Skocz do zawartości

Zachciało mi się prawa jazdy B96 - co jak gdzie i po co ... perypetie + fakty


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Tomek12 napisał:

Przeczytałem właśnie ustawę o kierujących pojazdami ( obowiązującą) i nie znalazłem nic na temat tego współczynnika 1,33. Gdzie to jest zapisane?

Moje auto to Subaru forester 2.5 XT (230KM) i właśnie zamontowałem hak. 

Przyczepkę chciałem kupić Sudwinda która miała DMC1500 (poprzedni model), ale teraz nowy model ma 1550 wiec już i tak na B się nie łapie.

To przy zakupie obniż sobie DMC o te 50 kg i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie problem w tym że nie można. DMC min jest 1550 a max 1700. To jest związane z maxymalnym obciążeniem osi i  są pewne widełki które wykorzystać przed zarejestrowaniem przyczepki .

Ja chciałem konkretnie tą przyczepkę:

https://www.otomoto.pl/oferta/knaus-sudwind-580

nie ma w opisie podane DMC, ale ta akurat ma 1500.

Jednak okazuje się teraz że legalnie nie będę mógł jej ciągnąć moim forkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Tomek12 napisał:

No właśnie problem w tym że nie można. DMC min jest 1550 a

No może tak być. W Sundwind 580 fabryczne DMC to 1700 kg. Producenci przyjmuą granicę do której możesz obniżać DMC. 1550 kg to i tak jest bez sensu, skoro ta przyczepa ma 1480 kg masy gotowego pojazdu do jazdy. 

Cytat

max 1700. To jest związane z maxymalnym obciążeniem osi i  są pewne widełki które wykorzystać przed zarejestrowaniem przyczepki .

Możesz przy zamówieniu zwiększyć DMC do 1900 kg nawet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już teraz sam nie wiem co robić . 

Mam auto o DMC 2000, w dowodzie O1 mam też 2000. Chciałem tego sudwinda bo poprosi nam pasuje i odpowiada naszym potrzebom. Uprawnienia mogę sobie dorobić tu nie ma problemu, ale z tym 1,33 teraz mam problem. Co proponujecie w tej sytuacji? Szukać lżejszej przyczepki?  Żona była za kamper na początku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jacekzoo napisał:

Jeżeli chcesz buć w zgodzie z przepisami to tak, w o1 jest masa przyczepy z hamulcem, a w polskim prawie hamulec najazdowy nie jest hamulcem, jest warunkowo dopuszczony ale pod warunkiem stosowania 1,33. 

 

Niektórzy olewają 1,33 ale trzeba mieć świadomość jakim sprzętem, inaczej wygląda auto np 2250 z napedem na 4 buty, dwulitrowym dislem 190km i buda 1900 a inaczej jakiś np mondeo z napędem na ośke i jakimiś 130KM

W pierwszym swoim poście napisał dmc auta 2000

Czy Ty właśnie odwołałeś się do mojego zestawu? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no co Ty :D

4 minuty temu, Tomek12 napisał:

No to już teraz sam nie wiem co robić . 

Mam auto o DMC 2000, w dowodzie O1 mam też 2000. Chciałem tego sudwinda bo poprosi nam pasuje i odpowiada naszym potrzebom. Uprawnienia mogę sobie dorobić tu nie ma problemu, ale z tym 1,33 teraz mam problem. Co proponujecie w tej sytuacji? Szukać lżejszej przyczepki?  Żona była za kamper na początku .

Ta budka absolutne minimum do jako takiego załadowania musi mieć te 1700dmc. Mniej nie ma szans

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Nie pękaj...kamper to kotwica, chyba że masz 75 lat.

Nie przeskoczysz tego 1.33 ze zdrowym snem. Jak będzie bum...czego nie życzę...to ubezpieczyciel wsadzi ci brudnego palucha do oka. To raz...

Dwa. To za ciężka buda do tego auta. DMC 1500 to maks co bym podpiął, ale każdy myśli po swojemu. Ja już przeżyłem awaryjne hamowanie z 80 do 10 na godzinę. Nie życzę na początku karawanigowej drogi nikomu...

