czy zatykać wywietrzniki na zime???

[Port]

Narzuca się prosty wniosek, najpierw wszystko "zeżreć" nie pozostawiając okruchów a potem się położyć i nic nie uszelniać

[Robak]

Albo osiedlić kota na zimę w przyczepce!

[belmondo]

Albo osiedlić kota na zimę w przyczepce!

A kot jak zaznaczy teren to mnie zapach  z butów wyrwie 

I codziennie mu jeść będę nosić ?

Wiem co zrobie.Muszę po prostu zamieszkac w tej przyczepie na stałe i bedę miał pełna informację o gryzoniach itd.

[Robak]

Belmondo, sam widziałem w filmie, jak kot załatwiał się do sedesu! I nawet wodę po sobie spuszczał! Ile taki kotek nasadzi? Wystarczy jak raz na trzy-cztery tygodnie kasetę wymienisz, więc z zapachami mamy luz, a jeśli chodzi o jedzenie to trzeba brać kota z centralnej Polski, który z miasta Łodzi pochodzi, jak jest łowny, to przeżyje do wiosny, a jak nie, to znaczy, że nie masz problemów ze szczurami czy innymi ryjówkami!

[pasjonat]

Belmondo, sam widziałem w filmie, jak kot załatwiał się do sedesu! I nawet wodę po sobie spuszczał! Ile taki kotek nasadzi? Wystarczy jak raz na trzy-cztery tygodnie kasetę wymienisz, więc z zapachami mamy luz, a jeśli chodzi o jedzenie to trzeba brać kota z centralnej Polski, który z miasta Łodzi pochodzi, jak jest łowny, to przeżyje do wiosny, a jak nie, to znaczy, że nie masz problemów ze szczurami czy innymi ryjówkami!

No to chyba pomyliłeś  kota z chomikiem w Twej obserwacji jeśli uważasz że kuwetę  starczy 1/4 tygodnie wymieniać

No chyba że ograniczysz jego menu tylko do tego co w tej cepie złapie to rzeczywiście kuwetę nawet po całej zimie będziesz miał czystą  z tym że kot już  po tygodniu zacznie śmierdzieć   bo jak już  było wspominane wcześniej to gryzonie bez przyczyny do cepy nie wtargną. Jeśli będą  miały powód to i przez siatkę  z nierdzewki się  przegryzą tak jak nie stanowi dla nich problemu przegryźć  się  przez beton.

 

Owszem , można pozatykać  otwory wentylacyjne przed gryzoniami ale wówczas to je bardziej zachęci do wejścia wszak cieplejsza przyczepka lepszą  metą  na zimę  jest   Na wiosnę  poza stratami wynikającymi z bytności gryzoni mamy dodatkowo straty wynikające ze złej cyrkulacji powietrza.

 

A tak przy okazji to producenci przyczep w kratkach wentylacyjnych  stosują  plastikowe siatki bo nie mają one  zabezpieczyć  przed gryzoniami lecz owadami .

 

Polecam elektroniczne odstraszacze przeciw gryzoniom w ostateczności.

Co prawda najczęściej dostępne w wersjach zasilania 230v do użytku domowego  lecz w każdym serwisie elektronicznym z łatwością przerobią  to na każde niższe napięcie do 5v - 9v max, więc zamiast wymieniać  kuwetę kota co 4 tygodnie lepiej wymienić  baterię co 2. Przeróbka polega bardziej na ominięciu  pewnych elementów niż  na dodaniu więc i koszt usługi znikomy.

 

Ps.

Nornica ma cieplej w swym naturalnym środowisku - w ziemi niż  w przyczepie więc żadna dla niej frajda. Chyba że wpadnie z krótką  wizytą po gąbkę z materaca do swojego ziemnego legowiska

[belmondo]

Jak tak dalej pójdzie ,że co chwilę trzeba coś dokupić do tej przyczepy,to niedługo druga kupić będę musiał ,żeby tam wszystko pochować

Dlaczego to wszystko jest tak skomplikowane  i nie ma jednoznacznych prostych rozwiązań-zarówno przy zrobieniu czegoś jak i zakupie czegokolwiek ze sprzętu,wyposażenia ( pytanie retoryczne  młodego karawaningowca)?

[pasjonat]

Nic nie jest skomplikowane , Większość  problemów stwarzamy sobie sami niepotrzebną  profilaktyką.

W Twoim przypadku nornice jako takie Ci raczej nie groźne.

A jak  sam chcesz sobie utrudniać  życie to możesz jeszcze profilaktycznie ustrzec się  przed ptactwem obsrywającym dach przyczepy . Na to polecam akustyczny symulator obecności albatrosa.  Na krety podkopujące podpory ultradźwiękowy straszak , Na psy obszczywające opony  pastucha elektrycznego . Na karaluchy i mrówki w przyczepie gekona, a na złodziei wnyki na niedźwiedzie pod oknami. etc...

[Robak]

Pastuch elektryczny się sprawdzi na pewno, słyszałem o przypadku pewnego gościa, który miał problemy z pudlem sąsiada, notorycznie obszywającym mu wycieraczkę. Było to dawno, kiedy jeszcze były wycieraczki wykonane z drutu, a owijało się je w szmatę do podłogi...

Edytowane 12 Listopada 2013 przez Robak70 (wyświetl historię edycji)