umowa kupna-sprzedaży na znanym portalu aukcyjnym

[Luksiak]

Witam wszystkich , chlałbym opisać pewien przypadek i proszę o opinie .

 

 

 

Na znanym wszystkim portalu aukcyjnym All…o pojawił się przedmiot X ( coś do przyczepki) w cenie 260 zł. Uważając ze jest to okazja zakupiłem go i oczywiście dokonałem przelewu od ręki . Niestety po 15 minutach zadzwonił pracownik sklepu ( z częściami karawaningowymi ) , że niestety ale oni przedmiot X sprzedali poza serwisem aukcyjnym , i nie wycofali aukcji , a tak w ogóle to cena była atrakcyjna bo towar był zepsuty . Po kilku e-mailach między mną a nimi plus serwis aukcyjny , odesłali mi kasę bez mojej wiedzy na adres pod którym nie przebywam ( oczywiście jej nie dostałem ), oraz kopie przekazu pocztowego do serwisu All…o . I co dalej : wszyscy uważają że sprawa jest zamknięta., wszyscy tylko nie ja – gdyż twierdzę że zawarłem z nimi umowę kupna –sprzedaży ( a nie jest to przedmiot wyłączony przez serwis – typu auta , domy , działki ) więc oczekuje wypełnienia warunków umowy i dostarczenie mi przedmiotu X. Dodam że towar X jest towarem który posiadają w swojej ofercie więc nie mam mowy o tym ze takiego już nie posiadają .

 

Bardzo proszę o jakieś konstruktywne podpowiedzi co dalej powinienem zrobić. Jeśli potrzebne będą jakieś inne informacje chętnie ich udzielę.

 

Pozdrawiam Luksiak – Marcin

[Sławcio]

Witam.

 

Wiem tylko jedno ,,NIE ODPUSZCZAJ,,

[zundapp600]

Luksiak , Nic nie zdziałasz .

Miałem podobnie już kilka razy . Na Twoją niekorzyść działa to że niby oddali kasę .

Kiedyś kupiłem , zapłaciłem i nie otrzymałem towaru . Znany serwis Alle...... udzielił mi rady aby wystąpić na drogę cywilną w sądzie . Oni ręce umyli , a że kwota była bardzo niska odpuściłem .

Teraz biorę za pobraniem .

[Rybki]

Witam wszystkich , chlałbym opisać pewien przypadek i proszę o opinie .

Bardzo proszę o jakieś konstruktywne podpowiedzi co dalej powinienem zrobić.

 

 

tak to bywa niestety w wirtualnym świecie...najlepsze i sprawdzone - wizyta z orkiestrą... w imię prawa...

[Luksiak]

 

Znany serwis Alle...... udzielił mi rady aby wystąpić na drogę cywilną w sądzie .

 

 

oczywiście zastanawiam się nad tym , zastanawiam sie jeszcze jak można sprawdzić czy tego dnia zrobili sprzedaż poza serwisem - tzn czy wbili na kasę fiskalną , wystawili Fvat ??? , nie wiem moze jakis rzecznik praw konsumenckich .... a odpuścić to zbytnio nie chcę :) bo jest o co walczyć :)

[sosek]

Spróbuj dowiedzieć się tu - http://www.federacja-konsumentow.org.pl/

[bodzioklb]

jesli chodzi o spory kupujacy -> sprzedawca allegro zawsze umywa rączki...

 

1. przyklad

 

gosc wylicytowal odemnie przedmiot przebijajc wszystkich dotychczas licytujacych doslownie kilka minut przed koncem aukcji i przez kolejnych kilka dni cisza

 

nr kontaktowy w koncie allegro jegomoscia nieakutalny - napisalem do allego... i zero odpowiedzi, a po krociutkim czasie zobaczylem u goscia "konto zawieszone" , wiec nawet negatywa nie moglem zobaczyc...

 

2. przyklad

 

tak jak Luksiak kupuje przedmiot i po kilku godzinach dostaje maila od goscia za wczesniej poza allegro sprzedal przedmiot....

wiec pismo do allegro....

po kilku dniach dostaje na maila info ze sprzedajacy wystapil o zwrot prowizji a po kilku nastepnych ze sprzedajacy otrzymal zwrot prowizji...

...do dnia dzisejszego zero odp z allegro w tej sprawie

 

wniosek jest taki - liczy sie tylko sprzedajacy bo placi

Edytowane 23 Listopada 2012 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Luksiak]

no wszystko ok ....... tzn nie ok ..... ale czy zawsze trzeba być w d..ę kopanym i machnąć ręką bo brak czasu i nerwów, a może właśnie trzeba w takich sytuacjach walczyć o swoje. Umowa to umowa rzecz święta choć w obecnych czasach ..... !!!!

 

może ktoś poszedł krok dalej i walczył w sądzie ... pamiętacie przypadki działek za 50 zł bo ludzie nie wstawili ze to za m2 , albo auta .... sprzedali na giełdzie nie zdjeli z Al...gro , i musieli odzyskiwać od kupca aby dać temu co kupił przez licytacje albo kup teraz .

