lukasz351 Opublikowano 6 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Witam wszystkich forumowiczow! Od razu przepraszam za brak polski znakow w poscie ale pisze go z Anglii i takowych brak. Na przelomie wrzesnia i sierpnia wybieramy sie w 4 osoby do Wloch ( po raz pierwszy turystycznie). Bylem dwa razy ale praktycznie tranzytem w okolicach Bolonii i Milanu. Nie zabieramy niestety przyczepy poniewaz nasz dylizans to stary, poczciwy VW Multivan t4 z 93' 1.9TD i wiem ze byloby latwo przeprawic sie nawet z mala cepka przez alpy. Chcialbym zapytac szanownych (doswiadczonych) forumowiczow czy przedstawiony ponizej przeze mnie plan wyjazdu ma "rece i nogi" i co ewentualnie zmienic / poprawic? Co warto napewno zobaczy jadac po raz pierwszy? Jakies ogolnie uwagi? Dodam, ze chcemy w miare mozliwosci unikac platnych autostrad i tym samym juz podczas drogi podziwiac uroki Italii. Ponadto postoje beda na kempingach, a spanie albo namiot + multivan lub tez jakis bungalow czy wynajeta na miejscu przyczepa etc. A wiec tak: - startujemy 23.09 z Opola i udajemy sie w kierunku jeziora Garda. Tam chce spedzic 3 dni (2 noce). - Nastepnie udajemy sie w kierunku Toskanii. Szukamy jakiegos przyjemnego kempingu bezposrednio przy wybrzezu ( okolice Pisy lub Livorno). Zwiedzamy Florence, Pise, Sienne... Zostajemy tam 4 dni (3 noce) - Nastepnie jakis kemping pod Rzymem. Rowniez 4 dni (3 noce). Oczywiscie dojazd do Rzymu komunikacja miejska.... - W drodze powrotnej do domu zatrzymamy sie jeszcze na dwa dni (1 noc) gdzies pod Wenecja, tak by moc jeszcze zwiedzic to miasto. Wiem, wiem grafik dosc napiety. Rezygnujemy z "lezakowania" i podobnych atrakcji. W okol jeziora Garda i po toskanii planujemy zwiedzanie w formie wycieczki objazdowej - kilka miejsc jednego dnia. To tak po krotce moj plan ktory mam w glowie. Bardzo prosze o sugestie, uwagi, porady, po prostu wszystko co wam slina na jezyk przyniesie w tym temacie ;P Jeszcze jedno pytanie czy z okolic Opola lepiej jechac na Brno, Graz, Villach i wjechac do Wloch czy moze lepiej na nasza A4 przez niemcy do Monachium, Austrii i wjechac w okolicach Brenerro do Wloch. P.S. A tak nawiastem mowiac to nie jestem do konca zielony jesli chodzi o karavaning i przygody z przyczepa kempingowa / kamperem. Mam za soba 2 x pobyt z przyczepa w Chorwacji i Czarnogorze (2011 oraz maj 2013), wakacje 2012 kamperem w Hiszpanii oraz wiele wypadów po Polsce z Cepka. Dzieki i za wszelkie info i pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczow! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miodzio Opublikowano 6 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Witaj Łukaszu. Trochę późna pora na kempingi we Włoszech. Spora część z nich będzie już zamknięta bo sezon się skończył. Sprawdź dokładnie, które kempingi są jeszcze czynne i przyjmują gości. Jeżeli pierwszy postój planujesz nad Gardą to według mnie najlepiej jechać drogą przez Niemcy. Wszystkie 3 drogi (1 - Niemcy, 2 - Wiedeń, Salzburg 3 - Wiedeń, Graz) są porównywalne, ale drogą przez Niemcy omijasz czeskie drogi i nie musisz kupować czeskiej winiety. Prawdopodobnie będzie to też najszybsza opcja. Planując tak dużą objazdówkę nie bardzo widzę opcję omijania autostrad we Włoszech. Podróż drogami alternatywnymi jest sporo dłuższa w czasie i większość urlopu spędzicie w aucie. Szacując twój plan masz do przebycia około 4000 km w czasie 2 tygodni ze zwiedzaniem, wliczając to ewentualne poszukiwania noclegów, rozbijania namiotu czy wynajmowanie mobil-homeów to będą to na pewno bardzo aktywne wakacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz351 Opublikowano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Dzieki Miodzio za szybka odpowiedz. Co do kempingow to mam mniej wiecej liste tych ktore beda otwarte w tym okresie. Niestety obowiazki nie pozwolily jechac wczesniej ale przynajmniej bedzie mniej turystow i jakos tak spokojniej wydaje mi sie. Co do drog - zobacze jak bedzie szlo, jesli pojawia sie kwasne miny to wskoczymy na autostradke. Rok temu robilem trase na Hiszpanie (2 tygodniowy pobyt) i oprocz wiaduktu Milau ani centa nie zaplacilem za drogi we Francji i Hiszpanii - czas sie dluzyl w kamperze ale widoki szczegolnie w Alpach bardzo to rekompensowaly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiM Opublikowano 6 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Witam ! Ja natomiast na Twoim miejscu jeszcze w domu przy ciepłej herbatce poszukałbym kempingów , które na pewno będą czynne w okresie w jakim chcesz tam być ( w ten sposób zaoszczędzisz dużo czasu i być może trochę nerwów ). Ze swojego doświadczenia wiem ,że w okolicach Wenecji będziesz miał kemping Pra Delle Tori koło Caorle ( bardzo fajny z pełną infrastrukturą) i obstawiam ,że we wrześniu problemu z wynajęciem jakiegoś Bungalowu nie będzie. Natomiast z autostradami mam nieco odmienne zdanie od Miodzia i prawie zawsze jeżdżę w ten sposób aby je omijać. Na twoim miejscu spróbowałbym po czym będzie Ci lepiej podróżować ( tu każdy może mieć inne priorytety) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.