maniek72 Opublikowano 10 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2013 Witam. Rok temu zmuszony byłem naprawić zawieszenie w Signum. Wymieniłem gumy stabilizatora przednie i tylne ( kupione w ASO ), łącznik stabilizatora przednie ( S-WAG ),tylne również wymieniłem ale nie pamiętam producenta. Banany szt. 2 producent Delphi. Jestem aktualnie po sprawdzeniu pojazdu na stacji Diagnostycznej i diagnosta stwierdził: łącznik stabilizatora prawy do wymiany + kocówka drążka ( zużycie tych elementu mógł przyspieszyć amortyzator, który jest do wymiany ), oraz banan tylny z prawej strony ( tuleja górna ) i tego nie mogę zrozumieć jak to możliwe, oraz tarcze i klocki przednie. Czy ktoś ma sprawdzone części do zawiedzenia oraz układu hamulcowego, które muszę wymienić bo powoli tracę cierpliwość do tego samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 10 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2013 Mam zawieszenie wielowahaczowe. Gdybym musiał często wymieniać wszystkie elementy podlegające zużyciu to bym chyba zbankrutował. Dlatego staram się zakładać polecane produkty (szczególnie polecane na dobrych forach marki). Dwa lata temu robiłem zawieszenie i zastosowałem Lemforder. Do dziś nie ruszałem. Gdy będę musiał coś zrobić to znowu włożę tę samą firmę, bo u mnie się sprawdza. Spróbuj - może też będziesz zadowolony. A co do układu hamulcowego to zajrzyj na forum http://bez-wypadkowe.net/forum.php bo była kiedyś bardzo sensowna dyskusja na temat tarcz i ich producentów. Warto poszukać (nie pamiętam teraz tytułu wątku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gewehr Opublikowano 10 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2013 Tak jak napisał Inhalt, zawieszenie Lemforder. Delphi zrobił się tanim chińczykiem:( Hamulce ATE, koniecznie tarcze i klocki tej samej firmy. ATE ma jednak również wadę, łatwo załatwić tarcze. Gorąca tarcza plus woda i mamy pozamiatane. Jednak skuteczność hamowania, powala konkurencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek72 Opublikowano 10 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2013 (edytowane) Znalazłem na allegro: kocówka drążka MOOG szt. 60 zł Łącznik stabilizatora FEBI szt .80 zł Amortyzatory Kayaby szt. 200 zł Klocki+ tarcze - oryginały - 500 zł kpl Wahacz i tu się zastanawiam bo może zastosuje tuleje te wątpliwej jakości cenowo wychodzą około od 30-50 zł za sztukę, a Lemforder to koszt około 100 za sztukę. Tylko czy w tak zwanych bananach można wymieniać tuleje pływające. Może jeszcze zastosuję części TRW - co sądzicie o tej firmie Edytowane 10 Września 2013 przez maniek72 (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 11 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2013 Tarcze Jurid z droższych i Mikoda z tanich. Ja założyłem w Oplu żony Mikoda i złego słowa nie mogę powiedzieć (auto nie służy do sportu, ale na dojazdy do pracy więc hamulce nie są rozgrzewane do czerwoności). Spokojnie te Mikody dają radę. Co do innych częsci to ja zawsze wolę kupić od producenta niż pakowacza. Febi to firma pakująca (brand jest ich, ale nie produkcja). Możesz wewnątrz trafić fajnej jakości towar, ale możesz trafić kiepsko. Róźnie bywa. To jak z pompami w pudełeczku Rouville - też są tylko pakowane, a raz dostawcą jest super firma, a raz gniot. Łożyska (np. rolki napinacza paska) w pudełku Rouville czasami są nawet od SKF, ale czasami to nie wiadomo z której części Chin przyjechały. Lemforder jest producentem. TRW jest ok, ale się ceni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SklepMartec_pl Opublikowano 3 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 Jeżeli chodzi o zakup samych cześci do zawieszenia,to oprocz allegro,polecam szukac w dobrych i godnych zaufania sklepach internetowych,które dają nam pewność oraz gwarancję. NIgdy w życiu nie zdecydowałbym się na części anonimowej firmy,w końcu chodzi o bezpieczeństwo na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madbar Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 (edytowane) Ja mam Audi A4 B6 i powoli szykuje mi się zawieszenie z przodu do wymiany. Tam jest wielowahacz z przodu i 4 