rozmiar opon w holowniku

[adamkwiatek]

5% różnicy w profilu i 30% lepsza rekreacyjna jazda !

Ostatnio zmieniłem wyłysiałe nieco opony, co zrobiły jakieś 130 tys. km.

Założyłem używane z lepszym bieżnikiem , innej firmy i co istotne nie zalecane 70, a 75 czyli bardziej „baloniaste” , choć tego nie widać.

Wrażenia niesamowite – jak dotychczas czułem każdy kamyczek, tak teraz „sunę” po drodze i czuję się ciut wyższy.

Myślałem, że to jakaś autosugestia ale po przejechaniu tysiąca kilometrów jestem już pewien, że następnym razem zastosuję podobny rozmiar i w tym kontekście zastanawiam się, czemu fabryka chce inaczej ?

Nośność nowych opon jest ciut większa, a szerokość minimalnie mniejsza.

Być może na moje odczucia wpłynęła inna guma, a nie zwiększona „baloniastość” – czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?

[maarec]

Masz rację.  ale niestety jest coś za coś - masz wygodniejsze auto, które moim zdaniem delikatnie słabiej trzyma się drogi - przechyły na zakrętach.

 

Ja zakupiłem mój holownik na pięknych alusach 18Cali - i oponie 225 / 40 - czyli mega niski profil - auto było sztywne, mega trzymało się asfaltu, super też holowało - był jak przyklejony do drogi - a najlepiej dobrej autostrady.

 

niestety przez 3 miesiące jazdy rozwaliłem 4 opony i miarka się przebrała. Zakupiłem nowe alufelgi tym razem 16 cali - profil chyba 55 albo 60 - musiałbym iść sprawdzić. Rozmiar koła jest co do mm ten sam - przed zakupem przymierzałem koła do siebie.

 

teraz jazda w mieście jest przyjemna, plomby w zębach są na miejscu, na dziurach nie wali tak, że sprawdzam w lusterkach czy mam jeszcze koło czy jadą już obok. Ale... niestety musi być... - jeżdżę nazwijmy to Vanem - czyli C-max - auto na bazie forda focusa więc nie jest ani super długi ani szeroki - a jest dość wysoki. Po zmianie opon przynajmniej o 20% pogorszyły się warunki jezdne - auto na zakrętach trochę się przechyla (opony się poddają), na nierównościach (nie na dziurach) też wyskakuje wyżej, generalnie pływa po drodze.

 

opony są super, są dobrze napompowane - po prostu tak musi być - w środku jest cicho i komfortowo, ale też czuć, że mocno baloniasto - nie mniej jednak jestem bardzo zadowolony.

 

P.S cały czas mam piękne alufelgi 18cali fordowskie Ronal w kolorze grafit - oryginał - do sprzedania - razem z oponami

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[tomekk]

Witam !

 

5% różnicy w profilu i 30% lepsza rekreacyjna jazda !

Ostatnio zmieniłem wyłysiałe nieco opony, co zrobiły jakieś 130 tys. km.

Założyłem używane z lepszym bieżnikiem , innej firmy i co istotne nie zalecane 70, a 75 czyli bardziej „baloniaste” , choć tego nie widać.

Wrażenia niesamowite – jak dotychczas czułem każdy kamyczek, tak teraz „sunę” po drodze i czuję się ciut wyższy.

Myślałem, że to jakaś autosugestia ale po przejechaniu tysiąca kilometrów jestem już pewien, że następnym razem zastosuję podobny rozmiar i w tym kontekście zastanawiam się, czemu fabryka chce inaczej ?

Nośność nowych opon jest ciut większa, a szerokość minimalnie mniejsza.

Być może na moje odczucia wpłynęła inna guma, a nie zwiększona „baloniastość” – czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?

 

Ja mam założone 245/75R16 i powiem szczerze jest lepiej niż w poprzednim aucie 215/65R16. Mam jeszcze dylemat jakiego ciśnienia używać. Z racji, że fabryka uznaje 65R16 i ciśnienie koło 2.0 / 2.2 i to w zwykłych gumach, a teraz są AT to dałem 2.5, a może dać więcej bo mają większą tolerancję w górę ?

 

Pozdrawiam

[szary11]

Witam !

