Skocz do zawartości

Bagażnik rowerowy


COLLINS18

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 336
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Na haku mam nabite 140 kg.

AKS 150 kg.

Najazd nowy ma 100 (w poprzednim było 70) kg.

Na drodze milicjant sprawdzi wartości graniczne na tabliczkach, a nie świadectwo homologacji, które znając życie jest jedno na wszystkie przyczepy u dilera na placu w Pl, bo tak mu jest łatwiej. AKS jest dodatkiem więc te 50 kg dotyczy samego blaszanego zaczepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Na haku mam nabite 140 kg.
AKS 150 kg.
Najazd nowy ma 100 (w poprzednim było 70) kg.
Na drodze milicjant sprawdzi wartości graniczne na tabliczkach, a nie świadectwo homologacji, które znając życie jest jedno na wszystkie przyczepy u dilera na placu w Pl, bo tak mu jest łatwiej. AKS jest dodatkiem więc te 50 kg dotyczy samego blaszanego zaczepu.

 

 

Commander, tu nie chodzi o milicjanta, czy też policjanta, tylko o punkt w homologacji. Co do zaczepu AKS to u mnie było to wyposażenie zamontowane w fabryce i jest na to "papier", więc teoretycznie można sądzić, że te 50 kg dotyczy tego właśnie urządzenia sprzęgającego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

 

 

Commander, tu nie chodzi o milicjanta, czy też policjanta, tylko o punkt w homologacji. Co do zaczepu AKS to u mnie było to wyposażenie zamontowane w fabryce i jest na to "papier", więc teoretycznie można sądzić, że te 50 kg dotyczy tego właśnie urządzenia sprzęgającego.

 

Pozdrawiam

Wydaje się, iż producent wie lepiej od karawaningowców, jaką wartością można hak obciążać i czemu to służy (np. wyważeniu przyczepy).

 

Są jednak tacy, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości praw fizyki.

Przy naszych kochanych dziurach i nierównościach na drogach wystarczy większa mulda (np. śpiący żandarm) pokonana z ciut większą prędkoscią, by w wyniku najechania nań i skutkującego tym wzdłużnego wachnięcia zestawu auto-przyczepa (czyli góra-dół-góra) na sprzęgu, przy obciążeniu haka np. 100 kg i ściskającym działaniem okładzin stabilizatorów powstało na chwilowe przeciążenie wartością nawet znacznie przekraczającą dopuszczalne wartości, mogącą hak uszkodzić lub nawet złamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drodze milicjant sprawdzi wartości graniczne na tabliczkach, a nie świadectwo homologacji, które znając życie jest jedno na wszystkie przyczepy u dilera na placu w Pl, bo tak mu jest łatwiej. AKS jest dodatkiem więc te 50 kg dotyczy samego blaszanego zaczepu.

 

Nie da się tak. Nie ma tak, że jeden papier na wszystkie przyczepy.  Przyczepy mają różne ramy, różne zaczepy, niektóre są fabrycznie wyposażone w stabilizator zaczepu, a inne nie. Dokumenty konkretnej przyczepy przyjeżdżają z konkretną przyczepą z fabryki i na podstawie tego diler wystawia polską homologację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Myślę, że wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane:
http://www.al-ko.com/pl/technika-pojazdowa/sprzeg-stabilizujacy-akstm-3004
Patrz: dane techniczne

 

Domino, tu nie chodzi o możliwości samego zaczepu. Ja piszę o kompletnym urządzeniu wraz z przyczepą, zamontowanym w fabryce, oraz wystawionej homologacji.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucjan chyba usunął post, bo nie mogę znaleźć żeby zacytować :(, ale idziemy tym tropem:

Rama- Alko,

Urządzenie najazdowe - Alko (dopuszczalne obciążenie 100kg),

Stabilizator - Alko (dopuszczalne obciążenie 150 kg),

Kto wie lepiej jaki może być max nacisk??? Producent tych podzespołów, czy ktoś kto na nich postawił zabudowę?

Nie wiem, co macie w wyciągu z homologacji i przez kogo została ona wydana bo mam przyczepę z rynku wtórnego i nie dysponuje niczym takim, ale podejrzewam że Knaus zrobił sobie blachę na własne dupsko i w przypadku gdy klient zgłosi się z jakimś uszkodzeniem (np. pęknięcie ramy lub coś podobnego), stwierdzą że nie zastosował się do zaleceń wydanych przez producenta. Takie moje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucjan chyba usunął post, bo nie mogę znaleźć żeby zacytować :(, ale idziemy tym tropem:

Rama- Alko,

Urządzenie najazdowe - Alko (dopuszczalne obciążenie 100kg),

Stabilizator - Alko (dopuszczalne obciążenie 150 kg),

Kto wie lepiej jaki może być max nacisk??? Producent tych podzespołów, czy ktoś kto na nich postawił zabudowę?

Nie wiem, co macie w wyciągu z homologacji i przez kogo została ona wydana bo mam przyczepę z rynku wtórnego i nie dysponuje niczym takim, ale podejrzewam że Knaus zrobił sobie blachę na własne dupsko i w przypadku gdy klient zgłosi się z jakimś uszkodzeniem (np. pęknięcie ramy lub coś podobnego), stwierdzą że nie zastosował się do zaleceń wydanych przez producenta. Takie moje zdanie

Dominiku, nic nie usuwałem, nie mam takich uprawnień.

