Skocz do zawartości

Piecyk Truma S3002P - nie odpala


krispo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam

 

Obserwuje temat od samego początku mam też piecyk 3002 ręcznie odpalany z którym przez wiele lat nie miałem problemu.W zeszłym sezonie pojawił się problem z zaworem,który to problem zniknął po przesmarowaniu zaworu.Lato było upalne więc pieca nie miałem okazji uruchamiać.Niestety w jesieni piec mnie zawiódł.problem wygląda następująco;przekręcam zawór,następnie wciskam,następnie jedno pyknięcie iskrownikiem i piecyk hula aż miło po chwili puszczam zawór piecyk piecyk odpala całą moc i hula aż miło,niestety po około jednej minucie słyszę pyknięcie i piec gaśnie całkowicie.Po obserwacji waszego tematu dziś postanowiłem rozpocząć sezon 2014 od pieca.Sprawdziłem cały przewód kominowy odkręcając go całkowicie czysto ok,sprawdziłem pod cepką ok,jedynie uszczelka co uszczelnia przewód kominowy od strony pieca lekko sponiewierana tyle wykryłem.Dodam że odpalałem go kilka krotnie w pewnych odstępach czasu niestety to samo hula pięknie przez minutę pyknięcie i gaśnie całkowicie.Jeszcze jedno jeżeli piec odpali całkowicie i cofne pokrętło na minimum tzn 1,2 nie gaśnie całkowicie świeczka świeci jet ok,zostawiłem go tak na pół godz następnie dodałem na maksa odpalił pięknie nietety 1minuta pyknięcie i gaśnie całkowicie.Dodam że pogoda dziś dopisała temperatura na zewnątrz +20C może za ciepło na próbę pieca,może ktoś wie na czym polegają figle mojego piecyka.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem cały przewód kominowy odkręcając go całkowicie czysto ok,sprawdziłem pod cepką ok,jedynie uszczelka co uszczelnia przewód kominowy od strony pieca lekko sponiewierana tyle wykryłem.Dodam że odpalałem go kilka krotnie w pewnych odstępach czasu niestety to samo hula pięknie przez minutę pyknięcie i gaśnie całkowicie.Jeszcze jedno jeżeli piec odpali całkowicie i cofne pokrętło na minimum tzn 1,2 nie gaśnie całkowicie świeczka świeci jet ok,zostawiłem go tak na pół godz następnie dodałem na maksa odpalił pięknie nietety 1minuta pyknięcie i gaśnie całkowicie.Dodam że pogoda dziś dopisała temperatura na zewnątrz +20C może za ciepło na próbę pieca,może ktoś wie na czym polegają figle mojego piecyka.....

 

Witam !

O uszczelce poczytaj tu:

http://forum.karawaning.pl/topic/12606-piecyk-grzewczy-w-przyczepie-a-nasze-bezpieczenstwo/

Nie ma ona wpływu na Twój problem, ale może Ci uratować życie, gdy proces spalania w piecu zostanie z jakichś powodów zakłócony. Jaką wagę będzie to miało dla Ciebie, to już Twój wybór.

 

Co do opisanego zachowania pieca, przypuszczam, że masz problem z termoparą lub zaworem głównym gazu.

Jeśli uruchomisz piec i przytrzymasz wciśnięte pokrętło np. przez trzy minuty, a piec dalej będzie pracował (piszesz, że wyłącza się już po minucie), to z dużym prawdopodobieństwem do wymiany termopara.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę odmienne zdanie. Gdyby to była termopara, to ten sam objaw byłby podczas grzania na pół gwizdka. Ja obstawiam zanieczyszczenie dysz palnika. Może w palniku i dyszy coś fruwać i podczas dużego poboru gazu dyszę przytykać. Spróbuj odkrecic dysze i przedmuchać caly palnik (można nawet gazem-tylko bez ognia i potem przewietrzyć), oraz same dysze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opisanego zachowania pieca, przypuszczam, że masz problem z termoparą lub zaworem głównym gazu.

