Wybór samochodu na holownik

[Mrsulki]

w każdym razie na forum BMW dużo jest opinii że TDSy nie są zbyt udane jeśłi chodzi o awaryjność - może i nie wszytkie,....w każdym razie te, na które mnie stać niestety tak........

Nie tylko TDSy pochodzące z BMW są utrapieniem tej marki. Niestety i OPEL montuje to g.... w Omegach-B tragedia szczerze odradzam auto z tym silnikiem.

[mtworus]

powiem wam jedno....

lepiej mieć kilka marek upatrzonych...lepiej potem się szuka...

bo trudno kupić używane auto, które by nam odpowiadalo.......

[szary11]

słyszałem gdzieś niepochlebą opinię o V-40....że niby problemy z temperaturą i głowice pękają.....

ale każdy samochód odpowiednio eksploatowany da się lubić i spełnia swoje funkcje... a trafiają się także pechowe egzemplarze, które swym właścicelom spędzają sen z powiek i robią czystkę na koncie....

 

w każdym razie na forum BMW dużo jest opinii że TDSy nie są zbyt udane jeśłi chodzi o awaryjność - może i nie wszytkie,....w każdym razie te, na które mnie stać niestety tak........

 

ponadto każda sroczka swój ogonek chwali więc jak się nie ma co sie lubi...........

to się kradnie co popadnie .....jak mówi stare indiańskie przysłowie

 

i jeszcze coś zasłyszałenego.... ponoć niektóre modele Renault, Nissan i Volvo przez jakiś czas miały te same silniki....możliwe to czy coś pokręciłem...

 

jakoś wolę A4 niż volviaka... chyba z częściami lepiej i taniej....volvo wiąż mało popularne jest i może drożej wyjść niż A4 w servisie...

 

V40 i S40 faktycznie były problematyczne. Tyczy się to samochodów szczególnie z początku produkcji. Zaskakująco jak na volvo zastosowano niskiej jakości materiały i nie dopracowano konstrukcji. Jednak volvo nie spało i od ok 2000 roku samochody są już ok.

 

Silniki z renault 1.9 TD to dość dobra konstrukcja. Może przestarzała, ale niekłopotliwa więc warta uwagi.

 

TDSy faktycznie są kłopotliwe. Jeden ze znajomych ma w BMW ten silnik a drugi w omedze i obaj nie są zbyt zadowoleni. Dynamika jak najbardziej ok, spalanie średnie ok 8l/100km do zaakceptowania ale silniki mają tendencje do przegrzewań, pompa często szwankuje (rozregulowują się) i elektronika sterująca pracą coraz się odzywa. Z gazet wiem o pęknięciach głowic i awariach turbin.

 

A4 czy volvo? Wg mnie jeden grzyb. Ani jedno ani drugie nie jest bezproblemowe i mają na koncie wpadki (których nikt by się nie spodziewał po takich markach). Ja bym rozejrzał się za mercedesem. Starszy ale pewniejszy i ciągle trwały! Klasa C ma podobną cenę i napewno warty jest zastanowienia. Volvo miało wpadki jakościowe (losowo wszystko potrafio się psuć), audi zawieszenie, osprzęt silnika i elektryka i ogólne wysokie koszty utrzymnia. Merc się niczym specjalnym nie wybijał, ale nic specjalnego złego się nie działo.

 

Pod względem kosztów nie ma co się bać Volvo. ASO Audi ma już legendarnie wysokie ceny. Volvo nie będzie droższe, ma napewno mniej zamienników i moze na coś będzie trzeba dłużej poczekać niż do Audi, ale biedy nie ma

 

Nom... to jest moje zdanie w tym temacie

[Ataman70]

... audi zawieszenie, osprzęt silnika i elektryka i ogólne wysokie koszty utrzymnia...

Na audi troszkie się znam -więc muszę zaprotestować - kwestia zawieszenia - opisałem wcześniej, natomiast problemy z osprzętem silnika dotycza jedynie silnika 2,5 V6 TDi, a o problemach w elektryce pośród egzemplarzy mi znanych (około 100 sztuk) nic nie słyszałem.

A wysokie koszty utrzymania - to raczej dotyczą każdego samochodu z dużym silnikiem - ale to juz inna para kaloszy.

[szary11]

Na audi troszkie się znam -więc muszę zaprotestować - kwestia zawieszenia - opisałem wcześniej, natomiast problemy z osprzętem silnika dotycza jedynie silnika 2,5 V6 TDi, a o problemach w elektryce pośród egzemplarzy mi znanych (około 100 sztuk) nic nie słyszałem.

A wysokie koszty utrzymania - to raczej dotyczą każdego samochodu z dużym silnikiem - ale to juz inna para kaloszy.

