Bezpiecznik na zasilaniu przyczepy

[arnie]

@kiszon, żeby zastosować w praktyce wzór na obliczenie spadku napięcia, trzeba by znać dokładną długość przewodu zasilającego, jak i przewodu masy, która bywa krótsza. Ponadto trza by uwzględnić straty na wszelkich połączeniach, a nie jest ich mało: podłączenie accu, bezpiecznik, wtyczka, przełącznik w lodówce, łączenie masy itd itd.

Ja po prostu dokonałem pomiaru miernikiem i wyszedł mi taki wynik

[kiszon]

Wycięcie nawet połowy żyłek w celu podłączenia przewodu do wtyczki nie ma praktycznie ŻADNEGO znaczenia dla spadku napięcia

brawo kolego ...

Spadek napięcia jest zależny w 95% od długości kabla oraz jego przekroju

i jeszcze jednego mocy .. znaczy jaki prad tym przewodzikiem chcemy przeslac... (!). ... a z tymi % badzmy ostrozni... ale te twoje 4mm na masie to dobry pomysl..

[ed]

zamiast bawić się zakładając drugą wtyczkę proponuję zamianę jej na 13-

to pinową i zrobienie całej instalacji na jednym gnieżdzie, a zabezpieczenie założyć wewnątrz przyczepy w pobliżu już istniejących innych zabezpieczeń. nie ma wówczas problemu z szukaniem właściwych bezpieczników. bezpośrednio na akumulatorze powinno w takiej sytuacji być zabezpieczenie 20-to voltowe tylko dla tego obwodu. średnica kabla min. 2,5 mm2. należy pamiętać również o podłączeniu masy, powinna być "puszczona" osobnym kablem, również 2,5 mm2.

poza tym kabel, który posiadasz możesz wykożystać do podłączenia światła cofania. domyślam się, że nie posiadasz mając wtyczkę 7-mio pinową. pozdrawiam

 

Nie za bardzo da się wyznaczyć średnicę kabla w milimetrach kwadratowych. Prąd bezpieczników ma wymiar amper a nie wolt. A przewód masy winien mieć przekrój znacznie większy od pozostałych, bo nim płynie cały (lodówka, światła i inne odbiorniki) powrotny prąd do akumulatora. Całą sprawę najlepiej załatwić gniazdem 13-ką. Ni ma wtedy dodatkowych wyłączników o których trzeba pamiętać, bo lodówka itd itd.

Pozdrawiam

[arnie]

Chyba nie czytałeś tego tematu od początku, wcześniej podany był wzór na spadek napięcia w zależności od przekroju kabla

 

A co do kierunku przepływu prądu, to jest akurat odwrotnie. Prąd płynie od "-"do "+"

[ed]

Chyba nie czytałeś tego tematu od początku, wcześniej podany był wzór na spadek napięcia w zależności od przekroju kabla

 

A co do kierunku przepływu prądu, to jest akurat odwrotnie. Prąd płynie od "-"do "+"

 

Przeczytaj swój tekst do którego przesłałem komentarz. Nic o spadku napięcia nie piszę, a zwracam jedynie uwagę na poważne błędy rzeczowe: odkąd średnicę podaje się w milimetrach kwadratowych a napięcie w amperach. A co kierunku prądu to elektrotechnice są przejęte dwa kierunki prądu: mowny (od + do -) i rzeczywisty ( tak jak piszesz) obydwa mają historyczne uwarunkowania i do wszelkich obliczeń i potocznie przyjmuje się kierunek umowny. I tu NIE MASZ RACJI

Serdecznie pozdrawiam

[arnie]

To nie ja napisałem tekst, który skomentowałeś .

Fakt, gość pomylił się w tym poście, nie zauważyłem tego nawet.... W każdym razie dla mnie od początku mojej skromnej edukacji prąd płynął ZGODNIE Z ZASADAMI FIZYKI- czyli od - do +

Nie mam wykształcenia elektrotechnicznego, więc nie znam szczegółów, o których piszesz - jakież to uwarunkowania historyczne przemawiają za tym, że umownie jest odwrotnie.

pozdrawiam

[Lepciak]

arnie oraz ed- lodówce jest wszystko jedno w którą stronę prąd płynie, najważniejsze, aby zapewnił jej na wejściu odpowiednie napięcie i wymaganą ilość amperów. I do zapewnienia tych parametrów dobiera się przekrój przewodów zasilających w czym są zgodne elektrotechnika i fizyka.

[akubit]

To nie ja napisałem tekst, który skomentowałeś .

