Skocz do zawartości

Chłodzenie auta


Cezarr

Rekomendowane odpowiedzi

moim zdaniem przeszkadza,

jak "wiskoza" jest na sztywno to samochód chodzi jak odkurzacz, a silnika w ogóle nie słychać tylko świst powietrza, silnik żle wchodzi na obroty, ciężko i bardzo wolno i zle z nich schodzi, w dodatku silnik robi sie nie dogrzany...,

podejrzewam, że wzrosnie też ochota na paliwko

 

przerabiałem cos takiego w taunusie

Tak tylko ja pisałem o sytuacji awaryjnej a nie o normalnej jeździe....czyli....35 stopni lub więcej ,cepka na ogonie ,jazda pod góre  a wisko się nie załącza więc lepiej wtedy zblokować wisko i słuchać świstu( który niestety występuje i z tym się zgadzam) a nie zagotować silnika i w konsekwencji mieć poważną awarię.

 

Grzeje się  na gazie bardziej bo gaz jest dodatkowo dogrzewany płynem chłodniczym zanim zostanie wprowadzony do reduktora. Może dodatkowym czynnikiem jest jeszcze sama chcrakterystyka spalania ale tego nie wiem . 

Jak przegrzejesz auto to z całą  pewnością nie jechać  dalej ani nie czekać  na ostygnięcie na wolnych obrotach.

Na pobocze i czekać na zgaszonym silniku nawet z otwartą  klapą . .

 

 

Na chłodnice idzie zawsze , to główny obieg. Termostat natomiast otwiera obieg dodatkowy na nagrzewnicę. Dlatego jednym z rozwiązań przy przegrzewaniu silnika jest jazda na włączonym nawiewie gorącego powietrza , skuteczne  aczkolwiek w upały nieprzyjemne. Oczywiście nawiew z zewnątrz a nie przełączony na obieg wewnętrzny .

 

 

 

Jeśli chodzi o pracę silnika na gazie to istotnie spalanie mięszanki w cylindrach uzyskuje większą temperaturę ale układ chłodzenia silnika całkowicie sobie z tym radzi ,a gaz wreduktorze jest podgrzewany w celu rozprężenia -gdybyśmy go nie podgrzali reduktor by zamarzł (sytuacja bardzo niebezpieczna)-czyli sam reduktor obniża nam temperaturę układu chłodzenia a nie podwyższa.

 

Co co obiegów wody w samochodach to są dwa:

tzw .mały lub krótki -przed otwarciem termostatu zasilający nagrzewnicę wnętrza samochodu( oraz reduktor gazowy oczywiście po zamontowaniu gazu)

tzw.duży po otwarciu się termostatu zasilający chłodnicę wody.

i prawidłowo tak o powinno wyglądać.

Nagrzewnicę wewnętrzną można włączyć jeśli chłodnica nie daje rady wychłodzić cieczy(wtedy staje się naszą drugą chłodnicą) i tu się z Tobą zgadzam ,że to pomaga zapobiec przegrzaniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak tylko ja pisałem o sytuacji awaryjnej a nie o normalnej jeździe....czyli....35 stopni lub więcej ,cepka na ogonie ,jazda pod góre  a wisko się nie załącza więc lepiej wtedy zblokować wisko i słuchać świstu( który niestety występuje i z tym się zgadzam) a nie zagotować silnika i w konsekwencji mieć poważną awarię.

Irek tak z ciekawości zapytam bo zawsze może się przydać, jak zablokować wisko???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tych korków na chłodnicy. Zauważyłem w jednym z nowszych aut (nie pamiętam już  jakim modelu) że korek można było wyłącznie dokręcić  na fest. Jak wówczas działa zawór bezpieczeństwa w korku ? Czy wówczas nadmiar pary upuszczany jest innym miejscem?

 

Zazwyczaj są zaworki wewnątrz korka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Też chciałbym się dowiedzieć jak zablokować wiskozę na wentylatorze - w razie potrzeby w sytuacji "awaryjnej".

