Skocz do zawartości

WĘGRY - kempingi przy basenach termalnych


sankrystian

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

.......... o śmierdzącej wodzie z basenów termalnych w kranach nie wspominając (nigdzie się z takim czymś nie spotkałem)

 

to widać że niewiele widziałeś

 

a buraki to w większości twoi rodacy

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągnąc temat Kisvardy - chłopaki (a może i dziewczyny) się postarali i powiększyli nic nie znaczące małe kąpielisko o całkiem całkiem aquapark:

Oczywiście, że do Hajduszoduszno mu jeszcze daleko, ale dla dzieci 8+ już w zupełności wystarczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest niby cennik, ale nie do końca się z niego wyznaję:

https://kisvarda.hu/index.php/hireink/archivum/programok/4474-julius-23-an-nyit-a-kisvardai-strand-es-csuszdapark-az-aquacinema

Może ktoś dokładnie to rozszyfruje?

1 pozycja jest jasna - komplet (czyli rozumiem, że dotychczasowe baseny + aquapark - 3.900.

2 pozycja już nie bardzo kumam - że komplett to jasne, ale "Kisvardai"??? - cena 2.900 sugeruje jak by to miała być zniżka dla giermków, aqle chyba nie bardzo...

3 pozycja to jakby kompletny wstęp dla giermków (2-9 lat) - ale tylko na 1-szy poziom zjeżdżalni jak rozumiem - czyli na te mniejsze.

4 pozycja - dorośli wstęp na plażę.

5 pozycja - wstęp na plażę dla seniorów i giermków (wszystkich, czy tylko powyżej 9 lat?).

6 pozycja - i tu się już gubię - ale wydaje mi się, że osobno liczą wstęp na plażę (jak rozumiem z dostępem do basenów) Aquaparku, a osobno za plażę (z basenami) dotychczasową - i to chyba jest to "Kisvardai"...

Czyli z tego by wynikało, że ten "kompletny komplet", czyli:

- plaża dotychczasowego furdo,

- plaża aquapaku

- zjeżdżalnie aquaparku

to jest koszt dla dorosłych i dzieci powyżej 9 lat taki sam - 3.900.

Giermki 2-9 lat mają zniżkę i płacą 1.000, ale mają tylko dostęp do 1 poziomu zjeżdżalni.

No i teraz jak się to ma do ceny kempingu ze wstępem na dotychczasowe furdo - Kisvardai furdo jak rozumiem, bo nie ma nigdzie informacji o jakiejś dopłacie do samego aquaparku.

Pewnie będzie skorygowany cennik kempingu, ale żeby to zobaczyć, czekamy na pierwszych gości i info od nich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, michal8 napisał:

Kisvardai oznacza mieszkańców Kisvardy. Np. komplet dla turystów 3900, dla tubylców 2900.

No widzisz - dzięki, bo już myślałem, że będę musiał Wołoszańskiego zaprząc do rozwiązania tej zagadki;)

Znaczy się trzeba zakupić jakąś nieruchomość w Kisvardzie i będzie taniej;)

No to może się kiedyś wybierzemy z tego Nju Soncza razem - w końcu mamy tam aż 240 km...

My teraz w 3 załogi (4 przyjedzie tylko na parę dni) ruszamy za tydzień do TiszaParti.

Cały czas się zastanawiam czy jakość nie zmienić planów i nie zahaczyć jednak o Kisvardę (4 dni tu i tu).

Ale może jeszcze poczekam do przyszłego roku na remont sanitariatów;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zulos napisał:

No widzisz - dzięki, bo już myślałem, że będę musiał Wołoszańskiego zaprząc do rozwiązania tej zagadki;)

Znaczy się trzeba zakupić jakąś nieruchomość w Kisvardzie i będzie taniej;)

No to może się kiedyś wybierzemy z tego Nju Soncza razem - w końcu mamy tam aż 240 km...

My mieliśmy jechać gdzie indziej, ale po drodze w Muszynce stwierdziliśmy, że może warto zobaczyć te nowe zjeżdżalnie i wylądowaliśmy w Kisvardzie.

Zjeżdżalnie super - 14 szt. Oprócz tego 2 "zupy" i basen olimpijski.

Gyermek płacił 1000 Ft wstępu ale mógł korzystać ze wszystkich zjeżdżalni.

Kempingu przy basenach nie ma. Powstaje nowy malutki jakieś 500 metrów dalej. Nocujemy na nim, ale jeszcze nie jest gotowy. Cena 1000 Ft od osoby (+ taksa klimatyczna).

My po wschodnich Węgrzech będziemy się kręcić do 6 sierpnia, to może gdzieś się spotkamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli potwierdza się, że aquapark wybudowali na miejscu kempingu, a nowy kemping robią 500 m od basenów.

To niestety dyskwalifikuje miejsce dla wielu...

