Skocz do zawartości

Bezpiecznik na zasilaniu przyczepy


petek

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę założyć drugie gniazdo 7-pinowe w samochodzie do zasilania oświetlenia i lodówki w przyczepie. Poprowadzę przewody bezpośrednio z akumulatora. Myślę, że warto jest taką instalację zabezpieczyć bezpiecznikiem, tylko nie wiem jak duży musi być. Poza tym może ktoś ma pomysł na obudowę takiego bezpiecznika? Myślałem o zwykłym płaskim bezpieczniku samochodowym, na który założyłbym metalowe zaciski i zaizolował taśmą. Boję się jednak, że jakby zaczęło się to grzać to mogłoby być nieciekawie.

 

Zamontuj sobie instalację wg schematu jak w załączniku. Wypróbowany i pewny sposób. Oprawę na bezpiecznik 16A kup w sklepie samochodowym

schemat lodowka.pdf

schemat.cdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pozwolę sobie wyciągnąć temat z szafy.

 

Otóż bezpiecznik na zasilaniu przyczepy ale nie 12V, a 230V.

Jakie zabezpieczenia macie u siebie w przyczepach? Jakie najczęściej spotykacie na polach namiotowych/kempingach, tj. jakim prądem można obciążyć przyłącze do przyczepy by jeszcze nie wywaliło bezpiecznika po stronie właściciela kempingu?

W tej chwili w mojej cycepce nie ma jakiegokolwiek zabezpieczenia, chcę takowe założyć. Licząc moje odbiorniki w zasadzie dzielę je na dwie grupy:

-niskiego poboru: oświetlenie, radio, laptop, lodówka*, ładowarka komórki

-wysokiego podobu: piecyk (2kW), czajnik, toster

W sklepach typu castorama, widziałem rozłączniki bezpiecznikowe (takie jak do instalacji domowych) na 6, 10A itd (większe wartości wykluczam, mniejszych np. 4A - nie spotkałem :jump:).

 

Jak tą sprawę macie rozwiązaną u siebie. Nie chcę w razie zagapienia się i podłączenia kilku odbiorników na raz wywalić bezpieczników połowy kempingu :jump: .

 

 

* - w instrukcji obsługi znalazłem takie oznaczenie: "Energieverbrauch: 0,6kwh/24 Std."

Tłumaczę sobie to jako pobór prądu = 600W w ciągu jednej doby, niby jest skrót kilowat/godzina czyli 600W/h pracy tylko wtedy po co to: "/24 Std."? Czy dobrze rozumuję?

 

P.S. Szukałem na forum, ale nic bardziej odpowiedniego tematem do mojego zapytania nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Zazwyczaj jako zabezpieczenie na wejściu 230V jest zastosowany: dwupolowy wyłącznik nadmiarowo-prądowym o wartości 10A w charakterystyce B S302. Nie wolno stosować jednopolowych wyłączników S301 ze względu na to że one rozłączają tylko jedną linię, a nie zawsze będzie to linia fazowa a może się zdarzyć że to linia neutralna N, co będzie skutkowało pozostaniem instalacji, a w skrajnych przypadkach całej przyczepy pod napięciem. W nowszych przyczepach i instalacjach po modernizacji powinno się stosować wyłączniki różnicowoprądowe ze zintegrowanym modułem nadmiarowym np 10A/0.03, ma to na celu natychmiastowe odłączenie od zasilania instalacji w której następuje przebicie izolacji zarówno na przewodzie L (fazowym) jak i N (neutralnym) do obudowy urządzenia czyli w naszym przypadku przyczepy. Ważne jest również aby wszystkie przyłączenia wykonać przewodem trzy żyłowym, również przedłużacz którym podłączamy przyczepę do źródła zasilania na kempingu. Pamiętajcie bezpieczeństwo przy prądzie i gazie przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKISSJG wyjaśnił sprawę. Ze swej strony dodam, że nie widzialem większego zabezpieczenia na campingach czy marinach niż 10A. Niejednokrotnie bywały mniejsze - 6A. W Polsce to różnie bywa.

