Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Można do tego podejść inaczej. Wiadomo że taki pick up to nie będzie super komfortowy, resory z tyłu itp. Lecz i tak zawsze jadąc mamy kilka set kg załadowane plus stówka na haku :) W moim przypadku tylna kanapa czy tam siedzisko i tak jest mało istotne. Tam mogą być jakieś podręczne bagaże lub zimą w mrozy np baniaki z wodą. Navara/Mercedes ma z tyłu sprężyny, może iść w tym kierunku.

Minusów te auta pewnie maja wiele ale są też plusy: Ładowność, normalny(pojemność) silnik choć jednak ropniak..., solidne 4x4 a nie jakieś elektro wydumki, masa czyli bezpieczeństwo przy holowaniu przyczepy, no i najważniejsza to cena! Taki pick up to około 160tyś brutto czyli nie ma w sobie konkurencji. W tej cenie możemy najwyżej kupić jakiegoś małego plastikowego suvika który nadaje się do holowania jak …. zresztą sami wiecie ;) Oczywiście jeśli maja podróżować więcej niż 2 osoby to jak już wyżej pisano należy się poważnie zastanowić.

Dla mnie przesiadka z forda na takiego pick upa była by dużym kompromisem ale brak alternatywy w podobnej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem kiedyś jakiś australijski test pickupów i ogólnie po Nawarze jechali jak po łysej kobyle. Mercedes chyba będzie droższy od Forda. Nie zależy mi na znaczku MB, poza tym mniej mi się podoba.

Na poprzedniej stronie pojawiło się zdjęcie Rextona. Jakiś czas temu konfigurowalem go i cennikowo wyszło ponad 220k. Pewnie da się coś z tym zrobić ale jak popatrzyłem na sieć dilerską / serwisową to ona w Europie prawie nie występuje. 

 

Że przesiadka będzie kompromisem to dla mnie oczywiste. Zresztą mieszkanie w przyczepie też jest kompromisem ;)

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, vrs napisał:

Oglądałem kiedyś jakiś australijski test pickupów i ogólnie po Nawarze jechali jak po łysej kobyle. Mercedes chyba będzie droższy od Forda. Nie zależy mi na znaczku MB, poza tym mniej mi się podoba.

Na poprzedniej stronie pojawiło się zdjęcie Rextona. Jakiś czas temu konfigurowalem go i cennikowo wyszło ponad 220k. Pewnie da się coś z tym zrobić ale jak popatrzyłem na sieć dilerską / serwisową to ona w Europie prawie nie występuje. 

 

Że przesiadka będzie kompromisem to dla mnie oczywiste. Zresztą mieszkanie w przyczepie też jest kompromisem ;)

Ranger w salonie nawet na tylnej kanapie nie prezentuje się źle. Nie wiem jak w trakcie jazdy. Ja miałbym problem parkować nim pod pracą bo już smax w kilku miejscach jest za długi. U syna pod szkołą rano też nie byłoby łatwo. Za to na wyjazd wersja z paką już dość pojemna. Słyszałem opinie, że nie da się jej idealnie uszczelnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, maarec napisał:

Słyszałem opinie, że nie da się jej idealnie uszczelnić.

Jeżeli tak jest w rzeczywistości to lipa. Trochę bez sensu wyciągać mokre rzeczy albo ciągle kontrolować pogodę co by na deszcz nie trafić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś o zabudowach firmy Alpha że są szczelne. Doświadczeń żadnych nie mam. AdamH ma chyba właśnie Alphę. To jest monilita konstrukcja zachodząca na burty jak nie pęknie to powinno być OK. Okna mają uszczelki itp. Dla mnie pickup bez szczelnej paki byłby bezużyteczny. 

 

EDIT A moze to był Aeroklas

EDIT2 Ten jest fajny

 

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, danielpoz napisał:

Za to dla mnie pickup z jakimś kórnikiem na pace jest bezuzyteczny;) 

Ale to nie ty kupujesz tylko potencjalnie ja :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, vrs napisał:

Czytałem gdzieś o zabudowach firmy Alpha że są szczelne. Doświadczeń żadnych nie mam. AdamH ma chyba właśnie Alphę. To jest monilita konstrukcja zachodząca na burty jak nie pęknie to powinno być OK. Okna mają uszczelki itp. Dla mnie pickup bez szczelnej paki byłby bezużyteczny. 

