Dlaczego Francja?

[nomadka]

Jak Bóg da zdrowie a Partia urlop to w przyszłym roku szykuje się u nas delikatnie Francyja... (to po staropolsku).

Moja ślubna jest romanistką i pracuje we francuskiej firmie, więc no problemos komunikacjos gringos (yyyy to w dialekcie meksykańskim).

A jak sie nie uda to chyba Magaroszag (czy jakoś tak).

To macie szczęście. My szukaliśmy kiedyś banku we Francji. A bank to bank i już. Jednak nie dla Francuzów. Dopiero czwarta z kolei osoba  zrozumiała, odpowiedziała: La bank? i pokazała drogę. "la" robi różnicę.

[witus]

Moja żona też jest romanistką, jak będziecie robić karawanę mogę zamykać peleton. Będziemy mieli romanistkę z tyłu i z przodu

[Paczek]

czy faktycznie zbiera się karawana w kierunku Francji ?

 

chętnie dołączymy

[Commander]

Chyba za wcześnie na deklaracje... u mnie coś zwykle nabiera rumieńców w lutym. Ale jakby coś... to bardzo chętnie piszę sie na opróżnianie francuskich piwnic winiarsko-serowych

[Kajetan]

Oj smaka robicie koledzy.... mnie juz się dawno przejadła Chorwacja, choć oczywiście uroku nie można jej odmówić.

 

Ale jak to będzie i co będzie i ile kasy będzie  I kiedy urlop dadzą??? Dużo tych niewiadomych.... ale chęć by była.

 

Zdarzyło mi się być służbowo w Holandii kilka dni i chciałbym jeszcze raz w życiu zobaczyć Morze Północne i pokazać żonie i dzieciakowi  

[witus]

A północna Francja droga nie jest sam bym pojechał ... trzeba na paliwo zbierać i na wiosnę się zastanowić.

[Commander]

Dokładnie. Marzę o pograniczu hiszpańskim. Ponoc przez lornetkę można obserwować wieloryby...

A potem wycieczka historyczna, Cale, Caen, Dunkierka...

[Paczek]

a fotka spod wieży Eiffla - bezcenna 

[Kajetan]

Dokładnie. Marzę o pograniczu hiszpańskim. Ponoc przez lornetkę można obserwować wieloryby...

A potem wycieczka historyczna, Cale, Caen, Dunkierka...

 

a fotka spod wieży Eiffla - bezcenna 

 

Tu już koledzy poszli chyba trochę po bandzie.... toż to plan na miesiąc urlopu        ale wyobraźnię porusza...   

 

A zobaczyć skały w Dover z wybrzeża francuskiego, w miejscu z którego obserwował je Hitler, planując inwazję na Wyspy??

 

Ja to w ogóle mógłbym szlakiem wydarzeń II Wojny Światowej pojechać....

[Commander]

Dokładnie Kajtek... Całe płn wybżeże to jeden wielki plac wojnenny. Osobiście przy tej wycieczce Paryż bym sobie odpuścił. Powrór przez Brugię i Lubekę czyli na koniec żeby zwariować Szwajcaria Holsztyńska o ktróej marzę już dwa lata. W przyszłym roku chcemy pójść po bandzie i wziaść 3 tygodnie urlopu... ale ... no waśnie czas to zweryfikuje...

Opcja nr 2 to Magaroszag..

[witus]

http://forum.karawaning.pl/topic/2482-francja-wakacje-2008/ kurcze pojechałbym jeszcze raz żeby dłużej pobyć na północy. Jaki tam był fajny swojski klimat i spokój ! A przez Belgię tylko przejechaliśmy nocą.

[belmondo]

W przyszłym roku wybieram się do Hiszpani i Francji (Lagwedocja,Lazurowe Wybrzeże ) bez przyczepy z firmy   Erocamp.pl  ,spac bedziemy w mobile-home.Atrakcyjne ceny dla Polaków są od kwietnia  do 17.05.  i od 01.09. do 30.09.danego roku.Cena za 6 osób wynosi wtedy ok.100 zł za dobę.W tych terminach obowiazuja promocje  w noclegach  7=5  ,14=10,3 tyg. =2 tyg.

[Paczek]

Toż to żywcem reklama

 

A feeeeeee

 

Nie ma jak podróżowanie z przyczepką , bez rezerwacji , bez zobowiązań ..... taki

Easy Rider

[Ir & Ed]

 Tulipan Park Kaukenhof  <  gotowiec, polecam i zapraszam do klikania ~100zdjęć

 

Pozdrawiam,

[belmondo]

 

Toż to żywcem reklama

 

A feeeeeee

 

Nie ma jak podróżowanie z przyczepką , bez rezerwacji , bez zobowiązań ..... taki

Easy Rider

 

Nie jest to zadna reklama.Każdy widzi i słyszy to co chce widzieć i co chce usłyszeć.Wyjazd miałem zarezerwowany wstepnie juz w maju tego roku,gdzie nawet przez mysl nie przyszło mi kupno przyczepy.

Napisałem posta w dobrej wierze.Jestem tu nowy i nie znam sie co jest reklama a co nie jest.Nie odradzam w nim ( w poście ) ,by nie  podróżować z przyczepą.Wiadomo,że w pełnym  sezonie tez bedę podrózował z przyczepą,bo jest taniej niz brac noclegi.Dyskutując w tej kwesti trzeba być obiektywnym i nie mieć klapek na oczach.

Kazdy sam  decyduje z kim jedzie ,gdzie jedzie,czym jedzie i kalkuluje  swój wyjazd.Pozdrawiam