boss Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 Jestem nowy w sprawach karawaningu i dopiero zakupiłem przyczepę. Lato się skończyło i nie miałem możliwości wyjazdu. Zauważyłem ,że po obniżeniu czterech łap postojowych przyczepy mimo wszystko przyczepa się chwieje. Czy to jest prawidłowe lub jak temu zapobiec. I najważniejsze na jaką wysokość podnosimy przyczepę. Z góry dziękuję za rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Effendi Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 Witaj wydaje mi się, że po opuszczeniu wszystkich łap jest mało prawdopodobne by przyczepa się chwiała lub w jakis sposób sie pochylała na którąkolwiek ze stron.... dobrze jest pod łapy zastosowac podkładki aby zwiększyć powierzchnie oporu, optymalnym rozwiązaniem jest podnieść przyczepę jak najwyżej na łapach, wtedy lepiej wygląda rozlożony przedsionek a pod przyczepką jest przestrzeń i jest naturalny przewiew i nie "trzyma się" wilgoć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boss Posted September 18, 2007 Author Share Posted September 18, 2007 Ale czy koła mają dotykać ziemi czy nie . A jak z hamulcem ręcznym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Effendi Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 hamulec ręczny powinien byc zaciągnięty a koła koniecznie powinny dotykac ziemi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boss Posted September 18, 2007 Author Share Posted September 18, 2007 Dziękuję i pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Effendi Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 zobacz jeszcze te stronki, tam sa te podkładki oraz poziomica jaka warto miec do ustawiania przyczepy http://www.allegro.pl/item243071298_podkladki_pod_nogi_przyczepy_kempingowej_fiamma.html http://www.allegro.pl/item242335810_mini_poziomica_posezonowa_wyprzedaz_.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacek l Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 Z tym hamulcem to nie przesadż, jak już rozstawisz łapy i je ' napniesz ' to hamulec zwolnij, bo jak długo stoi z zaciągniętym hamulcem to mogą trochę linki i szczęki przyłapać ( wilgoć ) i będzie problem ze spuszczeniem z hamulca. Nie zapomnij też o dobrym wypoziomowaniu - wtedy lepiej działa lodówka. Pozdrawiam, Jacek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Effendi Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 piszac, zeby zaciagnac hamulec nie mialem na mysli zaciagniecia tak do oporu tylko by zblokowac koła dla stabilnosci przyczepy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Serek Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 ja zastosowałem podstawki pod łapy w postaci 20 mm skleiki wodoodpornej o wymiarach 200mm*200mm i spisuje sie doskonale. Fakt , ze enka to mała przyczepka , ale po tych wakacjach miała w sobie duzo ekfipunku, i nic sie nie chwiała. Nie wspomne o kosztach Także goraco polecam , Co do poziomicy, która koledzy polecaja( tez ja mam) , to radze w dobrym i pewnym miejscu ja zamontowac ( na stałe) , lub poprostu zastosowac poziomice której uzywamy podczas remontów w domu. Wystarczy sopkojnie dł 20 cm. - Ja taka mam , i równiez nią sie wspieram w dokładnym wypoziomowaniu przyczepki. Co do hamulca , to uzywam go tylko do momentu podparcia podporami przyczepy, pózniej zwalniam go do pozycji zero.Koła ( oś) maja lekki nacisk ciezaru przyczepy , nie podnosze ich w powietrze. Pozdarwiam serek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boss Posted September 18, 2007 Author Share Posted September 18, 2007 mimo wszystko sprawdziłem ,że występuje niewielkie kołysanie przyczepy poprzeczne ale wtedy gdy ją rozbujam. Czy to można wyeliminować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Effendi Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 hmm... a moze to pracuje podłoga ? jakis przechył poprzeczny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boss Posted September 18, 2007 Author Share Posted September 18, 2007 zauważyłem że rusza się na podporach. podpory lekko się kołyszą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Serek Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 może to to co pisze Effendi: miejsce gdzie podpora ma najbliższy kontakt z podłogą...? , sprawdz dokładnie każda z podpór stan gwintów czy nie sa juz zurzyte ,co może powodowac popuszczanie gwintu na podporze podczas przemieszczania sie cieżaru ( chodzaca osoba)., Moze podpora któras jest krzywa...???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Serek Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 zajrzyj tu http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=831&highlight=podpory może coś pomoze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mrsulki Posted September 18, 2007 Share Posted September 18, 2007 hamulec ręczny powinien byc zaciągniętyAbsolutnie nigdy nie należy na dłużej pozostawiać przyczepy z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Grozi to "sklejeniem" szczęk z bębnem (wynik korozji bębna) a to z kolei może doprowadzić do zerwania okładzin ciernych lub mocowań szczęk, zablokowania koła i konieczności rozbierania i odblokowania. Zatem lepiej podłożyć kliny, poza tym przyczepa podparta na podporach (takie torchę masło maślane) nie pojedzie .Co do stawiania przyczepy na dłużej (w celu przechowywania) ustawiamy ją na podporach tak by jej przód (tam gdzie dyszel) stał niżej wtedy woda lepiej spływa z dachu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.