 

2) Na gazie grzeje sie bardziej niż na benzynie (nie mój diesel, tylko w ogóle silniki na LPG), bo gaz ma wyższą temperaturę spalania. Akurat parownik gau pomaga schłodzić silnik, a nie przeszkadza. Nie ma efektu "dodatkowego podgrzania gazu", o którym ktoś tu wspominał, a jest efekt "dodatkowego schłodzenia cieczy chłodzącej silnik wskutek przemiany fazowej ciekłego gazu w lotny". To jednak przy jeździe na rozgrzanym silniku nie rekompensuje podwyższonej temperatury spalania i auto grzeje sie bardziej na LPG. Też zawory mają cięższe warunki pracy i łatwiej się wypalają. Producent może temu zapobiegać stosując na zawory wydechowe stop zawierajacy dodatki chromu, ale na to my użytkownicy nie mammy już żadnego wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek tak z ciekawości zapytam bo zawsze może się przydać, jak zablokować wisko???

Kiedyś to awaryjnie klientowi robiłem i z tego co pamiętam to trzeba odkręcić wiatrak od wisko i tu można spróbować na dwa sposoby:

1.dać dłuższe śruby aby one same zblokowały-trzeba trochę podobierać długość lub wyregulować podkładkami.

2.przewiercić wisko na wylot w miejscu śrub i wkręcić dłuższe śruby-ale trudno zawsze ze sobą wozić wiertarkę.

 

ale ogólnie blokowanie wiska jest bronią dwusieczną bo pompa i wentylator przy wysokich obrotach są bardzo mocno obciążone i mogą ulec uszkodzeniu-ale jeśli nie mamy wyjścia to ja bym zablokował i jechał na niskich obrotach aby siła odśrodkowa wentylatora z wiskiem była jak najmniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś to awaryjnie klientowi robiłem i z tego co pamiętam to trzeba odkręcić wiatrak od wisko i tu można spróbować na dwa sposoby:

1.dać dłuższe śruby aby one same zblokowały-trzeba trochę podobierać długość lub wyregulować podkładkami.

2.przewiercić wisko na wylot w miejscu śrub i wkręcić dłuższe śruby-ale trudno zawsze ze sobą wozić wiertarkę.

 

ale ogólnie blokowanie wiska jest bronią dwusieczną bo pompa i wentylator przy wysokich obrotach są bardzo mocno obciążone i mogą ulec uszkodzeniu-ale jeśli nie mamy wyjścia to ja bym zablokował i jechał na niskich obrotach aby siła odśrodkowa wentylatora z wiskiem była jak najmniejsza.

Dzięki Irek, myśl że przyda się nie jednemu. :ok:  :ok:  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Jak jest silnik zimny to ręką wisko zatrzymasz bo praktycznie nie działa" Ja bym tam rąk nie pchał .Przez krótką chwilę ciężko jest zatrzymać. Mój wpis dotyczył MB o innych samochodach się nie wypowiadam . Kolego Inhalt spróbuj mojego sposobu sprawdzenia wiska jest naprawdę bardzo wiarygodny. Wisko będziesz miał podobne o ile nie takie samo jak u mnie i w sytuacji awaryjnej na drodze nie będziesz w stanie go zablokować (przykręcone na jedną śrubę torx,dostęp fatalny).Sposób działania wiska znam i wiem że wraz ze wzrostem temp. silnika olej znajdujący się w wisku gęstnieje a to powoduje zasprzęglanie z silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem w swoim MB. Silnik uruchomiłem po nocy więc był zimny. Wiatrak ruszył ale olej w sprzęgle wiskotycznym wciaż zimny więc "nie ciągnie" i wiatrak kręci się tylko tyle, na ile opory pozwalają. Bez problemu można zatrzymać. Ja zatrzymałem szczotką, bo bałem się wsadzać paluchów, a włosie szczotki miękkie. Nie było problemów. Ale jak się rozgrzeje to wiskoza ciągnie wiatrak i chłodzi ok. Nigdy solo nie przegrzewa się, a nawet nie przekracza 90 stopni na wskaźniku. Zwykle nawet w upały jest w granicach 85-90 stopni (ale jaka dokładnosć wskaźnika to nikt nie wie).