 

 

Ja mam założone 245/75R16 i powiem szczerze jest lepiej niż w poprzednim aucie 215/65R16. Mam jeszcze dylemat jakiego ciśnienia używać. Z racji, że fabryka uznaje 65R16 i ciśnienie koło 2.0 / 2.2 i to w zwykłych gumach, a teraz są AT to dałem 2.5, a może dać więcej bo mają większą tolerancję w górę ?

 

Pozdrawiam

Przy jeździe po twardym zalecane deko wyższe, rzędu 2,7-3bar. Sąsiad pajero pompuje na 2,8.

 

 

Ja od kilku lat zbieram doświadczenie z oponami 205/55 16 (takie opony miałem w mondeo, mam teraz w focusie i taty focusie). Mimo identycznego rozmiaru auta zachowywały się odczuwalnie różnie. Jedne opony (letnie) są wyraźnie sztywniejsze (np. good year, michelin), inne bardziej komfortowe (barum, Dayton). Kierunkowe lepiej sprawdzają się na mokrym, asymetryczne na suchym.

Przy zimówkach jedne są świetne na błocie i śniegu (dębica), inne zimówki wolą asfalt (good year). Na good yerach łatwo się zakopywałem, na dębicach hamowanie zostawiało sporo do życzenia i stabilność jazdy na wprost.

 

Po przejeżdżeniu kilku kompletów opon, różnych producentów za złoty środek uważam klebery i hankooki na lato i nokiana na zimę. W przypadku letnich + ford (lub inne auto z zawieszeniem wielowahaczowym na tyle) uważam, że lepsze (trwalsze) są asymetryczne. Te auta, szczególnie eksploatowane w trasie lub mocno obciążane, często mają tendencję do ząbkowania opon mimo 100% sprawności zawieszenia.

 

To są moje odczucia subiektywne, nie poparte jakimiś konkretnymi pomiarami. Po części pokrywają się z testami z prasy.

Jedno co przemierzyłem to spalanie na oponach eco (michelin). Faktycznie miałem niższe spalanie o około 0,2-0,3l/100km (benzynowe mondeo) w stosunku do późniejszych nowych barumów.

[Kajetan]

 

Założyłem używane z lepszym bieżnikiem , innej firmy i co istotne nie zalecane 70, a 75 czyli bardziej „baloniaste” , choć tego nie widać.

 

Być może na moje odczucia wpłynęła inna guma, a nie zwiększona „baloniastość” – czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?

 

Na pewno masz teraz zafałszowane wskazania prędkości, ewentualne wskazania zużycia paliwa, zasięgu, i inne tego typy dane. Producent dokonał obliczeń trakcyjnych dla takiego rozmiaru jak zalecane... 

 

Ja kiedyś tez dałem się skusić, choć rozsądek i zdobyte nauki krzyczały, że NIE!! No i po pół roku wymieniałem z powrotem na rozmiar fabryczny. Fałszował dane o których pisałem wcześniej m.in. ZANIŻAŁ WSKAZANIA PRĘDKOŚCI!!!! 

No i jakoś dziwnie się prowadził....

 

Witam !

 

 

Ja mam założone 245/75R16 i powiem szczerze jest lepiej niż w poprzednim aucie 215/65R16. 

 

 

 

A nie zostały Ci jakieś opony z tego rozmiaru ?   Jak coś fajnego, to bym był chętny, szczególnie zima

[tomekk]

Witam !

 

Na pewno masz teraz zafałszowane wskazania prędkości, ewentualne wskazania zużycia paliwa, zasięgu, i inne tego typy dane. Producent dokonał obliczeń trakcyjnych dla takiego rozmiaru jak zalecane... 

 

Ja kiedyś tez dałem się skusić, choć rozsądek i zdobyte nauki krzyczały, że NIE!! No i po pół roku wymieniałem z powrotem na rozmiar fabryczny. Fałszował dane o których pisałem wcześniej m.in. ZANIŻAŁ WSKAZANIA PRĘDKOŚCI!!!! 

No i jakoś dziwnie się prowadził....

