Skocz do zawartości

Ceny części z kosmosu


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

Bzdura totalna. On tam rośnie, a nie jest wytapiany :]  Na każdy metr jego długości, potrzeba minimum 600 lat, stąd ta cena.  

 

Tak na poważnie, to ciekawe czy ktoś go kiedyś kupił :hmm:

 

ludzie kupują dziwne rzeczy za dziwne ceny, czasem sam się dziwię , że spokojnie mogę podać cenę dwa razy większą niż mam w cenniku i ludzie to łykają, cenę daję większą bo czasem nie mam ochoty i czasu na sprzedawanie i dam taką "na odwal" i ludzie to biorą 

i nie chodzi o jakieś duperele po 10 zł tylko po kilka tysięcy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Sami widzicie że zachłanność prywaciarzy jest ogromna a niektórych bezczelność jeszcze większa.Właśnie tu mamy przykład traktowania klienta.  Inna sprawa że znajdują się palcem robieni którzy to łykają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh Kristofer, na pewno się mylisz. Nie jest to zwykły bezpiecznik, lecz sygnowany logiem THETFORDA, z pozłacanymi końcówkami, w przesyłce jest zapewne certyfikat autentyczności podpisany przez samego prezesa firmy Thetford. Wysyłanie takiego skarbu pocztą było by rażącym zaniedbaniem ze strony sprzedawcy. Przsyłka musi być ubezpieczona, gdyż zawiera taki artefakt.

 

Już wiem skąd te ceny :jump:

Fotki w opisach, to chyba tylko z lenistwa, tzw. poglądowe.

Myślę, że w rzeczywistości tak to wygląda ;)

 

post-8228-0-79462700-1443184447_thumb.jpg

 

:slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktos mi powie co jest takiego w wężu do wody za 205zl/mb (u tego sprzedawcy co bezpiecznik za 17zl)?

 

http://allegro.pl/waz-do-wody-8x2mm-i5317398626.html

 

?

To niemożliwe!!!! Może cena jest za 205 metrów. :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio reklamowałem grilla Cadac. Wydmuszka z aluminium grubości bibuły i dwa kiepsko spasowane palniki. Padł iskrownik piezoelektryczny. Miało być nie wiadomo co, a okazało się..... W każdym razie pytam Pana w sklepie co w tym grillu kosztuje ponad 700 zł. Ten wzruszył ramionami i orzekł: karawaning.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami widzicie że zachłanność prywaciarzy jest ogromna a niektórych bezczelność jeszcze większa.Właśnie tu mamy przykład traktowania klienta. 

Nie widzę w tym zachłanności tylko wolny rynek. Złego traktowania klienta też nie widzę. 

Pasuje oferta? Kupujesz. Nie pasuje oferta? Nie kupujesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że jest wielu takich jak ty. Taki na przykład szmalcownik w okresie okupacji też nie widział nic złego w swoim bycie.

Zwolennika wolnego rynku porównać do szmalcownika? Dobry jesteś!

Lekarz odpowiedniej specjalności mógłby z Tobą mieć sporo roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami widzicie że zachłanność prywaciarzy jest ogromna a niektórych bezczelność jeszcze większa.Właśnie tu mamy przykład traktowania klienta.  Inna sprawa że znajdują się palcem robieni którzy to łykają.

 

ale co to ma do traktowania klienta ????

 

sprzedaje coś i chcę za to jakieś pieniądze , jak za drogo dla ciebie to nie kupuj tylko poszukaj tańszego 

 

a skoro wystawia coś drożej to znaczy, że ma doświadczenie, że ktoś to kupi , a skoro jest klient to jest i towar dopasowany do jego potrzeb 

 

dam ci przykład z zeszłego tygodnia - dzwoni klient i pyta się o coś - normalnie kosztuje to 6000, dojazd 2000, robota 600 , ale, że nie mam ochoty ani na jazdę, ani na robotę , ani klient jakoś specjalnie ważny to to ceny dla niego wzrosły do 9000/3000/1200 , i zgodził się bez szemrania  :] to co klient został źle potraktowany  :hmm:  dostał usługę jaką chciał , jest zadowolony, zapłacił i sie cieszy  :fuck:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tu przytoczę kwestie dyskutowanych w kilku miejscach reduktorów ciśnienia do gazu. Wiele osób nie chce przyjąć do wiadomości, że do przyczepy są dedykowane reduktory - inne mocowanie węża, inne ciśnienie, być może budowa wewnętrzna inna. Ale cena też inna. Z tego względu użytkownicy kupują nie przystosowane do przyczep reduktory, wymieniają węże i spinają niepoprawnie. W efekcie pojawia się zagrożenie. A wszystko dlatego, że sprzedawca zażyczył sobie ceny z kosmosu, bo do kempingu. Tak, wiem, mogę poszukać po necie i zobaczyć jakie są ceny. Ale właśnie w sklepach z częściami do kempingów ceny są, jakie są. Poza tym weźmy też pod uwagę kupujących, którzy niekoniecznie muszą mieć dostęp do netu. Skąd mam wiedzieć, że reduktor do gazu nie może być zastosowany inny, choć umiem go zastosować, a wąż do wody już może być inny? Dlatego uważam, że zawyżanie cen, które w przypadku części do przyczep jest nagminne, jest zagrywką na wycyckanie klienta. Żerowanie na czyjejś nieudolności jest zachłannością. Dzisiaj bardzo często ludzką bezduszność, zachłanność, ordynarny wyzysk pokrywa się hasłem "wolny rynek". A jest to po prostu żerowanie na słabszych. Jest na to parę "cieplejszych" określeń, ale człowiek kulturalny nie powinien ich używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu wyciera sobie gębę wolnym rynkiem.Jeden sprzedawca robi biznes sprzedając marchewkę a inny prywaciarz rozprowadzając dziecom dopalacze. Ten drugi też uwaza się za biznesmena, to wolny rynek przecież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 rozprowadzając dziecom dopalacze. Ten drugi też uwaza się za biznesmena, to wolny rynek przecież.