Jeśli uruchomisz piec i przytrzymasz wciśnięte pokrętło np. przez trzy minuty, a piec dalej będzie pracował (piszesz, że wyłącza się już po minucie), to z dużym prawdopodobieństwem do wymiany termopara.

IMHO

Witam

 

Co do uszczelki została zweryfikowana i będzie zmieniona po zakupie,też uważam że bezpieczeństwo przede wszystkim.

 

Co do pieca po całkowitym uruchomieniu pieca nie robiłem próby ponownego trzymania wciśniętego pokrętła przez np.3minuty.Niestety przyczepę mam 100 km od domu tj.w Bielsku Białej i taka próba będzie możliwa jak tam pojadę.Jeżeli po próbie będzie tak jak sugeruje kolega Kristofer czy termoparę dokupię i będę w stanie ją wymienić na schemacie nie wygląda to na nic skoplikowanego

post-5925-0-08190300-1396598115_thumb.jpgMam prośbę do kolegi Kristofera jak dasz radę zanacz termoparę na schemacie będę miał jasność 100% za co z góry dziękuję.

 

Mam jeszcze prośbę do kolegów z Bielska B. jeżeli nie dam rady sam z tym piecem kto ewentualnie będzie mi w stanie pomóc w Bielsku?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę odmienne zdanie. Gdyby to była termopara, to ten sam objaw byłby podczas grzania na pół gwizdka. Ja obstawiam zanieczyszczenie dysz palnika. Może w palniku i dyszy coś fruwać i podczas dużego poboru gazu dyszę przytykać. Spróbuj odkrecic dysze i przedmuchać caly palnik (można nawet gazem-tylko bez ognia i potem przewietrzyć), oraz same dysze.

 

Witam

 

Mam podobne zdanie że to należy zrobić na samym początku nim cokolwiek zacznę wymieniać. Dodam ze najlepiej byłoby to robić na kanale bo to robota pod podłogą ,no cóż trzeba wybrać dzień z pogodą i myślę że dam rady....dzięki za podpowiedź

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem z piecykiem zaraz po zakupie kampiura. Też gasł. Metodą prób i błędów doszłem do tego, że podczas zapalania muszę mieć włączony nawiew. Jak piecyk mi zapali, chwilę musi grzać przy włączonym nawiewie. Potem nawiew mogę wyłączyć i wszystko jest ok. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieje :hmm:, ale mój problem rozwiązałem w ten sposób. .

Harlejoweic spróbuj , może pomoże :skromny: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem z piecykiem zaraz po zakupie kampiura. Też gasł. Metodą prób i błędów doszłem do tego, że podczas zapalania muszę mieć włączony nawiew. Jak piecyk mi zapali, chwilę musi grzać przy włączonym nawiewie.

Witam

 

Dzięki za podpowiedź ,problem w tym że u mnie niema nawiewu zresztą nie żałuje że niema cepka jest mała i w każdym miejscu mam odczucie jakbym siedział przy piecyku :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczyścić przed jakąkolwiek wymianą zawsze trzeba, więc Kol. Krzysztof bardzo dobrze radzi.
Mimo wszystko nie wydaje mi się, aby w tym przypadku pomogło.
Ponieważ jednak forum obfituje w opisy różnych przypadków, często wprost niewiarygodnych, to kto wie ...
Pisząc na odległość, pewności nigdy nie ma :hmm:
Jestem natomiast przekonany, że włączanie nadmuchu przy piecu nie ma żadnego związku z jego pracą, tym bardziej, że nadmuch nie ma połączenia z komorą spalania, ma jedynie bliski kontakt z płaszczem pieca i to wszystko.

 

post-8228-0-31770000-1396627651_thumb.jpg

 

P.S.

Sprawdzenie, o którym pisałem (jeśli przytrzymasz zawór i będzie OK lub nie) pokaże, czy termoparę można raczej wykluczyć.

