Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Podpowiedzcie mi proszę, bo mam małą zagwozdkę.

Główny urlop zaczynamy 20 czerwca i planujemy obrać południowy kierunek (Chorwacja, Grecja), tak więc będzie z 1000 - 2000 km z budą w jedną stronę.

Niestety, ale wygląda na to, że mniej więcej w tym samym czasie także będziemy odbierać nowy samochód.

Tak więc zastanawiam się, jak taka wycieczka może wpłynąć na niedotarty silnik. Dodatkowym problemem będą upały oraz potencjalne wyższe ryzyko wystąpienia awarii w nówce sztuce. Oczywiście na termin odbioru auta już nie mam żadnego wypływu jak i na termin głównego urlopu :(

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lbuster napisał:

Podpowiedzcie mi proszę, bo mam małą zagwozdkę.

Główny urlop zaczynamy 20 czerwca i planujemy obrać południowy kierunek (Chorwacja, Grecja), tak więc będzie z 1000 - 2000 km z budą w jedną stronę.

Niestety, ale wygląda na to, że mniej więcej w tym samym czasie także będziemy odbierać nowy samochód.

Tak więc zastanawiam się, jak taka wycieczka może wpłynąć na niedotarty silnik. Dodatkowym problemem będą upały oraz potencjalne wyższe ryzyko wystąpienia awarii w nówce sztuce. Oczywiście na termin odbioru auta już nie mam żadnego wypływu jak i na termin głównego urlopu :(

Pzdr.

rozwiązaniem jest dobry, mądry assistance

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko silnik, cały samochód jest niedotarty, (hamulce, opony, łożyska, układ wydechowy nawet) ale to nie takie niedotarcie jak dawniej za PRLu.
@lbuster
Ściągnij sobie i przeczytaj instrukcję do Twojego modelu i zobacz jakie producent ma zalecenia odnośnie pierwszych kilku tyś. km. Zasadniczo każda marka inaczej do tego podchodzi, a nawet poszczególne modele silników mają inne zalecenia. U mnie pisało tylko, żeby przez pierwsze 3000km nie wysilać za bardzo auta. (np.)

Jeśli auto planujesz używać przez długi okres no to wyjazd raczej bez przyczepy, albo przed wyjazdem dotrzeć autko.  Ja dostałem auto prawie 2 miesiące przed podanym terminem, więc jest szansa, że też dostaniesz nieco wcześniej i będzie czas dotrzeć. 

A jak nie masz zamiaru długo użytkowć, to nie ma się co spinać, problem odziedziczą fani motoryzacji zużytej.

Nie wiem skąd się wam bierze przekonanie, że nowe mają większe ryzyko awarii. To właśnie stare auta są najbardziej podatne. 
Fabryczny assistance pewnie jest razem z samochodem w standardzie - też to trzeba zweryfikować, ja dostałem fabryczny do końca gwarancji (5 lat), ale działa tylko w przypadku awarii. (nie działa w przypadku kolizji, kradzieży itd.)

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, lbuster napisał:

Podpowiedzcie mi proszę, bo mam małą zagwozdkę.

Główny urlop zaczynamy 20 czerwca i planujemy obrać południowy kierunek (Chorwacja, Grecja), tak więc będzie z 1000 - 2000 km z budą w jedną stronę.

Niestety, ale wygląda na to, że mniej więcej w tym samym czasie także będziemy odbierać nowy samochód.

Tak więc zastanawiam się, jak taka wycieczka może wpłynąć na niedotarty silnik. Dodatkowym problemem będą upały oraz potencjalne wyższe ryzyko wystąpienia awarii w nówce sztuce. Oczywiście na termin odbioru auta już nie mam żadnego wypływu jak i na termin głównego urlopu :(

Pzdr.

Odbierzesz autko, zerkniesz w instrukcję obsługi, a w niej na bank doczytasz, jak należy właściwie użytkować auto przez pierwsze 1,5-3,0 tys. km (na bank będzie pisało, że przyczepki w tym okresie się nie ciąga. Jeśli zaryzykujesz i jednak ją pociągniesz, to w komputerze się zapisze ten fakt i w przypadku późniejszej awarii czy usterki w układzie zasilania/napędowym/chłodzenia/hamulcowym, serwis ASO pokaże Ci środkowy palec, jeśli powołasz się na gwarancję).

Auto będzie Twoje, więc możesz z nim zrobić co zechcesz, nawet je zarżnąć po 2. dniach jazdy., rozbić o sosnę. Twoje pieniądze.