 

EDIT A moze to był Aeroklas

EDIT2 Ten jest fajny

 

Mam Road Ranger RH3 Special.  Na imprezach off-roadowych w czasie deszczu zmieścimy się na pace. W następnym pickupie zamówię trochę wyższy hardtop - będzie wygodniej siedzieć. Wybrałem Amaroka bo chciałem mieć wygodne , komfortowe, bezpieczne,  mocne o dużych możliwościach terenowych i przewożenia szpejów auto.

Wygodne - bo nie muszę się schylać i gimnastykować przy wejściu czy wyjściu z aut którymi moi przedmówcy jeżdżą. Amarok jest szerszy od Rangera, Nawary  i Hilluxa o 10 cm a od L200 o 20cm. Z przodu jest więcej miejsca niż w Disco3, wsiadam bez uginania nóg, nic mi nie wadzi, uwiera. Z tyłu nie siedziałem ale moje wnuki jeżdżą ze mną na wakacje -  ostatecznie na szerokość jest więcej miejsca niż w MB klasy S.

Komfortowe - to auto ma fabrycznie jedno pióro resoru mniej i ładowność na pace tylko 750 kg. Z przodu jest jak w Pasacie. Tylna kanapa prawie pionowa. Zamieniłem opony na szersze AT o wyższym profilu i oceniam że auto lepiej sobie radzi z nierównościami niż  Sportage, Sorento, Espace, Koleos do mniejszych staram się nie wchodzić.  Nawet na długich trasach ze względu na regulacje w dwóch płaszczyznach kierownicy czy siedzeń można dobrać dowolną pozycję i wyjść nie połamany. Robiłem trasy Kraków - Tallin czy Kraków - Ryga.

Bezpieczne - mam wszystkie poduszki i kurtyny. Auto ma 4 gwiazdki, ale wolę siedzieć wysoko na ramie i widzieć dachy poprzedzających samochodów. W tym przypadku duża masa i gabaryty nastrajają mnie raczej optymistycznie. Systemy wspomagające kierowanie i holowanie są jak w wyższej klasie SUWie.

Teren i holowanie - auto ma stały napęd na obie osie ( Torsen ) To nie takie dziadostwo jak w Hilluxie, Nawarze czy Fordzie gdzie po twardym z 4x4 nie można jeżdzić, albo wszelkiej maści sprzęgła dołączające napęd na drugą oś. Przy holowaniu sprawdza się to rewelacyjnie. Największym atutem napędu jest obok Torsena 8 biegowy automat z programem jazdy off-roadowej. To pozwala zapomnieć o mowerze i manewrować na minimalnych prędkościach. Auto ma rozstaw osi ponad 3m jest dłuższe od Disco3 o 0,5m i jest ciężkie. System stabilizujący cepkę włączył mi się tylko raz - miałem test łosia bo palant wyjechał z podporządkowanej.  Start spod świateł i prędkość max ma lepsze niż Disco3.

Szpeja - wożę na pace; koło zapasowe przyczepki, drugą butlę gazu, kpl mebli campingowych, skrzynkę narzędziową, liny i przenośną wyciągarkę, dwa lub trzy rowery i agregat prądotwórczy oraz 30 l baniak z wodą.. Trzeba tylko przed wyjazdem dopompować tylne koła. Nie wiem jaki mam nacisk na hak - dopuszczalny 125 kg. Zalecany przez Fendta 100 kg pewnie nie przekraczam. Zestaw prowadzi się jak po sznurku więc nie zwracałem na to szczególnej uwagi.

Ta konfiguracja auta ma wadę - cenę i czas wykonania bo czekałem pół roku. Nie było jej na placu ani u nas ani w D.

Trzeba jeżdzić takim autem aby sobie wyrobić opinię.  Testowałem różne ale wtedy Disco4 w podobnej konfiguracji kosztowało prawie 340tys. To było dla mnie za drogo.

Gdybym miał wymienić swoje na nowe to wybrałbym Amaroka V6

Pozdrawiam właścicieli pickupów - mogą jechać gdzie chcą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kuś, bo najpierw chwila euforii, a potem szloch z żalu będzie, i to 2 razy :)

Ostatnio przymierzyłem zad do amaroka. Ehh, żeby tak ruszyć bez kompromisów, szmery bajery, kajak, 3 rowery (i ponton, i silnik, i wędki, i po skrzyneczce z akcesoriami czy narzędziami - do rowerów, silnika, cycepki, wędek, i zapas czteropaków, ot choć tyci tyciutki)… No i się rozmarzyłem... Właśnie takie v6 z automatem i zabudową paki, 4x4.  Tylko że na co dzień nie wyrobię z takim grzmotem. 

