Mover własnej konstrukcji

[ed]

I dodatkowo nigdy nawet 10 chłopa nie ustawi tak precyzyjnie przyczepy jak mover -  nie mówiąc już o sytuacji gdy na taką pomoc nie można liczyć.

[Kristofer]

Otóż to

Powiem więcej, kiedyś widziałem taką akcję pomocy w ustawianiu, w której zostały dwie rączki manewrowe przyczepy w rękach pomagających    

[Rybki]

I dodatkowo nigdy nawet 10 chłopa nie ustawi tak precyzyjnie przyczepy jak mover

bez przesady, sam ustawiam 5m budę na normalnym terenie...

 

Otóż to

Powiem więcej, kiedyś widziałem taką akcję pomocy w ustawianiu, w której zostały dwie rączki manewrowe przyczepy w rękach pomagających  

  skoro piszesz że tak było, to przyczepa w takim stanie, pewnie w ogóle nie powinna wyjechać z podwórka...

[przyczepy-wiola]

Te uchwyty na budkach, bardziej nadają się do pchania niż ciągnięcia

[ed]

bez przesady, sam ustawiam 5m budę na normalnym terenie...

Gratuluję krzepy - ciekawe cz to samo napiszesz powiedzmy za 20, 30 lat.

[aasp]

Taki napęd fajna rzecz i nie ma co. Sam nie mam ale chciałoby się. Też mam sporą budę i sam ją ustawiam jeżeli tylko mogę bo z tą pomocą różnie bywa-można przedobrzyć. Jak ja pomagam to zawsze pytam czy pomóc i ewentualnie co zrobić i za co pchać lub ciągnąć. 

[Baltazar]

Dwa tygodnie temu kupiłem używany napęd (bez sterowania czyli brak elektroniki) mechanicznie pełnosprawny za 800 pln. Jak dzwoniłem to okazało się ,że gość ma jeszcze kilka innych moverów, więc dla zainteresowanych tel. 696 091 421 dzwońcie pytajcie .

[GregorY]

Taki napęd fajna rzecz i nie ma co. Sam nie mam ale chciałoby się. Też mam sporą budę i sam ją ustawiam jeżeli tylko mogę bo z tą pomocą różnie bywa-można przedobrzyć. Jak ja pomagam to zawsze pytam czy pomóc i ewentualnie co zrobić i za co pchać lub ciągnąć. 

 

aasp a twój wilczur nie pomoże?  

[Bialy]

U tego samego gościa co poprzedni napęd jest teraz coś takiego sporo tańszy niż ten we wcześniejszym linku może komuś się przyda http://allegro.pl/naped-elektryczny-do-kempingu-i3120355733.html

[aasp]

aasp a twój wilczur nie pomoże?  

Pomoże tak jak Twój

 

Ale cena tego z linku przyzwoita.

Odbiegamy od tematu-sam bym coś zmajstrował więc może ktoś ma pomysły albo już robił? Warunek-tanie rozwiązanie bo jak widać za 800 można kupić.

[maxmaj]

Przeliczyłem i stałem się posiadaczem używanego movera.    Na dniach przyjdzie i jak będzie ciepło to biorę się za montaż. Jednak zastanawiam się nad elektroniką zdalnego sterowania. Może któryś z kolegów ma patent i chce się nim podzielić. 

[Chałek]

Pytanie może proste, ale ile orginalny mover ma mocy? Taki na przyczepę ok. 1300 - 1500 kg.

[Kristofer]

Pytanie może proste, ale ...

ile orginalny mover ma mocy? Taki na przyczepę ok. 1300 - 1500 kg.

 

Wręcz przeciwnie

Jedyną wartość, którą znam,  a która może dać jakieś pojęcie w tym temacie, jest wartość momentu obrotowego (pojedynczy silnik). Na ogół wynosi ona ok. 100 do 130 Nm i mierzona jest już bezpośrednio na rolce napędowej, czyli po wszystkich przełożeniach. Niestety, nie znam liczby obrotów rolki. Pewnie można by ją wyliczyć znając średnice rolki i koła oraz przyjmując jakąś średnią osiąganą prędkość przyczepy po równej nawierzchni na ok. 0,5 km/h.

