Forumowicze pomagają oglądać przyczepy.

[beniamin82]

Gratuluję udanego zakupu
 
 

Dziękuję.

Oglądaliśmy że szwagrem przez 2 godziny. Pewnie to mało, skoro kapitan mówił że on potrzebuje cały dzień. Cudów się przestałem spodziewać po waszych komentarzach. Więc poszedłem w niższy rocznik.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Maras]

5 godzin temu, beniamin82 napisał:

Kupiliśmy przyczepę wczoraj... 

 

 

Nowe hamulce

 

 

 

Zaproponowano możliwość umowy na Holendra, ale chyba wezmę normalną z handlarzem, o te 300 z PCC nie zbiednieję.

 

 

Nowe hamulce ...co miałeś na myśli pisząc o tym?                                                 Nie 300 a 100 ?PCC 

[DarkWater]

3 minuty temu, Maras napisał:

Nowe hamulce ...co miałeś na myśli pisząc o tym?                                                 Nie 300 a 100 ?PCC 

Nic każdy opis jego przyczep tak wygląda https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-kempingowa-hobby-classic-92-rezerwacja-CID5-IDGskI7.html

???

[beniamin82]

                                         Nie 300 a 100 PCC 

Podatek od czynnosci cywilnoprawnych to 2% tak?. 2% z 15tys to 300zl.



Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[chris_66]

......co miałeś na myśli

 

"Chciałbym wspomnieć o tym że te modele z tego rocznika są bardzo dobrze zrobione solidna konstrukcja i nie przeciekają!!! "

 

Opis godzien handlarza najwyższej klasy sprzedającego garażowaną budę od pierwszego właściciela z remontowaną przednią ścianą

 

Nic poza gratulacjami zakupu nie mamy tu do roboty

 

Wysłane z telefonu

[Niunius07]

3 godziny temu, chris_66 napisał:

 

"Chciałbym wspomnieć o tym że te modele z tego rocznika są bardzo dobrze zrobione solidna konstrukcja i nie przeciekają!!! "

 

Opis godzien handlarza najwyższej klasy sprzedającego garażowaną budę od pierwszego właściciela z remontowaną przednią ścianą

 

Nic poza gratulacjami zakupu nie mamy tu do roboty

 

Wysłane z telefonu

Może ja o czymś nie wiem, może beniamin82 zajechał wam drogę swoim motorem jak jechaliście z przyczepą lub coś w tym rodzaju. Ale jak czytam jak na niego weszliście to aż mi się flaki przewracają. To jakaś loża szyderców czy o co tu chodzi. Gość kupił przyczepę dzieli się tym na forum a tu jazda z niego na maksa. Nie wiem miał kupić od was i nie chciał. Przecież jak kupił szrot to jest to jego szrot za jego pieniądze i reszta powinna przytaknąć i tyle. Zniechecacie człowieka do korzystania z forum. A może coś ciekawego wniesie że swoich wyjazdów. 

Moi drodzy, kolega marko6 wyszedł z inicjatywą pomocy początkującym karawaningowcom w zakupie swojej pierwszej budki. Dokładnie chodzi o obejrzenie wraz z zainteresowanym sprzętu który chce kupić, i ocenieniu chłodnym, wprawionym okiem czy warto wejść w ten interes, wskazaniu miejsc dyskwalifikujących zakup oraz tych wymagających interwencji.

Aby temat nam nie przepadł w studni forum, chcemy stworzyć listę i podwiesić w Kąciku Kupującego.

Takie było chyba założenie, żeby pomóc początkującym a nie łacha z nich drzeć

[Maras]

Godzinę temu, beniamin82 napisał:

 

 

Podatek od czynnosci cywilnoprawnych to 2% tak?. 2% z 15tys to 300zl.



Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
 

 

Jak najbardziej jest tak jak liczysz- 300 PLN     

Ale jest was trzech sponsorów do tej budy   

[beniamin82]

Jak najbardziej jest tak jak liczysz- 300 PLN     
Ale jest was trzech sponsorów do tej budy   

A tak, to prawda.
Każdy po 100zl więc ok.
Całkiem możliwe że jeżeli się wkręcimy to zostawimy tę przyczepę rodzicom a sami kupimy po czymś nowszym. Wszystko zależy od tego kryzysu co to ma niby nadejść...

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Maras]

Godzinę temu, chris_66 napisał:

 

"Chciałbym wspomnieć o tym że te modele z tego rocznika są bardzo dobrze zrobione solidna konstrukcja i nie przeciekają!!! "

 

Opis godzien handlarza najwyższej klasy sprzedającego garażowaną budę od pierwszego właściciela z remontowaną przednią ścianą

 

Nic poza gratulacjami zakupu nie mamy tu do roboty

 

Wysłane z telefonu

Jak czytam takie lub inne ogłoszenia w których to jest tyle wykrzykników to już wiem ,ze mam do czynienia z bajkopisarzem .  

Kilka bud w ofercie i sprzedaje osoba prywatna ...