 

trzeba się zastanowić bo chodzi o zasady a to jeszcze taka wielka firma i tak plama

 

a dodam jeszcze że gość mi mówi że w zamian da mi rabat na wszystkie ich artykuły 25% - więc mi sią zapaliło światełko i odpowiadam ze ok ..... i czuje przez telefon jak gościowi na twarzy banan z radosci się robi , a ja mu na to ze maja fajnego kamperka za 100000 to go biorę za 75000 .... i co i znowu sie wycofał .... oj a taka znana firma :)

[Jawor_ki]

Wydaje mi się ,że warto pójść po poradę do prawnika. Poszukaj jakiegoś adwokata, który na pewno lepiej naświetli sprawę.Może w inspekcji handlowej lub w federacji konsumentów doradzą jakąś kancelarię.Moim zdaniem pośrednik czyli portal to łatwo się wykręci ale sprzedający już nie. Sprawa warta zaangażowania więc walcz

[r_apa]

jednak należało by aby wszyscy się zebrali i w d ....... alegro kopali jak oni nas biorą kase i żadnej odpowiedzialności u mnie podobnie wystawiłem stary tel. za 250 zł gość kupił w 7 min po wystawieniu i cisza zero reakcji na tel i mail w allegro zero zainteresowania nie można bo kupujący ma 7 dni ,po tym czasie wystawiłem ponownie i sprzedałem równie szybko .tylko o zwrot prowizji musiałem sie dobijać do allegro nie wspomnę że za wystawienia aukcji nie zwrócili ,po zwrocie kupujący napisał że towar został sprzedany w innych mediach i dlatego nie kupił to wystarczyło allegro aby uznać że wszystko jest w pożadku .Jedna wielka lipa .

[Sławcio]

Dwa grosze. W każdym powiecie jest Powiatowy rzecznik konsumentów. Jest to prawnik który się specjalizuje w takich sprawach. Korzystanie z porady jest free. Jak uzna, że warto, a ty się zdecydujesz, to w twoim imieniu kieruje sprawę do sądu. Free.

 

Niedawno korzystałem i jestem bardzo zadowolony. Kosztami i itd.

 

Polecam tą drogę. Nic nie kosztuje a będziesz wiedział.

 

Warto się wcześniej umówić itd. Wszystkie dostępne papiery, skany itd musisz wziąć ze sobą.

 

Miłego Wieczoru.

[Tomii]

Marcin a może czasem warto zastanowić się jak czuje się osoba po drugiej stronie która POPEŁNIA BŁĄD?

Wiadome jest że w dużym sklepie towaru nie wystawia właściciel, a zapewne pracownik . Chyba każdy ma prawo do błędu ?

No więc tak poza tym, na prawie się nie znam ale w googlach jeśli chodzi o allegro, to często odsyłają nieszczęśliwych sprzedających do powoływania się na KC Art. 84

 

KODEKS CYWILNY

DZIAŁ IV WADY OŚWIADCZEŃ WOLI

Art. 84. kc

Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.

 

§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

[comsio]

Marcin moja już .

Ale walczyła tak jak opisał Sławek .

Mieliśmy problem z Lodówką , kab pryśnicową, butami.

Wyszło .

Warto powalczyć.

[Ostasz]

To ja dorzucę swoje tri grosze

 

Korzystając z opcji "kup teraz", sprzedającego i kupującego wiąże umowa sprzedaży na warunkach określonych w aukcji.

Co do art. 84 K.C. to błąd w oświadczeniu woli musi być istotny i dotyczyć treści czynności prawnej, powinien być wywołany przez kupującego, albo powinien być dla niego łatwo zauważalny, bądź wiadomy.

Na tyle na ile rozumiem czego dotyczyła ta aukcja, przesłanek określonych w art. 84 K.C. nie widzę.

 

W przypadku niewywiązania się sprzedającego z zawartej umowy, kupujący na drodze sądowej może wystąpić o odszkodowanie z tytułu niewykonania umowy.

[Kristofer]

Marcin a może czasem warto zastanowić się jak czuje się osoba po drugiej stronie która POPEŁNIA BŁĄD?

Wiadome jest że w dużym sklepie towaru nie wystawia właściciel, a zapewne pracownik . Chyba każdy ma prawo do błędu ?

 

... a mnie możecie teraz zlinczować, ale w 100% przychylam się do odpowiedzi, którą dał Tomii.

 

Nie wiem czego aukcja dotyczyła, ale z determinacji Kol. Marcina wnioskuję, że różnica w cenie rynkowej, i tej "zakupu" byla dość znaczna.

W takiej sytuacji należałoby włączyć myślenie i zastanowić się z czego mogło to wynikać.

Jestem skłonny przypuszczać, że mogła nastąpić najnormalniejsza w świecie pomyłka w wystawianiu ceny przez pracownika danej firmy (tak, jak Tomii pisał).

Sklep teraz wymyśla jakikolwiek powód, aby nie stracić - przypuszczam - sporej kwoty.

Uważam, że chęć zysku kosztem pomyłki sprzedającego, najzwyczajniej nie przystoi .

Ja bym odpuścił, zwłaszcza po obietnicy rabatu 25% na różne artykuły.

Sprzedający chce zachować się przyzwoicie

IMHO

 

P.S.

Gdyby chodziło o ostatnią sztukę czegoś i w tej samej cenie rynkowej wszędzie ...

Np. coś kupujemy, a sprzedawca informuje, że już nie ma, bo coś tam, coś tam ...

Można przypuszczać wtedy, że rzecz poszła w inne ręce, nie z chęci zysku, a przez brak odpowiedzialności i lekceważenie klienta (np. oferta nie została zdjęta w odpowiednim czasie z portalu). W takim przypadku można walczyć. Przynajmniej teoretycznie, ponieważ i tak uważam, że szkoda energii i ew. pieniędzy.

Lepiej znaleźć to "coś" w innym miejscu - wyjdzie może taniej i szybciej

Edytowane 24 Listopada 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)