My od 4 jesteśmy w TiszaParti, a to nie wschód tylko w zasadzie środek Węgier, więc pewnie się miniemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno pytałem o Kisvardę a tu temat rozwiązany dzięki 
To teraz waham się pomiędzy Turkeve i Cserkeszolo
Zulos Tiszakécske niedaleko. Masz jakieś porównanie? czy dla dzieci 2-5-7-12 znajdzie się cos dla zabawy i dla spokoju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiszaparti jak dla mnie jest PRAWIE idealne.

To PRAWIE dotyczy niedostatku atrakcji zjeżdżalnianych. Tzn. są dwie malutkie - takie bez wody - dla dzieci do 7 lat powiedzmy i jedna (dodatkowo płatna jakieś 7,50 chyba wychodziło za cały dzień), ale dość przewrotnie nazwana GIANT Slide, bo jest niby średnio długa, ale straaasznie płaska ze straaasznie słabym nurtem i żeby w ogóle zjechać, to z kąpielówek dzieci muszą robić stringi - upychać wszystko w pośladki, że by w ogóle zjechać, bo każdy kontakt tekstyliów ze zjeżdżalnią wyhamowuje...;-)

Znaczy się dla dzieci 10+ atrakcji w sumie brak...

Natomiast "ten kraj może ma i swoje plusy, ale rozchodzi się o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów", a właściwie odwrotnie;-)

Dla mnie niezaprzeczalnym plusem są:

- struktura etniczna - ok. 95% Węgrów, 2% Niemców, 2% Holendrów i 1% Polaków (jak my tam jesteśmy;-) - znaczy się dość luźno (oprócz weekendów) i poza mainstreamem;-),

- nowo wybudowane niedawno SPA z 6 saunami (łącznie z kabiną infrared i sauną delikatną-"wypoczynkową") za niecałe 20,- zł za dzień,

- łatwo dostępne leżaki z parasolami za free (zajmowane ok. 9 każdego dnia bez problemu),

- ewentualnie można pójść z dzieciakami na plaże nad Cisą (ok. 1 km) - jest kąpielisko i piasek (a właściwie błoto-piasek), ale miła odmiana dla dzieci,

- fajny, mały kemping oczywiście bezpośrednio przy basenach (tak, wiem - to nie jest na Węgrzech wyjątek;-), przy czym nie trzeba nosić żadnych opasek,

- nigdzie (poza recepcją kempingu, gdzie nie mają żadnego problemu z językiem angielskim i poniemieckim) nikt nie gada i nic nie jest napisane w żadnym innym języku niż autochtoński i bez pomocy tłumacza Wujka Gugla ni ch... nie wiesz, co zamawiasz (no chyba, że zamawiasz pizzę lub langosza;-) - to też dodaje kolorytu;-),

- tam po prostu można się zresetować w dość sprzyjających okolicznościach (bez zgiełku i w stosunkowo niezaludnionej przestrzeni)...

Odpowiadając na pytanie - felnotty i 2, 5 i 7-letnie giermki będą zadowolone, ale 12-letni niekoniecznie...

Acha - jedzeniowo oczywiście skromnie w budach - jak zwykle langosze, pozostawiające dużo do życzenia fast-foody, ale całkiem smaczna rybka.

Ale jako, że hotelowe 4 gwiazdki jakoś tam zobowiązują (podobnie jak i nazwa - Barack Hotel Spa), to jedzenie w restauracji przy hotelu już lepsze.

Ale my akurat uprawiamy zbiorowe gotowanie - mamy nawet własnego pizza-mana z piecykiem Ferrari, który robi pizzę, jak z pieca opalanego drewnem (choć są tacy, co pukają się po głowie, że robimy pizzę jak to w zasadzie najtańsze żarcie wszędzie na obczyźnie;-)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostrzegam plusy które przysłaniają mi minusy.
Jestem gotów (a wyjeżdżamy 2-go wieczorem z Rzeszowa) poznać pizza-mana i jego Ferrari piec w przypadku gdy nie będzie na stać na obiady u Obamy.

 

Edytowane przez gofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiady w Baracku u Obamy;-)

OK - warunkiem uzyskania wstępu na bezpłatną degustację pizzy jest przyniesienie co najmniej 50% składników pizzy, która miałaby być degustowana;-)

Chodzi oczywiście nie o 50% objętościowe, tylko rodzajowe;-)

Do tego dochodzi jeszcze samodzielna realizacja zleconych przez Mistrza Ceremonii zadań - ale ewentualne rozdysponowanie tychże, leży w gestii Mistrza, czemu należy poddać się bez kontestowania tejże decyzji...

Mile widziane także dostarczenie składników poprawiających trawienie po konsumpcji produktu finalnego...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się możemy liczyć na komitet powitalny, bo my będziemy na miejscu w nocy 3/4 i wjeżdżamy w sobotę z rańca?;)

Mamy miejsca A06, A15 i A16.

Chleb i sól możecie sobie darować...;)

Ale za to przed rozłożeniem dobytku trzeba się wzmocnić;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.