Węgierskie baseny z małym 1,5 rocznym dzieckiem - relacja 2013

[andiat]

większość kempów na węgrzech dawała 20% zmiżki

w PL trzeba się upomnieć, bo "zapominają" często 

Wiadomo że to jakaś tam organizacja turystyczna

Napiszcie trochę więcej o CCI . Gdzie i co jak . Ile kosztuje . Na 2016 ACSI już mam

 

elaola my jak zwykle co tydzień gdzieś , ale często będziemy w Hegyko , bo tanio,blisko no i skład wody dobry ( tablica Mendelejewa )

W tym roku chce wykupić zezwolenie na wędkowanie na Węgry (Dunaj Koło Lipotu )

[bartosz_b]

CCI w Pl wydawana jest przez PZMot. Koszt imprezy to 45pln na rok od daty wydania karty. Poszukajna forum bo było to już tu walkowane jaka jest różnica między acsi a cci

[andiat]

CCI w Pl wydawana jest przez PZMot. Koszt imprezy to 45pln na rok od daty wydania karty. Poszukajna forum bo było to już tu walkowane jaka jest różnica między acsi a cci

ACSI to jest organizacja Holenderska , bardzo duża i prężna . Ulgi są wiosną i jesienią ( i to bardzo znaczne )http://webshop.acsi.eu/de/campingcard-acsi2016.html

Gdzie to kupić--bezpośrednio w Holandii , albo w sklepach kempingowych. Ja kupuje tu; http://www.campingwelt.at/standorte.htm

Polecam bo warto. Są też z płytami DVD na Windows ( mapa z kempingami i bardzo ładnie opisane kempingi )

Tu jeszcze poczytaj ;http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=17716&highlight=acsi

[elaola]

Wiadomo że to jakaś tam organizacja turystyczna

Napiszcie trochę więcej o CCI . Gdzie i co jak . Ile kosztuje . Na 2016 ACSI już mam

 

elaola my jak zwykle co tydzień gdzieś , ale często będziemy w Hegyko , bo tanio,blisko no i skład wody dobry ( tablica Mendelejewa )

W tym roku chce wykupić zezwolenie na wędkowanie na Węgry (Dunaj Koło Lipotu )

My raczej o Hegyko nie zahaczymy, jedziemy bardziej na dół, ale nie mówię na 100% ,  w drodze powrotnej kto wie. Może uda nam się spotkać

[Tomii]

W dniu 5.09.2013 o 20:12, Tomii napisał:

Jako że Kiskunmajsa słabo przypadło nam do gustu, jeszcze w niedziele postanawiamy że w poniedziałek trzeba będzie ruszyć w dalsza podróż...

cdn

Po 8 latach wróciliśmy do Kiskunmajsy  i powiem że trochę słabo odebraliśmy to miejsce przy ostatniej wizycie. Albo to miejsce zaliczyło spory progres, albo my byliśmy w tym roku mocno spragnieni wakacji .

Co trzeba powiedzieć
- mam wrażenie że są to tanie baseny (wejścia na baseny dla rodziny 2+3 wychodziły mnie 90 zł za całą rodzinę, a piwo na basenach 600 forint - okolice 8 zł)
- na pewno wyremontowano pawilony na campingu i ogólnie panuje na nim większy ład (czyściej, równo poustawiane przyczepy na wynajem itp)
- no i jednak dla osób jadących/wracających z Grecji będzie to idealne miejsce (5:45 rano ruszyliśmy z campingu - 6:30 byliśmy na przejściu w Roszke)
- knajpka na granicy basenów dalej trzyma poziom