Używanie urz. gazowych podczas jazdy- fakty bez mitów

[Kristofer]

Koledzy, napisałem wyraźnie: "w zależności od modelu generatora" iskry, nie modelu pieca

Model pieca pozostaje ten sam.

 

 

Edytowane 26 Listopada 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

W dniu 9.05.2017 o 23:16, maarec napisał:

(...)

 

wychodzę z założenia, że po zakupie reduktora mono control cs i dedykowanego węża (który zabezpiecza odcinek butla-reduktor po urwaniu butli w razie wypadku)

(...)

kupiłem reduktor MC CS tylko na razie leży i czeka bo buda stoi w nieogrzewanym garażu i jeszcze nie sprawdzałem jakie są przyłącza  czekam jak się zrobi cieplej żeby coś podziałać, rozumiem że nie pasuje  1 : 1 tylko trzeba zastosować jakąś redukcję której nie ma w komplecie lub dokupić dedykowany wąż ? 

Edit: znalazłem odpowiedź w temacie Kristofera więc zmieniam pytanie:

czy wąż musi być z zaworem odcinającym ?

bo widzę w ofercie dwa weżę do Trumy Mono i Duo Control jeden z zaworem drugi bez (ten z zaworem kosztuje od 100- do 200 zł w zależności od sprzedawcy

https://sklep.klaja.pl/pl/p/Waz-gazowy-45cm-do-Duo-Control-z-Truma/3320

https://sklep.klaja.pl/pl/p/Waz-gazowy-G10-do-reduktora-Truma-MonoDuoControl/5533

Edytowane 6 Lutego 2018 przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)

[Voku]

Ja mam ten drugi

Edytowane 6 Lutego 2018 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[Voku]

Znaczy teraz tak patrzę to nie mam tego drugiego, bo to jakiś do butli skandynawskich, u mnie jest podobny ale do PL https://sklep.klaja.pl/pl/p/Waz-gazowy-G12-do-reduktora-DuoControl-Secumotion/2263

[maarec]

Tak. Jak chcesz jeździć z odpalonym gazem to wąż z zaworem. 

[Suzu4x4]

4 minuty temu, maarec napisał:

Tak. Jak chcesz jeździć z odpalonym gazem to wąż z zaworem. 

nie pocieszyłeś mnie ... szkoda że wcześniej nie doczytałem bo jestem właśnie po zakupach w obelinku gdzie wąż kosztuje 145 zł vs 200zł  w polsce

[uwex]

Witam, właśnie chyba także dojrzewam do przejścia z średnio wydajnego chłodzenia lodówki w czasie jazdy 12V na chłodzenie na gaz. Z tego wątku już chyba wszystko wiem, czyli Monocontrol lub Duocontrol + wąż wysokiego ciśnienia … i można jechać w Europę z zimnym piwkiem. Nie znalazłem tylko nigdzie na forum info, jak wyglądają obostrzenia podczas tankowania, bo słyszałem gdzieś (ale to nie potwierdzone), że zawsze należy wcześniej przed dojazdem do dystrybutora wyłączyć całkowicie gaz (lub samą lodówkę). Jeśli tak jest, to średnio to jest praktyczne - stąd moje pytanie o Wasze doświadczenia. Prośba zatem o jakieś info na ten temat, jak to wygląda w praktyce (przez tych, co używają lodówki na gaz, głównie za granicą) i czy jest to jakoś uregulowane w przepisach ? Z góry dzięki za info.

[vrs]

17 minut temu, uwex napisał:

Monocontrol lub Duocontrol

W wersji CS

[strus251]

Nie opowiem Ci w temcie regulcji prawnych.

Mogę odpowiedzieć Ci w temacie zagrożenia pożarowego (coś tam o tym wiem).

Stacja benzynowa (rejon zbiorników i dystrybutorów) to strefa zagrożenia wybuchem. Palą się opary benzyny a nie ona sama w sobie.

Teraz chcesz tankować podczas gdy 2-3 metry dalej jest otwarty płomień (palnik lodówki).

Dokladnie ten sam efekt uzyskasz gdy staniesz tam z zapaloną zapalniczką.

 

W znacznej większości przypadków nic się nie stanie, w sytuacji zbiegu niekotzystnych weunk9w, no cóż.

O ile u Nas nie ma regulacji co do używania urządzeń gazowych w trakcie jazdy itd o tyle wszędzie w Europie i nie tylko jest zakaz używania otwartego ognia na stacjach benzynowych.

Oczywiście, palnika nie widać ale ... .

Sam używam lodówki na gazie w czasie jazdy. Mam ten luksus że tankuję w trakcie jazdy (do celu w PL dolatuję na jednym tankowaniu).

Gdybym musiał, zastanowił bym się nad tym.

Oczywiście, nie zachęcam do brania przykładu ze mnie bo mam świadomość zagrożen jak i korzyści z ich "nagięcia".

[Misio]

A ja mam możliwość wyłączenia i włączenia lodówki pracującej na gazie z pozycji kierowcy

[tomekk]

Witam

Właśnie świadomość konieczności wyłączania gazu przed wjazdem pod dystrybutor paliwa spowodowała przejście na powrót na zasilanie lodówki na 12 V. Oczywiście mając odpowiedni zestaw do zasilania gazem spraktykowałem jego skuteczność i jeśli mam być szczery to do odpowiednio zrobionej instalacji 12 V specjalnej różnicy nie ma. Wada jest taka, że z kolei po tankowaniu, jak stajemy na odpoczynek to trzeba przełączyć się na gaz, a później znowu na 12V. Tak więc nie ma złotego środka, ale przynajmniej nie wysadzę w powietrze stacji benzynowej.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[maarec]

Faktycznie jest to duże ryzyko przy tankowaniu. Zawsze staram się tankować tak aby budką została kilka metrów za stacją dobre 5m od dystrybutora. Jednak jak ktoś urwie węża z LPG to nic tu nie poradzimy, będzie wybuch.

Wypada przed tankowaniem zgasić lodówkę na te 5 minut. Gorzej jak do odpalenia starszych modeli trzeba ją otworzyć i wietrzyć.

[strus251]

Dokladnie, kiedyś jeżdzac na LPG mialem na 12V. Teraz z braku podpięcia pod pin 10 lecę na gazie ale za to już nie tankuję.

@tomekk wstawia się przekaźnik i lodówka sama się wyłącza i włącza na 12V. Nie musisz o tym pamiętać. 

[tomekk]

Dokladnie, kiedyś jeżdzac na LPG mialem na 12V. Teraz z braku podpięcia pod pin 10 lecę na gazie ale za to już nie tankuję. [mention=21]tomekk[/mention] wstawia się przekaźnik i lodówka sama się wyłącza i włącza na 12V. Nie musisz o tym pamiętać. 

 

Witam  

Wrzuć więcej szczegółów , bo nie bardzo to sobie wyobrażam dla zasilania gazem, no chyba że mam kupić zawór gazowy sterowany elektrycznie. Poza tym jest jeszcze przełącznik lodówki.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

[maarec]

Z tankowaniem po PL też nie mam problemu, zasięg z przyczepą pozwala mi dojechać nad Bałtyk i jeszcze zostaje paliwa. Najgorsza jest rutyna i roztargnienie. Wjeżdżając na stację patrzę aby o nic nie zawadzić, szukam stanowiska z dogodnym dojazdem i wyjazdem. Kratki od lodówki mam po tej stronie co wlew paliwa więc niekorzystnie.

na dziś planuję zrobić na przyszły sezon instalację 12V z prawdziwego zdarzenia i zapomnieć o jeździe z odpalonym gazem.