wahacze na stronę, razem 8. Wszyscy szepczą, że oryginały w ASO ze znaczkiem CCCO to Lemforder. Zaleca się wymieniać całymi kompletami, czyli wszystkie 8. I teraz uwaga. Komplet w ASO wszystkich 8 i to nawet ze żniżkami( pewnie dałoby się wyciągnąc jakieś 20% rabatu, ostatnio na rozrząd, na pasek z rolką i napinaczem 25, na pompę wody 20%-wszystko oryginalne ze znaczkami razem 540 PLN) to będzie jakieś 2200-2400 PLN. Jak wezmę Lemfordera z pewnego żródła, to minimum 1600-1800. Jakieś tańsze to i tak 1000-1200 PLN trzeba dać. Można tez oddać swoje do regenracji w firmie, która się tym zajmuje w Poznaniu od 20 lat i regeneruje tylko oryginały i opinia chodzi, że są co najmniej tak samo dobre jak oryginały z ASO. ( trochę trudno w to uwierzyć ). Cena 460 PLN za komplet. Zakute na nowo wszystkie sworznie i wymienione wszystkie tuleje. Zawieszenie w moim aucie ma 230 tys( nie ruszane od nowości), Ja z tego zrobiłem 120 tys. Zaczęło pukac przy 215, teraz już zaczyna mnie drażnić. Chodzą opinie, że tanie zamienniki wysypują się po roku/10 000-20 000 km. Jeżeli więc oryginał wytrzymał 10 razy tyle, a cena oryginału jest tylko 2-2,5 raza wyższa niż taniego zamiennika, to odpowiedź wydaje się prosta, tylko oryginał i na pewno miałbym spokój do czasu sprzedaży samochodu( mam nadzieję, że nie czeka mnie więcej niż kolejne 100 tys w tym aucie, choć nigdy nie wiadomo). Jednak to tylko teoria, a jak wiadomo, " W teorii teoria i praktyka sie niczym nie różnią, a praktyce bywa różnie", więc w praktyce wg mnie wygląda tak, że części zamontowane w ASO na wymianę ( nawet oryginały) nigdy nie wytrzymują tyle samo, co zestaw z pierwszego montażu. W przypadku rozrządu oryginał musi wytrzymać to co jest w zaleceniach dotyczących interwałów międzyprzeglądowych ( u mnie 120 tys)a poza tym cena jest zbliżona do zamienników i 600 PLN to tez nie majatek, a skutki rozsypanie się opłakane i liczone w tys PLN, więc wybór jest jasny. W przypadku zawieszenia, nie wierzę, że części z ASO wytrzymają tyle co oryginały, na których auto wyjechało z fabryki, wiec raczej wybrałbym Lema, ale to jest różnica w dół zaledwie 25% i nadal ta cena boli( bo akurat nie mam tyle zbędnej gotówki, mimo że ten koszt przekłada się pewnie na 3 lata uzytkowania), czyli Lem chyba też nie. Na pewno nie wezmę zamiennika za 1000 PLN, bo tym to już w ogóle nie wierzę. I pewnie skończy się na regenerowanych, bo opinie są bardzo obiecujące i koszt jest do przełknięcia i nawet jak zaczną stukać po roku, to wtopiłem tylko 460 PLN. ( robotę zrobię sam). Zaniosę je do regeneracji( może sie uda zareklamować ) i znowu spokojna jazda za 460 PLN. Poszukałbym na Twoim miejscu w Bydgoszczy takiego zakładu, jak ten u mnie w Poznaniu. Może to jest opcja. Co do hamulców, to z przodu zmieniałem najpierw z oryginału na Boscha i kupa. Po pierwsze, okazało się że klocki nie były dokładnie zrobione i delikatnie stukały w na jarzmie, Funkcjonalność się nie zmieniła, ale ja jestem chory, jak mam choćby najdrobniejszy hałas, stuk, który nie jest normalny. Z tyłu założyłem ATE( niby idą w Audi na pierwszy montaż. Ale po 50 tys i dwóch latach do wymiany były nie tylko klocki z przodu i z tyłu, ale i tarcze, bo dobiły do limitu. Zawsze wydawało mi się, że na komplet tarczy przynajmniej dwa komplety klocków, a tu zonk. W tym roku założyłem Ferodo Premier, zarówno tarcze jak i klocki z przodu i z tyłu. Hamuje tak samo dobre, o zuzyciu to się będę mógł wypowiedzieć za rok, ale cena!! W Intercarsie w cenie 1 tarczy ATE dostałem komplet tarcz FERODO, więc nawet jak po dwóch latach pójdą tarcze razem z klockami, to nie tak żal... Skuteczne, nie piszczą, pylą przeciętnie. Jedyne, na co się może skuszę, to klocki Ferodo DS, podobno skuteczniejsze, ale też cena dwa razy większa, więc na razie odpuściłem. Polecam FERODO. Edytowane 23 Października 2013 przez Madbar (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