Na tegoroczną jazdę z budą dokładam jednak wiatrak z przodu. Jestem zdecydowany i może jeszcze dziś zamówię. Pzekaźnik już kupiłem, przełącznik jakiś mam, przewody też. Nie powinno być kłopotów z montażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem w swoim MB. Silnik uruchomiłem po nocy więc był zimny. Wiatrak ruszył ale olej w sprzęgle wiskotycznym wciaż zimny więc "nie ciągnie" i wiatrak kręci się tylko tyle, na ile opory pozwalają. Bez problemu można zatrzymać. Ja zatrzymałem szczotką, bo bałem się wsadzać paluchów, a włosie szczotki miękkie. Nie było problemów. Ale jak się rozgrzeje to wiskoza ciągnie wiatrak i chłodzi ok. Nigdy solo nie przegrzewa się, a nawet nie przekracza 90 stopni na wskaźniku. Zwykle nawet w upały jest w granicach 85-90 stopni (ale jaka dokładnosć wskaźnika to nikt nie wie).

Na tegoroczną jazdę z budą dokładam jednak wiatrak z przodu. Jestem zdecydowany i może jeszcze dziś zamówię. Pzekaźnik już kupiłem, przełącznik jakiś mam, przewody też. Nie powinno być kłopotów z montażem.

 

Przewody daj o odpowiednim przekroju, najlepiej prosto z aku i grube. Zabezpiecz obwód bezpiecznikiem minimum 25A, a sterowanie zrób "po stacyjce". Możesz wykorzystać byle jaki plus, może być nawet z radia. Byle był z zabezpieczonego obwodu. No i pamiętaj o tym że wiatrak musi wciągać powietrze pod maskę :]  Kiedyś trafił mi się klient, co mu się auto grzało podczas jazdy, a w korku było ok. Był przede mną, w dwóch serwisach i nic mu nie poradzili. Ja doszedłem dlaczego się grzeje, bo byłem w luźnych spodniach i zaczęły mi fruwać jak wentyl załączył :ok:  Baranek sam sobie wentylator wymieniał i zamienił bieguny. Podczas jazdy robiła się poduszka powietrzna i auto się grzało :pad:

Sprawdź przy montażu, czy masz czystą chłodnicę ;)

 

Piszecie o blokowaniu wiska na stałe. Nie można tak robić, może urwać wałek pompy. Np. przy ostrej redukcji biegu. Nawet jak jest sprzęg elektromagnetyczny, to zawsze jest możliwość uślizgu! Czy elektromagnes, czy wiskotyczne, nigdy nie spina na 100% :mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o blokowaniu wiska na stałe. Nie można tak robić, może urwać wałek pompy. Np. przy ostrej redukcji biegu. Nawet jak jest sprzęg elektromagnetyczny, to zawsze jest możliwość uślizgu! Czy elektromagnes, czy wiskotyczne, nigdy nie spina na 100% :mlot:

Można  :]  wiele razy widziałem takie rozwiązanie w autach terenowych, aby przy małych prędkościach (przeprawa przez wertepy) chłodzenie

było cały czas na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można  :]  wiele razy widziałem takie rozwiązanie w autach terenowych, aby przy małych prędkościach (przeprawa przez wertepy) chłodzenie

było cały czas na maxa.

 

W żadnym samochodzie terenowym, który jest szykowany pod wyprawy, takiego rozwiązania nie uświadczysz. Nikt sobie nie pozwoli na niepotrzebne ryzyko. Tylko elektro, plus dodatkowa elektryczna pompa cieczy. Tak można jeździć, jak auto jest tylko wykorzystywane w ciężkim terenie. Mała prędkość obrotowa silnika i niema ryzyka rozkręcenia motoru do wysokich obrotów :]

PS: Nie będę dalej polemizował na ten temat. Wyraziłem swoją opinie, a każdy może robić jak chce :yay:

Pozdrawiam i życzę wszystkim spokoju pod maską :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewody daj o odpowiednim przekroju, najlepiej prosto z aku i grube. Zabezpiecz obwód bezpiecznikiem minimum 25A, a sterowanie zrób "po stacyjce". Możesz wykorzystać byle jaki plus, może być nawet z radia. Byle był z zabezpieczonego obwodu.

 

Moim zdaniem najczęściej spotyka się wentylatory o mocy do 100 - 150 W (zwłaszcza, że ma być jako dodatkowy).

Przyjmując nawet, że będzie to wentylator 150 W, to zabezpieczenie bezpiecznikiem powinno mieć wartość 20 A (już z ponad 5 A zapasem). Jeśli moc wentylatora będzie mniejsza, to wartość bezpiecznika obliczamy dla tej mocy i powiększamy o ok. 30 %.