Ale cały czas jeszcze mnie multivan korci, póki jeszcze są poczciwe i leciwe t4 2.5Pb/Tdi w jako takim stanie...  Gdybym tylko miał kapkę miejsca na jakim zamkniętym terenie, coby toto trzymać, bo ładny multi to i w dzisiejszych czasach nie wiedzieć czemu nóg potrafi dostać, albo się przez noc zdekompletować... No, chyba że znajdę jakieś przytulisko dla cepy i w to miejsce... I tu rozterki by się skończyły, bo ślubna by mnie zabiła, gdybym JEJ cepę wystawił gdziekolwiek na poniewierkę...

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, moją eLkę kocham za jej 2,5-letni wkład podczas budowy naszego domu. Tona kleju, cementu czy płytek to żaden problem! Szacun za prawie 4 tony kamienia rzecznego przywiezione z Dzianisza w sierpniu tego roku. W październiku musiałem wymienić resory (to już drugi raz w jej 10-letniej karierze). No trudno, sam się do tego przyczyniłem moimi szarżami- życie:oslabiony: Ale nie chodzi tutaj o przeładowanie- problemem jest jazda bez obciążenia:o Pióra w czasie jazdy bez obciążenia wchodzą w rezonans i same pękają- po prostu TTTM:oslabiony:

Mam nieoryginalnego hardtopa i nigdy nie zauważyłem wody na pace, która jak dla mnie jest bardzo mała i niska.

Auto solo wkoło komina pali ok. 10l/100km, na trasie z cepką na ubiegłoroczny Sylwester i zlot w Diablej Górze też w okolicach 10l/100km (w tym roku Sylwek też z eLką;)). Wspomniany wyżej wyjazd 6,3-tonowym zestawem zamknął się w okolicach 12l/100km. Zaletą tej mojej jest jeszcze brak DPF więc krótkie odcinki jej nie straszne. No i ostatnia chyba największa zaleta- skrzynia SS, która rzuca na kolana Navarę i Hiluxa:bevil:

 

Kilka miesięcy temu miałem ten sam dylemat co Ty. LC odpadł po fatalnych opiniach kolegi @Jarosław69, mój faworyt Pajero spadł w rankingu po krótkiej próbnej jeździe autem mojego znajomego i wtedy w Korei dojrzałem na parkingu jego:

20180201_082023.thumb.jpg.3056dbead2544585a919ac62d040b4ff.jpg20180201_082034.thumb.jpg.4770f56566e7cfd6083cd2ac48a2b707.jpg

Fajny. Widziałem jak wyjeżdża z parkingu i na dzień dobry niestety nie zrobiło dobrego wrażenia. Zauważyłem u nas na dzielni dealera: https://www.ssangyong.wierzgon.com/ , który kiedyś był dealerem Mitsubishi. Wstąpiłem, zobaczyłem dane i jakoś mi odeszło zainteresowanie.

Pajero wróciło do gry bo mam dobre doświadczenia z Mitsubishi. Jednak kolega @Commander rzucił hasłem ze znaną Ci marką i skończyło się na zakupie samochodu ze stajni dobrze Ci znanej. I jak na razie nie żałuję bo na dłuższe trasy samochód bardzo komfortowy i do holowania też super- 9,8l/100km w porównaniu z moim poprzednim Chevroletem Orlando to spadek o prawie 2l/100km a pojemność, moc i niutki prawie te same (2.0, 180KM, 430Nm vs 2.0, 190KM, 435Nm). Komfort dla moich chłopaków w drugim rzędzie idealny co nie można powiedzieć o jeździe w eLce. Nie wiem jak sytuacja wygląda na tyle Rangera ale zapnij dziecięce foteliki, wsadź do nich dzieci i poczekaj aż zasną- wtedy zobaczysz co się dzieje z ciałem dziecka posadowionym pod kątem 90 stopni bo tak to wygląda w moim L200. Wtedy porównaj to do swojego D3. Moje chłopaki jeżdżą już bez fotelików ale ciągle mają duży dyskomfort bo nie da się wygodnie oprzeć czy ułożyć na tej tylnej ławce. Dlatego trzymam L200 na krótkie wypady ale na dłuższe wyjazdy już DS.

Potestuj a sam zobaczysz i zdecydujesz. Myślę, że w Niedzicy podyskutujemy o tych duperelach;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, golob napisał:

 

Pytałeś w salonie czy nie mają cen pod stołem? Tak jest w skodzie często, znają ceny danej wersji ale nie ma tego cennika umieszczonego w necie, ani w konfiguratorze.