IMHO

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer. Może po włączeniu nadmuchu, pojawiają się jakieś wibracje i one nie pozwalają aby jakiś syf zatykał dyszę? Jak daleko jest silnik dmuchawy od pieca? Ja u siebie nie posiadam nadmuchu i tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer. Może po włączeniu nadmuchu, pojawiają się jakieś wibracje i one nie pozwalają aby jakiś syf zatykał dyszę? Jak daleko jest silnik dmuchawy od pieca? Ja u siebie nie posiadam nadmuchu i tego nie wiem.

 

Silnik z "kierownicą" nadmuchu jest mocowany do tylnej blachy osłaniającej piec. Oddalony jest od płaszcza pieca o kilka cm., a jego konstrukcja i wyważenie jest zrobione specjalnie pod kątem, aby nie było nawet najmniejszych wibracji. Inaczej praca byłaby zbyt głośna, zwłaszcza nocą (biorąc pod uwagę duże obroty, z jakimi obracają się łopatki wentylatora).

Dalej twierdzę, ze wentylator nie może mieć jakiegokolwiek, bezpośredniego wpływu na pracę pieca.

Opisane przez Kolegę pwtwsw zachowanie pieca, to zachowanie zupełnie przypadkowe, a przyczyna jest z pewnością inna.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczyścić przed jakąkolwiek wymianą zawsze trzeba, więc Kol. Krzysztof bardzo dobrze radzi.

Mimo wszystko nie wydaje mi się, aby w tym przypadku pomogło.

Ponieważ jednak forum obfituje w opisy różnych przypadków, często wprost niewiarygodnych, to kto wie ..

 

 

 

P.S.

Sprawdzenie, o którym pisałem (jeśli przytrzymasz zawór i będzie OK lub nie) pokaże, czy termoparę można raczej wykluczyć.

IMHO

Witam

 

Dzieki Kristofer za zaznaczenie jest zgodne z moim rozumieniem schematu będę działał co z

tego wyjdzie napiszę na forum....

Kolego harlejowiec, jak będziesz w B-B to mogę pomóc, tylko wcześniej daj znać.

 

Ok jak pojadę do B-B dam znać,wszystko zależy od pogody i nie wcześniej jak na przyszły tydzień.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczyścić przed jakąkolwiek wymianą zawsze trzeba, więc Kol. Krzysztof bardzo dobrze radzi.

Mimo wszystko nie wydaje mi się, aby w tym przypadku pomogło.

Ponieważ jednak forum obfituje w opisy różnych przypadków, często wprost niewiarygodnych, to kto wie ...

Pisząc na odległość, pewności nigdy nie ma :hmm:

Jestem natomiast przekonany, że włączanie nadmuchu przy piecu nie ma żadnego związku z jego pracą, tym bardziej, że nadmuch nie ma połączenia z komorą spalania, ma jedynie bliski kontakt z płaszczem pieca i to wszystko.

 

attachicon.giftermopara nr 34.JPG

 

P.S.

Sprawdzenie, o którym pisałem (jeśli przytrzymasz zawór i będzie OK lub nie) pokaże, czy termoparę można raczej wykluczyć.

IMHO

Kristofer, całkowicie się z tobą zgadzam, że nie powinno to mieć żadnego związku, ale u mnie tak jest. Nie wiem dlaczego i nie dociekam. Grunt że leci ciepełko i nie musiałem niczego rozbierać.

Ale myślę że warto było napisać, bo może komuś pomoże. Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Podepnę  się pod temat , choć ogrzewanie mi dobrze działa ,ale może odpowiedz kolegów na moje pytanie kiedyś komuś się przyda.

pyt.

Włącznik nad ,lub koło ogrzewania ma wbudowane pokrętło szybkości biegu dmuchawy i włącznik 3 pozycyjny, A-utomat , luz i manual  ,że tak to nazwę bo nie ma oznaczenia tylko strzałka pokazująca ruch wentylatora.

I teraz moja nie wiedza , czy jak jest na A ,to jest tam jakiś czujnik który reguluje obrotami według temperatury w budce ?,bo wentyl pracuje na równych obrotach.

Wiem ,że to wszyscy wiedzą ,no ale ja  nie do końca :].Z góry dzięki za mądrą odpowiedź .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.