Przewody w zależności od odległości od akumulatora, czyli np. dla wspomnianego wentylatora i długości przewodów do ok. 2 metrów, wystarczy 2,5 mm². Gdyby akumulator był np. w bagażniku i przewody o długości ok. 4,5 m, to wtedy minimum 4 mm².  

 

Dla urządzenia o dużej mocy, a takim może być wentylator "byle jaki plus" być nie może :nono:

Musi być z obwodu, który daje odpowiedni prąd i to z potrzebną nam nadwyżką, inaczej jednoczesne włączenie wentylatora i urządzeń tego obwodu, wywali zabezpieczenie tej gałęzi zasilania. Takim najmniej problematycznym plusem, jest np. ten prowadzący do zapalniczki (zwłaszcza, jeśli się jej nie używa). Teoretycznie powinno być tam ok. 15 A, ale spotkałem już samochody, w których 8 było problemem, więc trzeba wcześniej sprawdzić. Jestem przekonany, że przy tej wartości prądu, najlepiej zrobić tak, jak Kol. Gewehr napisał -  bezpośrednio podpiąć pod accu (bezpiecznik tuż przy accu !!!).

Przewody prowadzimy jak najkrócej  do przekaźnika o odpowiedniej obciążalności zestyków (z zapasem, czyli np. 30 A). Przekaźnik z włącznikiem może być już zasilany z praktycznie dowolnego obwodu zabezpieczonego jak najmniejszym bezpiecznikiem.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem byle jaki plus, bo to się tyczyło sterowania. Cewę przekaźnika uciągniemy już z obwodu 3A i to będzie działać bez problemu. No chyba że damy przekaźnik o uzwojeniu z drutu 3m2 :]

 Napisałem również że bezpiecznik 25A, bo takie najczęściej są zakładane przez producentów samochodów do fabrycznych instalacji  :thank:

Edytowane przez Gewehr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w sporej ilosci aut nawet tych starszych sa 2 etapy pracy wentylatora [elektrycznego], pierwszy etap to przy normalnej pracy, drogi etap to zabezpieczenie przeciw przegrzaniu wlacza sie powyrzej 107 - 112 stopni, nawet moja 90tka tak ma, w a3 mam system na 2 wentylatorach jeden zazwyczaj dziala z klima, drogi z silnikiem ale na etapie 2 obydwa chodza pelna moca, wtedy jest naprawde chalas pod maska, po za tym podlaczanie na krotko nie za dobry pomysl szczegolnie jak ma sie tylko jeden sensor ktory daje sygnal do komputera i ten steruje wiatrakami a tak maja juz auta napewno od 94 roku [nie mowie ze wszystkie]  ja mam silnik wysilowany bo az 170 koni z malego 1.9 diesla i wskazowka nawet nie drgnie mimo przyczepy i klimatyzacji

 

a moj sposob na moje auto zawsze mam laptopa jak gdzies jade dalej, a w samochodzie zawsze mam kabel diagnostyczny VCDS [vag] wiec wentylatory moge sobie wlaczyc kodowaniem ;) bo i tak komp nimi steruje

 

co do korka to troche blednie o nim piszecie powinien byc dokrecony tak jak podaje producent auta bo to za zawor cisnieniowy a nie zabezpieczajacy dziala w 2 strony ma upuszczac cisnienie po przekroczeniu ilus tam barow [nie pamietam ile] ale i ma dopuszczac w droga strone bo przy goracym siniku czesc plynu jest zassana co widac przy odkreceniu goracego korka jak zwieksza swoja objetosc, popuszczony korek zlikwiduje cisnienie pracy mozna tak oszukac troche auto jak peknie nam waz i zalepimy go tazma lub czyms innym, po za tym jak juz nam wywali pare zaleca sie wymiane korka bo potrafi puzniej nie dzialac prawidlowo mialem nawet przypadki ze w ogole nie trzymal i zamiast trzymac cisnienie wywal plym przez korek

 

ps auta z wisko i elektrycznym went do klimy czesto maja tez zabezpieczenie ze wlaczy sie wentylator od klimy by chlodzic silnik

Edytowane przez misiek_uk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.