Skocz do zawartości

kupno przyczepki


seba

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli sprite to ten model raczej (900DMC), ja go ciągnę peugotem 206 z 75KM i nie ma problemów http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=1285&highlight=sprite. Przejechałem nią trochę już w tym roku i spisała się SUPER.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

witam wszystkich - mam tyle pracy ze prawie wrosłem w kabine auta :? tylko kibelka brakuje :swieca: i prawie jak przyczepka kempingowa - dzwonilem troche i slysze ze albo sprzedana albo wie pan stan bdb , super ..... a ja mowie ze bede jechal kawal drogi zeby ja zobaczyc i jak nie bedzie stanu tak jak opisal to kuzyn inaczej pogada :? ( nie ma ikonki z pudzianowskim ) :hej: na to sprzedajacy no wie pan swoje lata ma ...stan dobry i tak to wyglada. SZUKAM DALEJ pozdro dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia w poszukiwaniach życzymy.

albo wie pan stan bdb , super ..... a ja mowie ze bede jechal kawal drogi zeby ja zobaczyc i jak nie bedzie stanu tak jak opisal to kuzyn inaczej pogada ( nie ma ikonki z pudzianowskim ) na to sprzedajacy no wie pan swoje lata ma ...stan dobry i tak to wyglada.

My właśnie nabyliśmy przyczepkę i coś wiemy na temat opisywania stanów przyczep. Jechaliśmy 400 km po przyczepę, bo gość mówił ,że stan idealny, że w takim idealnym stanie to jeszcze nigdy nie sprowadził ...I co....Niestety dla nas to nie był stan idealny - mocno sfatygowane i potargane tapicerki, pourywane zawiasy od drzwi, odchodząca okleina itp. I powiem jedno zdjęcia kompletnie nie oddają stanu przyczepki. Trzeba zobaczyć na własne oczy. Po przyczepę tę, którą kupiliśmy wczoraj jechaliśmy 300km. Ze zdjęć podobał nam się kształt, środek, odpowiadała nam cenowo, zresztą dużo utargowaliśmy /przez telefon/...Tylko nie poinformowano nas, że przyczepa przecieka. Dopiero na miejscu pan o tym powiedział i pokazał zacieki. No i znów załamka... Ale po wielkim namyśle i ocenie stanu miejsca przecieku /na tyle co się dało/ zdecydowaliśmy się na kupno. Narazie cieszymy się z zakupu i mamy nadzieję, że uda się ją dobrze naprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My właśnie nabyliśmy przyczepkę i coś wiemy na temat opisywania stanów przyczep. Jechaliśmy 400 km po przyczepę, bo gość mówił ,że stan idealny, że w takim idealnym stanie to jeszcze nigdy nie sprowadził ...I co....Niestety dla nas to nie był stan idealny - mocno sfatygowane i potargane tapicerki, pourywane zawiasy od drzwi, odchodząca okleina itp. I powiem jedno zdjęcia kompletnie nie oddają stanu przyczepki.

 

Chciałbym potwierdzić to co zostało powyżej napisane,Nieuczciwość i CHAMSTWO :swieca: .

Obejrzałem koło 10 przyczep-niektóre 2 razy,ale miałem tez ze sobą antypicownika(jak pamietacie z 40 latka chyba).Najlepszy w sensie najgorszy był"importer" z Holandii.

Wg jego relacji :nówka nie śmigana.Jak sie dowiedział,ze chcemy jechać 4 tys km -od razu do wymiany okazały sie łozyska,amortyzatory,opny i jeszcze inne duperele :? .

ale moje poszukiwania dały efekt -całkiem przyzwoity Dethleffs 88 z przedsionkiem i markiza,hak ze stabilizatorem

wszystko kompletne ,sprawne.Oczywiscie sa i wady:nie ma łazienki i moskitier :?

.Szukajacy przyczepy:cierpliwie dobrze radzę :hej:

aha

aha sorry za zmianę nicka z frames na frames1

sam pogrzebałem bez sensu i musiałem nowy załozyć

pzdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieuczciwość i CHAMSTWO

 