Podałem po prostu dane (50 kg nacisku pionowego na urządzeniu sprzęgającym) ze świadectwa homologacji mojej przyczepy. Na hologramie naklejonym na owe świadectwo jest napisane: KNAUS Przyczepa z homologacją Pro Camp Wrocław.

 

Skoro producent określił dla mojej przyczepy (miała DMC 1500 kg, ale kupując ją poprosiłem o homologację na 1400 kg) te 50 kg, to musiał mieć jakiś powód. Ja wyznaję zasadę, że cały zestaw jest tak słaby jak jego najsłabszy element. Czyli rama, urządzenie najazdowe i stabilizator mogą wg producenta przenosić kosmiczne obciążenia, a wystarczy jedna np. licha śruba zastosowana przez montażystę (Knaus montuje całość), by wytrzymałość całej konstrukcji była równa kiepskiej wartości.

 

Co by nie powiedzieć, przestrzegam tej wartości nacisku i jakoś głupio się składa (bo wbrew modzie na stosowanie dużych obciążeń na hak), że przyczepka nie szaleje za holownikiem, idzie jak po sznureczku i zadkiem nie zamiata (nawet gdy z tyłu mam na bagażniku dwa rowery ważące łącznie 30 kg, co rekompensuję odpowiednim dociążeniem przodu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, Lucek ;) . A więc u mnie jest tak:post-8412-0-81979800-1494962753_thumb.jpg

post-8412-0-98535200-1494962808_thumb.jpg

 

I teraz: co to jest "urządzenie sprzęgające? 2. Do czego się odnosi owe ograniczenie 50kg, skoro Alko wyraźnie podaje naciski graniczne na urządzeniu najazdowym, jak i na zaczepie (100 i 150 kg)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

W tym przypadku popieram Lucka, tak jest w papierach, które są homologacja producenta, na polski zostały tylko przetłumaczone. Nie jest istotne że to tylko ochrona dupska producenta bo w razie godziny W to jest najistotniejsze podczas wypłaty odszkodowania lub ustalenia powodów problemów. Takie są fakty, nad którymi nie ma co dyskutować.

Przykład pierwszy z brzegu - Fiat Freemont, 2.0 diesel, spokojnie mógłby pociągnąć 2000 kg przyczepy, ale w papierach jest 1360 kg, czemu w tym przypadku nie zapiąć czegoś cięższego... bo co, bo papier nie pozwala ?

 

 

Spoko, Lucek ;) . A więc u mnie jest tak:attachicon.gifDSC_1079.JPG
attachicon.gifDSC_1078.JPG

I teraz: co to jest "urządzenie sprzęgające? 2. Do czego się odnosi owe ograniczenie 50kg, skoro Alko wyraźnie podaje naciski graniczne na urządzeniu najazdowym, jak i na zaczepie (100 i 150 kg)?

 

Te pytanie warto skierować do firmy Knaus, a nie do Lucka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku.... Wszystko rozumiem... Tak jak napisałem wcześniej, mam budkę z rynku wtórnego, nie mam żadnego wyciągu z homologacji. Po prostu dziwi mnie to, skoro Alko w danych technicznych podaje zupełnie inne wartości.

Od zawsze z resztą pamiętam, że zalecało się tu na tym forum, aby nacisk oscylował ok. 80kg w celu uniknięcia wężykowania. I faktycznie, ja osobiście czuję różnicę. Przy niedociążonym zaczepie czuję przyczepę, a jak go "dopiszę" jazda jest bardziej komfortowa.

Śpiesze wyjaśnić, że nie mam zamiaru się z nikim kłócić, ani niczego udowadniać, i tak wagę będę trzymał 80-100 kg bo tak mi jest dobrze a i auto lepiej się prowadzi.

Tyle ode mnie, zdam relację w okolicach weekendu jak wyszło z naciskiem, bo jeszcze go nie mierzyłem, oraz z uciążliwości podczas jazdy czy manewrowania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Tomku.... Wszystko rozumiem... Tak jak napisałem wcześniej, mam budkę z rynku wtórnego, nie mam żadnego wyciągu z homologacji. Po prostu dziwi mnie to, skoro Alko w danych technicznych podaje zupełnie inne wartości.
Od zawsze z resztą pamiętam, że zalecało się tu na tym forum, aby nacisk oscylował ok. 80kg w celu uniknięcia wężykowania. I faktycznie, ja osobiście czuję różnicę. Przy niedociążonym zaczepie czuję przyczepę, a jak go "dopiszę" jazda jest bardziej komfortowa.
Śpiesze wyjaśnić, że nie mam zamiaru się z nikim kłócić, ani niczego udowadniać, i tak wagę będę trzymał 80-100 kg bo tak mi jest dobrze a i auto lepiej się prowadzi.
Tyle ode mnie, zdam relację w okolicach weekendu jak wyszło z naciskiem, bo jeszcze go nie mierzyłem, oraz z uciążliwości podczas jazdy czy manewrowania ;)

 

Nie chodzi o kłócenie się, ale o fakty, które są takie, a nie inne. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.