 

 

No i ja się tu nie zgodze Zawieszenie pomijamy, problemy z osprzętem często też nękają 1.9TDI w mocniejszych odmianach, a w słabszych częsty problem to np przepływomierz. Podobno często (niezależnie od wersji) są problemy z alternatorem. 1.8 czy z turbo czy bez podobno jest najmniej problematyczny. Z elektryki padają drobnostki typu kontrolki, el. szyby lusterka, szyber...

 

To są rzeczy wyczytane z różnej prasy motoryzacyjnej, raportów TUV itp. Nie wątpie, że są egzemplarze, w których nic się nie dzieje, ale legendarna trwałość audi/VW minęła po modelach 80, pierwszych A6, VW golf III i passatów B4. Być może za sprawą wprowadzania "nowoczesności". Teraz to jazda na opinii. Bo żadne raporty nie potwierdzają dobrej niezawodności.

 

Co do wysokich kosztów utrzymania nie chodziło mi o duży motor. Ceny w ASO przerażają, pan Stasiu w zwykłym warsztacie nic nie naprawi bo konstrukcja auta jest dość wyrafinowana i skomplikowana, a dobre serwisy kosztują. To zresztą było potwierdzone przes samych użytkowników, którzy wypowiadali się o swoich samochodach w Narodowym Teście przeprowadzanym przez Auto Świat.

 

Niemniej inni producenci wcale też nie mają się aż tak dobrze. Nawet toyoty miewają ostatnio sporo wpadek, a avensis produkowana obecnie jest uważana za najgorszy model jaki zrobił koncern. Nissana ciężko już nazwać japońską marką. Zatraciła się w fuzji z renault i bida Merce o ile z mechaniką nie mieli większych wpadek za to korozja atakuje. Ford nie umie zrobić bezproblemowego diesla i też korozja. Opel cicha myszka zrywane paski rozrządu i cyrki z elektryką. Teraz jedynie nie czepiają się do mazdy.

 

Tak mniej więcej wypowiada się prasa...

[mtworus]

biorę też pod uwagę japońca.... wszyscy po nich psy wieszają ale toyota, nissan, mazda to małoawaryjne i bardzo sympatyczne autka....

 

mój typ na dziś to Mistsubishi Space Star

 

już mam taki mętlik w głowie że sam nie wiem.......ale czytam fora i zasięgam opinii mechaników......zobaczymy co trafimy

 

na razie musze sprzedać swego paścia /Ford Galaxy 2.0/...a to niełatwe na dzisiejszym rynku

[Marcin T]

Dlaczego sprzedajesz galaxy? To swietny ciagnik do przyczep, cos z nim nie halo?

[szary11]

mój typ na dziś to Mistsubishi Space Star

 

 

W testach dość dobrze o nim pisali Tylko nie wiem czy dobrze kojarze, ale w space starach ni ma dieslów? A jak są to ciężko o niego w Polsce...

 

Kiedyś też o nim myślałem Jednak mało ich na rynku i nie ma w czym przebierać

[Ataman70]

Jeśli Twoja wiedza o audi jest oparta na Auto Bildzie i innych motorach - to nie pogadamy.

ja niestety nie ejstem taki obeznany.

Sam miałem 10 sztuk audi do tej pory. Jestem w Audi Klub Polska od 7 lat - regularnie widuję się z ludźmi z tego klubu - przeciętnie 3 razy w roku jestem na zlocie, na którym jest około 50 audiczek - i uwierz mi - nikt z nas nic nie słyszał o problemach o których piszesz.

Audo ma 2 problemy:

1 - silnik 2,5 V6 TDI - kłopoty z osprzętem

2 - zawieszenie - aluminiowe wielowahaczowe - skutkuje bardzo dobrymi parametrami samochodu, ale niestety po 2 latach użytkowania na naszych drogach - przy kołach 17" - wymaga napraw co 2 lata (ale nie całkowitej wymiany).

 

Nie jest moim zamiarem namawianie kogokolwiek do zakupu audi - bo taki dobry zakup jest bardzo trudny - wiele jest niestety strucli po wielokrotnych przejściach

Chcę tylko obalić to co piszesz w oparciu o tzw. "literaturę", konfrontując to z opiniami użytkowników w Polsce.

Moje opinie są oparte na samochodach nie nowych, lecz z przedziału cenowego 5 000 - 50 000 zł.

[szary11]

Chcę tylko obalić to co piszesz w oparciu o tzw. "literaturę", konfrontując to z opiniami użytkowników w Polsce.