Może kup jakieś starsze solidne auto do ciągania albo zmień markę i buda innego producenta będzie lżejsza.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Żona była za kamper na początku .


Kamper w oczekiwanym standardzie będzie wielokrotnie w zakupie droższy od przyczepy. Więc dla większości to rozważania czy mieć wolność w "biedniejszym" kamperze, czy ogon w "bogatszej" przyczepie, a to wszystko w kontekście stylu w jakim chcemy podróżować :)

Radek Wrodarczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wracając do tematu - "zachciało mi się zrobić kategorię B96" w moim wypadku to raczej nie mam wyjścia w związku z zakupem nowej przyczepy o DMC 1500, pragnę zapytać kolegów którzy zdawali w Warszawie lub innych miastach B96 lub B+E czy konieczne jest podjechanie na egzaminie idealnie pod zaczep czy dopuszczalne jest dociągnięcie przyczepy np . 10-20 cm. Wziąłem sobie jazdy doszkalające aby poznać przebieg egzaminu i jedyna czynność "trywialna z pozoru" sprawia mi problem. Swoim autem podjeżdżam idealnie w 4/5 prób natomiast Fiatem Scudo (tym egzaminacyjnym) 2/5 prób, przy czym nigdy nie jest to walnięcie lecz dotknięcie. Instruktor powiedział mi że trzeba idealnie podjechać. Może ktoś z Was podzieli się wrażeniami z egzaminu. Termin już za 2 tygodnie.   

Edytowane przez roadwarrior23 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, roadwarrior23 napisał:

Wracając do tematu - "zachciało mi się zrobić kategorię B96" w moim wypadku to raczej nie mam wyjścia w związku z zakupem nowej przyczepy o DMC 1500, pragnę zapytać kolegów którzy zdawali w Warszawie lub innych miastach B96 lub B+E czy konieczne jest podjechanie na egzaminie idealnie pod zaczep czy dopuszczalne jest dociągnięcie przyczepy np . 10-20 cm. Wziąłem sobie jazdy doszkalające aby poznać przebieg egzaminu i jedyna czynność "trywialna z pozoru" sprawia mi problem. Swoim autem podjeżdżam idealnie w 4/5 prób natomiast Fiatem Scudo (tym egzaminacyjnym) 2/5 prób, przy czym nigdy nie jest to walnięcie lecz dotknięcie. Instruktor powiedział mi że trzeba idealnie podjechać. Może ktoś z Was podzieli się wrażeniami z egzaminu. Termin już za 2 tygodnie.   

na odlewniczej można pół metra zostawić luzu i dociągnąć  - wiadomości 2x z wiosny i 1x z września

przyzwyczaj się że jeździsz bez lusterek bocznych dodatkowych a przyczepka jest węższa od samochodu - niektórym to bardzo przeszkadza bo manewrów nie widać w lusterkach dopóki przyczepa nie stoi bokiem ?

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, chris_66 napisał:

na odlewniczej można pół metra zostawić luzu i dociągnąć  - wiadomości 2x z wiosny i 1x z września

przyzwyczaj się że jeździsz bez lusterek bocznych dodatkowych a przyczepka jest węższa od samochodu - niektórym to bardzo przeszkadza bo manewrów nie widać w lusterkach dopóki przyczepa nie stoi bokiem ?

Chris_66 dzięki za informację. Mam tylko nadzieję że to standard a nie w zależności od egzaminatora. To że przyczepa jest węższa od samochodu to nie problem, generalnie Niewiadów B3500 to przyczepa która stojąc w osi z pojazdem w lusterkach bocznych widzisz nadkola i to wystarczy. Poza tym cała magia cofania z przyczepą polega na powolnym cofaniu do tylu i wykonywaniu spokojnych ruchów kierownicą tzn. łamania zestawu i prostowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to u mnie jak zdawałem (na Odlewniczej) tak dobrze nie było (dopuszczalne było tylko lekkie naciągnięcie na boki), ale można było kilka razy wysiadać i sprawdzać byleby tylko zmieścić się w czasie. Mój instruktor podpowiedział mi żeby, jak już będę blisko, policzyć ile kostek jeszcze potrzeba przejechać i o tyle się cofnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, cosik3 napisał:

 Mój instruktor podpowiedział mi żeby, jak już będę blisko, policzyć ile kostek jeszcze potrzeba przejechać i o tyle się cofnąć

to też dobra podpowiedź, nie tylko na egzamin, ale i do codziennego użycia ?

