Skocz do zawartości

Prędkość podróżowania z przyczepą


petek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

A ja, ze względu na posiadanie silnika benzynowego 116 KM, auto typu "minivan" więcej niż 80 km/h na drogach "naszych" i 90 km/h na autostradach. Spalanie w granicach 9,5 - 10,5 litra. DMC auta 1850 kG. Przyznam się, że czuję się wtedy w miarę bezpiecznie. Zresztą "służbowo" jeżdżąc innym autkiem trzymam się około 90-100 km/h. Oczywiście wymienione powyżej prędkości stosuje poza obszarami zabudowanymi. Każde wdepnięcie gazu i próba jechania szybciej z przyczepą kończy się radykalnym zwiększeniem zużycia paliwa, nawet do 12-13 litrów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

co do prędkości jazdy z przyczepą to decydują dwie trzy sprawy:

1. zuzycie paliwa (ja z tego powodu jeżdżą 90-0 km/h czasem do 110 km/h),

2. samochodu, jego masy, gabarytów, wyskokości sidzenia, pola widzenia itd. - tu wcal sie nie dziwię, że ktoś dostawczym samochodem mógł na dwupasmowej drodze jechac nawet 160 km/h jak było w miare pusto, dobrze znał trase i samochód i nie obchodził go pkt. 1,

3. własnych umiejętności - tu teoretycznie każdy wie gdzie jest jego własna granica, nie innych kierujących stąd trudno oceniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karawaningowcy - a może KARAWANIARZE co jeżdzą z prędkością powyżej 100km/h nie mają zielonego pojęcia o fizyce .oraz całkowity brak wyobraźni :ok:

Wystarczy że przyczepa stanie w poprzek jezdni ,a w nią udeży pojazd jadący przeciwka, lub zmusi do zaliczenia pobocza i .... :ok:

Naczepy i przyczepy z hamulcem pneumatycznym hamują pierwsze, nie podskakują, mają lepszą przyczepność a przyczepy z hamulcem najazdowym hamują poźniej,

 

POKAŻ JAK JEŻDZISZ , A POWIEM CI KIM JESTEŚ. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agam nie zgadzam się z Tobą w punkcie 3 gdyż 50 % kierowców przecenia swoje umiejętności co doprowadza do sytuacji jakie przytacza MAQ.

Kiedyś nasz kolega z forum - jacek l chciał sprawdzić samochód i pociągnął przyczepę z prędkością 160 km/godz. Wszystko szło dobrze do momentu kiedy musiał zwolnić. Może da się namówić i to opisze? Jacek l dalej jeździ z przyczepą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z przyczepą czy bez niej ale z nią szczególnie należy przewidywać rzeczy "nieprzewidywalne". Wiem, że jest to mało realne ale powinniśmy jechać z taką prędkością aby zawsze była szansa wychamowania przed przeszkodą wyłaniającą się zza zakrętu. Ciągnąc za sobą budę na prawdę nie warto być kozakiem. Gwałtowny manewr, złapane pobocze i nieszczęście gotowe. W zeszłym roku miałem bardzo nieprzyjemną przygodę - gdybym stosował się całkowicie do tego co napisałem powyżej byłbym o ładne parę stówek bogatszy. A było to tak, północ, droga raczej lokalna (wąska, kręta), teren niezabudowany(zaraz za wiochą). Zakręt przede mną prawy 45°, jadę nie szybko (~50 km/h). Wchodzę w zakręt, wychodzę i jak światła wracają na drogę nagle na drodze "wyrastają" mi 2 cegły (postawione na sztorc na pasach jezdni) oraz metalowy śmietnik na środku drogi. Hamowanie "prawie" udane. Prawie robi różnicę. :ok: Szczerze mówiąc jadąc ze 20 km/h szybciej (warunki pozwalały) to nawet nie chcę myśleć jak by się skończyło. A co jakbym miał "cycepkę" na haku? Wielce prawdopodobne, że wylądowałbym gdzieś w rowie lub z bliska podziwiał korę jakiegoś drzewa.

 

Zbyt szybka jazda powiązana z (jak opisane powyżej) nieprzewidywalną sytuacją na drodze może albo nawet musi kiedyś skończyć się źle. To, z czego samą osobówką wyjdziemy bez kłopotu to w przypadku zestawu może być "mistrzostwem świata".

 

Kurcze ale moralizuję, lepiej jechać jednak "Z" karawanem niż "W" karawanie :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

los_sandalos pisze:

Czy z przyczepą czy bez niej ale z nią szczególnie należy przewidywać rzeczy "nieprzewidywalne".