Edytowane 13 Września 2020 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[DarkWater]

58 minut temu, Niunius07 napisał:

Może ja o czymś nie wiem, może beniamin82 zajechał wam drogę swoim motorem jak jechaliście z przyczepą lub coś w tym rodzaju. Ale jak czytam jak na niego weszliście to aż mi się flaki przewracają. To jakaś loża szyderców czy o co tu chodzi. Gość kupił przyczepę dzieli się tym na forum a tu jazda z niego na maksa. Nie wiem miał kupić od was i nie chciał. Przecież jak kupił szrot to jest to jego szrot za jego pieniądze i reszta powinna przytaknąć i tyle. Zniechecacie człowieka do korzystania z forum. A może coś ciekawego wniesie że swoich wyjazdów. 

Moi drodzy, kolega marko6 wyszedł z inicjatywą pomocy początkującym karawaningowcom w zakupie swojej pierwszej budki. Dokładnie chodzi o obejżenie wraz z zainteresowanym sprzętu który chce kupić, i ocenieniu chłodnym, wprawionym okiem czy warto wejść w ten interes, wskazaniu miejsc dyskwalifikujących zakup oraz tych wymagających interwencji.

Aby temat nam nie przepadł w studni forum, chcemy stworzyć listę i podwiesić w Kąciku Kupującego.

Takie było chyba założenie, żeby pomóc początkującym a nie łacha z nich drzeć

Nie o to chodzi. Wydaje mi się że skoro każdy mówi uważaj a on napalony i tak robi jak chce to po ciul pyta? Za jakis czas będzie płakał żalił się że syf zepsuł przecieka lub jakoś inne akcje. Z jego opisów to nawet gówno w papierku by kupił bo ładnie opisane. Każdy co się tu wypowiada ma jako takie pojecoe jak ładnie czarują handlarzyki. Ja osobiście 20 lat mam z nimi do czynienia i wiem ma co ich stać. A trafic  takiego napaleńca to jak trafic w totka nie dość że zapłaci ile chce to jeszcze będzie wady ukryte usprawiedliwiał że tak ma być bo to przecież nie nowe ??

[Niunius07]

1 minutę temu, DarkWater napisał:

Nie o to chodzi. Wydaje mi się że skoro każdy mówi uważaj a on napalony i tak robi jak chce to po ciul pyta? Za jakis czas będzie płakał żalił się że syf zepsuł przecieka lub jakoś inne akcje. Z jego opisów to nawet gówno w papierku by kupił bo ładnie opisane. Każdy co się tu wypowiada ma jako takie pojecoe jak ładnie czarują handlarzyki. Ja osobiście 20 lat mam z nimi do czynienia i wiem ma co ich stać. A trafic  takiego napaleńca to jak trafic w totka nie dość że zapłaci ile chce to jeszcze będzie wady ukryte usprawiedliwiał że tak ma być bo to przecież nie nowe ??

Ja to rozumiem i też raczej potrafię rozpoznać lipę ale mi chodziło o to że jak już kupił to jego sprawa nie ma co się nad chłopakiem pastwić. Człowiek się uczy na błędach. 

[DarkWater]

14 minut temu, Niunius07 napisał:

Ja to rozumiem i też raczej potrafię rozpoznać lipę ale mi chodziło o to że jak już kupił to jego sprawa nie ma co się nad chłopakiem pastwić. Człowiek się uczy na błędach. 

Każdy się starał żeby tego błędu uniknął czyli na luzie spokojnie a nie ze sraczka jak on bo już musi .... Może miał szczęście a może nie się okaże się... 

[smok_wawelski]

16 godzin temu, Kristofer napisał:

Mocno się zastanawiam, jak bardzo był "fajny", skoro rocznik 1999 został wyceniony na 11 tys. zł.  

@Kristofer będę przewrotny  - takie przypadki się zdarzają  fakt bardzo rzadko   ale jednak się zdarzają - zobacz kogo Ty zacytowałeś - Dethflessa w podobnym wieku    pamiętasz niedawny remont i ogłoszenie które mocno przyznam się mnie zaskoczyło  ile tam było po remoncie ?   Dobra to fakty co napisałem ale fakt takie budki schodzą tak jak piszesz w 2 godziny. ja sprzedając stary 42-letni kiosk warzywny mogłem urządzić licytacje na podwórku i wziąć 50% więcej tez fakt bo tylu ludzi dzwoniło, były propozycje przebicia ceny podanej w ogłoszeniu - oczywiście nie była to duza cena, oczywiście  odmówiłem ale tu nie o to chodzi. Chodzi mi o to ze niedobór podaży powoduje te chora sytuacje w przyczepach i niestety jedyną metodą jest spokój i długie ruch oraz nabycie wiedzy pozwalajacej na decyzję bowiem w przypadkach tych rzeczywistych okazji konieczna b. szybka reakcja * na tyle szybka ze nie ma czasu na poradzenie sie na forum oraz długie wróżby na podstawie widocznych wskaźników.

Powtórze jeszcze raz to co wielokrotnie pisałem - czytać, oglądać jak najwięcej przyczep nabywać wiedzę + spokój i długie ruchy - to jedyna skuteczna metoda choć  niestety wiem że trudna dla nowo zarażonych wirusem karawaningu.
 