Kodiaq sprzedaje się tak rewelacyjnie, że Skoda nie musi się czymkolwiek przejmować.... niestety.

Z tego co widzę w: https://www.adac.de/infotestrat/umwelt-und-innovation/abgas/modelle_mit_euro_6d_temp/default.aspx

Kodiaq RS właśnie w grudniu dostał homologację WLTP, więc pewnie lada moment dadzą go do oferty.

Fotele masz identyczne jak w wersji Sportline  (inny kolor przeszycia nici itp), sportline są w salonach, możesz sie przymierzyć czy CI pasuje. Ciekawostka że RS jest tylko w wersji 7 osobowej. Felgi 20" fajnie wyglądaja, ale pewnie jeździ się twardo.

 

dziś na swojej stronie Skoda zasugerowała, że planują wprowadzić wersję VRS do Polski

http://www.skoda-auto.pl/swiat-skody/kodiaq-rs

oczywiście cennika, konfiguratora itd - brak.

edycja - to samo w najbliższym salonie, cennika brak.

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, AdamH napisał:

Amarok jest szerszy od Rangera, Nawary  i Hilluxa o 10 cm a od L200 o 20cm. Z przodu jest więcej miejsca niż w Disco3, wsiadam bez uginania nóg, nic mi nie wadzi, uwiera. Z tyłu nie siedziałem ale moje wnuki jeżdżą ze mną na wakacje -  ostatecznie na szerokość jest więcej miejsca niż w MB klasy S.

Komfortowe - to auto ma fabrycznie jedno pióro resoru mniej i ładowność na pace tylko 750 kg.

Właśnie przez to jedno pióro mniej wersja podstawowa Amaroka ma za niskie DMC do mojej przyczepy, musiałbym dopłacić do wersji z wyższą ładownością = większą ilością piór. Więc komfort będzie pewnie podobny jak w Fordzie.

 

9 godzin temu, AdamH napisał:

Teren i holowanie - auto ma stały napęd na obie osie ( Torsen ) To nie takie dziadostwo jak w Hilluxie, Nawarze czy Fordzie gdzie po twardym z 4x4 nie można jeżdzić, albo wszelkiej maści sprzęgła dołączające napęd na drugą oś. Przy holowaniu sprawdza się to rewelacyjnie.

Jak działa stały napęd 4x4 podczas holowania to mam jakieś tam wyobrażenie :). O ile dobrze kojarzę to tylko w Amaroku z A8 jest torsen, pozostałe wersje mają napęd dołączany. Zdecydowanie stałe 4x4 to inna liga.

9 godzin temu, AdamH napisał:

Największym atutem napędu jest obok Torsena 8 biegowy automat z programem jazdy off-roadowej.

To jest nowsza wersja skrzyni ZF 6hp26 o której pisałem wcześniej. Jeżdżąca w wielu samochodach. Oczywiście jest to duży plus.

9 godzin temu, AdamH napisał:

Ta konfiguracja auta ma wadę - cenę i czas wykonania bo czekałem pół roku. Nie było jej na placu ani u nas ani w D.

Dokładnie, samochód do samochodu (Ford vs Amarok) różnica jest na poziomie 40-50k PLN więc nie mało...

9 godzin temu, AdamH napisał:

Gdybym miał wymienić swoje na nowe to wybrałbym Amaroka V6

Ja też rozważam tylko tę wersję :]

5 godzin temu, Mandrol napisał:

i skończyło się na zakupie samochodu ze stajni dobrze Ci znanej.

Disco Sport nie spełnia wymogu DMC > 2960

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę już edytować poprzedniego posta...

Widzę na otomoto że można trafić Amaroka za 20k brutto więcej niż Ranger. 20k to sobie jakoś wytłumaczę, 60k nie.

Temat i tak na razie przyszłościowy. A zimą przymierzymy się do tylnej kanapy u Adama.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumcie mnie źle ale jak tak będziecie przebierać, wybierać wiecznie oczekiwać na nowości rynkowe które
teraz pojawiają się co sezon to nigdy sobie nie kupicie  żadnego auta ? wiem wiem co ja się tam mogę znać
a w dodatku znowu nabijam sobie licznik postów, ale czasami trzeba po prosu iść i kupić to co się nam podoba a nie sąsiadowi ;)
Ale fakt jest taki że chociaż można poczytać fajne recenzje na temat tych aut z Waszej strony  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.