To niestety tyczy się i aut. Przez ostatni rok pomagałem w kupnie 5 samochodów (łącznie ze swoim) i przyznam, że niewiele dni miałem wolnych od poszukiwań. Co nie zadzwonisz wszystko piękne i ładne. Zajedziesz - o zgrozo... :hej: Łganie w żywe oczy, że bezwypadkowy, że nie kombinowany non stop! Trzeba z jakimś dyktafonem chodzić i nagrywać. Na początku miałem frajde przy oglądaniu samochodów - przed poszukiwaniem drugiego i objeżdżeniu ok 30 aut frajda minęła :swieca: Same trupy!!! 3 z 5 kupione zostały z ogłoszeń w gazetach, jeden po rezygnacji z poszukiwań ściągnięto na zamówienie, jeden z allegro. Myślę, że z przyczepkami byłoby podobnie. Z gazety najprędzej coś można ustrzelić od pierwszego właściciela lub świeżo wystawiona sprzedaż. W okazje już nie wierze - wiara pewnie by była strasznie kosztowna po kupnie takiego cuda :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę, że miałem szczęście. Jak wiecie, przyczepkę kupiłem niedawno. Moje poszukiwania ograniczyły się w zasadzie do przeglądania ogłoszeń w internecie oraz do odwiedzin komisu z kempingami w Białymstoku (pozdrowienia dla Szarego :swieca: ). Nie miałem wygórowanych ambicji, jeśli chodzi o przyczepę. Wiedziałem, że na początek chcę coś lekkiego i prostego, stąd decyzja o kupnie N126n. Jedynym kryterium był tu wiek do 10 lat. W międzyczasie obejrzałem jeszcze N375 w Wawie, ale nie wydała mi się warta zakupu. Swoją enkę znalazłem przez przypadek. W internecie znalazłem ogłoszenie o ence do sprzedania w dobrym stanie, ale że nie miałem jeszcze haka w samochodzie musiałem znaleźć transport. Zanim udało mi sie namówić kogoś ze znajomych do podróży na drugi koniec Polski przyczepa już odjechała. Ale na szczęście jej właściciel miał kolegę, z którym razem kupowali swoje przyczepki - były identyczne. Różnica pomiędzy nimi była w przebiegu - na korzyść mojej. W ten sposób udało mi się kupić enkę w bardzo dobrym stanie za dobrą cenę.

Morał z tego taki, że przy kupowaniu nie należy się kierować emocjami, a jedynie chłodno oceniać każdą ofertę. Prędzej czy później trafi się coś interesującego. Najlepiej jest, gdy ktoś postronny pojedzie z nami i swoim okiem oceni wybrany model. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim kupującym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

WESLYCH SWIAT I SZCZESLOIWEGO NOWEGO ROKU ---przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywalem ale cala ta rodzina ma mnie za glupk.- a zeby kupic przyczepe za tyle kasy i dwa razy do roku i wyjezdzac nia na wakacje ale ja caly czas szukam i powiem wam ze te co ogladalem (podobaja mi sie ) ale kosztuja od 15 tysiakow w gore !!!! a jak bym taka kupil to spie na wycieraczce hahahahahahaha powiedzil by swiety mikolaj :serducha: bede szukal dalej w a noz jaka wpadnie w oko (na razie same szroty -jestem kierowca odlaaaaaaat zawodowym i to co ogladalem to tylko piiiiiiiiiiiiiiii) zeby nie przeklinac --- mysle zeby piojechac przejazdem do koszalina i obejzec sobie przyczepki papapa WESLYCH SWIAT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez się nadziałem na przereklamowane ogłoszenie ! ,,Niewiadka stan ,super , docieplona i takie tam różne bajery , oddam w dobre ręce za 2500 zł. Darłem 300 km do żor. To co ujrzałem to była zgroza . Okna zabite na stałe , wylepione jakimś lepikiem , brud i dziadostwo. Docieplona gołym styropianem od środka . To co mają stróże na budowach to apartamenty . Powiedziałem facetowi kilka słów o nieuczciwości w reklamie . Zszedł na 1800 . Potem już na 1200 . Mimo że i tak miałem robić generalkę , do transakcji nie doszło , właśnie za nieuczciwość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem jedno bo mam czas (tzn . jestem w domu) ogladalem rozne przyczepki ale zadne do mnie nie krzyczly - jak spotkam ta drugą (bo pierwzsa jest zona ) to napewno przyjade na zlot i wypijemy za zdrowie :serducha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest stara, jak świat. Nikt rozsądny nie bedzie się pozbywał rzeczy dobrych. Albo ma coś do ukrycia, albo po dzwonie. To są wtedy tzw. okazje i igły. Dotyczy to przede wszystkim aut a i przyczep także. :serducha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt rozsądny nie bedzie się pozbywał rzeczy dobrych. Albo ma coś do ukrycia, albo po dzwonie

Jeśli mówimy o przyczepach to tu sie nie do końca zgodzę.Każdy z nas miłośników przyczep dba o swój domek (nie mówię o handlarzach ) a sprzedajemy bo zmieniamy na lepszy lub na większy bo nam się rodzina powiększa, a o wadach zawsze mówimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po świętach.

czy może ktoś wie ile trzeba zapłacic za dokument-VAT- 24??

160 zł, ale przy rejestracji przyczepy kempingowej Wydział Komunikacji nie powinien wymagać od Ciebie tego dokumentu.

Powinna wystarczyć umowa kupna, dowód rejestracyjny (lub dokument wyrejestrowania) i tłumaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.