 

 

A nie zostały Ci jakieś opony z tego rozmiaru ?   Jak coś fajnego, to bym był chętny, szczególnie zima

 

Co do przekłamywania danych to zgoda, ale moje auto jest podniesione o 2 cale, więc muszą być duuuuże kółka. Poza tym były już założone . Co do pozostałości opon, to niestety nic nie mam. Te mniejsze poszły razem z autem i zimowe i letnie.

 

Pozdrawiam

[Kajetan]

Witam !

 

 

Co do przekłamywania danych to zgoda, ale moje auto jest podniesione o 2 cale, więc muszą być duuuuże kółka. 

 Coś mi tu pachnie jakąś terenówką....   ??

[Lucek26]

Ciśnienie w oponach powinno być takie jakie zaleca producent auta. Przy holowaniu budki oczywiście wyższe, szczególnie na tylnej osi.

U mnie w aucie mam na lato założone koła z oponami  245/45/ R17 W 95 dla, których MB zaleca ciśnienie przy umiarkowanym obciążeniu 2,0 Bar z przodu ,2,1 Bar dla tyłu. Przy holowaniu przyczepy 2,2 Bar przód i 2,6 dla osi tylnej. Takie samo ciśnienie jest zalecane dla opon o rozmiarze 225/55/ R16 W 95.

[tomekk]

Witam !

 

 Coś mi tu pachnie jakąś terenówką....   ??

 

Nie jest to może nie wiadomo co, ale wystarczy, wybredny nie jestem. Zresztą auto to jest dość powszechne na Antypodach i Rosji, a zupełnie niedocenione u nas - Hyundai Terracan i dlatego śmiesznie tanie.

 

Pozdrawiam

[konrad_b]

P.S cały czas mam piękne alufelgi 18cali fordowskie Ronal w kolorze grafit - oryginał - do sprzedania - razem z oponami

miałem kupowac maxa na takich felgach, ale to koło nie na nasze drogi

Moj jest na 15" 195/65, po przesiadce z astry i tak jakoś twardo było

 

Witam !

 

 

 

Co do przekłamywania danych to zgoda, ale moje auto jest podniesione o 2 cale, więc muszą być duuuuże kółka. Poza tym były już założone . Co do pozostałości opon, to niestety nic nie mam. Te mniejsze poszły razem z autem i zimowe i letnie.

 

Pozdrawiam

jest szansa ze predkosciomierz pokazuje teraz prawdę, przynajmniej tak mam w vitarce, która też dostała większe buty

Komp to tylko zegarek cyfrowy, chyba nie przeklamuje :-D

[Commander]

Witajcie

Każde auto ma podane przez producenta najwęższy i najszerszy rozmiar opony przy zachowanym w miarę obwodzie. Im wieksza moc silnika tym lepiej jest wybrać szersze. Ja w mojej Vectrze mam najszerszy dopuszczalny rozmiar na tym profilu tj. 205/60/15 - lato (zima to klasyka 195/65/15). Jeździ się komfortowo i przy holowaniu auto nie buksuje ani nie piszczy co jest chyba bardzo pożądanym zjawiskiem ...

Kwestię kradzieży prędkości możemy sprawdzić przez nawigację. U mnie różnica wynosi 5 km. Auto troszkę zawyża.

Ps. Nie radzę eksperymentować bo jak znajomy miał małą przygodę uliczną i musiał ruszyć kaskę AC to ichniejszy rzeczoznawca pierwsze co sprzwdizł to właśnie rozmiar opon i głębokość bieżnika.

Pozdrawiam.

[maniek72]

Commander letnie masz 205/60/15 a zimowe 195/65/15 cos mi tu nie pasuje

 

 

[Commander]

Pasuje i z katalogu i z kalkulatora 60% z 205 to 12.3 cm, a 65% z 195 to 12,6 cm. Prędkosc też się w miarę zgadza choć na zimówkach wskazań z nawigacji nie pamiętam.

[maniek72]

Miałem Vectre B 2,0 DTL ale jakiego rozmiaru opon w tym modelu nie widziałem  

Faktycznie  205/60/15 pasuje a oryginale to 195/65/15

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez maniek72 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Ja mam benzynę po lifcie 1,8 - 125 KM z PL, a do niej książkę... z różnymi opisami. Prawda jak AMEN w pacierzu...