 

 

Ale to co piszę również mówili użytkownicy w "narodowym teście". Przerzuciłem przed momentem ze 200 gazetów, ale nie mogłem znaleźć by zacytować opinię użytkownika. Bo redaktórów to ile chcesz na poczekaniu znajdę

 

Ale abstrachując od prasy, warto napewno przed zakupem jakiegokolwiek auta zajrzeć na stronę autocentrum. Sporo można się dowiedzieć od użytkowników, skonfrontować modele (audi na pewno nie wypadnie źle) co jest sporą skarbnicą wiedzy. Raporty tworzone przez prasę są dość ogólne i są brane ze znacznego % aut jeżdżących po drogach. Zamknięte grono użytkowników może nawet nie usłyszeć, że coś tam kiedyś gdzieś przytrafiło w jakimś aucie i później w innym kraju się powtórzyło. Sporo aut wadliwych może należeć do jakiejś partii, która rozjedzie się po całym świecie i problem np w Polsce się nie przytrafi a w niemczech tak lub na odwrót.

 

Więc nie zaprzecze, że nie masz racji, ale też nie potwierdzę, że ją masz w 100% Napewno sporo też zależy od szczęścia, a kupującemu używańca napewno się przyda

[Mercy]

Jeżdżę od 2,5 Scenic'iem i gdybym dzisiaj miał kupować samochód to kupiłbym Espace'a - większego brata Scenic'a, bądź samego Scenic'a. Przed zakupem obawiałem sie niektórych rozwiązań w Renault, np.: bardzo krótkie dźwignie przy kierownicy, wyświetlacz na środku, ale bardzo szybko okazało się, że Renault ma to dobrze przemyślane. To jest niesamowita wygoda.

 

Wybierając samochód do kupna kierowałem sie też silnikiem (choć wtedy jeszcze nie myślałem o przyczepie). Do ostatniej rundy przeszedł Scenic i jako faworyt opel vectra z silnikiem 1,9cdti (ten mocniejszy). Mimo, że opel był faworytem 'przegrał' w finale z Renault właśnie przez komfort.

 

 

Adam Hardt:

czy dobrze rozumiem, Tobie padło sprzęgło po pół roku? Ile miałeś przejechane?

[mtworus]

Dlaczego sprzedajesz galaxy? To świetny ciągnik do przyczep, coś z nim nie halo?

 

silnik 2.0 beznzynie jest paliwożerny i wóz ma kiepskie osiągi jak dla mnie 115PS przy takiej masie ...........

mam też audi 80 1,9 TDI, które mnie rozpieszcza na CPNie...5,5l/100km---- więc sami wiecie jak zużycie paliwa w tych wozach jest różne

 

 

wcześniej miałem vectrę kombi 1.8 16v 115KM.......jak przesiadłem się na tego vana to mam odczucie jakbym wagon ciągnął.... a co dopiero jak podepnę przyczepę.....

 

gdyby był tam motor 1,9 TDI to bym go zostawił dla siebie

 

ale poluję na kombiaka ...ewentualnie Scenic lub Space Star

 

Space Star ma silnik 1,9 ten sam co volvo v40....i zdarzają się na rynku - choć rzadko..ale są

[AdamH]

Witaj Mercy! Użytkowałem Espace 4 przez dwa lata - MIÓD. Potem sprzedałem dostawcze Iveco a na nowego Mastera czekałem cztery miesiące. W tym czasie moja Renówka ciągnęła przyczepy towarowe od 2 do 4 ton. Naprawdę sprzęgło dostało w ****. Wyjazd do Zdworza był już na częściowo spalonym sprzęgle. Mój przypadek nie należy generalizować. Sprzęgła w tych autach wytrzymują ponad 200 tys. km. - mój serwis nie miał tej części na magazynie , w ich statystykach ta część się nie psuje. Podtrzymuję swoją opinię, żę jeżeli auto ciągnie przyczepę o maksymalnie dopuszczalnej wadze to mocne tuningowanie silnika bez wymiany sprzęgła na mocniejsze jest bez sensu. Scenic diesel + średnia przyczepa to fajne rozwiązanie. Pozdrawiam Adam

[Lepciak]

W swoim ostatnim numerze Polski Caravaning rozmydlił temat a redaktor artykułu nie napisał nic konkretnego na temat doboru samochodu do przyczepy. Mało tego, redaktor nie ustrzegł się błędów które natychmiast wyłapali koledzy z naszego forum.

W proponowanym temacie oczekuję opinii kolegów którzy dobierali już samochody do przyczep. Uwagi czy im się udało lub dlaczego nie wyszło. Co brali pod uwagę wybierając konkretny pojazd lub o czym zapomnieli i co wyszło już po fakcie.

[mtworus]

moja prośba do wszystkich.... umieszczajcie dane typu DMC i MW holowników ...bo w tej rtabelce którą gdzieś tu widziałem zalinkowaną jest maławo autek......... więc takie dan na pewno się przydadzą komuś kto nie ma kat "E" do "B" jak ja na przykład