrobionymi z zapałek i wikolu , albo z chrustu wzmocnionego taśmą klejącą tylko koniecznie szarą . Powyższe rozwiązania napewno spełnią warunki które 'konstruktor' stawia swojej budowli. 

[Mandrol]

42 minuty temu, MARKON napisał:

... a śniegu nie było u mnie od 2013 więcej niż 5cm przez jeden dzień  ?

Akurat to nie dotyczy wiaty ale dorzucę swoje 3 grosze...

U mnie na farmie przez bramę wjazdową ostatni raz woda przelała się 4 lata temu. Z tego powodu przed ułożeniem kostki brukowej położyłem rurę fi300mm i w planach było ułożenie 3 kręgów studziennych żeby złapać wodę. No ale oczywiście nic się nie działo więc po mojej marcowej kwarantannie zaślepiłem rurę i zakopałem wszystko. Qrwa, po powrocie z Hiszpanii odkopuję wszystko i wkładam 5 kręgów bo jak w czerwcu 2 razy przeszła burza to pół placu zajeb@n@ mułem z okolicznych pól. Tak więc IMHO to żaden argument, że przez ostatnie 7 lat nie było śniegu...

[pjetko]

Godzinę temu, MARKON napisał:

Żeby belki postawić normalnie muszę dokupić 4 belki to okres ok miesiąca, a przerobienie to 1 dzień tak czy tak nie ma opcji skończyć w tym roku, została jedna opcja dać jeszcze belkę 10x10 po środku  pod dachem i dać ją na belke pionową z tyłu, a z przodu do belki którą zakotwiłem do balkonu ale czy to ma sens, moim zdaniem jest ok i wytrzymałość i sztywność konstrukcji a śniegu nie było u mnie od 2013 więcej niż 5cm przez jeden dzień  ?

Jaki problem dokupić 4 belki 6x12cm o dlugosci 3m? Z Pajęczna masz 4 duże miasta  w promieniu 30-40km i nie wierzę, że nie da się tam dostać od ręki takich belek...

"Kładzenie" krokwi na płasko nie ma sensu, i w budownictwie nikt nie buduje niczego ma "wydaje mi sie". Jeśli nie masz wykształcenia budowlanego i doświadczenia, to posłuchaj tych, co się na tym znają i nie wymyślaj pseudoargumentow, któtymi chcesz bronić swoją niedoróbkę. Wcześniejsze komentarze nie byly złośliwe, tylko miały na celu ostrzec Cie przed niebezpieczeństwem i były w dobrej wierze - mi osobiście nie chciałoby się przytaczać obliczeń dla samego pisania. Generalnie grzeje mnie, kto jaką sobie wiatka postawi i czy mu się ona zawali, czy nie.Odezwalem się, żeby za jakieś czas nie było wątku "zawaliła się wiata...". Dla mnie krokwie "na płasko" jest to fatalny, nieakceptowalny i niedopuszczalny błąd, bo może to być niebezpieczne. Piszę to na podstawie własnego wykształcenia, doświadczenia, poparłem to tez we cześniejszych obliczeniach, które powinny (nie tylko Tobie) uświadomić  jaka jest różnica między "na płasko" i "na sztorc". Nie będę robić dokładnych obliczeń z obciążeniami itd., bo to są rzeczy, za które normalnie się płaci (projekt) i niektórzy z tego żyją. A gadanie, że śniegu nie było od kilku lat, to już jest kolejny samobój. 

Podsumowując, dobrze Ci radzę, postaw te krokwie na sztorc.

[MARKON]

21 godzin temu, pjetko napisał:

Jaki problem dokupić 4 belki 6x12cm o dlugosci 3m? Z Pajęczna masz 4 duże miasta  w promieniu 30-40km i nie wierzę, że nie da się tam dostać od ręki takich belek...

"Kładzenie" krokwi na płasko nie ma sensu, i w budownictwie nikt nie buduje niczego ma "wydaje mi sie". Jeśli nie masz wykształcenia budowlanego i doświadczenia, to posłuchaj tych, co się na tym znają i nie wymyślaj pseudoargumentow, któtymi chcesz bronić swoją niedoróbkę. Wcześniejsze komentarze nie byly złośliwe, tylko miały na celu ostrzec Cie przed niebezpieczeństwem i były w dobrej wierze - mi osobiście nie chciałoby się przytaczać obliczeń dla samego pisania. Generalnie grzeje mnie, kto jaką sobie wiatka postawi i czy mu się ona zawali, czy nie.Odezwalem się, żeby za jakieś czas nie było wątku "zawaliła się wiata...". Dla mnie krokwie "na płasko" jest to fatalny, nieakceptowalny i niedopuszczalny błąd, bo może to być niebezpieczne. Piszę to na podstawie własnego wykształcenia, doświadczenia, poparłem to tez we cześniejszych obliczeniach, które powinny (nie tylko Tobie) uświadomić  jaka jest różnica między "na płasko" i "na sztorc". Nie będę robić dokładnych obliczeń z obciążeniami itd., bo to są rzeczy, za które normalnie się płaci (projekt) i niektórzy z tego żyją. A gadanie, że śniegu nie było od kilku lat, to już jest kolejny samobój. 

