Skocz do zawartości

Obniżenie DMC przyczepy


adi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

nie... bo Twoj pojazd technicznie jest dopuszczony do ruchu z taka i taka max predkoscia.

Moj Columbus w dowodzie ma wpisane max predkosc 100km/h i chociaz we Francji na ten przyklad mozna jechach 130-sci to ja moge tylko 100, bo tak jest dopuszczony do ruchu. W odwrotna strone tez to dziala, co z tego ze moge 100 jak ograniczenie np we Wloszech jest do 80-sieciu i musze 80-siat :bzik:

 

To jest podobnie jak z oponami zimowymi... niby na niemieckich autostradach - niektore odcinki- nie ma ograniczenia predkosci, to zakladajac zimowiki musze zastosowac sie do predkosci podanej przez

producenta auta np 210 lub 190 lub 160km/h

 

ps Hiszpanie maja 90-siat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No dobra, załatwiłem oficjalnie obniżenie DMC przyczepy poprzez zmniejszenie ładowności.

Potrzebne dokumenty (te które ja miałem) i elementy

- nowa tabliczka znamionowa (którą sprezentował mi producent) i zakładałem ją sam;

- wyciąg z świadectwa homologacji (od producenta)

- oświadczenie prodeucenta dlaczego zmienia się łądowność, na jakiej podstawie itp itd, to był wymysł Wydziału Komunikacji w Katowicach jako kłoda pod nogi;

- badanie techniczne pojazdu w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów (jedna chciała jeszcze badanie rzeczoznawcy, to pojechałem do innej, ta z kolei chciała widzieć przyczepe, a jak już z nia poejchałem to nawet na nia nie spojżeli)

 

Koszty:

- 74 zł nowy dowód rejestracyjny

- ok 85 zł badanie techniczne

- kilka złotych na telefony do producenta

- kilkanasćie litrów paliwa na jazdy do Wydziału Komunikacji

- 2 lata mniej za stracone zdorowie..

 

Wszystko udało mi sie dzięki temu, że producent przyczep TrampTrail wykazał wieką wole i chęć.

Podstawa prawna takiego czynu: Dz. U. 186 Poz 1332 (jak sie w to człowiek wczyta to wystarczy samo oświadczenie producenta, lub jego przedstawiciela).

 

Mnie się udało. !!!!!!

:czerwona:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

a więc tak - po przeczytaniu tego watku podam moje zdanie na ten temat:

 

1) żyjemy w wolnym kraju i jesli chcemy obniżyć mase naszej przyczepy to nasza sprawa i urzędnik powinien to uszanować

2) urzędasy interpretują przepisy na swój sposób w zalezności od miasta :wpysk:

ale da się to wyjasnić /tylko nasz czas i zdrowie - bezcenne/

3) najprostszym sposobem obniżenia DMC jest obniżenie ładowności nawet do 0kg

dodatkowe badanie techniczne w Okregowej Stacji Kontroli /no problem/

 

/podobnie jesli mamy samochód osobowy zarejestrowany jako ciężarówka- to czasem aby ładownośc była większa jest zarejestrowany tylko na 2, 3 osoby....i musimy zamontować kratkę oddzielającą bagaż od kabiny/

i mimo że na tabliczce jest co innego to w liczy się to co w dowodzie /nie wiem jak za granicą??? .. :czerwona: czy jeśli ciężarowa Vectra która miałem polizei wezwie lawetę bo na tabliczce jest inna wartość niz w dowodzie ??? watpię - lub czy bedą od na s żądać prawa jazdy na ciężarówkę ??? - tez wątpliwe....

4) sprawe tabliczki da sie załatwić równiez w stacji - jest cos takiego jak "zastępcza tabliczka" - podobnie jak w przypadku utraty w wyniku wypadku, zgubienia tabliczki, jej skorodowania, rejestracji pojazdu/ przyczepy SAM itp...

5) mandat za granicą...hmm - ciężko wyczuc bo niemiecka policja to służiści i nie wiadomo co wymyślą.....lecz jeśli kupimy już taka przyczepe i nie wiemy o tym że ktoś zmienił te masy....hmm - trudno płacic mandat i lawete w takim przypadku - wątpię żeby to miało sens....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za granica tez liczy sie to co w dowodzie :czerwona: w Niemczech na ten przyklad nie ma problemu ze zmniejszeniem, zwiekszeniem ladownosci, oczywiscie w ramach "parametrow" podanych przez producenta.