Proszę o sprostowanie jeżeli ktoś widział inne zabezpieczenia.

:jump: AdamH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* - w instrukcji obsługi znalazłem takie oznaczenie: "Energieverbrauch: 0,6kwh/24 Std."

Tłumaczę sobie to jako pobór prądu = 600W w ciągu jednej doby, niby jest skrót kilowat/godzina czyli 600W/h pracy tylko wtedy po co to: "/24 Std."? Czy dobrze rozumuję?

 

Jest to wg mnie standardowe zużycie energii elektrycznej na dobę (24h). W tym przypadku nie można powiedzieć nic o obciążeniu jakie daje Twoja lodówka w trakcie pracy. 0,6 Kwh / 24 h to coś zupełnie innego. Spróbuj poszukać na tabliczce oznaczenia mocy lodówki w watach (W), albo w amperach (A). Dla 230 i 12 V mogą być różne. To dopiero jest moc pobierana z sieci w trakcie pracy.

Skrót 600 Kwh/24h pozwala nam określić ile prądu bierze nam urządzenie podczas całodobowej pracy. Można dzięki temu obliczyć ile nas wyjdzie, w kosztach, użytkowanie urządzenie - jeśli znamy cenę 1 Kwh. Przy zasilaniu bateryjnym można też przewidzieć na ile nam starczy akumulator jeśli podepniemy go pod lodówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zasilaniu bateryjnym można też przewidzieć na ile nam starczy akumulator jeśli podepniemy go pod lodówkę.

 

:jump: .... na bardzo krótko .... niestety :jump: ... bo to najzwyklejsza na świecie grzałka :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na bardzo krótko .... niestety :jump: ... bo to najzwyklejsza na świecie grzałka :jump:

Wiadomo :jump:

Dałem tylko taki przykład.

Dla zobrazowania akumulator 50 Ah może zasilić taką lodówkę przy napięciu 12V przez około jeden dzień, jakieś 25 godzin około.

W praktyce takie rozwiązanie nie ma zastosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez około jeden dzień, jakieś 25 godzin około.

 

Zakładając że jest naładowany w 100% ...co już jest niemożliwe :jump: i że nastąpi całkowita rozładowanie ..... czyli tak naprawdę destrukcja .... :jump:

W przyczepie stosowałem taki patent dawno temu ,że miałem dwie wtyczki w przyczepie i dwa gniazda przy haku w holowniku ... (odkąd wprowadzili obowiązkowe przeciwmgielne bo kiedyś można było z tego styku skorzystać...). W drugim gniazdku miałem właśnie zasilanie do lodówki ale po przekaźniku ..... wzbudzanym +D z alternatora .... jak silnik pracował lodówka była zasilana .... w dłużnych trasach sprawdzało się ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roger mam dokładnie tak samo :jump:

Jest to świetne rozwiązanie. Wiekszość ludzi tak ma, że od auta jest pociagniety osobny kabel który zasila nam lodówkę, ew. inne urzadzenia, nawet te na 230V (na przetwornicy). Straty są duże ale jak silnik pracuje to mozna je olać. Akumulator w przyczepie jednak jest bardzo pomocny i sprawdza się jako tzw. bufor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator w przyczepie jednak jest bardzo pomocny i sprawdza się jako tzw. bufor.

 

 

No musi być jasna sprawa .... :jump: .... miałem w każdej i do tego drobny systemik prostowniczo-zasileniowy .... hahahha

Akumulator jest dobry w drodze przy postoju na jedną nockę ....etc ... przy dłuższym pobycie bez 220V podpiętych w burtę ... muszą być wspomagacze ... solary, generatory czy "EFOY" .... hmmm to ostatnie najlepsze tylko cena .... :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.