Jak przyczepka do Skody Felicji 1,6 ???

[Andrzej]

Na razie kręci ale ma tylko 144 kkm.

[Wojtek]

Trochę zeszliście z tematu.

[Wojtek]

Proszę wszystkich, którzy posiadają taki sam jak mój holownik lub o zbliżonych parametrach ( moc, moment, masa) o poradę jakiej przyczepki mam szukać. Wśród różnorakich marek i typów czuje się już trochę zagubiony.

.

Jak Ci będzie za ciężko ciągnąć przyczepkę którą ew.kupisz to będziesz miał okazję zmienić holownik.

Ja tak miałem kupiłem Hobby 535 do Mondeo 1.8 benzyna i po pierwszych wakacjach zmieniłem na TD.(mogłem nareszcie używać 5 biegu)

[skodzianka]

Wpadło mi w oko to:

http://www.allegro.pl/item253427452_dethleffs.html

 

Wyglądała "live" fajnie, chociaż miałem mało czasu. Ma DMC 1000 kg, a masy własnej wg. dowodu rejestracyjnego 654 kg.

Jak myslicie:

- pociągnę Felcią 1.6 prawie pustą przyczepę ?

- czy to jest rozsadna cena ?

- co sądzicie o marce tej przyczepy ?

- czy ktoś może coś kupował u nich? jesli tak, to jaka opinia o sprzedawcy?

[Andrzej]

Sprawdź jaką masz DMC przyczepy dla swojej skody, bo mi sie wydaje, że tylko 900 kg.

[skodzianka]

W dowodzie jest 1000 kg DMC ...od tego zacząłem swoje szperanie po przyczepkach. Ale dzieki za chęć pomocy !!

[marek]

tylko 900 kg.

Mój tata ma 1.6 i właśnie tyle ma a bez hamulca 400 kg,czyli nawet N 126e bez hamulca sie nie da bo moja ma 420kg.Mnie się udało bo na stacji pan mi z masy samochodu a nie z tabeli wpisał i mam 450/900

[skodzianka]

Bierut podobno zlikwidowal analfabetyzm...więć chyba umiem czytać : 400 kg niehamowana, 1000 hamowana kg. Ot i tyle.

Mnie w moim zapytaniu nie chodziło o DMC, ale jak będzie sie auto sprawować przy ciągnięciu prawie pustej przyczepki, czyli o masie własnej ...bo wiem z poprzednich wypowiedzi, że na ciągniecie 1 tony..to nie za bardzo moge sobie pozwolić.

Moje pytania napisalem chyba jasno, więc proszę nie "uciekać" z tematu.

Ale dzieki za chęć pomocy.

[Serek]

skoro każdy z nas pisał ze bedziesz miał kłopot z ciagnieciem a Ty i tak nie dowierzasz , to kup , zapnij, przeciagnij przez całą Polske , hamuj autem i bedziesz wszystko wiedział i przestan zadawac pytania na które juz Ci ktos odpowiedział ...

 

a to śmieszne co piszesz ze pusta przyczepa. To co wszystko w aucie ....??? powiem tyle słabe auto masz i tego nic nie zmieni. Moje Espero ma 550kg/1100kg , ciagam enke 750kg, i zbyt fajnie sie nie ciaga , ale spokojnie to strzymuje ciągnik: start( rozpedzanie) jazda z 70-90 km, a nawet szybciej do 120 km , i hamuje ok o grzaniu sie hamulców nie ma mowy .

 

Pozdrawiam i radze zmień auto , jak szukasz większej przyczepy. Wybieranie przyczepy z najwyżeszej połki mozliwości swojego auta , dobrze Ci nie rokuje.

[szary11]

A ja myślę, że da się jeździć z przyczepą, która jest w linku. Oczywiście rewelacji nie będzie, ale źle nie powinno być. Silnik 1.6 nie jest wysilony, moment obrotowy ma dość nisko więc bardzo mocno kręcić go nie będzie trzeba (ale lewarkiem nieco się pomacha). Tomii jeździ mając 60KM i 1.4 zagazowane i budka też waży minimum 600kg i daje rady (objeździł pomorze, mazury...), ja ciągałem mając 60KM w dieslu a przyczepkę z ładunkiem mającą ok 800kg i też sie turlało. I prędkości dozwolone bez problemu się trzymało.