Podsumowując, dobrze Ci radzę, postaw te krokwie na sztorc.

Zadzwoniłem do chyba 6 tartaków,  wszędzie nic nie ma lub trzeba czekać do grudnia, ale trafiło  się 2 belki 3,6m 10x10, więc trzeba było brać, faksem jeszcze wpadła belka 10x5 , te 10x10 udało mi się przeciąć na pół z dużym trudem bo moja piła stołowa tnie tylko na jakieś 6cm, więc na dachu jest 5 krokwi 6x10 i 5 krokwi 5x10, więc jest teraz jak ustawa przewiduje ?

[Cichy56]

10 minut temu, MARKON napisał:

Zadzwoniłem do chyba 6 tartaków,  wszędzie nic nie ma lub trzeba czekać do grudnia, ale trafiło  się 2 belki 3,6m 10x10, więc trzeba było brać, faksem jeszcze wpadła belka 10x5 , te 10x10 udało mi się przeciąć na pół z dużym trudem bo moja piła stołowa tnie tylko na jakieś 6cm, więc na dachu jest 5 krokwi 6x10 i 5 krokwi 5x10, więc jest teraz jak ustawa przewiduje ?

Brawo Ty,??.

[Zulos]

23 godziny temu, jacekzoo napisał:

Mówisz i masz ?

https://forum.karawaning.pl/topic/23359-budowa-wiaty-dekarze-i-cieśle-pomóżcie/page/21/

Jak Ci się chce to od początku tematu masz rozkminke co i jak robiłem i jakie zmiany w koncepcji następowały

Na 25 stronie tego wątku masz też moją wiatę, więc można trochę pogrzebać - zwłaszcza dwa wątki z wiatą w tytule - i zobaczysz rozwiązania, które inni zastosowali, w tym ci, co zabierają głos w wątku.

I widzę, że to jednak działa, bo zmiany są: "Będzie Pan zadowolony!!"

[pjetko]

38 minut temu, MARKON napisał:

więc na dachu jest 5 krokwi 6x10 i 5 krokwi 5x10, więc jest teraz jak ustawa przewiduje ?

Pod warunkiem, że są "na sztorc", a nie na płasko...

[MARKON]

15 minut temu, pjetko napisał:

Pod warunkiem, że są "na sztorc", a nie na płasko...

Zerknij na fote ? 

[filipert]

1 minutę temu, MARKON napisał:

Zerknij na fote ? 

?

[pjetko]

2 godziny temu, MARKON napisał:

Zerknij na fote ? 

Na telefonie słabo widać, ale chyba jest ok

[MARKON]

Na dzień dzisiejszy  ? nad panelami dookoła będzie pleksa, no i jeszcze blacha no ale na nią sobie jeszcze długo poczekam  ?

[filipert]

Skoro blacha, to warto było dać membranę, bo skraplanie na pewno wystąpi i czasem potrafi być upierdliwe.

Ale spoko, nie namawiam na ponowny demontaż

 

[MARKON]

2 godziny temu, filipert napisał:

Skoro blacha, to warto było dać membranę, bo skraplanie na pewno wystąpi i czasem potrafi być upierdliwe.

Ale spoko, nie namawiam na ponowny demontaż

 

Membrana była między pod łatami, musiałem usunąć z 2 powodów, zmiany położenia krokwi oraz tego że miałem problem z montażem łat, 

[filipert]

9 godzin temu, MARKON napisał:

Membrana była między pod łatami, musiałem usunąć z 2 powodów, zmiany położenia krokwi oraz tego że miałem problem z montażem łat, 

Zadziwiają mnie Twoje decyzje...

I przyznam, że nie rozumiem

[Zulos]

Trzy rzeczy:

- decyzja o braku membrany nie była dobra - ale bez tego oczywiście wiata stać będzie,

- pamiętaj o zastrzałach - najbardziej przydatne byłyby na tylnej ścianie, ale jak rozumiem na końcu nie ma poziomej belki poprzecznej, tylko krokiew, więc zastrzał do krokwi? nie bardzo...,

- ten śnieg jak się pojawi to koniecznie będziesz musiał pilnować zgarniania - a na dachu domu rzeczywiście konieczne byłyby śniegołapy, żeby śnieg jednak nie spadał na wiatę.