W każdym bądź razie godzi się pamiętać, że kupując nowe auto nie tyle się dociera silnik, tylko przez pierwsze kilometry się „układa całe auto”, tj. motor, skrzynię biegów, układ hamulcowy, zawieszenie, całą karoserię, połączenia śrubowe. Takie postępowanie odwdzięczy się później tym, że autko będzie długo służyło, karoseria nie będzie trzeszczała/skrzypiała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Ściągnij sobie i przeczytaj instrukcję do Twojego modelu

Tak będę musiał zrobić, instrukcję już mam i z tego co pamiętam to u mnie chyba był 1000 km bez zbyt dużych obciążeń ale muszę to potwierdzić. Ale jazda z budą na południe to raczej trzeba zaliczyć do trudnych warunków.

 

13 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Jeśli auto planujesz używać przez długi okres...

Biorę w leasing'u i planuję go wykupić, więc chcę go traktować jak własny. Jak dostanę miesiąc wcześniej to spokojnie zrobię nim 1-2 tyś km i problem z głowy. Jest też możliwość, że go dostanę w trakcie urlopu i wtedy pojadę starym sprawdzonym samochodem. Choć znając życie będzie w najmniej odpowiednim czasie, czyli tuż przed urlopem :wacko:

17 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Nie wiem skąd się wam bierze przekonanie, że nowe mają większe ryzyko awarii.

Chodzi mi o to, że przez pierwsze kilometry może coś wyjść z fabrycznymi wadami/usterkami. Jak już przejadę parę tysięcy km to już jest mniejsze prawdopodobieństwo.

Assistance i wszystkie inne pierdoły są i o to się nie martwię, martwię się, by na głównym urlopie z tego nie korzystać ;) Bo auto zastępcze dostanę, ale raczej bez haka i z nieodpowiednimi masami :'(

9 minut temu, maarec napisał:

Odbierz, zrób w dobę 500-700km, wymień olej i w drogę.

Przejechać się nad morze i z powrotem? Czemu nie :drive: 

Jednak oleju sam raczej nie wymienię w leasing'owym samochodzie :(

@powolniak, to mnie załamałeś :(

3 minuty temu, powolniak napisał:

Jeśli zaryzykujesz i jednak ją pociągniesz, to w komputerze się zapisze ten fakt i w przypadku późniejszej awarii czy usterki w układzie zasilania/napędowym/chłodzenia/hamulcowym, serwis ASO pokaże Ci środkowy palec, jeśli powołasz się na gwarancję).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, powolniak napisał:

Odbierzesz autko, zerkniesz w instrukcję obsługi, a w niej na bank doczytasz, jak należy właściwie użytkować auto przez pierwsze 1,5-3,0 tys. km (na bank będzie pisało, że przyczepki w tym okresie się nie ciąga. Jeśli zaryzykujesz i jednak ją pociągniesz, to w komputerze się zapisze ten fakt i w przypadku późniejszej awarii czy usterki w układzie zasilania/napędowym/chłodzenia/hamulcowym, serwis ASO pokaże Ci środkowy palec, jeśli powołasz się na gwarancję).

Auto będzie Twoje, więc możesz z nim zrobić co zechcesz, nawet je zarżnąć po 2. dniach jazdy., rozbić o sosnę. Twoje pieniądze.

W każdym bądź razie godzi się pamiętać, że kupując nowe auto nie tyle się dociera silnik, tylko przez pierwsze kilometry się „układa całe auto”, tj. motor, skrzynię biegów, układ hamulcowy, zawieszenie, całą karoserię, połączenia śrubowe. Takie postępowanie odwdzięczy się później tym, że autko będzie długo służyło, karoseria nie będzie trzeszczała/skrzypiała.

ASO to przy usterce bardzo chętnie przytuli kasę od importera za wymianę silnika czy skrzyni. 

Nie wiem jak złośliwy musiałby być serwis na takie akcje. Ja dziś byłem w ASO. 24.04 jak co roku z uśmiechem oddałem auto, odbieram po zamknięciu bo tak mi pasuje 20.30...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lbuster napisał:

 

Jednak oleju sam raczej nie wymienię w leasing'owym samochodzie :(

@powolniak

 

Niby z jakiego powodu nie możesz? 

 

Co do tematu to moim zdaniem taka wycieczka do Chorwacji czy Grecji to mniej obciąży auto niż jazda w dużym miescie. Oczywiście z nudów można sobie wymyślać problemy i udziwnienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.