To tak na początek 

IMHO

Edytowane 25 Marca 2013 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[pasjonat]

Moc moverów przeważnie  przyjaźnie dla przeciętnego "Kowalskiego" wyłożona jest na wagę  przyczepy , bez zbędnych danych technicznych w "Nm"

 

Ogólnie rzecz biorąc moc względem poboru prądu to najsłabiej w rankingu przeważnie wychodzi popularna w handlu Truma, a Reih najlepiej .

Przykładowo o ile pamiętam (ciężar przyczepy / kąt wzniesienia / pobór prądu) Truma 2Tony / 25% / od 25A do 150A  przy czym przeciętny i porównywalny Reih z tą  wagą  i wzniesieniem pracuje od 15A do 60A. Więc z punktu widzenia eksploatacji akumulatora Reih przoduje. Z resztą  jak by nie było to Reih jako pierwszy bodajże robił movery dla przyczep 3 tonowych.

Edytowane 25 Marca 2013 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Moc moverów przeważnie  przyjaźnie dla przeciętnego "Kowalskiego" wyłożona jest na wagę  przyczepy , bez zbędnych danych technicznych w "Nm"

 

Robert, w pierwszej części Twojego posta masz całkowitą rację

Większość firm, jeśli nie wszystkie, w taki właśnie sposób określa zdolność manewrową produkowanych napędów.

Myślę, że to jest bardzo obrazowe, przedstawienie możliwości napędu - jak to określiłeś, dla przeciętnego "Kowalskiego".

Drobne różnice mogą wynikać z konstrukcji przekładni, samych rolek i dokładności montażu na przyczepie, nie zapominając o wielkości kół, rodzaju podłoża itp. spraw.

 

 

Ogólnie rzecz biorąc moc względem poboru prądu to najsłabiej w rankingu przeważnie wychodzi popularna w handlu Truma, a Reih najlepiej .

Przykładowo o ile pamiętam (ciężar przyczepy / kąt wzniesienia / pobór prądu) Truma 2Tony / 25% / od 25A do 150A  przy czym przeciętny i porównywalny Reih z tą  wagą  i wzniesieniem pracuje od 15A do 60A. Więc z punktu widzenia eksploatacji akumulatora Reih przoduje. Z resztą  jak by nie było to Reih jako pierwszy bodajże robił movery dla przyczep 3 tonowych.

 

Jeśli chodzi o tą drugą część Twojej wypowiedzi, to nie mogę już przyznać Ci racji.

Znając jednak Twoją fachowość, jestem przekonany, że najzwyczajniej przegapiłeś w pośpiechu pewien fakt

 

Otóż zauważyłem,że angielscy producenci (przynajmniej Reich), często podają w danych technicznych, parametry tylko dla jednej jednostki napędowej. Jeśli pomnożysz 60 A x dwa silniki, wyjdzie równe 120 A.

 

 

Osobiście zaryzykuję twierdzenie, że gdyby nie brać pod uwagę pewnych różnic w samym wykonaniu przekładni, rolek napędowych itp. niuansów, tylko same silniki, to wszystkie napędy na rynku posiadają niemal identyczne parametry.

Wynika to z faktu, że bez względu na firmę oferującą produkt finalny (Reich, Truma, Powrtouch itd.), większość z tych firm stosuje jeden i ten sam silnik angielskiego producenta (ew. jego modyfikację).

Wynika z tego, że moc silnika elektrycznego i pobór prądu przez napędy różnych producentów jest porównywalna.

W pierwszym napędzie, który miałem (właśnie firmy "Reich"), były typowe, jak w większości napędów silniki angielskiej firmy.

W napędzie, który kupiłem w ubiegłym sezonie (Truma SE-R), przed montażem, z ciekawości odkręcałem osłonę silnika.

Silnik był tej samej firmy, co w poprzednim napędzie, również wyglądał prawie tak samo (drobne różnice samej głowicy i mocowania).

Ponadto w kilku innych napędach, które widywałem, były również "te same" silniki.

Tak, więc cudów nie ma i max pobór prądu dla typowego napędu dla jednej osi, musi wynosić w okolicy 120 A.

Max 150 A podawane jest w przypadku napędów z automatycznym dosuwem rolek (dwa dodatkowe silniki po 15 A).

Niestety, nie przyszło mi do głowy, aby zrobić fotkę samego silnika w napędzie Trumy, mam tyko foto napędów, które sprzedałem - silniki niemal identyczne.

 

 

Edytowane 25 Marca 2013 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)