 

 

Podstawowe założenie tylko przed podróżą - MIEĆ ZAPAS CZASU I NIE GNAĆ by nie zamęczyć siebie i autka

[marek]

400 kg niehamowana, 1000 hamowana kg.

 

Ot i znowu coś nowego w temacie skody

 

ędzie sie auto sprawować przy ciągnięciu

 

Nie tak dużym problemem jest masa jak gabaryty, ale jak to powiedział Marcin T jeśli producent pisze że możesz 1000 kg to możesz a reszta to technika jazdy.

Powodzenia

[Serek]

Nie tak dużym problemem jest masa jak gabaryty, :

 

To fakt gabaryt jest wazny przyczepy , ale az tak duzych odchyłów nie ma między przyczepa np.750 kg a 1000kg ( gabarytowo) , ale wagowo , to juz napewno to mocno odczujesz.

 

Pozdrawiam serek , a koledze zycze udanego zakupu przyczepy takiej która jemu bedzie odpowiadała wizualnie, komfortowo na wypoczynku i bez stresowo podczas holowania jej w najdalsze zakatki Polski,i całej Europy

[leszek]

Wyglądała "live" fajnie, chociaż miałem mało czasu. Ma DMC 1000 kg, a masy własnej wg. dowodu rejestracyjnego 654 kg.

to jeszcze jakies 100 kg róznych rzeczy byś zapakował .Ja swoją skodą z ciężarem rzeczywistym przyczepy 750 km zaliczyłem dwie długie trasy nad morze po okolo 1500 km liczone z drogą powrotną i w miarę swobodnie się jechało .Pewno, bywają tacy co jak holownik przy ruszaniu dyszla od przyczepy nie naciągnie conajmniej o metr to nie są zadowoleni . Ja do tych nie należę więc mi przyspieszenia jakie uzyskiwałem i szybkość 80-90 wystarczała.Większego ciężaru jak 750 kg (ciężar przyczepy z ładunkiem) bym Ci nie polecał bo wtedy silnik się zaczyna męczyć i powstaje dziwne zjawisko (o którym nikt nie wspomniał) w baku . robią się jakieś wiry i paliwo znika w szybkim tępie Myślę ze taka przyczepa była by odpowiednia.

[Tomii]

a to śmieszne co piszesz ze pusta przyczepa. To co wszystko w aucie ....???

 

To nie jest głupie rozwiązanie . Mniejsze odddziaływanie sił dynamicznych przyczepy na samochód wtedy mamy.

 

Tak jak pisze szary11 ja swojego Dethleffsa (masy własnej 594 kg) ciągam Astrą X14NZ (60 KM) i to jeszcze zagazowaną na śmierć. Rakietą to nie jest i przy wzniesieniach trzeba się lewarkiem namachać, ale... Wracając z ostatniego zlotu w Kozienicach i tak momentami musiałem zwalniać co by na jacka czekać. Jacek jechał wolno nie dlatego, że ma słaby silnik tylko dlatego że na polskich drogach "stragan" potrafi podskakiwać i uprzykrzać jazdę.

Powiedz w ile osób będziecie jeździć z przyczepką?

 

Pozdrawiam!

[skodzianka]

Bedziemy jeździć w trójkę ( 2 dorosłych i córka 12 lat). Biorąc pod uwagę wczesniejsze wypowiedzi, chyba się na tą lub podobna zdecyduję. Ta by mi odpowiadala, bo ma 2 łózka i wc. Mam nadzieje, że do przyszłego tygodnia mi jej ktoś nie sprzątnie sprzed nosa.

Dzięki wszystkim za pomoc. Jeśli wam się jeszcze cos nasunie, to piszcie.

Pozdrawiam.