Fakt, gość pomylił się w tym poście, nie zauważyłem tego nawet.... W każdym razie dla mnie od początku mojej skromnej edukacji prąd płynął ZGODNIE Z ZASADAMI FIZYKI- czyli od - do +

Nie mam wykształcenia elektrotechnicznego, więc nie znam szczegółów, o których piszesz - jakież to uwarunkowania historyczne przemawiają za tym, że umownie jest odwrotnie.

pozdrawiam

 

Mylisz się, jeżeli nie pamiętasz lekcji fizyki, to wystarczy pogooglować.

[los_sandalos]

Prąd elektryczny płynie UMOWNIE od + do - i nie powinno nas interesować w którą stronę przemieszczają się elektrony. Będąc zbyt dociekliwym można by popaść w paranoję - mało kto wie, że elektrony przemieszczają się wzdłuż przewodnika z prędkością milimetrów na sekundę. Jeśliby wysunąć z tego zbyt pochopne wnioski doszliśmy by do wniosku, że wszelkie urządzenia elektroniczne nie mają prawa działać. Nadgorliwość jest gorsza od nazimu!

Raz na zawsze - prąd płynie od + do - i koniec, kropka!

[ed]

To nie ja napisałem tekst, który skomentowałeś .

Fakt, gość pomylił się w tym poście, nie zauważyłem tego nawet.... W każdym razie dla mnie od początku mojej skromnej edukacji prąd płynął ZGODNIE Z ZASADAMI FIZYKI- czyli od - do +

Nie mam wykształcenia elektrotechnicznego, więc nie znam szczegółów, o których piszesz - jakież to uwarunkowania historyczne przemawiają za tym, że umownie jest odwrotnie.

pozdrawiam

 

Najpierw (błędnie) teoretycznie określono kierunek prądu i dla niego ustalono zasady strzałkowań spadków napięć a potem udowodniono doświadczalnie jak naprawdę to jest (odwrotnie do teoretycznego) A w fizyce zawsze było od + do - . Wierz mi, a jeżeli nie to zerknij do książki, zachęcam i pozdrawiam

[ed]

Prąd elektryczny płynie UMOWNIE od + do - i nie powinno nas interesować w którą stronę przemieszczają się elektrony. Będąc zbyt dociekliwym można by popaść w paranoję - mało kto wie, że elektrony przemieszczają się wzdłuż przewodnika z prędkością milimetrów na sekundę. Jeśliby wysunąć z tego zbyt pochopne wnioski doszliśmy by do wniosku, że wszelkie urządzenia elektroniczne nie mają prawa działać. Nadgorliwość jest gorsza od nazimu!

Raz na zawsze - prąd płynie od + do - i koniec, kropka!

 

los_sandalos - to nie nadgorliwość tylko wiedza

[kiszon]

fju fju .. eljektriki siem rozpisali )..... easy panowie.. czy to wazne??? glupoty wypisujecie o doborze przewodow a o elekrony i plusy i minusy sie klocicie... Pan Lepciak ma racje ze lodowie jest to obojetne jak malo co ... zreszta jak wielu innym urzadzeniom w przyczepie.. tak wiec proponuje skonczyc te wymadrznie i licytacje na "wiedze". proponuje i wrocic do tematu... bo zaraz sie

[arnie]

Raz na zawsze - prąd płynie od + do - i koniec, kropka!

Prawda jest taka:

W fizyce umowny kierunek przepływu prądu: od + do -.

 

Rzeczywisty kierunek przepływu prądu : od - do +.

 

i koniec kropka

Swoją drogą po co te dwa kierunki, nie mam pojęcia

[Tomii]

Swoją drogą po co te dwa kierunki, nie mam pojęcia

Tak jak ktoś już to napisał powód jest historyczny - tak jak inni proponuję powrót do tematu czyli zasilanie lodówki i bezpiecznik

[ed]

fju fju .. eljektriki siem rozpisali )..... easy panowie.. czy to wazne??? glupoty wypisujecie o doborze przewodow a o elekrony i plusy i minusy sie klocicie... Pan Lepciak ma racje ze lodowie jest to obojetne jak malo co ... zreszta jak wielu innym urzadzeniom w przyczepie.. tak wiec proponuje skonczyc te wymadrznie i licytacje na "wiedze". proponuje i wrocic do tematu... bo zaraz sie Obrazek

 

Masz w 100% racę, wszystkim odbiornikom prądu jest wszystko jedno, w którą płynie prąd, byle tylko działały - w szczególności nasze lodówki - uważam - bez wymądrzania - iż forum jest tez po aby czasami czegoś się dowiedzieć ja tak między innymi odbieram wszystko co inni piszą