Masz rację - tego się trzeba nauczyć i stosować.

i pisze dalej:

Kurcze ale moralizuję,

Nikt chyba tego tak nie odbiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jeździełm trochę z przyczepą po Warszawie. Postałem z nią nieco w korkach. Nic mnie jednak nie denerwowało tak, jak wciskanie się przed maskę "szybkich" kierowców, którym zawsze się spieszy. Zupełnie jakby nie zdawali sobie sprawy z długiej drogi hamowania auta z przyczepą. Coś strasznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

Kurcze ale moralizuję,

 

 

Nikt chyba tego tak nie odbiera.

 

To się cieszę. Obawiałem się, że może pomyślicie - "znalazł się na forum nowy a wszystkich poucza".

 

Pomimo mojego niezbyt zaawansowanego wieku (rzecz względna) przejechałem już "parę" kilometrów, kilkudziesięcioma różnymi samochodami, udało mi się wyjść z nie jednej podbramkowej sytuacji dzięki względnie umiarkowanej prędkości. Na drogach nie ma miejsca na "kozaczenie", życie ma się jedno i warto go jeszcze użyć. A pomyśleć, że z reguły odpowiadamy nie tylko za swoje ale też rodziny i innych uczestników drogi. Nie warto ryzykować chociaż wiem - my faceci mamy to w genach. A wracając do przyczepy i jazdy z nią - chyba słusznie myślę - z budą jeździ się na wypoczynek czyli mamy akurat wolne, znaczy wolny czas. Kilkadziesiąt minut dłuższa jazda nie powinna więc chyba stanowić problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nikt nie zauważył, że caravaning to jest pewien styl życia ? Nie jest to ciąganie budy z jednego miejsca na drugie ale cała otoczka, która zaczyna się już na etapie planowania i przygotowania do podróży. Najpierw to wielomiesięczne planowanie gdzie i jak dojechać, potem pakowanie do wyjazdu. Tu też można bić rekordy ale ilu wtedy rzeczy nie zabierzemy na wyjazd albo będziemy wozić ze sobą przemioty zbędne ? Jak nam to może zepsuć cały wyjazd ?

Sama podróż - to już czysta przyjemność. Możemy się zatrzymać w różnych miejscach kiedy przyjdzie nam na to ochota, zwiedzać, fotografować, zobaczyć coś wokół siebie, porozmawiać o tym itd. Nie po to wymyślono w różnych krajach ograniczenie w szybkości jazdy samochodu z przyczepą do około 80 km aby być zagrożeniem dla siebie (oby tylko) lub innych użytkowników drogi. Sięgając pamięcią wstecz nie przypominam sobie zbyt wiele przypadków abym był wyprzedzany przez inne przyczepy jadąc np austriacką autostradą na południe z prędkością 80-90 km/h. Czyli Niemcy, Holendrzy czy skandynawowie nie mają takich problemów - jak szybko ciągać się po szosie.

Jeśli natomiast nie mamy czasu - zostawmy przyczepkę, a w zamian wykupmy sobie wczasy "last minut".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem niedawno taki napis na przyczepie:

"Widziałeś kiedyś pędzącego żółwia?Ja też nie................Żółw"

Pod tym był śmieszny obrazek żółwika.Sympatyczne zwrócenie uwagi na to,że właścicielowi takiej "skorupy" po prostu się nie śpieszy i raczej nie powinno,o czym informuje nerwowych szoferaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek3, no co ty//... tez grzejesz 100 - 110 :ok:

konkluzyjka taka mi sie nawinela.. starsznie dramatyzujemy z ta predkoscia.. ja jak mam mozliwosc i 130 jade... ale ze nasze drogi takie a nie inne to jedzie sie jak jada inni... tylko ze wielu kierowcow jak widzi zestaw to jak plachta na byka na niego dziala... MUSI wyprzedzic... jak ostatnio wracalem z miedzywodzia to peletonik taki na 20 km sie zrobil i jak myslicie nikt nikogo nie wyprzedzal????? kto potwierdzil baaardzo sie pomylil... pchalo sie bydlo - inaczej nazwac nie mozna.. - a na uwage przez CB to sie jeszcze madrowali.. ale co nawtykalem to moje.. zreszta nie tylko ja.. przerazajace bylo to ze ja do domciu mialem jeszcze jakies 45 minut a oni do przejachania caaaala polske....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.