Odbywa sie to bardzo prosto, bierze sie duzy dowod, maly dowod czyli rejestracyjny... jedzie sie z tym do stacji diagnostycznej, tam mowi sie co sie chce, facet sprawdza w kompie (maja wszystkie dane producentow, prawie wszystkich pojazdow poruszajacych sie po drogach) jezeli jest taka mozliwosc to facet drukuje potwierdzenie przybija pieczatkie ... z tym papiurem jedzie sie do urzedu komunikacji i na tej podstawie wydaja nowy dowod rejestracyjny.. finito

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja przywiozłem przyczepkę z Anglii a tam nie ma dowodów rejestracyjnych na przyczepy i z tego powodu mamy 2 możliwości zarejestrowania przyczepy.

1- napisać do ambasady angielskiej i oni wydadzą bumaszkę że w Anglii nie istnieje coś takiego jak dowód rejestracyjne na przyczepy

2- zarejestrować jako SAM-oróbkę a moja przyczepa ważyła 750 kg i taką wagę ma wpisaną jako masę własną i taką samom wagę DMC (piasku ani węgla wozić nie będę a osób mi wozić nie wolno to po co mi większe DMC niż 750 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przywiozłem przyczepkę z Anglii a tam nie ma dowodów rejestracyjnych na przyczepy i z tego powodu mamy 2 możliwości zarejestrowania przyczepy.

1- napisać do ambasady angielskiej i oni wydadzą bumaszkę że w Anglii nie istnieje coś takiego jak dowód rejestracyjne na przyczepy

2- zarejestrować jako SAM-oróbkę a moja przyczepa ważyła 750 kg i taką wagę ma wpisaną jako masę własną i taką samom wagę DMC (piasku ani węgla wozić nie będę a osób mi wozić nie wolno to po co mi większe DMC niż 750 kg

 

Zarejestrować jako SAM - napisać w wydz.komunikacji oświadczenie pod odpowiedzialnością karną że zrobiłeś ją samodzielnie , następnie zamazać cechy identyfikacyjne , zerwać tabliczkę znamionową i czekać na spotkanie z prokuratorem................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ogolnie jak widac jest to mozliwe mi sie tez udalo bylo to tylko 10 kg ale troche kosztowalo nerwow i kasy :swieca: teraz juz wieme nigdy nie zrobie sie tak zaladowac w bambuko ze kupie przyczepe ciezsza niz moge ciagnac z moimi uprawnieniami :/ czlowiek glupi jest i trzeba potem za to p :niewiem: lacic pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarekkow po pierwsze nie pisałem żadnego oświadczenia w komunikacji

po drugie nie zrywałem żadnej numeracji bo takowej nie było anie nie wymazywałem żadnych numerów bo też ich nie było

i nie będe czekał na prokuratora !!!!!!!!!!!!

 

Na przyczepach angielskich nie ma tabliczek ani numerów podwozia anie dowodu rejestracyjnych jest tylko nalepka firmy produkcyjnej :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Jarekkow po pierwsze nie pisałem żadnego oświadczenia w komunikacji

po drugie nie zrywałem żadnej numeracji bo takowej nie było anie nie wymazywałem żadnych numerów bo też ich nie było

i nie będe czekał na prokuratora !!!!!!!!!!!!

 

Na przyczepach angielskich nie ma tabliczek ani numerów podwozia anie dowodu rejestracyjnych jest tylko nalepka firmy produkcyjnej :niewiem:

ktoś cię w błąd wprowadził. Jest VIN i sa tabliczki znamionowe.

Ba, nawet przyczepy są w CRIS rejestrowane (nie mylić z rejestracją jako pojazdu z numerami rejestracyjnymi). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

A ja zapytam o podwyższenie DMC przyczepy, co prawda jest to laweta, zależy mi na zwiększeniu ładowności.

Obecnie mam 3 T a chciałbym mieć 3,5 T, czy jest taka możliwość?

Podzespoły, konstrukcja jest jak na 3,5T ale poprzednie autko miało tylko 3T więc tak była zarejestrowana.

Czy ktoś działał ze zwiększeniem ładowności?

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Odgrzeje bardzo stary temat.

Jestem na etapie obniżenia DMC swojej przyczepy. Zamówiłem już w KNAUS nową tabliczkę znamionową oraz dokumenty i teraz czekają mnie formalności.

Może już ktoś z Was temat przerabiał i pomoże mi ustalić kolejność postępowania.

Wydaje misię, że kolejność powinna być taka:

1. Montaż nowej tabliczki znamionowej

2. Wizyta na stacji diagnostycznej

3. Uzyskanie dokumentów ze stacji diagnostycznej

4. Wizyta w Wydziale Komunikacji

 

Czy o czymś zapomniałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.