34 minuty temu, roadwarrior23 napisał:

 Poza tym cała magia cofania z przyczepą polega na powolnym cofaniu do tylu i wykonywaniu spokojnych ruchów kierownicą tzn. łamania zestawu i prostowanie.

nie ma w tym żadnej magii, cofasz i już ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, roadwarrior23 napisał:

Wracając do tematu - "zachciało mi się zrobić kategorię B96" w moim wypadku to raczej nie mam wyjścia w związku z zakupem nowej przyczepy o DMC 1500, pragnę zapytać kolegów którzy zdawali w Warszawie lub innych miastach B96 lub B+E czy konieczne jest podjechanie na egzaminie idealnie pod zaczep czy dopuszczalne jest dociągnięcie przyczepy np . 10-20 cm. Wziąłem sobie jazdy doszkalające aby poznać przebieg egzaminu i jedyna czynność "trywialna z pozoru" sprawia mi problem. Swoim autem podjeżdżam idealnie w 4/5 prób natomiast Fiatem Scudo (tym egzaminacyjnym) 2/5 prób, przy czym nigdy nie jest to walnięcie lecz dotknięcie. Instruktor powiedział mi że trzeba idealnie podjechać. Może ktoś z Was podzieli się wrażeniami z egzaminu. Termin już za 2 tygodnie.   

Zdawałem egzamin na "Oblewniczej" na początku października. Podjeżdżałem idealnie,  ale egzaminator  przed ostatnim podjazdem zaproponował żebym już podciągnął przyczepę. Podobno kwestia jest tego, jaki egzaminator się trafi, więc najlepiej podjeżdżać pod sam zaczep. Za dotknięcie jesteś 200 zł w plecy, więc jak masz już dotknąć to przywal tak żeby jakaś pamiątka po Tobie na zderzaku została :yes:.

U mnie na egzaminie był cały czas pośpiech i presja żebym wszystko robił szybciej.  (jak patrzyłem na chłopaków którzy zdawali e + c - to biegali tam w koło zestawów)Egzaminator na samym początku po tym jak się przedstawił, zapytał czy znam zasady egzaminu. Przeszliśmy do procedur sprawdzających. Jeszcze w aucie wymienił co mam mu posprawdzać i potem na zewnątrz, jak już odeszliśmy od maski nie chciał mi przypomnieć o jakie światła chodziło...

Na manewrach trafiła mi się "górka" - oczywiście nie ćwiczyłem tego zupełnie bo przecież po co. Potem w stresie miałem zagwozdkę, czy górkę robi się z ręcznym czy bez. 

W tym Scudo na Odlewniczej dość ciężko chodzi sprzęgło i jakaś sprężyna wbijała mi się w podeszwę buta.

Jak wyjechaliśmy na miasto to na pierwszym skrzyżowaniu nawiązała się rozmowa w jakim celu robię prawko. Powiedziałem, że 3 dziecko w domu się pojawiło i dotychczasowa przyczepa kempingowa zrobiła się zbyt ciasna. Od tego momentu w sumie już było spokojnie, podpytał mnie jeszcze tylko o marki przyczep które bym polecał. No ale w sumie na mieści nie było drogi którą nie jechałbym na kursie :D co najmniej dwa razy.

Jak byś coś jeszcze chciał wiedzieć to pytaj.

 

 

8 godzin temu, chris_66 napisał:

przyzwyczaj się że jeździsz bez lusterek bocznych dodatkowych a przyczepka jest węższa od samochodu - niektórym to bardzo przeszkadza bo manewrów nie widać w lusterkach dopóki przyczepa nie stoi bokiem ?

Bezedura :D. Widać wszystko w tych podstawowych lustrach od Scudo. Na prawdę każdą reakcję przyczepy na ruch kierownicy przy cofaniu idzie wyłapać :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.