Problemem jest generalnie to ze tak naprawdę w 20 czy więcej  letniej przyczepie nie mamy pełnej możliwości weryfikacji jej stanu, widzimy symptomy będące wskaźnikami ale nie możemy zweryfikować w pełni stanu technicznego.  Mam możliwości chyba większe od wielu tu piszących mogę budę zawlec pod firme i nawet prześwietlić RTG - ale to tez g.... i zgnilizny czy utraty właściwości przez drewno mi to nie pokaże bo po prostu do tego  nie da się określić bez demontażu poszycia  - oczywiście pozytywne jest to że wytykane sa tu symptomy czy wskaźniki a kubeł zimnej wody na napalony łeb czasem bywa pomocny w uchronieniu od płaczu - to pomocne dla zielonych nabywców - ale jednak nie przesadzajmy sprawy bo nie sposób na podstawie tych wskaźników stwierdzać na 100% stopnia/zakresu/rozległości  uszkodzeń oraz idących za tym kosztów i pracochłonności i każdy kto wykonał grubszy remont o tym wie. Prawidłowością remontów jest również to że po odkrywce zazwyczaj coś dojdzie w stosunku do tego co było szacowane to tez wie każdy który wykonał kilka remontów.

Faktycznie "loża szyderców" to tutaj dość dobre określenie - oceny z lakonicznych opisów, marnych fot, powielanie obiegowych opinii - to zmora tego wątku
Ja dodałbym jeszcze określenie  "loża wrózbitów"  - oczywiście mój przytyk nie odnosi się do wszystkich tu piszących.
Radziłbym skoncentrować się i przy zobaczeniu wskaźników wadliwości mówić tak:   to może być to lub to, orientacyjny koszt naprawy wyniesie w DIY / w serwisie ..... pracochłonnośc szacowana to ... rbh + odsyłka do wątków gdzie podobne uszkodzenia remontowano etc.....

Z drugiej strony - niech przed wywoływaniem g...o burzy potencjalny kupujący określa dokładnie czy oczekuje igły czy liczy sie z remontem i rzetelnie i samokrytycznie określa w jakim zakresie jest w stanie podołać remontowi bo bedąc zielonym nie żadem problem i wstyd to przyznać  - każdy wół kiedyś cielęciem był.

A decyzja czy podejmie ryzyko czy nie, czy określi siły na zamiary - niech będzie decyzja nabywcy  w końcu to jego kieszeń  .

Krótko mówiąc i reasumując - mniej tarota a więcej techniki i niech każdy wół nie zapomina że kiedyś cielęciem był   

Ze spraw konkretnych poruszonych tu ostatnio - nie kupuje sie z holendra, anglika czy innego słupa, sprzedawca zawsze winien wystawić dokument sprzedaży czy to fakturę czy umowę a najlepiej jeszcze jak buda jest zarejestrowana w PL  - z tego kupna od słupa bywają kłopoty nie warte kilku złotych podatku

Edytowane 13 Września 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[filipert]

Godzinę temu, smok_wawelski napisał:

Radziłbym skoncentrować się i przy zobaczeniu wskaźników wadliwości mówić tak:   to może być to lub to, orientacyjny koszt naprawy wyniesie w DIY / w serwisie ..... pracochłonnośc szacowana to ... rbh + odsyłka do wątków gdzie podobne uszkodzenia remontowano etc....

Prawda ale tutaj już chyba kolega @beniamin82 podjął, moim zdaniem, pochopną decyzję wbrew naszym radom i sugestiom.

Dlatego już nie dla niego a dla potomnych zostawię link do wątku, w którym można poczytać, co może oznaczać miękki narożnik 

 

[smok_wawelski]

21 minut temu, filipert napisał:

tutaj już chyba kolega @beniamin82 podjął, moim zdaniem, pochopną decyzję wbrew naszym radom i sugestiom.

Tak ale w sumie nie chodziło mi tylko o Kol. @beniamin82  - problemy o których pisałem odnosiłem raczej  do całości dyskusji w tym i podobnych wątkach
Dobrze że podlinkowałeś - robiłeś wiesz jak jest - niech sobie Koledzy poczytają jak się to robi, na czym się potknąłeś, czego nie doszacowałeś  ile koniec końców poświeciłeś kasy i ile czasu aby uwieńczyć dzieło sukcesem   - będą mogli ocenić ze świeżego przykładu czy napisałem realia czy bzdury - sorki ze Cie @filipert tak sporo używam jako przykład ale jest to jeden ze świeższych remontów pozwalający dzięki dobrej dokumentacji i sporej ilości fot wyrobić sobie właściwy pogląd  -  mój remont to już trochę czasu temu a tak jak rozmawialiśmy - dokumentacji praktycznie nie mam ani ze swojego ani z tych co robiłem kilku przyjaciołom więc tutaj  w aspekcie pomocnej dokumentacji nie dorastam Ci do pięt   

Edytowane 13 Września 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)