 

trochę mylisz pojęcia - to przestępstwo a nie wolny rynek, wolny rynek polega na tym, że dopalacze możesz kupić sobie od kilku dilerów w różnych cenach a nie od jednego monopolisty  

 

 Poza tym weźmy też pod uwagę kupujących, którzy niekoniecznie muszą mieć dostęp do netu. Skąd mam wiedzieć, że reduktor do gazu nie może być zastosowany inny, choć umiem go zastosować, a wąż do wody już może być inny?

 

oczywiście , w 21 wieku takie sytuacje to norma  :hehe: , chyba, że wśród patologii   :ee: , ale oni raczej nie wybierają się przyczepkami na kemping  :fuck:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, chris - jesteś bardzo optymistycznie nastawiony do życia, albo... niewielu ludzi znasz. Mnie zdarzyło się poznać kilka osób, które nie korzystają z komputera. I są na tyle sprawni, że poruszają się samodzielnie w różne tereny, w tym i na kempingi. Może i jest to patologia, że ktoś nie umie korzystać z komputera, ale mogę Cię zapewnić, że osoby te nie należą do potocznie rozumianego kręgu patologii (piszę "potocznie", bo być może to właśnie Ty masz rację z określeniem patologii i brak umiejętności posługiwania się komputerem już się teraz do patologii zalicza? U mnie jeszcze nie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tu przytoczę kwestie dyskutowanych w kilku miejscach reduktorów ciśnienia do gazu. Wiele osób nie chce przyjąć do wiadomości, że do przyczepy są dedykowane reduktory - inne mocowanie węża, inne ciśnienie, być może budowa wewnętrzna inna. Ale cena też inna. Z tego względu użytkownicy kupują nie przystosowane do przyczep reduktory, wymieniają węże i spinają niepoprawnie. W efekcie pojawia się zagrożenie. A wszystko dlatego, że sprzedawca zażyczył sobie ceny z kosmosu, bo do kempingu. Tak, wiem, mogę poszukać po necie i zobaczyć jakie są ceny. Ale właśnie w sklepach z częściami do kempingów ceny są, jakie są. Poza tym weźmy też pod uwagę kupujących, którzy niekoniecznie muszą mieć dostęp do netu. Skąd mam wiedzieć, że reduktor do gazu nie może być zastosowany inny, choć umiem go zastosować, a wąż do wody już może być inny? Dlatego uważam, że zawyżanie cen, które w przypadku części do przyczep jest nagminne, jest zagrywką na wycyckanie klienta. Żerowanie na czyjejś nieudolności jest zachłannością. Dzisiaj bardzo często ludzką bezduszność, zachłanność, ordynarny wyzysk pokrywa się hasłem "wolny rynek". A jest to po prostu żerowanie na słabszych. Jest na to parę "cieplejszych" określeń, ale człowiek kulturalny nie powinien ich używać.

 

Bardzo mi się podoba Twoja wypowiedź. Podobny w istocie tekst miałem zamiar zamieścić.

W kwestii określenia "Wolny rynek", to moim zdaniem, stworzono je kiedyś dla bardzo konkretnych potrzeb. Z założenia, mógłby funkcjonować całkiem poprawnie, gdyby coraz częściej  nie pojawiali się na nim wszelkiej maści naciągacze czy spekulanci, wciąż żądni coraz wyższego i bardzo łatwego zysku, najchętniej kosztem niższej jakości produktu lub usługi, a wszystko w przeświadczeniu, że czego nie zaproponują, to klient i tak się znajdzie. Niestety, kręgosłup moralny, to chyba już twór archaiczny i coraz trudniej taki spotkać, zwłaszcza w opisywanych przypadkach.

Ciekawy tekst:

http://www.kapitalizm.republika.pl/rynekgora.html

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.