terrino Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 (edytowane) Co do oryginału na pierwszy montaż i tego co się kupuje później w sieci dealerskiej to w 100 procentach się z Toba zgodzę. Ja w Skodzie żony wymieniałem sworznie wahacza po 10 latach od nowości i przebiegu w okolicy 120 000 km. Nowe oryginały wytrzymały 4 lata i przebieg 50 000 km. To samo ma się z aku, 1 montaż wytrzymuje nawet 7-8 lat, to samo później już tylko 5 lat. Edytowane 23 Października 2013 przez terrino (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek72 Opublikowano 23 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 Wysłałem maila do jednego ze sklepów i otrzymałem wycenę części : Kolorem czerwonym zaznaczyłem na co się zdecydowałem Tarcze Hamulcowe przednie : - ATE – 195 zł szt. - Berembo - 175 zł szt. - Bosch – 190 zł szt. Klocki Hamulcowe przednie : - ATE – 155 zł - Bosch - 130 zł - Ferodo - nie znam jeszcze ceny Końcówki drążka kierowniczego: - LEMFERDER - 85 zł szt. - S-WAG - 55 zł szt. Amortyzatory przód: - Kayaby - 175 zł szt. - osłony + gumy - 23 szt . komplet Łącznik stabilizatora przód - LEMFERDER - 60 zł szt. - S-WAG – 50 zł szt. Wahacz tylny ( banan ): - LEMFERDER - 240 zł, szt. - S-WAG - 185 - Moog - 185 W kwestii wahacza jeszcze się zastanawiam pomiędzy S-WAG i MOOG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmtaxi Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 W kwestii wahacza jeszcze się zastanawiam pomiędzy S-WAG i MOOG Oba do d...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek_uk Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 co do audi to te wachacze to porazka z ktorego audi zrezygnowalo w zaleznosci od kierowcy i drog jakimi sie dana osoba porusza potrafia byc wymieniane co roku, co do firm lemorder tez nie jest idealny mialem jeszcze pracujac w pl nie jedna reklamacje ze roku nie wytrzymaly czesc njezdzi na tanich zamiennikach niekiedy dluzej niz na oryginalach kwestja jak kto jezdzi podjerzdza pod krawezniki omija dziury itd, ja u siebie laduje sporo tanich zamiennikow do puki nie pojade do pl to nic nie bedzie do wymiany, b zawsze po wizycie w domu cos mi w zawieszeniu pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek72 Opublikowano 23 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 Kmtaxi to jaka według Ciebie marka wahacza nie jest do d... co byś polecił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo.D Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 (edytowane) Kmtaxi to jaka według Ciebie marka wahacza nie jest do d... co byś polecił Z tymi tarczami Bremboo to także róznie bywało już w historii; były wady i niedokładnoci w produkcji i z reklamacjami problemy jak zwykle, ja polecam komplety TRW jeszcze w żadnym aucie sie nie zawiodłem.Te wachacze to z orginału najlepiej brać bo te zamienniki to co roku puźniej bedziesz wymieniał, chyba że nie będziesz jeździł... Te audi jak ktoś by normalnie 50kkm robił rocznie to by na ten zawias w tym dziadostwie zbankrutował.. Do opla tanie części w ASO nie ma co kombinować z zamiennikami. Pozdro. Edytowane 23 Października 2013 przez Przemo.D (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Maniek! Brembo i Bosch do zwykłych aut robią wszystko w Chinach... nie to jest najgorsze tylko fakt iż materiał jest podły. Jeśli TRW będą dużo tańsze od ATE to je weź. Ja też przymierzałem się do ATE i cena za całość (P + T + czujniki + robota) mnie powaliła a auto niestety już kilkunastoletnie... Cena TRW wyszła na poziomie ok 65% ATE (te były na 1 montażu i zrobiły prawie 150 000). Nie mogłem w to uwierzyć (jeździłem na reklamację a szefu uspokajał i uśmiechał się) ale TRW układały się przez 1500 km zwłaszcza klocki z tyłu. Ale ładnie siadły i pięknie auto hamuje, bez pisków, a tarcze jednakowo się świecą... Maniek - polecam. Aha też byłem zwolennikiem KYB ale i tu coś kuleje i wielu się skarży. Amory w Vectrze też mam do wymiany (akcja na wiosnę) z przodu i teraz mam zgryza co kupić. Chyba sprawdzę co bylo na pierwszym montażu (obstawiam Monroe) i raczej na pewno odpuszczę Japończyka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek72 Opublikowano 24 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Commander spróbuję dowiedzieć się cenę tarcz TRW, co do amortyzatorów to na pierwszy montaż wydaje mi się ze idą amortyzatory firmy Bilstein. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.